Rebeka72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rebeka72
-
A ja mam dzisiaj mame na noc :-)... to z Wami nie postukam... Zycze tylko milego wieczoru i spokojnej nocy !
-
Tylko Wam pomacham wieczornie bo mama dzisiaj zostala na noc :-) ... mamy babski wieczor : Ala, mama i ja :-D MILEGO WIECZORU kochane !!!
-
Jestem i ja :-) Anina - dzieki za kawke :-) ... Zycze powrotu do zdrowia ! Zrob koniecznie badania, bo szkoda sie antybiotykam truc jesli nie pomagaja... A snieg .... nie, dziekuje :-P.... wole moje sloneczko za oknem .... dzisiaj ma byc 12C a na jutro nam zapowiadaja 16C :-) ... WIOSNA PANIE SIERZANCIE :-D Ania - przypomnialo mi sie tak a propos karmienia piersia... Nam polozna mowila ze w 6 miesiecu zycia wyrownuje sie ilosc przeciwcial jakie produkuje organizm dziecka i jakie dostaje z mlekiem i od 6 miesiaca natura dziala juz na korzysc dziecka... Dzisiaj pracuje tylko do poludnia wiec musze sie troche sprezeyc ;-)... posyalm slonko i ciepelko ;-) tam gdzie go brak i....
-
Jestem... i aromatyczna kawa wabie :-) : > > > > > > > >.... Minidou - a znasz "Ladowanie w Garwolinie"... swietna groteska :-) Ciesze sie ze Twoja Mysza ma sie lepiej, moze nie bedzie trzeba dlugo antybiotyku ciagnac... u nas tez dzisiaj noc spokojna byla :-) i katar jak narazie nie wrocil :-) Margot - co tobie ?!? :-D Okna myjesz ?!? Mozes Ty chora :-D Ja juz nie pamietam kiedy moje mylam :-O.... od czasu do czasu wytre tylko slady raczek na szybach ;-) i na tym sie moj kontakt z oknami od kilku miesiecy konczy ... pewno przed Swietami czasu tez nie znajde... zresta szczerze mowiac nie mam pojecia kiedy na to czas znajde :-O ... ale co tam, nie okna zdobia czlowieka ;-) A co do Chmielewskiej.... gdybys kiedys miala ochote jeszcze raz sprobowac to polecam "Lesia" ... Wczoraj przez przypadek trafilam na film z Tommy Lee Jones.... i ugrzezlam :-) Bardzo Go lubie i chyba jeszcze nie ogladalam zadnego filmu z jego udzialem ktory by mi sie nie podoba, choc oczywiscie jedne wiecej, inne mniej... a jak pozniej wlaczylam kompa to sie M obrazil :-D ... i musialam Go udobruchac :-D Dzisiaj po poludniu mam spotkanie z moim managerem... sama nie wiem czy mam prosic o przeniesienie...Jakos nie mam narazie za duzych ambicji zawodowych :-P Zycze milego dnia... zabieram sie do pracy bo mam dzisiaj dzien pracy krotki :-P... MILEGO DNIA !!
