Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rebeka72

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rebeka72

  1. Wpadlam na kawe :)... zaraz jedziemy na zakupy a pozniej do rodzocow i na spacer nad jezioro :-) Zycze milego dnia... bede wieczorem !!
  2. ... i nie ma to jak aromatyczna kawa o poranku :D Prosze sie czestowac : o o o o o o o .... Ja dzisiaj niewyspana, bo mi Ala zrobila pobudke o 4h30 i przez ponad pol godziny w lozeczku stekala i jeczala i zasnac nie umiala :( Dopiero jak dostala Dolipran to zasnela... ach te zeby :O... No ale dzisiaj juz piatek :), przed nami WE to humorek nie najgorszy pomimo niewyspania. ZYCZE WSZYSTKIM MILEGO, SLONECZNEGO I RADOSNEGO DNIA !!
  3. Hejka Dzisiaj piatek to mi sie, pomimo niewyspania, od rana buzka smieje :) ... czego i wam zycze ! Pomi - nie rob sobie wyrzutow ! Nasze maluch sa WSZEDZIE i musialybysmy miec kilka par oczu (w tym przynajmniej jedne na stale do Nich przylepione) zeby wszytkiego dopilnowac ! Nie jestesmy w stanie ich przed wszystkim uchronic, niestety ... a dzieki takim "przygodom" maluchy poznaja swiat i ucza sie co jest dobre a co zle. dla, moze nie idealnej ;), ale najlepszej mamy jaka Ewcia moze miec !! Ghana - Ala tez monopolizuje zjezdzalnie w parku :D I opanowala juz wchodzenie po schodkach :).... normalnie za kazdym razem jestem w szoku : na kolanko, na drugie kolanko, nozka na stopien i do gory :) ... Ja ja tylko od tylu asekuruje :) Melcia - u nas to tatus zostal tak potraktowany przez coreczke kilka miesiecy temu... przez tydzien nic na oko nie widzial. Mnie sie dzisiaj Ala obudzila o 4h30 i nie umala zasnac :(... stekala i jeczala w tym lozeczku, w koncu, po pol godzinie przyszlo mi do glowy ze moze cos ja boli (ma matka zaplon :O ), dostala Dolipran i zasnela... jak wychodzilam do pracy to spala jak kamien :) choc zazwyczaj przed 7h00 troche sie juz miedzi ... Stawiam na dwie nastepne czworki ... Jutro jedizmy na zakupy, kupilam juz ALi sukienka na chrzest ale jeszcze musimy kupic butki, skarpetki i kilka innych duperelek... Dal siebie dalej nic nie mam i co najgorsze nie mam zielonego pojecia co bym chciala :O.... znow na ostatnia chwila bedzie Stawiam kawulca : o o o o o o o o o o .... i zabieram sie za prace... Pozdrawiam !!
  4. Kaszubko - fajne :)... nie ma to jak dawka dobrego humoru przed snem :) Zycze wszystkim MILEJ I SPOKONEJ NOCY !!!
  5. Pytajaca - moja poczta na interii troche szwankuje i ostatnio do mnie wiadomosci nie dochodza... A tak na szybko ... Prywatne lekcje tak, ale nie z Polka... ja osobiscie polecam goraco Alliance Franaise...maja naprawde dobre kursy i bedziesz miala kontakt praktycznie tylko z obcokrajowcami i szybciej sie nauczysz : nie bedziesz miala wyjscia i bedziesz sie musiala jakos dogadywac. Ja chodzilam do nich przez prawie 2 lata (tyle ze z przerwami) Uprzedzam uczciwie ze przez pierwsze tygodnie po kazdej lekcji cholernie bola rece :D ale warto ! A jesli chodzi o poziom... Na AF zanim cie zapisza to robia Ci test... i w zaleznosci od tego na jakim poziomie jestes do takiej grupy Cie zapisuja, wiec nie ma ryzyka ze bedziesz "z tylu" za grupa. Przechodzisz na wyzszy poziom kiedy do niego "dorosniesz"... czyli najczesciej idziesz za swoja grupa. Nie pamietam juz ile trwaja poszczegolne poziomy, zreszta to zalezy bo sa kursy po 1h30, 1h45 i 3h30 na dzien... No i jedna rada... moze udalo by Ci sie zeby na pierwsza rozmowe poszedl z Toba ktos kto mowi choc troche po Fr... jak bedziesz miala szczescie to znajdzie sie tam ktos mowiacy po polsku (jakis kursant) ale jak nie, to bedzie Ci ciezko powiedziec im o co Ci chodzi i na jaki kurs chcesz sie zapisac (wymiar godzin, dni... ). Sory ze tak chaotycznie ale dzisiaj mam troche malo czasu ... Jak mozesz (i jak chcesz ;) ) to podaj Twoj @ to sie z toba skontaktuje. Pozdrawiam :)
