Rebeka72

Ania - a corce sie wcale nie dziwie, nawet ja, stara baba, chetnie bym sniezkowa wojne zaliczyla :-D Buziaki dla niej !!

Tylko sie szybciutko zamelduje i kawe postawie... mala spi a ja biegam na wysokich obrotach : rownoczesnie piore, sprzatam, prasuje i gotuje obiad :-D Posle Wam zaraz kilka fotek ... wczoraj Ala pierwszy raz jadla sama powieczorek :-) Poplakalismy sie M ze smiechu :-D ale pozniej nam juz bylo mniej do smiechu jak trzeba bylo posprzatac, bo madra mama ;-)sobie na pierwsza probe borowki wybrala :-D :-D :-D :-D Ale i tak warto bylo !!! Rzena - ciesze sie ze tym razem ja moglam zrobic niespodzianke :-) dla Dawidka i serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i M ! Kaszubko - tez sie wczoraj zabralam za porzadki ale nie tak jak potrzeba :-P ... zamiast poupychac balagan po katach ;-) to wzielam sie za sortowanie rachunkow, mycie szafek kuchennych i tym podobne rzeczy :-O... a dzisiaj biegam jak kot z pecherzem zeby ze wszystkim zdazyc :-O... Musze wszystko skonczyc dzisiaj, bo juz jutro rano do rodzicow z Ala jade (M dojedzie tam prosto po pracy) Tez by mi sie jakies krasnoludki przydaly... bo moj jedyny krasnoludek do pomocy sie jeszcze nie nadaje :-) Zmykam... jeszcze wysle fotki i wracam do pracy. Buziaki !

Pomacham Wam ze zyje ... W sumie to nie mam sily na nic dzisiaj (wybacz Pomi ale nawet sie z Toba nie napije ;- ) )... w ciagu dnia Ala na honorowym :-) a wieczorami latam jak kot z pecherzem, a w domu jaki syf byl taki dalej jest :-O... Ze wzgledu na choinke musielismy salon przemeblowac i cholernie mi sie aktualny uklad nie podoba :-O ... A w dodatku zamiast balagan po katach upychac :-P to mnie sie zachcialo sortowac rachunki, myc szafki i inne bardzo potrzbne rzeczy robic :-O :-O :-O... Dobrze ze na Wigilie do rodzicow jedziemy (moi tez chyba weszli do tego spisku ;-) )... a pozniej zamkne dom i bedziemy udawac ze nikogo w domu nie ma :-D :-D Mialam w tym tygodniu isc do gina po tabsy i do fryzjera, ale obawiam sie ze nic z tego nie bedzie... Jak Boga kocham, nie dam sobie zadngo zdjecia zrobic, bo strasze mopem na lbie :-O ... aaa... i chlop mnie przez 3 miesiace nie dotknie jak bede musiala tabsy przerwac :-D Paulamarc - za szwagierke A u nas choinka jeszcze stoi ale nie wiem jak dlugo, bo wprawdzie Ala w pierwszej chwili "z pewna taka niepewnoscia" ;-) do niej siegnela ale jak juz raz siegnela to teraz same sie raczki do niej wyciagaja :-D. Trzeba pilnowac non-stop, ale mam nadzieje ze to kwestia kilku dni i sie Jej opatrzy ... bo jak nie to bedziemy mieli biede :-D Pomi - sama dzisiaj przymusowy powrot do sklepu zaliczylam wiec nie zazdroszcze :-P... Jak tam canelloni w wydaniu M ? Mama_Oli - za tesciowa Ghana - duzo zdrowia zycze i przynajmniej siedmiu krasnoludkow do pomocy... 16 osob !!! masakra, ja bym sobie w leb strzelila :-D Anjado - Ciebie tez podziwiam ... 12 tez niezle :-D Maja - no no, kanapki :-)... jeszcze troche i bedzie schabowy :-) :-D A zdjecia z choinka mam ale narazie na wszystkich Ala jest tylem :-O... choinka stoi w kacie i jakos tak glupio te zdjecia wychodza :-O Jak mi sie uda zrobic jakas lepsza to posle. Zreszta mam nadzieje ze wkrotce zobaczysz w oryginale i choinke i Ale :-) Libra - hehe, uchetana jestem jak kon za plugiem :-D ale jakies takie to zmeczenie inne ;-) Udanego inauguracyjnego spaceru ! Mandzia - ooooo, ocieplenie stosunkow :-) ... fajnie, tylko siostrzyczki Qbkowi nie zmajstrujcie :-P :-D Kropka - bedzie dobrze !!! My tu wszystkie same pozytywne fluidy Ci posylamy Wczoraj sie obrazilam na M na smierc i zycie ;-) ... Wzial Ale do centrum zeby jej dekoracje swiateczne pokazac i zupelnie przez przypadek ;-) znalazl w sklepie "swoj" samochod i nie zastanawiajac sie dwa razy kupil (oczywiscie mowa o modelu 1:18 ;-) , bo zbiera) ... a mnie jeden prezent dal Niego szlag trafil ... dzisiaj bylam rano go oddac Dobrze ze to nie byl jedyny prezent, no i dobrze ze mi dzisiaj ten zestaw glosnomowiacy przeszedl to mnie troche ukoilo ;-), bo mialam ochote Go wczoraj udusic golymi rekami :-D wzglednie w kartonie po mikrofali Pomi wyslac baaaaaadzo daleko, bo Mars to za blisko, jeszcze by wrocil :-D A dzisiaj po poludniu zrobilismy probe i Ala sama podwieczorek jadla... Nie bede Wam opisywac jak to wygladalo :-P, powiem tylko tyle ze oboje z M poplakalismy sie ze smiechu ;-) ... i tylko nie bylo nam do smiechu po podwieczorku jak trzeba bylo posprzatac ... bo madra matka sobie na pierwsza probe borowki wybrala :-O ...ale i tak warto bylo :-D Jak znajde chwile to posle fotki... mowia same za siebie :-D Spadam... dla calego skladu po posylam...