-
Mialam wam pare slow napisac ale mi sie M obrazil ze wole internet od Niego :-D... bede jutro :-)
-
Dea - bardzo chetnie sie pisze na dietke, powaznie :-) W jednosci sila :-) Kiedys robilam taka "pseudo proteinowa" (zamiast kolacji pilam koktajle proteinowe) i nie powiem :-)... o ile dobrze pamietam to przez 2 miesiace 5 kilo stracilam... niby zadne cuda, ale mnie takie tempo zupelnie wystarczy :-) Poszperam troche po necie i powiem Ci co mysle o tych dwoch dietkach, ok ? Nie chce Cie wpuscic w maliny ;-)... jak juz zaczne to postaram sie wytrwac ;-) Dla mnie glowne kryterum to prostota i dostepnosc diety bo w tygodniu jem po knajpkach i raczej innej opcji nie ma ... PS : musze przede wszystkim sprawdzic czy ktoras z tych diet wyklucza sashimi ;-)... bez sushi i szaszlykow juz sie moge obejsc :-D Kaszubko - i dopiero teraz to mowisz !? Duzo zdrowka, kochana! Oj, cos sie nam ostatnio topik rozchorowal :-(... Spadam bo mi sie przed chwila M obrazil ze nie chce isc spac :-D ...ze wole wasze towazystwo :-D... musze Go udobruchac :-D
-
Erato - wlasnie z tarasu wracam :-) Odkopalam sie troche, moge spokojnie na 16h00 czekac :-D Ja mam do zrzucenia 10 kilo :-O... Wiem doskonale co powinnam zrobic ale nie potrafie sie zmotywowac :-O... Ania - :-( zdrowka dla Brianka zycze !! Mam nadzieje ze rozejdzie sie po kosciach.... No i widze ze Brianek towarzyski chlopak ;-) Ali tez sie nie da ignorowac, bo najpierw zaczyna w lozeczku stekac ;-), bo jej sie ciezko w spiworku wygramolic a pozniej zaczyna spiewac :-D... Jak malo "gada" tak duzo spiewa :-)... muzykalna panna mi rosnie :-D Kaszubko - dla Cioebie.... a to i tak za malo !! Jestes kochana !!!! Dea - na wybor koszulek nie milam zadnego wplywu... gwarantuje Ci ze jakby to odemnie zalezalo to tez bym wybrala te bardziej obcisle :-D Wesola - ehhh, Ty z tym Twoim torcikiem ;-) ... a kilogramki zalegaja jak snieg u Ciebie :-O U nas dzisiajsza noc masakra :-O.... 3 pobudki i to w dodatku pierwsza o 23h30 tak prawie w sam raz zeby z pierwszego snu wyrwac :-O.... nos zapchany, podwyzszona temperatura :-O... a dzisiaj rano juz po katarze ani sladu, temperatura tez wrocila do normy tylko marudek zostal :-(.... Albo sobotnia szczepionka, albo te nieszczesne "czworki"... no nic, pozyjemy - zobaczymy ... Porywam herbatke na trawienie :-)
-
Wpadalam Wam tylko kawe postawic :> > > > > > >... i zyczyc milego dnia :-).... troche mi sie pracy nazbieralo przez te 2 dni nieobecnosci :-O... zagladne po poludniu :-)
-
Garaca kawa witam :-) : > > > > > > > > ... Narazie ciezko pracuje ;-), ale jak sie troszke odrobie to zagladne na dluzej ....
-
Kawe stawiam (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? ... Dzisiaj u nas znow pobudka o 7h00 :-O...Ala ze sloncem wstaje :-P... bede musiala rolety spuszczac do konca ;-) Zycze milej niedzieli :-) jutro wracam do pracy to bedzie mnie "wiecej" :-)
-
Witam i goraca, aromatyczna kawe serwuje :-) : (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? ... Dzisiaj u nas znow pobudka o 7h00.... ... Chyba bede musiala spuszczac do konca rolety bo widze ze Ala razem ze slonkiem wstaje :-O Ania - ja tez pamietam z Pl ze akt urodzenia byl wazny 3 miesiace (hehe, te oplaty skarbowe :-D ) ale tutaj nikt aktow urodzenia nie uzywa.... Tutaj wszedzie idzie sie z taka "ksiazeczka rodzinna" w ktorej jest wpisany odpis aku slubu i odpis aktu urodzenia dzieci i w razie potrzeby robi sie z tego ksero, wiec o oplatach nie ma mowy .... No ale widocznie polskiej administracji to nie wystarcza :-O... Kaszubko - glowa pelna projektow :-) ... Brak czasu jest o wiele lepszy niz nuda :-) Zycze wszystkim milej niedzieli !!
-
M lazienke okupuje to wpadlam Wam jeszcze przed snem pomachac :-) ... Minidou - te akty urodzenia z Pl to sie zgodze, zawsze tak bylo, ale przeciez tutaj nikt aktami urodzenia nie operuje... Nam wydali przy rejestracji malej chyba 5 "copie integrale" i mamy je do dzisiaj, bo WSZEDZIE zadali tylko fotokopii "Livret de famille"... No nic, bedzie sie trzeba na merostwo pofatygowac :-O Margot - rzeczywiscie jak sie zastanowie to Ayla to kobieta-ideal ;-) ... Mnie to akurat nie przeszakadzalo, po prostu nie zwrocilam na to uwagi, raczej interesowaly mnie opisy codziennego zycia, zwyczaje, wiedza, wierzenia... kazdy ma jakiegos bzika :-D Le Titou - zaraz CI wysylam raz jeszcze namiary... po poludniu juz nie zdazylam ... wybacz :-) Spokojnej nocy mile panie !!