  6. ... i od rana sie zaczyna :O Ania - przy zaproszeniach korerty byly tylko takie "ozdobne" a chcialam je wyslac listem poleconym .... To ile ta impreza u tesciow trwa ?!? Toz to jak wesele w Tunezji :D
  7. Kawa i optymizm juz sa :)...ja jeszcz dokladam skonce bo u nas zaopwiada sie ladny dzien :) Przydalo by sie jeszcz troche ochoty do pracy :P... chyba ja w domu zapomnialam ;) ale moze jeszcze sie za mna doczolga :D Dea - no wlasnie zauwazylam ze ostatnio sie Ala wielu rzeczy boi ... Jak uszka Oli, jest poprawa ? Ania - przy zaproszeniach korerty byly tylko chcialam je Kaszubko - mowisz "swieza krew"...? :D A ja tam przedkladam jakosc nad ilosc ;) ... przeciez nasze panie sa na medal, prawda ?! A te ktore nie chca z nami pisac nie wiedza co traca :P ! A co do tej kolezanki... Ja kiedys lubilam takie spontaniczne spotkania, potrafilismy sie z M spakowac w przeciagu pol godziny i na WE do Niemiec albo do Belgii jechac :) ... ale teraz przy Ali nie ma za duzo miejsca na spontanicznosc... moze jak bedzie troche starsza ....? Tak jak piszesz, jak sie ma rodzine i obowiazki to sprawa wyglada troche inaczej... Zycze wszystkim milego dnia !!!
  8. Poslalam kilka fotek z mojego "urlop" ... ehhh, kiedy to bylo :O, juz zapomnialam :( ...
  9. Melduje sie tak na szybko, czasu malo, wyjazd do Pl sie zbliza wielkimi krokami, ma na glowie organizacje imprezy, rozsylanie zaproszen, zakupy i wszystko inne... A jeszcze w dodoatku zepul sie nam w zeszly tygodniu samochod i jak nam wystawili rachunek to pozalowalam ze nie zostalam mechanikiem samochodowym :O... Wszytko na raz: wyjazd do Pl, chrzest, wesele, naprawa smochodu i jeszcze druga rata podatku :O... jak sie sypie to wszystko na kupe :O... Na szczesie zdrowko OK, a to w sumie najwazniejsze :) Czytam Was regularnie, z pisaniem juz troche gorzej :O... Tylko dwa slowa do mam niejedzacych... nie martwcie sie !! Ja wiem ze to sie latwo mowi, ale my mielismy strajk glodowy przez 3 tygodnie (!!) i wszystko wrocilo do normy. Teraz z kolei mamy "wodowstret"... malpiszonek nie chce sie kapac, cos jej musialo nie spasowac, bo zawsze uwielbiala sie pluskac (hehe, w koncu "rybka" ) a od 3 dni jak ma wejsc do wanny to jest dramat :O : trzymie sie mnie kurczowo i ryk na caly dom :O... Przezyjemy ;) !!! Pomi - dla Gronostaja !! Mandzia - u mnie 5-6 godzin snu to morma ;)... jedynie przez week-end udaje mi sie troche dluzej pospac :) Stawiam rebekowa kawe ;) : o o o o o o o o o ... i pozdrawiam sedecznie caly sklad !!
  10. o o o o o o o o .... KAWA NA STOLE !!! WSTAWAC SPIOSZKI !!! I PROSZE SIE TU ZARAZ MELDOWAC BO JAK NIE TO WAS WSZYSTKIE ZA USZY W CZERWCU WYCIAGNE :D :D Zapomnialam Wam napisac ze wczoraj kupilam Ali ta sukienke :) i wyglada jeszcze ladniej niz na fotce :) W sobote wybieramy sie po reszte zakupow dla Niej, a pozniej sie bede musiala w koncu zajac soba, bo jesli chodzi o "kreacje" na chrzest i wesele to jestem jeszcze kompletnie w lesie :(... Milego dnia kochane !!!
