Rebeka72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rebeka72
-
Witam :-) Otwieram bistro i stawiam obiacana kawe : > > > > > > > ... Reszta pozniej bo robota goni :-O... MILEGO DNIA !!!
-
Macham swiatecznie :-)... objedzona do wypeku :-D Dea - nie ma to jak za krola Swieczka ;-) hehe, wystarczy kilka godzin i czlowiek zaczyna doceniac cywilizacje :-P Rudamaxi - sto lat dla twojej trzyletniej panny !!! Milego dalszego ciagu Swiat ... ja wracam dalej swietowac przy lampce winka :-) dla wszystkich !!
-
Radosnych, spokojnych i rodzinnych Swiata Wielkanocnych, smacznego jajka, slodkiego zajaczka i mokrego poniedzialku .... zyczy Rebeka z rodzinka !! Bede po swietach
-
trzeba skopiowac linka.... http://www.bobovita.com.pl/kartka/#/b7210869eb912eca62cbd1f7053129b9 Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było czasami opowiadać :-P , za to zawsze przyjemnie wspominać ;-) http://www.youtube.com/watch?v=zKuOxOQedSE
-
-
Oooooooo, a ja calkiem zapomnialam :-(.... ale jeszcze sie dzien nie skonczyl ;-) Pospalam sobie dzisiaj troszke :-), pozniej zaliczylismy zakupy i obiadek, teraz drzemka... moze ja tez ;-) ...? Trzeba nabrac sil do sprzatania :-D... mam tylko nadzieje ze nie zacznie padac i M z Ala w domu nie ugrzezna, bo mam na dzisiajsze popoludnia bardzo ambitne plany :-P... Stawiam poobiednia kawe i zycze milego popoludnia !!
-
Ja w domku a M z Ala jeszcze ze spaceru nie wrocili to korzystam i na dwa slowa do Was wpadlam :-) ... Mam week-end :-) !!! Yupiiiiii !!! Kaszubko - zlapie jednego zajaczka to pojawi sie nastepny ;-)... U mnie w kibelku tez lezy ksiazka :-P :-D Ania - moje kartki tez poszly... hehe, obawiam sie ze na Swieta nie dojda, ale w koncu liczy sie gest :-P Dea - nooo, widzies, malymi kroczkami do celu :-) ... Ja sobie troche popuscilam, z kumpela byla i pizza i winko i lody... Ale waga stoi a nie idzie do gory :-)... zawsze cos ;-) Odpoczynek tez wazny :-)... a czekolada poprawia humor, raz za czas mozna ! Rzena - ciesze sie razem z Wami :-) "Juz za pare dni, za dni pare ..." :-) Anina, She, Ruda, Erato !!! Do raportu !!! ;-) :-D Musze nad jakas kolacja pomyslec :-O...
-
Urq - u nas sa takie deserki mleczne dla dzieci - jogurt z musem owocowym... to chyba mozna ...? Zreszta jak Ala jadla normalnie to zazwyczaj na podwieczorek miala owoce i jogurt... sraczki nigdy nie miala ... :-D
-
Urq - te ampulki to CODENFAN... czyli kodeina dla dzieci ... pochodna morfiny :-O... ale nie moge dopuscic do tego zeby mi dziecko glodowalo :-(... Mandzia - taaaa, przygotowujemy do Swiat :-O.... W domu nic nie zrobione.... Dobrze ze mam wolne jutro i w piatek ;-) : Ale z tata z domu eksmituje i bede gonic jak kot z pecherzem :-D Sirusho - trzymaj sie !!! Ghana - ja probowalam ze zbozami o smaku czekoladowym ale Ali nie podeszly... najbardziej lubi waniliowe albo "ciasteczkowe" :-) ale one za bardzo slodkie nie sa ... Anjado - ufffff :-) A gdzie Suselek, Madziulina ....? HOP, HOP !!!!