-
Jestem Minidou - paszszport malej musimy wyrobic bo za 2 miesiace sie do Pl wybieramy... A te dwa pozostale topiki to "Troche starsze trzydziestki" (Dea - to juz prawie 2,5 roku :-) ) i Marcowki ;-) ... gdzies trzeba od czasu do czasu o dzieciach pogadac, zadac pytanie i sie po prostu wyzalic :-P a niewinnym ludziom nie chce tylka zawracac :-D Margot - Da Vinci, hehe :-D Moze i tak :-), nie patrzylam na to z tej strony, ale cos w tym jest.... :-D Dzieki za kciuki :-) .... widzisz, musialas chyba w krytycznym momencie puscic ;-) bo nie zalatwilismy tak do konca :-O.... okazalo sie ze akt urodzenia musi byc nie starszy niz rok, a nasz byl wydany 9.03.2009 :-O... Na szczescie przyjeli nam dokumenty, wiec nie musimy juz jechac wszyscy tylko wystarczy ze ktos ten nieszczesny akt dowiezie... A tak na marginesie... niech mi ktos dobry wytlumaczy co sie moze zmienic (oprocz daty przy pieczatce) w akcie urodzenia rocznego dziecka ...? Przeciez za maz nie wyjdzie i nazwiska nie zmieni, rodzicow ma caly czas tych samych, data i miejsce urodzenia tez sie raczej przez cale zycie nie zmieniaja... To juz predzej w akcie malzenstwa moga byc zmiany, a tu operujemy caly czas tym wydanym 10 lat temu ... Na moj gust brak w tym logiki.... Le Titou - no widzisz, blisko, coraz blizej :-) A namiary na maila wyslalam na @ pod Twoim nickiem z mojego domowego @... moze z racji tego ze jest ".fr" to do spam'ow wrzucilo ? Zaraz wysle jescze raz :-) ... wysle tez i @ interii... Myslaca - no i popatrz, platki owsiane mogly Wam kloda zalec na Waszej emigracyjnej drodze :-D Monia - ja jak ide na zakupy to wracam zazwyczaj uchetana jak kon, wsciekla i z pustymi rekami.... najbardziej lubie "przy okazji" cos znalezc... tyle ze ostatnio u nie brak "okazji" do wloczenia sie po miescie ... wiec najczesciej wpadam do sklepow i kupuje hurtowo ....tylko ciuszki dla malej :-D Anna - widze ze nie musze Ci zyczyc "milego week-end'u" :-) : slonce, lan Lman, maz pod reka... czego chciec wiecej :-) Zuska - Wczoraj mialam zamiar do Was zagladnac podczas drzemki Ali ... no i po pol godzinie sasiad zaczal wiercic nad glowa wiertarka udarowa :-O, mala sie obudzila z placzem :-( i nie bylo najmniejszej nadziei na dluzsze spanie, wiec wpakowalam ja do auta i na zakupy pojechalam... Dzieki temu do wieczora mielismy "szkole przetrwania" ;-) i jak wieczorem padla ... to ja razem z Nia :-D A dzisiaj bylismy u pediatry na kontroli i szczepieniu (dwie szczepionki, a mala nawet nie pisnela, taka z Niej dzielna dziewczyna :-) ) Teraz spi razem z M :-D jak wstana to wybieramy sie na chwilke do rodzicow .... jutro pierwszy wyscig F1 to sie juz z domu nigdzie nie ruszamy :-D Moje maluchy ;-) jeszcze spia to ide na poczte zagladnac.... Buziam Was wszystkie mocno ... postaram sie wpasc jutro chociaz na kawe :-) ...a od poniedzialku wracam do pracy... zobaczycie, od razu bedzie mnie "wiecej" ;-) :-D
-
Nikt nie chce ? To nie, laski bzzzzz :-D Ide spac :-P DOBRANOC !!!