  11. Jestem... tak na dwa slowa bo juz pozno a ja zajeta strasznie ;) : adresuje koperty z zaproszeniami na chrzest :) a ze mi te zaproszenia w kopertach do zadnej koperty nie chcialy wejsc, to musialam sama koperty robic... hehe, nie wiem czy cos z tego zrozumiecie :D :D ... no ale niewazne... Ellisa - milo ze sie pojawiasz od czasu do czasu ;) :) D Dzieki za sugestie , ale to chyba nie sen, bo Ala nie ma zadnych oporow przed pojsciem spac... Jak jest zmeczona w ciagu dnia to sama ze reke lapie i ciagnie do lozeczka a wieczorem prosto z lazienki idzie do lozeczka, dostaje smoczek, ulubiony kocyk i zasypia w przeciagu 5-ciu minut :)... I nie protestuje jak idziemy do lazienki, dopiero jak widzi wanne z woda i jak ja podnosze i probuje w tej wannie posadzic ... i w momencie jak ja z wanny wyciagam to znow sie smieje... Wszystko mi wyglada na to ze cos jej ostatnio przy kapieli nie spasowalo... Albo, tak jak piszesz, ma gorsze dni i tyle... nawet prowdopodobne bo sie nam znow "pupa pawiana" ;) pojawila i chyba nastepne zeby pojda :O... Ania - kapiel mamy codziennie... zabawa w wannie jej radosc sprawiala to prosze bardzo :)... Ale chyba zrobie tak jak piszesz, dam jej spokoj na dzien-dwa i zobaczymy. Dzisiaj ja troche oplukalam w minimalnej ilosci wody , glowy jej nie mylam i bylo niezle.. male grymasy, bawic sie nie chciala ale juz sie mnie tak kurczowo nie trzymala jak przez te 2 ostatnie 2 dni... Jutro jej zrobimy "dzien dziecka" :P Buzka, kochana , trzymaj sie i jak tylko goscie pojada to wracaj do nas na pelny etat :)... a jak masz jakies smakolyki na pozbyciu to ja chetnie... wirtualne nie tuczy ;) :D Kaszubko - u jednych brak weny, u innych brak czasu... jeszcze lepsze czasy nadejda :) Zmykam moje koperty dalej kleic... musze koniecznie jutro zaproszenia wyslac bo to juz ostatni gwizdek !! Buziaki dla wszystkich !!!
  12. Napisalam do Was kilka slow rano, kawe postawilam i dopiero jak wychodzialm z pracy to sie zorietowalam ze post nie poszedl ... no i nie mialm czasu juz szkrobac, musialam leciec bo na zakupach dzisiaj bylam (brrrrr !!) She - pamietamy, pamietamy :)... ale powoli zapominamy jak wygladasz ;) ... No i fotki z mieszkania obiecalas :(... :) Kaszubko - na kawe juz dla mnie za pozno, ale jak sie z nia zjawisz jutro rano to bardzo chetnie :) Ania - jak tam Twoj jezyk ;) :D Erato - pomachaj chociaz lapka ;) WIecie co, mam maly problem z Ala :-(... od 2 dni urzadza nam histerie przy wejsciu do wanny ... Dotad uwielbiala sie kapac, nie chciala z wanny wyjsc a teraz nie chce do wanny wejsc :O... Nie zauwazylam zeby sie w wannie poslizgnela, zeby sie zachlysnela ... moze wode za ciepla jej przygotowalam i sie zrazila...? Ale, qrde, dwa dni temu jeszcze bylo ok, taplala sie jak rybka i z wanny nie chciala wyjsc !?!?! Poradzcie prosze, mamy, co mam zrobic, nie chce jej na sile do wanny wkladac :-(... a umyc Ja jakos musze !! Buziaki dla wszystkich !!