Ania [kwiat) - Ala dynie uwielbia (oczywiscie ta sloiczkowa ;-) ) A teraz ostatnio bardzo przypadly jej do gustu spagetti bolognaise i pomidory z mozarella... hehe mala Wloszka mi rosnie :-D Dea - nieobecnosc usprawiedliwiona, dobrze ze juz zdrowko w porzadku :-) Ja tez sobie zostawialam sprzatanie na srode :-D ... no niech bedzie ze zaczne jutro wieczorem... jak juz Ala spac pojdzie i M do pracy pojedzie to bede miala spokojna glowe bo narazie to mam wrazenie ze mam dwojke dzieci na glowie :-O :-D ... wiec sama wiesz jak to jest :-D Rzena - denerwujace, wiem, tez mi sie tak zdarzylo i powiem szczerze ze mi sie bardzo niecenzuralne slowa w takiej sytuacji wyrywaja :-D Jak ochloniesz to napisz znow :-) She - jak jechalismy do sklepu to moj M stwierdzil dzisiaj filozoficznie ze nasz prezent siedzi na tylnim siedzeniu ;-)... ciekawe czy na tym prezencie poprzestanie :-D Wesola Kaszubko [kwiat) - ta melisa to dla mnie dzisiaj jak znalazl :-D Dzisiaj sie na M obrazilam ;-)... Pojechalismy wszyscy do centrum : ja porzadne zakupy zrobialam a M wzial Ale swiateczne wystawy poogladac ... no i po drodze trafil na "swoj" model samochodu i oczywiscie go kupil ... nie myslac o tym ze moze Aniolek ;-) mu przyniesie ... I tak moj ciezko wydumany i z trudem zdobyty prezent dla Niego szlag trafil ... dobrze ze to nie jedyny... W rezultacie jutro jade autko oddac, a do M sie nie odzywam :-P... mialam zamiar, jemu na przekor, choinki dzisiaj nie ubierac, ale teraz dopadly mnie wyrzuty sumienia, ze przeciez nie Jemu tylko Ali na zlosc zrobie, a tego nie chce :-) wiec i chyba jednak jeszcze sobie sam w sypialni polezy :-P a ja jednak choinke ubiore ... Zycze milych snow ... i zabieram sie do pracy :-D

Pomacham Wam niedzielnie...tak krociutko ale serdecznie :-) Widze ze sie Ania znalazla, Wesola jak zwykle dba o nasz dobry humor a Kaszubka nas w swiateczny nastroj wprowadza :-)... Wiglia juz niedlugo wiec moze te pieski i kotki przemowia ludzkim glosem :-D My juz mamy choinke :-)... narazie stoi na balkonie ale chyba jutro bede ubierac :-) Mielismy miec mala i postawiona wysoko ze wzgledu na Ale, ale M stwierdzi ze te male do niego "nie przemowily";-) i mamy taka na 2 metry :-) Ciekawa jestem reakcj Ali :-) A ubierac bedziemy dopiero jutro bo musze troszke w zwiazku z choinka dom przemeblowac ... a niestey dzisiaj wieczorem sie nie da bo... No wlasnie teraz zla wiadomosc (choc tak do konca to ona zla nie jest nie jest ;-) ) : przed chwila mi M do pracy wydzwonili :-(... Kolegi zona rodzi i pojechal na zastepstwo, ale powinien ok polnocy wrocic... No i bedzie jeden maly czlowieczek wiecej na Swieta :-) Pozdrawiam serdecznie wszystkie mile panie i wracam do mojej myszki