-
Kaszubko - takie czasy ;-).... Z tego co wiem to She nie ma jeszcze neta w nowym mieszkaniu, Ania ma Brianka i gospodarstwo, Dea ma Myszke i Olenke, Goja dwa etaty, Rzena mala siotrzenice, Erato tez nie leniuchuje... ze juz nie wspomne o prowadzieniu domu i naszych "polowkach" ktorym tez sie cos od zycia nalezy :-) Najwazniejsze ze topik trwa :-), na dobre i na zle Ja sobie dzisiaj po obiedzie mala siestke razem z Ala zrobilam :-)... pozniej do banku musialam wyskoczyc... Jutro rano jedziemy do konsulatu... mam urlop :-D Ide myc fotelik Ali .... coraz bardziej ambitna sie robi i chce "siama" ;-)... nie bede dziecku bronic :-D
-
Witam :-) Widze ze sie na kawe i pain au chocolat zalapalam :-) Nas mala na nogi o 7h00 dzisiaj postawila :-O... no coz, zawsze to lepiej niz wstawanie do pracy o 6h00 :-P Bylismy w PMI sie zapisac do "Halte Jeux"... biora dopiero od 18 miesiecy, ale zapisy od roku. Na zlobku juz polozylam krzyzyk :-O ale zalezy mi zeby chociaz te dwa razy w tygodniu mogla sie z dziecmi pobawic, W lecie nie ma problemu, w parku dzieci duzo i jest co robic ale w zimie juz gorzej... Mam nadzieje ze nas przyjma bo to tez nie jest ewidentne ... Minidou - o 16h00 mnie nie bedzie ;-) ale ok 15h00 powinno byc ok :-) Jak mi powiesz ze jeszcze kawalek sernika do tego dostane ... ;-) :-D A ten sklep przy rue des rosiers to pewno jaks cukiernia zydowska... tak jak sama dzielnica i duzo tam polskich zydow :-) wiec moze i sie sernik trafic... :-)... Moj tata, zaraz po przyjezdzie do Fr, pracowal wlasnie w jadnej z tamtejszych piekarni ... Zuska - 6 dni to rzeczywiscie niewiele... ale zepsuj sobie pobytu meza mysleniem ze przyjechal TYLKO na 6 dni... lepiej sobie caly czas powtarzaj ze AZ 6 dni razem bedzicie :-) Margot - ty czajniku :-D Anna - kukle, hehe :-O... samo zycie... Dostrzegam u Ciebie (midzy wierszami czytam ;-) ) lekka poprawe :-) ... i to cieszy :-) Mala spi a ja wracam do kuchni... M w domu to musze sie troche wyslilic i postarac :-D Narazie PS : Minidou, Mireille - dziekuje Wam :-) ... odpuscilam bo poziom nie przerosl :-D
-
Witam goraca kawa : > > > > > > > > ... Ala nam dzisiaj pobudke o 7h00 zafundowala :-O... no coz zawsze to lepiej niz o 6h00 :-D Wlasnie przed chwila wrocilysmy z z malego spaceru... byllismy sie zapisac do "ogrodka dzieciecego"... biora dopiero od 18 miesiecy ale zapisy sa od roku... mam nadzieje ze dostaniemy miejsce, bo chcialabym zeby poszla troche do dzieci :-)... Za chwile mala siestka a ja sie za obiad zabieram... MILEGO DNAI KOCHANE !!!
-
Dea - kiedys napewno :-)... tylko musze najpierw nazbierac kase na te zakupy ;-)... po puszke herbaty do Harrods'a nie pojde ;-), a na dzien dzisiejszy na niewiele wiecej by mnie bylo stac :-D Wracam do M :-)... a Wam zycze milego wieczoru i spokojnej nocy !!
-
Tiaaaa, spaceruja :-(... w robocie siedza :-O... ale zaraz do domu biegne i przedemna 4 dni wolnego :-D Yupiiiiiiii !!! Sirusho - GRATULACJE !!! Zycze dziewczynki :-) Najlepsze zyczenie dla dzisiejszych solenizantow : Antosia Nikolki Beatris Nikolki Kitkax Pozdrawiam caly sklad !!
-
Hehe, Wesola , wracasz do starych, dobrych zwyczajow :-) Anina - myslisz ze te oklady mozna stosowac, nawet jak sie nie jest chorym...? Oczywiscie uzywalabym do tego mojego wlasnego M .... :-D Kaszubko - moze w domu nie ale zalatwiania troche mamy... Pomimo to postaram sie zagladac w miare mozliwosci... kawa w milym towarzystwie o wiele lepiej smakuje :-) Ania - zacznie przesypiac, zacznie :-)... jeszcze troche cierpliwosci ! Popoludniowa kawe stawiam : > > > > > > > > > ... i niesmialo zapraszam... wiadomo gdzie ;-)...