-
No to kawa raz : > > > > > > > > > > > .... powinno wystarczyc dla wszystkich :-) Pomi - hehe, masz racje teraz spacery to naprawde przyjemnosc i dla malucha i dla mamy/taty/niani :-) Strasznie mi zal mojej myszki :-(.... zagladnelam jej wczoraj podstepem do dzioba i dziasla ma takie spuchniete ze dolnych zebow, ktore juz byly calkiem na gorze, prawie nie widac :-(... Ja dzisiaj do pracy zaspalam, wiec musze sie troche "sprezyc".... Zycze milego dnia :-) !!!
-
Mmmmmmm, kawa :-) ... jak milo :-)... Zuska - poslalam... daj znak czy doszlo :-) Monia - ja sie tez zastanawiam co sie stalo .... wywialo wszystkie czy co !? Zdaje sie ze bede musiala liste obecnosci wyciagnac i bede wymagac usprawiedliwienia od rodzicow ;-).... Juz nawet na podstawie topiku widac zmore Francji .... absenteisme :-D Ja dzisiaj do pracy zaspalam :-O.... tak mi sie blogo spalo i jak oczy otwarlam i zobaczylam 7h20 to zdretwialam :-P.... o tej godzinie to normalnie w polowie drogi do pracy jestem :-D... Pobilam wszystkie rekordy i tylko 45 minut sie spoznilam :-D Musze troche robote nadgonic ;-).... ale przedemna 5 dni wolnego :-) to i przyjemniej mi sie bedzie dzisiaj pracowalo :-) .... Zycze milego dnia !!!
-
Stawiam kawe :> > > > > > > .... a obok liste obecnosci klade ;-)... cos tu ostatnio pusto :-(.... Ja dzisiaj do pracy zaspalam :-D.... otworzylam oczy o 7h20 a o tej porze to juz normalnie w polowie drogi jestem :-P.... Teraz bede "biegac" zeby mojego zajaczka ;-) dogonic :-D No ale przedemna 5 dni wolnego :-) to moge sobie dzisiaj troche pobiegac.... Zycze milego dnia , kochane !!!
-
Zapomnialam.... :-O Libra - wielkie gratki dla Julcia za samodzielne chodzenie !!!! No to teraz bedziesz miala tajfun w domu :-) Spadam ...
-
Wpadlam tak na dwa slowa, cobyscie wiedzialy ze zyjemy ;-).... chociaz ciezko nam to idzie :-D Maja - ciesze sie razem z toba.... nie wyobrazam sobie teraz kolejnego malucha w domu... Kartka super !! Bede wysylac :-) Mandzia - STO LAT zyczy chrzestna babcia :-D Beatka - gratki za samodzielne zasypianie :-) Mnie tak jak Pomi, wygodniej z tym mlekiem w proszku... I chyba nawet taniej wychodzi... puszke za 12E mamy na prawie 4 tygodnie... Mysle ze do 2 lat na nim zostaniemy.... Wczoraj bylismy u pediatry, apetytu u Ali zero od 2 tygodni, w sobote miala 39.3C a w niedziele pojawily sie jakies krosty na jezyku i w gardle, balam sie ze sie nam jakas infekcja przyplatala... Na szczescie to nic powaznego, wg pedi to tylko jakies podraznienie (moze cos do dzioba na spacerze wsadzila... co nie jest wylkuczone , bo lapki do wszytkiego wyciaga ) ... nalozylo sie to na zabkowanie (dwie czworki juz prawie ne wierzchu i dwie nastepne sie pchaja) dziasla w ogniu i efekt mamy piorunujacy : przez 2 tygodnie stracila prawie 200g, kruszynka :-( .... Brzuszek ok, uszy i gardlo tez wiec mamy sie nie martwic tylko podawac ampulki przeciwbolowe do picia 20 minut przed jedzeniem (zeby "znieczulic") i karmic ja tylko mlekiem (bo to jedyne co w tej chwili toleruje) przez 1-2 dni dopoki podraznienie nie zejdzie .... lekarstwa na to nie ma, musi samo przejsc.... Ehhhhh No ale teraz juz troche spokojniejsza jestem, tym bardziej ze nam od soboty wysoka temperatura nie wrocila ... Ufffff !!!! Troche sie uspokoilam bo WE mialam do nosa ... A wczoraj wieczorem wpadla kumpela i przegadalysmy do 1h00... poszlam spac przed 2h00 i uroczyscie stwierdzam ze 4 godziny snu to stanowczo za malo do mormalnego funkcjonowania i pracy umyslowej :-O.... Spadam do moich zer i jedynek ;-)... Milego dnia... u nas za oknem bryja :-O... jak nie zasne to cud ...