babulce !! Do sobotniej kawy sie przysiadam ;-) ...myszke polozylam, mam nadzieje ze sie troche przespi i na maly spacerk sie pozniej wybierzemy :-) Obiad juz prawie gotowy, wystarczy ugotowac w odpowiednilm momencie ryz i bedzie ok... czekam na wiadomosc od M, wraca z Bordeaux i nie wiem o ktorej wroci bo czesc autostad poblokowana :-O... Zwiedzilam poczte i maluchy jak jeden SLICZNE DO SCHRUPANIA !! Maja - wina nie wzielam ale tatar mi wydatnie humor poprawil :-) Suselek - dobre to z tym facetem :-D ... najbardziej podoba mi sie "macha ptaszkiem i wola "hu,huu!" :-D :-D :-D :-D U nas tylko -4°C w nocy (w dzien -1°C) i kilka centymetrw sniegu a i tak loty i pociagi opoznione i autostrady poblokowane :-D Libra - razem sie nedziemy urlopowc, tez mam tydzien wolnego :-) Wczoraj z tej okazji butle wina otwarlam i mialam Was zamiar poczestowac ale kafe dzialalo jak chcialo :-O i nie mialam cierpliwosci ... Sliwke wyprobuje :-d Kropka - dla starszej corci, terapia "przytulaniowa" napewno przyniesie rezultaty tylko nie od razu. Melcia - no cos ty, myszki sa kochane :-) Gallardo - ja mam arachnofobie, nie moglabym mieszkac u kangurow bo przypuszczam ze tam u Was tego paskudztwa nie brakuje :-O...? Ala narazie sie bajkami za bardzo nie interesuje, ale jak znajce tego "gardena" to wyprubuje bo nie chce za bardzo ja w "Tubisie" wciagac :-P Mloda zonka - wow!!! 7 zebow !!! Niezle :-) Madziulinko - sliczna z Was rodzinka :-) Tasienka - nie prezenty najwazniejsze ! A Nowy Rok przyniesie poprawe, zobaczysz !! Mama_Oli - odpoczywaj , nalezy Ci sie :-) Czasami natura musi ingerowac zebysmy odpoczely ;-) , bo tak same z siebie to na pyszczyska popadamy a nie usiadziemy na tylku :-D Tez padam czasami wieczorem jak zmieta piatka :-O... Po pracy bylam wczoraj odebrac zabawki dla malej, a wlasnie przed chwila przyniesli mi paczke z kalendarzami, kubkami i innymi duprerlkami i powoli mi sie karton z prezentami zapelnia :-) W domu ciutke balagan :-P, ale jakos nie mam natchnienia do sprzatania ;-)... zreszta mala ma raj buszujac po tych wszystkich kartonach i szeleszczacych papierach i foliach to co jej bede zalowac :-D... zreszta urlop to urlop :-D No i wczoraj zamowilam M jeszcze jeden prezent (mam nadzieje ze dojdzie przed Swietami !) ... przedwczoraj wrocil do domu z mandatem i dwoma punktami mniej na prawku :-O... za komorke za kierownica :-O.... zapieral sie zadnimi nogami ze zestawu glosnomowiacego nie potrzebuje bo on komorki uzywa malo... okazuje sie jednak ze potrzebuje i pod choinke dostanie :-P, bo mandat to nic ale punktow szkoda... tutaj jest ich tylko 12... Mala spi, obiad gotowy, sprzatac mi sie nie chce, co by tu... chyba na balkon na fajeczke wyskocze :-)... nie namawiam do palenia ale moze ktoras dolaczy... tak zeby sie "dotlenic" ;-) ...?

Witam sobotnio :-) Margot kawe postawila to nie pozostaje mi nic innego jak tylko ... sie poczestowac :-D Zostalo wprawdzie pol butelki wina do wczoraj, ale nie wypada tak od rana :-P... to moze Wam wieczorem zaproponuje :-D Prezent zamowiony, tylko ciekawe czy dojdzie ;-)... pisalo ze dostawa w 72h, wiec nadzieja jest. Wczoraj po pracy bylam odebrac zabawki dla malej, a wlasnie przed chwila przyniesli mi paczke z VistaPrint : kalendarze, kubki i inne duprerlki tez juz sa, powoli sie karton z prezentami zapelnia :-) W domu ciutke balagan ;-), ale jakos tak nie mam natchnienia do sprzatania :-P... zreszta mala ma raj buszujac po tych wszystkich kartonach i szeleszczacych papierach i foliach to co jej bede zalowac :-D Zmykam do mojej pchelki.... zyczac milego dnia !

:-) Sobotnia kawe stawiam :-) ...w kuflowatych kubkach :-D : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... Ala pozwolila sie mamusi dzisiaj wyspac do 9h00 :-)... W domu balagan ale jakos tak nie mam natchnienia do sprzatania :-P... Czekam na wiadomosc od M, wczoraj, ze wzgledu na poblokowane autostrady, musial wczesniej do pracy jechac i prawdopodobnie tez pozniej wroci :-(... no nic, przynajmniej bede miala czas i na zabawe i zeby obiad przygotowac... a moze i sie zmusze i troche posprzatam ;-)... ale obiecuje ze najwyzej tylko troszke :-P ... w koncu urlop to urlop :-D Goja - nadchodza Swieta, moze troszke odpoczniesz, bidoku :-O... Baw sie dobrze na tym "Mikolaju" ... I bede jutro trzymala kciuki za druzyne syna ! Zmykam do mojej pchelki :-)... zyczac milego dnia !

Kaszubko - hehe, ja tez sie dzisiaj dobijalam po poludniu i nie udalo mi sie :-(... Wcale sie nie dziwie ze tak tu pusto : ja tez spedzam dzien przed ekranem to moge probowac co chwile :-P i od czasu do czasu mi sie uda trafin na "dobry moment", ale np nasze mlode mamy nie moga sobie pozwolic na probowanie co 5 minut... No nic, lepsze dni jeszcze nadejda :-) Dla mnie juz zaczely sie Swieta:-) : mam tydzien wolnego ! Wprawdzie w domu pobojowisko, nie mamy jeszcze choinki , czesc prezentow jeszcze nie doszla, ale to nic !!! Tydzien w domu, z Ala, chodzenie na spaceki, przebieranie pieluch ;-) i nawet gotowanie obiadow :-P bez korkow, strajkow i marzniecia na peronach ... bezcenne !!! Postanowilam to dzis wieczorem uczcic i butelke Cabernet Sauvignon stawiam :-) Prosze sie czestowac, nalewam do kieliszkow : Y Y Y Y Y :-D Ide M "prezent" kupic bo juz wybrany ale jeszcze nie zamowiony :-) Milego Wieczoru, kochane !!!

QRWA, zezalo mi taaaaaaakiego posta !!!! Ide na obiad ...