  13. Tak na szybko bo zaraz sie za obiad zabieram... Wczoraj mielismy jecha na zakupy, ale w pore sobie przypomnialam ze swieto i wszystko pozamykane :O ...wiec pospalam sobie do 10h00 :) a pozniej bylismy u rodzicow.... zaliczylismy fajny spacer z dziadkami, pokarmilismy kaczki i labedzie i .... objadlam sie do wypeku ogorkowa i pierogami z serem :) (zeby nie bylo, tez lepilam :P)... A dzisiaj pobudka o 7h00 :O wiec trzeba bylo sie z betow wykulac :(.... M dzisiaj wieczorem do pracy idzie, wiec dalam chlopu troche pospac ;) Ania - trzymaj sie i nie uszkodz sobie za bardzo jezyka ;), czasami lepiej zeby wyszlo niz "dusic w sobie" :P... Erato - jak tam dzisiaj ...? Jest kacorek ;) ...? Kaszubko - Zycze milego niedzielnego popoludnia !!!
  14. Ooooo, kawa... jak milo :)... Erato - nie odmowie sobie tej przyjemnosci, napewno fotki posle :) Kaszubko - ja tez wczoraj z parku w deszczu z Ala wracalam :O... Goja - Troche sobie ponarzekam, z gory prosze o wybaczenie... Wczoraj M zawiozl samochod do serwisu, bo nam szyba w drzwiach opadla :O... udalo mu sie ja wprawdzie podniesc, ale balismy sie ze jak do Pl pojedziemy to nam moze gdzies po drodze znow opasc... No i jak nam wystawili rachunek to pozalowalal ze nie zostalam mechanikiem samochodowym :-O... Niby to tylko pieniadze, ale, qrde, czy wszytko musi wypadac zawsze w jednym czasie ?!?! Nie dosyc ze w tym miesiacu podatki (wrrrrr !!), nie dosyc ze wyjazd do Pl (chrzest i wesele, wiec wieksze koszty niz zwykle) to jeszcze to ... Dzisiaj jade po pracy ten nieszczesny samochod odebrac... mam nadzieje ze zalozyli zlote klamki a moze i kilka diamentow wsadzili ;-) :D Koniec marudzenia !!! Stawiam kawe i zycze milego dnia !! Buziaki dla wszystkich ... dla tych niepiszacych tez ;-)
  15. Nooo, Erato :)... juz myslalam ze przez caly dzien ja jedna sie tu pokaze :D Butki i bolerko jeszcze do tego planuje... mam zamiar M na zakupy w sobote wyciagnac :P ... Na tarasik juz nie zdarze, ale zaraz do domu uciekam to mozesz mnie, Erato, do metra doprowadzic ;) :D Postaram sie zagladnac wieczorem...
  16. WItam i szybki meldunek :-) mama nie do końca doskonała - my szczepilismy sie juz ponad miesiac temu (na wizycie "roczkowej")... wszystko bylo OK, bez placzu (podobno ta szczepionka nie jest bolesna) i nawet sie podwyzszona temperatura nie pojawila :-) Pomi - fajne :-) Minisia - normalnie bym Cie nie poznala !!! Masz odwage !! Ale fajnie Ci nowa fryzurka pasuje :-) Mandzia - "ciacy" slodkie musi byc :-)... u nas dalej kroluje "ciesc" :D Stawiam kawe : > > > > > > > > .... i zabieram sie w koncu do pracy, bo siedze juz przed ekranem od ponad godziny a jeszcze nawet maila nie otwarlam ;-), nie mowiac juz o innych sprawach... szefa nie ma, myszy maja bal :D
  17. Stawiam kawe na otwarcie oczu : > > > > > > .. Ania - zawsze zachwyca mnie jak administracja szanuja nasz czas :-O.... tak jakbysmy nie mieli nic innego do roboty jak latanie po urzedach... Wlasnie dlatego wszystko co tylko moge zalatwiam przez neta.... Dzieki za dobre slowo, kochana, ale jak przyjdzie ubrac troche bardziej klusa i bardziej obcisla bluzke to jest problem :O... Erato - no to teraz jeszcze bardziej wyostrzylas moja ciekawosc :-D Kaszubko - duzo slonka do Ciebie posylam !!! Wesola - zabiegana kobieto :D A tak a propos zabieganej kobiety.... ciekwe gdzie sie nasza Goja podziewa ? Moze po polu golfowym bryka ;) :-D Zycze wszystkim milego, slonecznego i radosnego dnia !!!