-
No to ja sie do kawy i wczorajszych zakalcow tez przysiade :-) Zuska - kawy nie postawilas wiec nie wiem czy zaslugujesz na dostep do poczty ;-) hehe :-D Zartuje, wysle Ci pozniej namiary na Twojego maila pod nickiem :-) ... Monia - ja bardzo lubie stare meble ale jak dla mnie one pasuja do starego domu a nie do wspolczesnego budownictwa.... Jak sobie kupie kamienny dom opleciony bluszczem (niech zyje Franaise de jeux ;-) :-D ) to go samymi starociami umebluje :-) Atam - piekna burza byla, co nie ;-) ? Uwielbiam burze... oczywiscie pod warunkiem ze ogladam je z okna :-P... caly czas mam nadzieje ze w Eifelke walnie i jakos jeszcze nie udalo mi sie zobaczyc... A najladniejsza burze w zyciu widzialam w Alpach.... slupy wysokiego napiecia i te sprawy ;-) .... :-) Margot - no walsnie, jak tam ? Jak homeopatia sie spisala ? Minidou - hehe, 7 bab to stanowczo za duzo dla kazdego normalnego faceta :-D Nadrobilas zaleglosci w snie ? To moze walniesz dziasiaj jakas drzemke za mnie, co ...? Dzieki za troske :-) Ala chyba lepiej, noce juz spokojne, nie ma podwyzszonej temperatury i M mowil ze sniadanie ladnie zjadla :-)... ale jeszcze dzisiaj pozostanie na "plynnej diecie" (hehe, taka mloda i juz na diecie :-P ) bo jezyk i gardlo dalej brzydkie ... Uzbroilam sie w cierpliwosc i ... poczekamy .... Wczoraj wieczorem wpadla kumpela :-).... nie widzialysmy sie od pazdziernika no i do 1h00 bylo "bla, bla, bla" :-D.... Ala oczywiscie nie chciala isc spac, no bo jak to, tu takie ciekawe rzeczy, nowe zabawki a ona ma isc do lozeczka ?!?! :-D.... Poszla spac prawie godzine pozniej niz zwykle a i wtedy lapki w strone salonu wyciagala i jak nigdy musialam przy Niej troche posiedziec i za raczke potrzymac ;-)... Dizsiaj w pracy plywam :-O.... 4 godziny snu to stanowczo za malo :-O :-O :-O :-O :-O No nic, wracam do moich zer i jedynek ;-) :-D ... ZYCZE MILEGO DNIA !! PS : Lenka - "my swoje... z bagna" ;-) Coz ciekawego moze zaofiarowac spragnionemu czytelnikowi "polka mieszkajaca we Francji"... :-D Nuda, nuda, nuda .... :-D
-
Kawa na stole : > > > > > > > > .... prose sie czestowac :-) Dea - bylismy u pedi wlasnie wczoraj rano.... na szczescie to nic powaznego (nic zakaznego) ale przeszkadza jej w jedzeniu bo boli :-(... No i zabki sie pchaja na potege... dwie czworki juz prawie na wierzchu i dwie nastepne sie pchaja.... tak hurtowo ida :-O... Jak smakowalo sushi ;-) ? Olenka lepiej ? Kaszubko Wesola - my wczoraj zaliczylismy pierwsza wiosenna burze z gradem... M w ostatrniej chwili z Ala ze spaceru wrocil :-)... przez okno piekny spektakl ogladalismy :-) Moje kartki na Swieta dalej nie wyslane ... wczoraj wieczorem wpadla kumpela ze studiow no i bylo klachanie do 1h00 ;-) i polozylam sie przed 2h00.... Jednak 4 godziny snu to troche za malo, dzisiaj znow "plywam" :-O .... Mam nadzieje ze mi dzisiaj szef da spokoj :-P... MILEGO DNIA kochane !!!