Znow sypie snieg :-)... a w dodatku ten wczorajszy jeszcze nie stopnial wiec jest BIALO !!! :-) Co dla jednych przeklenswo to dla innych radosc :-P :-D Margot - tez jestem na etapie przechodzenia z krotkich wlosow na pol-dlugie... masakra, nia wiadomo jak to uczesac :-O... A co do tego okulisty... tez mnie takie praktyki denerwuja... deficyt to swoja droga, ale mnie po prostu szkoda czasu na bezsensowne latanie po lekarzach tam i z powrotem... Stawiam na stole kawe, sniadanko w postaci croissant'ow, optymizm i dobry humor i wracam do pracy... moze mi sie uda w wolnej chwili poszukac dodatkowego prezentu dla M :-P... tak sie zapieral ze nie potrzebuje zestawu glosnomowiacego, to teraz dostanie go pod choinke :-P, bo mandat mandatem, ale punktow szkoda :-(... ZYCZE MILEGO DNIA !!

nie Idea tylko Dea :-D ... a Rzena nie w zapach tylko w zaSpach ... za bardzo sie spiesze :-D

A u mnie tylko -1°C i znow sypie snieg :-)... a w dodatku ten wczorajszy jeszcze nie stopnial wiec jest BIALO !!! :-) Co dla jednych przeklenswo to dla innych radosc ;-) Wczoraj M wrocil do domu po 22h00 :-(... a na dobitke zarobil mandat i stracil 2 punkty za telefon za kierownica :-O.... A tak sie zapieral ze nie potrzebuje zestawu glosnomowiacego :-D, a teraz dostanie go pod choinke :-P, bo mandat mandatem, ale punktow szkoda :-(... tym bardziej ze tutaj jet ich tylko 12... Ania sie nam gdzies zapodziala :-(... iDea do nas cos ostatnio nie zaglada :-(... Rzena chyba w zapach utknela, Erato nie wiadomo gdzie po Europie szaleje, Ruda jak po ogien wpada ;-), Goja obiecala ze wroci ale widocznie jaszcze bardziej niz zwykle zabiegana przed Swiatami ;-)... hehe, przyganial kociol garnkowi, przeciez kazda z nas ma swoje (intensywne ;-) ) zycie... No nic, posylam po , porywam kawke, sniadanko, optymizm i dobry humor i ide szukac tego dodatkowego prezentu dla M :-P... dzis ostatni dzien w pracy, przedemna tydzien wolnego :-) ! MILEGO DNIA !!

Kaszubko - znow kafe szaleje ... moze to z powodu tej zimy ;-) Zmykam do domku... M stoi zablokowany pod Orleanem :-O...

Maja - fajne sanki ale ja bym sobie musiala chyba do tych sanek kolka przykrecic ;-)... Qrde, mielismy jechac w marcu w Alpy ale chyba nic z tego nie wyjdzie, bo nas podatki wyssaly a jakos mam ostatnio zatwardzenie ;-) ... cholerne pieniadze, tych Fenicjan to bym za przyrodzenie powiesila... Czytalam Twojego maila... pewnie ze lubimy dziczyzne :-) Gallardo - szkoda zdrowia i czasu na przejmowanie sie. Ghana - :-( wypoczynek Ci potrzebny... ale na to chyba wszystkie mozemy liczyc dopiero za pare(nascie ;-) ) lat... Ide w koncu na ta poczte...