  18. Minisia - jest kawulec, jest :-) , prosze : > > > > > > > > ... odkopuje sie powoli spod sterty roboty, moze nawet mi sie uda wkrotce na poczte zagladnac bo wieki tam nie bylam :-O.... Pomi - szczescie w nieszczesciu ze kregoslup ok ! No i awantura piekna :-D... jestem z Ciebie dumna ;-), ja jestem osoba spokojna ale do czasu.... taki piekny i ognisty szlag tez mnie czasami trafia i wtedy tez mi lepiej w droge nie wchodzic :-D Buziaki dla, mam nadzieje, dzisiaj juz dwuokiego gronostaja :-) Ghana, Mama_Oli - u nas tez wieszanie prania rzadzi :-D.. nam Ala wozi pranie miedzy pralka i suszarka po na wozku dla lalki :-D Trwa to oczywiscie potwornie dlugo ale warto bo ubaw ma z tego nieziemski :-) Musze popracowac ... zycze milego dnia !!! U nas dzisiaj bezchlmurne niebo i zapowiadali 26C na popoludnia... sama sie buzka smieje ! :-)
  19. Erato - brak mi slow :-(... Sciskam Cie mocno Jakos nie widze innej mozliwosci tylko chyba rzeczywiscie wizyta u dobrego specjalisty w Pl ... Wybiracie sie do Pl w najblizszym czasie ? Dea - no, no, niezle to Twoje menu :-) !! Sama sobie dania wymyslasz czy bierzesz skas pomysly na obiadki ? Ja sobie chyba gorset kupie :-O... dzisiaj rano 3 razy bluzke przebieralam :-O Wczoraj przyszly te zaproszenia na chrzest ktore zamawialam ... sa SLICZNE !!! Jestem bardzo zadowolona, goraco polecam gdybyscie kiedys potrzebowaly cos takiego : pieknie zrobione, firma solidna, przesylka expresowa... i cala ta impreza wyniosla mnie 26 a za ta cene to ja bym tutaj nawet zwyklych kartek nie kupila.... Stawiam kawe : > > > > > > > ... u nas na dzisiaj zapowiadali 26C wiec sama sie buzka smieje :-) MILEGO DNIA !!
  20. Dea - no to rzeczywiscie nieciekawie :-(.... ale najwazniejsze ze widzisz ze Olenka nie cierpi ... no i macie lekarstwo to sprawa jest pod kontrola. Buziaki dla dziewczynek Mamy juz wszystkie jedynki, wszystkie dwojki i teraz dwie czworki...u nas te zabki takie malenkie ze miedzy kazdym przerwa :-D, ale mysle ze to czworki bo trojki normalnie wychodza pozniej... no i sa wieksze i przerwa miedzy nimi i dwojkami sporo wieksza niz miedzy pozostalymi :-D A jaka to jest ta expresowa dieta ? Przez te dwa dni je sie tylko proteiny czy z jarzynami ? Ja mysle ze musze sie po prostu zaprzec :-P i rzeczywiscie wprowadzic w zycie to co postanowilam, bo jak dotad to tylko robie wyjatki :-O... Na szczescie dzisiaj ide do JAP'a :-) to nie bedzie tragedi (tzn napewno sie objem jak bak, ale dietetycznie :-P ) ale wieczorem M w domu, bedzie pewno normalna kolacja, ehhhhh :-( .. A widze ze Tobie swietnie idzie :-)!!! Teraz juz masz prawo do jarzyn, prawda ? Jak tak dalej pojdzie to do spotkania ;-) pozbedziesz sie wszystkich kilogramow !!! :-)
  21. Witam .... Kawa na stole, prosze sie czestowac : > > > > > > > > .... a do kawy krowki i ptasie mleczko... pomozcie mi troche zjesc bo dopoki mam pod reka to nie jestem w stanie sie opanowac :-O... a dieta lezy odlogiem :-O Ania - biedny maluszek :-( ale nie obwiniaj sie, nie wszystko jestes w stanie przewidziec.... ja codziennie przy kapieli odkrywam u Ali nowe guzy i siniaki :-D, bo malpiszonek nie patrzy pod nogi, jak widzi ze dzieci biegaja to ona tez chce... i oczywiscie sama :-)....no ale przeciez nie mozemy jej