-
Witam i ja :-) Rzena - SUPER !!! Zajecia Ci po Swiatch bedziesz nie bedzie brakowac :-) Widzisz, tobie o kartkach przypomnialam a moje w domu leza :-(..... pewno przed Swietami juz nie dojda ale i tak wysle.... musze sie dzisiaj wieczor zmobilizowac i wypisac... wczoraj nie mialam do tego glowy... Goja - moj tata po operacji kolan tez je czasami mocno czuje. Tak jak pisze Ania, po interwencji kosci sa "wrazliwsze" na zmiany pogody :-(.... Ania - syn mialy wypadek ?! Noge rzeczywiscie w gopisie ? Oj joj joj :-( Jak corka, lepiej ? A jak Brianek ? Plesniawki ustepuja ? Apetyt wrocil ? Do Swiat jeszcze kilka dni , mam nadzieje ze sie Wam wszystko uspokoi !!!! Kaszubko - spacer na kolanach, hehe, widze ze Twoja psinka ma amerykanska nature ; oni tez najchetniej z okna samochodu/autokaru swiat zwiedzaja :-D Ja bylam dzisiaj rano z Ala u pediatry... w sobote wieczorem miala 39.3C i pojawily sie jej jakies krosty na jezyku i w gardle, balam sie ze sie nama jakas infekcja przyplatala... ale wg pedi to jakies podraznienie, ktore nalozylo sie to na zabkowanie (bo dziasla w ogniu :-O) i efekt mamy piorunujacy :-O : przez 2 tygodnie stracila prawie 200g, kruszynka :-(..... Mamy jaj podawac ampulki do picia 20 minut przed jedzeniem (zeby "znieczukic") i karmic ja tylko mlekiem (bo to jedyne co w tej chwili toleruje) przez 1-2 dni dopoki podraznie nie nie zejdzie .... lekarstwa na to nie ma, musi samo przejsc.... Ehhhhh :-( Porywam kawe i zabieram sie w koncu do pracy.... pewno na obiad czasu dzisiaj nie bedzie :-O.... Zycze milego dnia
-
DOBRANOC
-
DOBRANOC
-
Tylko na dwa slowa bo ciezka noc za mna.... wczoraj pojawila sie u Ali podwyzszona temperatura (prawie 39.0 C) i ciezka noc za mna :-( .... No i strajku glodowwego ciag dalszy:-(, diabli widza czy sie nam jakas infekcja nie przyplatala. Dzwonilam do pediatry, ale wizyte mamy dopiero na poniedzialek rano :-O... Przed chwila dostala dolipran i polozylam ja na siestke, to skozystam i moze tez sie troche zdrzemne... Jak dam rade to zagladna pozniej.... MILEGO DNIA !!
-
Porywam kawe i zaraz na kanape uciekam... U nas strajku glodowwego ciag dalszy, pojawila sie podwyzszona temperatura i ciezka noc za mna :-( .... Diabli widza czy sie nam jakas infekcja nie przyplatala, tfuuu, tfuuu.... dzwonilam do pediatry, ale RDV dopiero na poniedzialek rano :-O... Przed chwila myszka miala 38.7C wiec dostala dolipran i polozylam ja na siestke, to skozystam i moze troche noc odespie... Zycze milego dnia. Jak dam rade to zagladna pozniej....