No dobra, jestem :-) … Wszystkim Wam nie odpisze bo bym sie chyba skidala… bedzie wybiorczo i z gory prosze o wybaczenie Ghana – lacze sie w bolu :-O... tez bym wola teraz w domu byc... ale jeszcze jutro i mam tydzien wolnego :-) Bede sie przez tydzien byczyc i mala rozpieszczac :-D Maja - w Paryzu rozne cuda sie zdarzaja ;-) ... ale na to ze snieg sie utrzymie to raczej nie ma co liczyc :-P... Jak juz bedziecie widzieli co, gdzie, kiedy i jak to sie odezwij : moj mail perso jest na poczcie, telefon tez... Mam nadzieje ze to "wino/whisky/wodka" dojdzie do skutku ;-) ... Na zachete dokladam jeszcze cognac, piwo i porto :-D :-D Kartka zajefajna :-) Mandzia - wielkie brawa dla Twojej "pchelki" za postepy :-) ... powolutku do wszystkiego dojdzie. A za to zes "zla baba" dostaniesz !!! Tak trzymac !! Paulamarc - gratulacje !! To te fluidy napewno pomogly ;-) Ponti – u nas tez im bardziej wymyslna zabawka tym mniejsze zainteresowanie :-D ... ostatno Ala najczesciej sie bawi butelka po ketchupie :-O... Mama_Oli – dobrze ze mi przypomnialas, musze w koncu malej kupic szczoteczke do dziasel ;-)... i do tych kilku zebow :-D Za nadgorliwa tesciowa i za dluga prace jeszcze jeden ... tez mam czasami wyzuty sumienia, ale niestety nie da sie inaczej :-( Minisia – oj te zlobki :-(... Z jednej strony ratuja pracujacym mamom zycie, a z drugiej dzieci przynosza z nich wszystkie mozliwe gooowna :-O... Pociesz sie ze Nikolka przynajmniej odpornosci nabierze :-) Libra - obiecuje ze juz nigdy Ci nie pozazdroszcze ;-) Sienkiewiczu :-) Madziulina – witajcie wsrod zywych :-) Najgorsze juz za Wami !! U nas tez rodzice sobie zazyczyli kalendarz z Ala... od kilku lat juz co rok kalendarz zamawiam, ale w tym roku 3 dni wybieralam zdjecia :-O... i z rozpedu zamowilam tez kubki ze zdjeciami, kartki ze zdjeciami i troche inny kalendarz dla nas... Hehe, rzeczywiscie nasze maluchy to w tym roku motyw przewodni prezentow swiatecznych :-D Smutasek – Lili swietna !! :-) Zaglosowalam i postaram sie glosowac codziennie. Prawdziwy bal ? Wow !! Mam nadzieje ze sie suknia pochwalisz jak kupisz :-) Smutasek i Beatris - dolaczam sie do klubu niezmotywowanych :-O... u mnie tez 5 kilo MINIMUM by sie przydalo... ale poczekam na "po Swiatach" bo przed to i tak "syzyfowe prace" :-P Farfalle – u nas "nie wolno" niezmiennie od kilku miesiecy wywoluje podkowke na buzce... i rezultat tez nie zawsze jesttaki jak oczekiwany... czasami patrzy prosto w oczy i do kabli dalej bezczelnie siega :-D Pomi - poplakalam sie ze smiechu przy rurkach :-D !! Gratuluje nowego nabytku, zmywarka to cudooooowna sprawa !! Pierwsza rzecz ktora kupilam do nowego mieszkania, bo tez mi mycie garow sen z powiek spedzalo i wojny w domu wywolywalo :-D Melcia – ja butelek nie wyparzam dokad Ala skonczyla 4 miechy :-)..; wkladam do zmywarki, wlaczam program na 65° stopni i mam spokoj :-) Nie uznaje sterylnosci... Suselek – gratuluje kroczkow !! Ala narazie jeszcze sama nie probuje chodzic... biega (bo inaczej tego nazwac nie mozna :-D ) trzymajac sie jedna reka mebli, potrafi „przejsc” od jednago mebla do drugiego jesli dystans nie jest za daleki (jak brakuje kilka centymetrow to sie pusci ale nie dalej) ... ale mysle ze roczek "przejdzie" :-) Zrobila sie tez troche bardziej rozmowna, ale trzeba ja do gadania zachecac... no i najchetniej gada z lyzeczka w buzi :-D Prezenty juz prawie wszystkie mam... kupilam Ali taka grajaca piramidke z kolek : http://www.eveiletjeux.com/Produit-123379/Pyramide-d-eveil.htm i klocki : http://www.eveiletjeux.com/Produit-125808/Clemmy-baril.htm http://www.eveiletjeux.com/Produit-129610/clemmy-animaux-familiers.htm http://www.eveiletjeux.com/Produit-129609/nouvelle-ferme-clemmy.htm Zwlaszcze podobaja mi sie te klocki bo sa z takiego "gumowego" plastiku i nie halasuja ;-) ... przy panelach i braku dywanow to bezcenne :-D Akurat w tym sklepie podoba mi sie duzo rzeczy, ale wiecej zabawek narazie nie kupuje, poczekam na styczniowe przeceny. No i u nas tez terrorystka probuje swoich sil i wdziekow ;-)... Nie jest najgorzej, ma lepsze i gorsze dni, czasami ladnie sie sama bawi a czasami kroku nie moge zrobic bo mi na nogach wisi.... Staram sie byc twarda i nie brac Ja na rece jak marudzi tylko dopiero jak przestanie, albo raczej zamiast brac ja na rece "zejsc do parteru" i tam sie z Nia bawic, albo czyms Ja zajac... ale to nie zawsze wychodzi... No i jeszcze, powtorze to co juz pisalam rano :-).... zima do nas zawitala, od kilku dni mamy w nocy kilka stopni mrozu a w dzien ledwo 1-2°C (jak na tutejsze warunki to ho ho !! :-D ), Ala wraca ze spacerow z czerwonym noskiem :-) i policzkami wymalowanymi mrozem :-), a dzisiaj (wlasnie teraz) jest na spacerze i oglada lecacy z nieba snieg ... hehe, moze to dla Niej jedyna okazja w tym roku zeby snieg zobaczyc :-D Spadam bo zaczyna sie impreza :-)... poczta bedzie musiala jeszcze poczekac :-(... Narazie moje mile panie

Sieg !! Snieg !!! Snieg je we wiosce !!! :-D :-D Witam z zasniezonego Paryza :-) !! Dotarlam dzisiaj do pracy w postaci balwanka ;-) i spozniona prawie godzine i ale za oknem wiruja platki sniegu wiec i humorek niezly :-) A w dodatku mamy dzisiaj mala imprezke w pracy :-) wiec pewno do poludnia bedzie praca a po poludniu juz tylko bla, bla, bla ;-) ... zapowiada sie fajny dzien :-)... Na rozgrzanie stawiam goraca, aromatyczna kawke : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i ide poczytac w koncu coscie naskrobaly ;-)... no i poczte musze zwiedzic... I moze nawet i mnie sie uda cos dzisiaj naskrobac ;-) Narazie

Witam z zasniezonego Paryza :-) !! Wprawdzie dotarlam dzisiaj do pracy spozniona prawie godzine i w postaci balwanka ;-) ale za oknem wiruja piekne, duze platki sniegu wiec i humorek fajny :-) A w dodatku mamy dzisiaj mala imprezke w pracy :-) wiec pewno do poludnia bedzie praca a po poludniu juz tylko bla, bla, bla ;-) ... zapowiada sie fajny dzien :-)... Na rozgrzanie stawiam goraca, aromatyczna kawke : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i posylam kazdej z osobna po i