wszytkiego zabronic i nie jestesmy w stanie przed wszystkim naszych maluchow uchronic.... A Ala jest przyzwyczajona ze zostaje z M albo ze babcia przyjezdza wiec nie marudzi....tylko troche sie po mnie wiesza wieczorem, ale jakie to wieszanie przyjemne :-) Kaszubko - piekne fotki, zawsze z przyjemnoscia ogladam no i widze ze sie niezle za miasto wypuszczasz :-).... Ja przez ten tydzien tez codziennie wieczorem taaaaaaaaka zmeczona bylam ;-).... swieze powietrze mnie normalnie wykanczalo :-D Dea - brawa dla Olenki jak sama wstaje to tylko patrzec jak zacznie pierwsze kroki przy meblach stawiac :-)...zreszta sama wiesz ze kazde dziecko rozwija sie swoim rytmem i to czy zaczyna wstawac/chodzic wczesniej czy pozniej nie ma zadnego znaczenia... No i tak jak mowi Kaszubka : "prawie" robi wielka roznice :-D Jak tam zabkowanie ? Uspokoily sie Wam troche nocki ? U nas po tych nocnych "kwileniach" pojawily sie dwie czworki i mamy 10 zabkow :-) czyli jestesmy w polowie :-) Qrde, maj za pasem, wyjazd sie zbliza wielkimi krokami a ja jeszcze zupelnie w proszku :O.... Nie mam dla Ali ani sukienki na chrzest, ani na wesele, ani butkow... o sobie juz nawet nie wspominam , bo caly czas mam nadzieje ze mi troche sadla spadnie :-O i czekam z zakupami na ostatnia chwile.... Jeden M spokojnie na wyjazd czeka... garnitur ma od lat ten sam, jemu wystarczy kupic koszule i ma nowe ubranie ;)...eh, pozazdroscic :-O... :-D No nic, ide troche popracowac, bo jeszcze sie tak calkiem po tym tygodniu nie odrobilam ... Zycze wszystkim miego, slonecznego dnia PS : Erato zdaje sie wczoraj miala wizyte.... moze beda dzisiaj jakies dobre wiadomosci ...?
  22. Stawiam kawe : > > > > > > > > .... i niestety zabieram sie do pracy :-(... Jak troche ogarne ten haos to zagladne na dluzej .... MILEGO DNIA (kiss] !!!!
  23. Dzisiaj tylko "dobranoc" szepne... jutro bede rano z kawa... skonczylo sie Eldorado ;-)...
  24. Wpadlam sie zameldowac... mialam tydzien urlopu a ze pogode mielismy przez caly tydzien prawie letnia (dzisiaj bylo 23C w cieniu :-) ) to nas wiele w domu nie bylo :-) Po tym tygodniu urolopu jestem skrajnie wyczerpana fizycznie (swieze powietrze mnie zabija :-D ) i doskonale wypoczeta psychicznie... i o to mi wlasnie chodzilo :-) Moze teraz jakos dociagne na tych naladowanych bateriach do konca maja :-) Minisia - Ala je kolacje ok 19h00 : sloiczek na noc (jarzynki, wegle i mleko : 200ml) + jogurt 120ml i sniadanie na nastepny dzien ok 8h00 ... wczoraj pobila swoj rekord : wstala dopiero o 9h30 i sniadanie jadla ok 10h00 ... Beatkadr - a z jakiej okazji ten torcik ? Gallardo - ja tez mysle ze z tych jadowitych pomaranczy wyrastaja pozniej te slawetne polskie "poduszkowce" :-D Pomi - "Poszukiwany, poszukiwana" znasz ;-) ? Tak mi sie skojarzylo jak o tym Twoim makaronie czytalam, hehe :-D Mama_Oli - wiesz, ja na Twoim miejscu chyba bym Twojemu slubnemu nie pokazala ze sie martwilam... po drugim nieodebranym telefonie zostawialabym mu odpowiednia wiadomosc na sekretarce i wylaczylabym moj telefon i moze jeszcze poszla spac zostawiajac klucz w zamku ;-) ... no i oczywiscie po powrocie lodowata uprzejmosc... No ale ja jestem "franca", Ty widac masz troche inny charakter... Nie daj sie chlopu !! Buziam !! Maja - hehe, rapowcy w holu sa super :-D :-D :-D :-D :-D Masz za te nocne pobudki, bidoku :-( Ghana - ja cyto robilam w styczniu. Cztery miesiece po porodze to jak jeszcze pokarm sciagalam, na cerazette jechalam i mialam krwawienia co kilka dni wiec sie nie dalo.... Dopiero jak przez kilka miesiecy wzielam Yaz i sie wszytko unormowalo to zrobilam. Melcia - gratki za kroczki !! U nas nigdy z zasypianiem problemu nie bylo : klade Ale do lozeczka podaje smoka, przykrywam ukochanym kocykiem i po 5 minutach ide ja tylko poprawic, bo zazwyczaj zasypia zaklinowana w kacie lozka :-P :-D... a widze ze u Was polka z przytupem :-O Jak to "staje pod drzwiami" ? To Filipek w swoim lozeczku nigdy nie zasypia ? Nie dacie sie terroryzowac przez dziecko, kochana !! Przeciez w ten sposob Wy macie codziennie godzine wyrwana z zyciorysu ! A co bedzie jak ktos do Was przyjdzie ...? Tez pogasicie swiatla i wszyscy spac pojda z Filipkiem ?!? Nie gniewaj sie, kochana ze tak pisze ale to jest dla mnie nie do pomyslenia ! On sobie najwyrazniej z tego zrobil zabawe ! Im wczesniej to zakonczycie tym lepiej i dla Niego i dla Was ! Ja na Waszym miejscu wsadzila bym Go do lozeczka, bez wzgledu na protesty, ewentualnie siedziala z nim na poczatku... olac sasiadow, tu chodzi o Wasza WOLNOSC... bo na dzien dzisiejszy to jestescie Filipka niewolnikami :-O .... U nas wszystko OK :-) przebily sie Ali dwie dolne czworki i mamy juz 10 zebow :-), nocki sie uspokoily :-), zdazaja sie jeszcze pobudki na smoczek, ale to juz naprawde sporadycznie, apetyt wrocil i dobry humor tez :-) Strasznie mi sie nie chce wracac do pracy :-(, przyzwyczailam sie przez ten tydzien do spacerkow, popoludniowych siestek i nawet do pichcenia obiadkow ;-)... No ale life is brutal ... :-O :-D Buziam wszystkie... od poniedzialku powinnam byc regularniej ;-) ...
  25. No to jestem na chwilke... Ala juz chwile spi i pewno dzisiaj siestka bedzie krotsza niz zwykle ale moze kilka minut jeszcze dla Was sie znajdzie :-)... Ania - Brianek jeszcze w nocy sie budzi na jedzenie ? Jak dlugo masz zamiar Go jeszcze karmic piersia ? Rozpietosc 4 rozmiarow to rzeczywiscie sporo ;-D A na nieporzadek nie zwracaj uwagi !!! Erato - wiesz, jak tak Cie czytam to mi normalnie rece opadaja :-(... Sama nie wiem co Ci mam powiedziec, bo widze ze to nie Ty sobie zaniedbujesz tylko trafiasz na niekompetentnych ludzi :-O. W kazdym razie walcz o swoje i trzymaj sie, mroweczko Kaszuko - pierwsze wrazenie najwazniejsze :-), mam nadzieje ze bedzi dobre :-) Ciesze sie bardzo ze wszystko wychodzi powoli na prosta Rzena - zaraz wysylam maila !! Mam nadzieje ze Ala jeszcze z 5 minut pospi :-P ... Ucaluj odemnie i od Ali Dawidka !! Ja wczoraj do polnocy na mopie latalam :-O i kibelki czyscilam ale za to dzisiaj caly dzien wydaje mi sie ze jest sobota ;-) bo i dom posprzatany i ja wyspana i nawet popoludniowaj drzemki nie musialam robic :-) ... Popoludniowa kawe stawiam : > > > > > > ... i slonce i ciepelko posylam tam gdzie go brak (u nas dzisiaj bezchmurne niebo i 20C :-) ... normalnie az nie moge uwierzyc ze tak pieknie przez caly tydzien bylo, bo przeciez ja mam wolne :-P ) ... Zabieram za obiad, bo za chwile M wraca... i zaczynamy week-end :-D Milego popoludnia, kochane !!!
×