-
Przyznaje sie publicznie do grzechu ;-).... tatar z frytkam mnie pokonal :-) Nie moglam sie oprzec, ale wieczorem juz bede grzeczna ;-) Anina - rrrrrrany, podesli do mnie te Twoje krasnoludki !!! Ale Ci dobrze :-) !!! U nas na Swieta tez nie ma nic nadzwyczajnego... oczywiscie jest tradycyjna swieconka, foie gras, wedzony losos, mnostwo slodyczy :-O i jakies ciasto... najczesciej sernik albo makowiec :-) Mmmmm :-) juz sie nie moge doczekac :-D
-
Madzia - no ladne, nie powiem... praw autorskich na kubki nie posiadam, mozesz koiowac ile chcesz :-D Minisia - ciesze sie ze wszystko z mlodym ok :-) Mama_Oli - ja znam jeszcze klamki ;-)... olal Go !!! Pomi - u nas byl ostatnio wypadek ze niania zostawila w wannie 9-miesieczne dziecko i wyszla tylko na chwile zajac sie bratem blizniakiem :-(... serce sie kraje jak sie slyszy o takich wypadkach :-( Ala sie do wspinania nie pcha... lubi sie pokulac po kanapie, staje na glowie i chce rzeby Nia "rzucac" :-) ale sama jeszcze na kanapie nie wchodzi... schodzenia tez sie nie nauczyla. Ae tak samo jak Ewka, chodzi po domu i z samodzielnym wstawaniem z podlogi radzi sobie bez problemow... Nie zlicze ile razy w cigu dnia "zajaca zlapie" bo nie patrzy pod nogi i biega jak szalona ale zaraz sie ladnie sama podnosi ... i zaiwania dalej :-D Porywam kawe i wracam do pray.... dzisiaj po pracy biegiem do domu bo tata jutro do Pl leci, dzisiaj caly dzien z mama Ale nianczy ;-) i chce sie z Nim jeszcze na chwile zobaczyc...
-
Witam w piatek :-) jeszcze tylko kilka godzin i week-end :-).... oczywiscie dzisiaj wieczorem nieodlaczne sprzatanie :-O... ale dzisiaj raczej takie lekkie ;-) ... w przyszlym tygodni mam wolny czwartek i piatek :-), M tez ma urlop, to bede Go mogla z Ala z domu wygonic ;-) i moze mi sie uda przed Swietami troche dokladniej posprzatac, bo od kilku miesiecy tylko sprzatam "rynek" .... upychajac reszte po katach :-D Monia - dzieki za kawe ! Widze ze rzeczywiscie szalejesz, no ale jak Ci sie szykuje wyjazd do Pl to nie ma sie co dziwic :-)... Ja sie zastanawiam co mam z moimi piorami zrobic :-O... chcialam je doprowadzic do pol-dlugich ale powoli trace cierpliwosc, wygladam jak mop :-O i nie wiem czy sie nie wk..... no, zdenerwuje ;-) i nie obetne... Myslaca - je tez sie dopiero wczoraj zorietowalam ze Swieta za pasem a ja tez jeszcze nawet kartek nie kupilam :-O... Minidou - tez nad tym boleje... ale u nas Swieta sa caly czas tradycyjne :-) : ze "swieconka", jajkiem, barankiem, swiatecznym sniadaniem i lanym poniedzialkiem ;-) Ty dzisiaj pewno po kuchni z sernikiem szalejesz... jest szansa ze sie Atam pojawi :-D Zuska - proponuje Cherbatke ;-) z miodem... albo, jak lubisz, grzane piwo ;-) ... zobaczysz chrypka zaraz przejdzie :-D Atam - wbilas mi noz w serce !! :-D A ja tak lubilam te Twoje zakalce !!! :-)... i nie ja jedna !! Nie rob nam tego !!! My tez pod koniec maja do Pl jedziemy :-) ... juz sie nie moge doczekac :-) Wiesz, jak mialam taki okres ze nie palilam przez kilka miesiecy to tez mi zapach dymu przeszkadzal... teraz go nawet nie czuje, ale zdaje sobie sprawe ze jet to uciazliwe dla niepalacych. Jedno co mnie cieszy to zakaz palenia w miejscach bublicznych... nigdy nie palilam przy obiedzie a teraz mozna spokojnie pojesc bez unoszacego sie wokol dymu i sasiada ktory dmucha prosto w talez Tata leci jutro do Polski.... pewno znow cale lato w Pl przesiedzi wiec dzisiaj przyjechal do nas rano z mama i Ale nianczy :-D Po pracy biegirm do domu bo chce sie jeszcze z Nim przed wyjazdem chwile zobaczyc... Wracam do pracy.... macham wszystkim zyczac MILEGO DNIA !!!