No i mamy snieg w Paryzu :-) !! Dotarlam dzisiaj do pracy spozniona 45 minut i w postaci balwanka ;-) ... Na rozgrzanie stawiam goraca, aromatyczna kawke : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... prosze sie czestowac :-) Minidou - sprawdzilam ... w mojej lodowce Johnny'ego nie ma wiec jest ryzyko ze moze byc w Twojej :-D Mamy dzisiaj mala imprezke w pracy wiec pewno do poludnia bedzie praca a po poludniu juz tylko bla, bla, bla ;-) ... zapowiada sie fajny dzien :-)... czego i Wam zycze !!

Witam kochane Napisalam Wam wczoraj wieczorem piekny post i mi go zezarlo ... kafe szalala i nie mialam juz pozniej cierpliwosci :-O ... Dzisiaj mam tez duzo pracy ale powiedzialam DOSYC !!! ... sa rzeczy wazne i wazniejsze ;-), nie moge Was tak skandalicznie zaniedbywac :-D Juz prawie wykonczylam zakupy swiateczne :-), czekam teraz az "dojda"... mam tylko nadzieje ze nie ida na piechote :-D W sumie zastaly mi do kupienia duperelki i bedzie OK :-)... za to w domu prawie nic nie zrobione :-O... no ale w przyszly tygodniu mam wolne to bede domek lizac :-D Choinke bedziemy chcieli jeszcze w tym tygodniu kupic zeby troche nastroju wprowadzic :-) Piszecie o zimie... do nas tez zima zawitala ... wprawdzie bezsniezna :-( ale mamy od 3 dni po kilka stopni mrozu rano, a po poludniu ledwo do 2-3 °C dochodzi... Ala wraca ze spacerow z czerwonym noskiem i policzkami wymalowanymi mrozem :-) a ja znow marzne na peronach bo znow mamy strajki :-O... ulubiont sport Francuzow zaraz po pilce noznej :-D Ania - najwazniejsze ze corka miala szanse na oddanie sie zakupowym szalenstwom ;-) Kaszubko - usmialam sie przy tym "przygotowaniu do rodzicielstwa" :-D widze ze jeszcze wiele przedemna :-D Przepros, prosze, Twoja Anie ... narobilam zamieszania a teraz sie nie odzywam :-O... Za duzo mam teraz rzeczy na glowie, mysle ze zajme sie ksiazkami dla Ali dopiero po Swietach, jak sie juz to szalenstwo uspokoi... Dziekuje za wszystkie przeslki i linki... przy najblizszej okazji poogladam hurtowo bo narazie : patrz wyzej ;-)... Dea - mam nadzieje ze zdrowko juz u Was lepiej ? Ja sobie snieg tez chyba tylko w lodowce poogladam :-(... juz przyzwyczajona jestem, ale mimo wszystko troche zal :-(... Chociaz w niedziele rano podobno u nas kilka platkow spadlo :-) ... slyszalam jak przez mgle jak M mowil do Ali "popatrz jak ladnie snieg sypie !" ale nie chcialo mi sie spod kolderki wygrzebywac :-P Pozdrawiam cala reszte i po posylam (dla tych nieobecnych tez ;-) ) ... Wracam do pracy, jak tylko dam rade to sie odezwie... MILEGO DNIA !!