-
Zuska - dzieki za kawke :-) Najadlam sie oczami tego sernika i takiego mi smaka to narobilo... co ja mam teraz biedna zrobic :-(... Chyba tate zmolestuje zeby na WE cos upiekl :-) Anna - kochana, nie smutkaj sie i nie denerwuj !!! Jesli Cie to pocieszy to powiem Ci ze ja tez znam ten stan ... chyba kazdy emigrant przechodzi, wczesniej czy pozniej, taki okres zniechecenia i zalamania. W zaleznosci od sytuacji trwa to krocej lub dluzej ale nikogo nie omija, trzeba to po prostu przeczekac. Tobie jest jeszcze ciezej bo M jest daleko i wraca tylko na week-end'y. Szczerze powiem nie sadze aby to ze M bedzie blisko Ciebie wiele zmieni... Musisz koniecznie "wyjsc do ludzi", bo samej w domu to naprawde mozna zwariowac. Jak zapiszesz sie na kurs, zaczniez sie spotykac z ludzmi, to zobaczysz ze od razu samopoczucie sie poprawi. A jak czlowiek spokojny i zadowolony to i organizm lepiej funkcjonuje. GLOWKA DO GORY !!! Minidou - hehe, na bezrybiu i rak ryba :-D Czasami doktorek, czasami Morfeusz, trzeba sobie jakos radzic :-D Wysciskaj Twojego malego gryzonia ;-)... my tez mielismy ostatnio 2 noce z pobudkami ... dziasla jak kamienie, ida nam trojki ... cztery na raz :-O Na szczescie czlowiek to nie rekin i liczba zebow jest u niego ograniczona :-D Dorcia - no to masz teraz pole do popisu :-D Mysle ze w tych miejscach podanych przez Minidou masz szanse spotkac troche inne osoby niz te ktore zwracaja sie do kobiet per "malenka" ;-) Tylko wiesz, taka mala rada... Oprocz kotaktu z Polakami moze staraj sie tez poznawac francuzow ... tym bardziej ze pisalas ze w pracy mowisz po angielsku. Jako mloda dziewczyna nie powinnas miec kloptow zeby poznac ludzi w Twoim wieku a takie spotkania baaardzo Ci pomoga w nauce jezyka. Monia - wiosna wytrzeli lada dzien cala paleta barw i zapchow... jeszcze troszke cierpliwosci :-) Atam, Margot, Mireille ... pomachajcie chociaz lapka :-(.... troche sie martwie... Zycze wszystkim milego dnia !!!
-
Nie ma to jak sie na poranna kawe zalapac... bez wysilku, tylko przyjemnosc :-) Goja - "... za dlugo wisi w powietrzu... " :-D :-D :-D :-D Zapmnialas o swoim trzecim etacie, tym w domu... Duza dla pracowitej pszczolki, mam nadzieje ze ten stan (mam na mysli drugi etat) dlugo nie bedzie trwal ... ? Ala dizkuje za komplementy i zyczenia :-) Zgodnie z przeczuciem znow niewyspana jestem :-O ... ale dzisiaj ostatni dzien w tym tygodniu i 4-dniowy WE przedemna :-) Zycze wszystkim milego dnia !!!