-
Witam w piatek :-) jeszcze tylko kilka godzin i week-end :-).... oczywiscie dzisiaj wieczorem nieodlaczne sprzatanie :-O... ale dzisiaj raczej takie lekkie ;-) ... w przyszlym tygodni mam wolny czwartek i piatek :-), M tez ma urlop, to bede Go mogla z Ala z domu wygonic ;-) i moze mi sie uda przed Swietami troche dokladniej posprzatac, bo od kilku miesiecy tylko sprzatam "rynek" .... upychajac reszte po katach :-D Monia - dzieki za kawe ! Widze ze rzeczywiscie szalejesz, no ale jak Ci sie szykuje wyjazd do Pl to nie ma sie co dziwic :-)... Ja sie zastanawiam co mam z moimi piorami zrobic :-O... chcialam je doprowadzic do pol-dlugich ale powoli trace cierpliwosc, wygladam jak mop :-O i nie wiem czy sie nie wk..... no, zdenerwuje ;-) i nie obetne... Myslaca - je tez sie dopiero wczoraj zorietowalam ze Swieta za pasem a ja tez jeszcze nawet kartek nie kupilam :-O... Minidou - tez nad tym boleje... ale u nas Swieta sa caly czas tradycyjne :-) : ze "swieconka", jajkiem, barankiem, swiatecznym sniadaniem i lanym poniedzialkiem ;-) Ty dzisiaj pewno po kuchni z sernikiem szalejesz... jest szansa ze sie Atam pojawi :-D Zuska - proponuje Cherbatke ;-) z miodem... albo, jak lubisz, grzane piwo ;-) ... zobaczysz chrypka zaraz przejdzie :-D Atam - wbilas mi noz w serce !! :-D A ja tak lubilam te Twoje zakalce !!! :-)... i nie ja jedna !! Nie rob nam tego !!! My tez pod koniec maja do Pl jedziemy :-) ... juz sie nie moge doczekac :-) Wiesz, jak mialam taki okres ze nie palilam przez kilka miesiecy to tez mi zapach dymu przeszkadzal... teraz go nawet nie czuje, ale zdaje sobie sprawe ze jet to uciazliwe dla niepalacych. Jedno co mnie cieszy to zakaz palenia w miejscach bublicznych... nigdy nie palilam przy obiedzie a teraz mozna spokojnie pojesc bez unoszacego sie wokol dymu i sasiada ktory dmucha prosto w talez Tata leci jutro do Polski.... pewno znow cale lato w Pl przesiedzi wiec dzisiaj przyjechal do nas rano z mama i Ale nianczy :-D Po pracy biegirm do domu bo chce sie jeszcze z Nim przed wyjazdem chwile zobaczyc... Wracam do pracy.... macham wszystkim zyczac MILEGO DNIA !!!