Chyba piaty raz posylam :-O ... mam nadzieje ze kiedys w koncu pojdzie !! Wytrwala bestia ze mnie ale sa limity !!! Hrabia Monte Chriso wlasnie sie perfumuje Chanel 5, pije Badoit i goli sie najnowsza maszynka Gilette ;-) to wpadlam do Was :-D Posiadowka, jak kazda... jak to trafnie ujela Margot : "duzo bla bla a malo kontretow :-(... no ale trzeba przezyc ;-) A na Big Mac'a chetnie sie wybiore, bo dawno nie bylam :-D Margot - mnie sie wydawalo ze juz w zeszlym roku ceny choinek byly nieprzyzwoite, a Ty mi tu mowisze ze jeszcze podrozaly :-O... Nie wiem kiedy M wyruszy na lowy, ale mam nadzieje ze tez znajdzie ta jedyna :-) Minidou - takie wypady do "boite" juz mnie dawno nie ciesza... ja tam wole sobie w domku w kameralnym gronie posiedziec, pogadac o dupie-maryni ... ot, stare pokolenie :-P :-D A co do tej Twojej kariery to dla Ciebie ;-) : http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA Atam - wor prezentow przytargalam :-D. Mam nadzieje ze nie zamarzlas ;-) ? Ja sie dzisiaj znow wystalam jak glupia 25 minut na peronie RER-u ... Nie da sie ukryc ze do Paryza zima zawitala :-) Orangina - witaj i rozgosc sie :-) Piszesz o poziomie A1... Chodzisz na Alliance Française ? Tam sie, moze nie szybko, ale za to dobrze jezyka nauczysz :-) A z tablicami to raczej nie pomoge, ale jak my ostatnio zmienialismy samochod (hoho, kiedy to bylo ;-) ) to stare tablice zostawilismy w warsztacie gdzie zakladali nam nowe ... oni je chyba niszcza. Minidou wspomniala o topikach ludzi z UK... mnie sie tez czasami noz w kieszeni otwiera :-O... Podstawowa zasada : nie pluje sie do taleza z ktorego sie je ! Wychodze z zalozenia ze jak sie komus w jakims kraju nie podoba to nie ma sensu budowac tam przyszlosci, bo po co sie przez cale zycie meczyc :-O... Tez mi sie pare rzeczy we Francji nie podoba, ale sa to w wiekszosci drobiazgi ... No i jak czegos nie mozna zmienic to trzeba pokochac ;-)... ja Francje z tymi jej "particularités" pokochalam :-)... A na koniec mojego wywodu zacytuje pewna osobe ;-)... "La france, tu l'aimes ou tu la quitte " ;-) Przyszlo mi powiadomienie z Merlina ze przesylka wyslana i bedzie pojutrze :-) ... jest tylko jeden maly problem : w adresie na ktory wyslali brakuje numeru :-O... Nie wiem jak to zrobili, sprawdzalam moje konto i tam adres jest kompletny... Hehe, jak se kurier przeleci cala ulice to mnie sasiedzi wydziedzicza :-D... no ale w koncu maja moj numer telefonu, to moze przyjdzie mu na mysl zeby zadzwonic, podobno myslenie nie boli ;-) Zakupy prawie zakonczone, zostaly mi do kupienia dwie-trzy duperelki i bedzie git :-) No jasne ze widzialam Berlusconiego w roli meczennika :-D :-D Hehe, chyba kilku osobom dziala na nerwy :-D :-D A Johny to MNIE juz zaczyna na nerwy dzialac :-O.. no moze nie On sam, bo nie mam nic przeciwko Niemu, ale chyba troche przesadzaja... w koncu to nie Papiez ani Matka Teresa a chyba wiecej o Nim mowia:-O... tak jakby nie bylo wazniejszych wydarzen... No coz, trzeba nakarmic lud tym czego oczekuje ;-) Dobra, wracam do Mercédès i do Hrabiego bo juz sie dawno ogolil ;-) :-D Do jutra ... mam nadzieje :-)

Chyba piaty raz wysylam :-O.... Hrabia Monte Chriso wlasnie sie perfumuje Chanel 5, pije Badoit i goli sie najnowsza maszynka Gilette ;-) to wpadlam do Was :-D Posiadowka, jak kazda... jak to trafnie ujela Margot : "duzo bla bla a malo kontretow :-(... no ale trzeba przezyc ;-) A na Big Mac'a chetnie sie wybiore, bo dawno nie bylam :-D Margot - mnie sie wydawalo ze juz w zeszlym roku ceny choinek byly nieprzyzwoite, a Ty mi tu mowisze ze jeszcze podrozaly :-O... Nie wiem kiedy M wyruszy na lowy, ale mam nadzieje ze tez znajdzie ta jedyna :-) Minidou - takie wypady do "boite" juz mnie dawno nie ciesza... ja tam wole sobie w domku w kameralnym gronie posiedziec, pogadac o dupie-maryni ... ot, stare pokolenie :-P :-D A co do tej Twojej kariery to dla Ciebie ;-) : http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA Atam - wor prezentow przytargalam :-D. Mam nadzieje ze nie zamarzlas ;-) ? Ja sie dzisiaj znow wystalam jak glupia 25 minut na peronie RER-u ... Nie da sie ukryc ze do Paryza zima zawitala :-) Orangina - witaj i rozgosc sie :-) Piszesz o poziomie A1... Chodzisz na Alliance Française ? Tam sie, moze nie szybko, ale za to dobrze jezyka nauczysz :-) A z tablicami to raczej nie pomoge, ale jak my ostatnio zmienialismy samochod (hoho, kiedy to bylo ;-) ) to stare tablice zostawilismy w warsztacie gdzie zakladali nam nowe ... oni je chyba niszcza. Minidou wspomniala o topikach ludzi z UK... mnie sie tez czasami noz w kieszeni otwiera :-O... Podstawowa zasada : nie pluje sie do taleza z ktorego sie je ! Wychodze z zalozenia ze jak sie komus w jakims kraju nie podoba to nie ma sensu budowac tam przyszlosci, bo po co sie przez cale zycie meczyc :-O... Tez mi sie pare rzeczy we Francji nie podoba, ale sa to w wiekszosci drobiazgi ... No i jak czegos nie mozna zmienic to trzeba pokochac ;-)... ja Francje z tymi jej "particularités" pokochalam :-)... A na koniec mojego wywodu zacytuje pewna osobe ;-)... "La france, tu l'aimes ou tu la quitte " ;-) Przyszlo mi powiadomienie z Merlina ze przesylka wyslana i bedzie pojutrze :-) ... jest tylko jeden maly problem : w adresie na ktory wyslali brakuje numeru :-O... Nie wiem jak to zrobili, sprawdzalam moje konto i tam adres jest kompletny... Hehe, jak se kurier przeleci cala ulice to mnie sasiedzi wydziedzicza :-D... no ale w koncu maja moj numer telefonu, to moze przyjdzie mu na mysl zeby zadzwonic, podobno myslenie nie boli ;-) Zakupy prawie zakonczone, zostaly mi do kupienia dwie-trzy duperelki i bedzie git :-) No jasne ze widzialam Berlusconiego w roli meczennika :-D :-D Hehe, chyba kilku osobom dziala na nerwy :-D :-D A Johny to MNIE juz zaczyna na nerwy dzialac :-O.. no moze nie On sam, bo nie mam nic przeciwko Niemu, ale chyba troche przesadzaja... w koncu to nie Papiez ani Matka Teresa a chyba wiecej o Nim mowia:-O... tak jakby nie bylo wazniejszych wydarzen... No coz, trzeba nakarmic lud tym czego oczekuje ;-) Dobra, wracam do Mercédès i do Hrabiego bo juz sie dawno ogolil ;-) :-D Do jutra ... mam nadzieje :-)