-
Tak na szybko bo Dr House ogladam ale wlasnie sie najnowsza maszynka Gilette goli ;-) Widze ze Was na wspominki wzielo... mnie jeszcze z Wami nie bylo ale juz podczytywalam ;-) i tez momentami rechotalam przed ekranem :-D Maja - Ala ma inny system zywienia ... tylko 4 posilki : * ok 8h00 sniadanie - mleko ze zbozami ok 180ml *ok 12h00 obiad : jarzynki z miesem/ryba/jajkiem (200g) + 2 deserki mleczne 120 ml (mam zamiar wyrzucic jeden deserek a na to miejsce owoce wstawic) * ok 15h30 podwieczorek : owoce 130g +jogurt 100ml * ok 19h15 kolacja : sloiczek 200g (jarzynki+wegle+mleko) + jogurt 100ml Ja Ali narazie wlosow nie obcinam, bo jeszcze by sie okazalo ze z 300 g mniej wazy :-P Anjado - my probowalismy przejsc na jedna drzemke ale mamy problem... narazie kombinujemy jak kon pod gore, bo po drzemce poobiedniej do wieczora Ala wytrzymuje fajnie ale teraz ma problem zeby do obiadu dotrzymac:-O... od 2 dni jest w poludnie taka zmeczpona ze nie ma sily jesc :-O... Chyba trzeba bedzie ja klasc przed obiadem... no nic, bedziemy probowac i zobaczymy ... A kolacja u nas jest przed kapiela od zawsze... ok 30 min po kolacji idziemy sie kapac i po wyjsciu z wanny jest buziak, mowimy "dobranoc" zabawkom ;-) i prosto do lozeczka :-) Minisia - Ala tez ma problemy czasami z wiekszymi kawalkami... pokazujemy jej jak ma gryzc, zeby do niej szczerzymy :-D i nas nasladuje ale w praktyce roznie to bywa... Nie zmuszamy jej, nic na sile... jak dla mnie to ma jeszcze czas. A mleko wlasnie wykanczamy "2", nastepna puszka juz "3" czeka tyle ze to jeszcze kwestia ok 2 tygodni zanim puszke skonczymy ... w kazdym razie przejscie z"1" na "2" u nas przeszlo niezauwazenie :-)... mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie... Beatkadr - gratki !!! Madziaatg - nie przejmuj sie glupim babsztylem !! Jak nie przyjdzie to tym lepiej, bedziecie sie przynajmniej dobrze bawic ! Mamo Oli - kociolek naprawiony ;-) ? Librusia :-) Tak patrze na te spacerowki ktore pokazujecie... ja myslalam o takiej typowej parasolce ( np http://www.autourdebebe.com/la-promenade_1/poussettes-2eme-age_4292613/filoo_9371704_9371705_7.html ) ... ale chyba sie wstrzymiemy, bo nasz aktualny 3w1 jest niezly... ma spacerowke cos typu graco, wazy ok 8 kg, sklada sie jak parasolka... Tak sobie mysle ze na taka typowa parasolke przyjdzie czas jak juz mala przestanie na spacery w ozku jezdzic... wtedy wozek bedzie tylko "w razie czego" ;-) ... A dla tych mam co im maluch w nocy sie na jedzienie budza to przypomnialo mi sie ... jak chodzilam do szkoly rodzenia to mielismy super polozna od karmienia niemowlat i ona mowila ze jak dziecko jest dobrze karmione w dzien to w nocy jesc nie potrzebuje. Bron Boze nie mowie ze glodzicie swoje dzieci :-D, zeby nie bylo :-D ale moze sprobujcie im troche dac wiecej jesc w ciagu dnia ...? Moze im sie zapotrzebowanie zwiekszylo i w taki sposob sobie to nadrabiaja....? Niekoniecznie przed spaniem ale moze pomoze zwiekszenie dawek obiedowych...? Nie gniewajcie sie ze tak pisze, ale sama sie zastanawiam co sie moze z takimi juz przeciez nie kompletnymi maluchami stac ze domagaja sie jedzenia w nocy ... Mialo byc krotko, hehe.... lece bo House juz dawno ogolony :-D ... DOBRANOC !!!
-
Dea - ja wiem ze to sie latwo mowi, ale naprawde sie tesciowa nie przejmuj ... ja tez wolalabym sobie w domu siedziec zamiast do pracy sie codziennie tluc :-O, ale jak sie nie da inaczej ...? A tak odnosnie tych chorob... oczywiscie ze zal jak sie widzi ile takie maluszki musza przejsc :-(... ale moze sie teraz Olenka "wychoruje", nabierze odpornosci i pozniej bedziecie mieli spokoj... dla trzech kochanych "dziewczynek" ;-) Ala spi a ja zaraz przed Dr House zasiadam :-) ... trzy odcinki, znow pojde spac po polnocy :-D MILEGO WIECZORU DLA WSZYSTKICH MILYCH PAN !!
-
Roczna Ala na poczcie sie buja ... a ja do domu biegne :-) Milego wieczoru !!