Zezarlo ale skopiowalam :-P !!! Hrabia Monte Chriso wlasnie sie perfumuje Chanel 5, pije Badoit i goli sie najnowsza maszynka Gilette ;-) to wpadlam do Was :-D Posiadowka, jak kazda... jak to trafnie ujela Margot : "duzo bla bla a malo kontretow :-(... no ale trzeba przezyc ;-) A na Big Mac'a chetnie sie wybiore, bo dawno nie bylam :-D Margot - mnie sie wydawalo ze juz w zeszlym roku ceny choinek byly nieprzyzwoite, a Ty mi tu mowisze ze jeszcze podrozaly :-O... Nie wiem kiedy M wyruszy na lowy, ale mam nadzieje ze tez znajdzie ta jedyna :-) Minidou - takie wypady do "boite" juz mnie dawno nie ciesza... ja tam wole sobie w domku w kameralnym gronie posiedziec, pogadac o dupie-maryni ... ot, stare pokolenie :-P :-D A co do tej Twojej kariery to dla Ciebie ;-) : http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA Atam - wor prezentow przytargalam :-D. Mam nadzieje ze nie zamarzlas ;-) ? Ja sie dzisiaj znow wystalam jak glupia 25 minut na peronie RER-u ... Nie da sie ukryc ze do Paryza zima zawitala :-) Orangina - witaj i rozgosc sie :-) Piszesz o poziomie A1... Chodzisz na Alliance Française ? Tam sie, moze nie szybko, ale za to dobrze jezyka nauczysz :-) A z tablicami to raczej nie pomoge, ale jak my ostatnio zmienialismy samochod (hoho, kiedy to bylo ;-) ) to stare tablice zostawilismy w warsztacie gdzie zakladali nam nowe ... oni je chyba niszcza. Minidou wspomniala o topikach ludzi z UK... mnie sie tez czasami noz w kieszeni otwiera :-O... Podstawowa zasada : nie pluje sie do taleza z ktorego sie je ! Wychodze z zalozenia ze jak sie komus w jakims kraju nie podoba to nie ma sensu budowac tam przyszlosci, bo po co sie przez cale zycie meczyc :-O... Tez mi sie pare rzeczy we Francji nie podoba, ale sa to w wiekszosci drobiazgi ... No i jak czegos nie mozna zmienic to trzeba pokochac ;-)... ja Francje z tymi jej "particularités" pokochalam :-)... A na koniec mojego wywodu zacytuje pewna osobe ;-)... "La france, tu l'aimes ou tu la quitte " ;-) Przyszlo mi powiadomienie z Merlina ze przesylka wyslana i bedzie pojutrze :-) ... jest tylko jeden maly problem : w adresie na ktory wyslali brakuje numeru :-O... Nie wiem jak to zrobili, sprawdzalam moje konto i tam adres jest kompletny... Hehe, jak se kurier przeleci cala ulice to mnie sasiedzi wydziedzicza :-D... no ale w koncu maja moj numer telefonu, to moze przyjdzie mu na mysl zeby zadzwonic, podobno myslenie nie boli ;-) Zakupy prawie zakonczone, zostaly mi do kupienia dwie-trzy duperelki i bedzie git :-) No jasne ze widzialam Berlusconiego w roli meczennika :-D :-D Hehe, chyba kilku osobom dziala na nerwy :-D :-D A Johny to MNIE juz zaczyna na nerwy dzialac :-O.. no moze nie On sam, bo nie mam nic przeciwko Niemu, ale chyba troche przesadzaja... w koncu to nie Papiez ani Matka Teresa a chyba wiecej o Nim mowia:-O... tak jakby nie bylo wazniejszych wydarzen... No coz, trzeba nakarmic lud tym czego oczekuje ;-) Dobra, wracam do Mercédès i do Hrabiego bo juz sie dawno ogolil ;-) :-D Do jutra ... mam nadzieje :-)

Pomacham Wam, cobyscie nie myslaly ze o Was zapomnialam ;-) ... Pracy duzo, w domu przeswiateczna goraczka a Ali znow zabek idzie ... postaram sie zagladnac na dluzej wieczorem bo "slomiana" bede... Pozdrowki dla wszystkich !!

Jestem, jestem :-) ... moze "cialem" (czytaj "reka") daleko ale myslami przy Was :-) :-D Tylko dwa slowka, bo w pracy sporo pracy a w dodatku zebranie z "Big boss'em" ;-) mi sie dzisiaj szykuje (nie znosze tych "posiadowek" :-O), w domu troche przeswiatecznej goraczki i w dodatku "wiadomy powod" ;-) znow zabkuje i marudek sie nam wlaczyl :-(... Postaram sie zagladnac wieczorem na dluzej ... Narazie tylko Wam kawe stawiam - w dwoch rodzajach filizanek jak kto woli ;-) : {_}> {_}> {_}> {_}> albo (_)>(_)>(_)>(_)>(_)> i wszystkie mocno pozdrawiam i po posylam.