Rebeka72

Jestesmy ;-) ... ja i moj brzuch :-D... dzisiaj w menu lososiowe lasagne... pycha :-) Pytalam na ostatniej wizycie o ten gluten ... pedi stwierdzila ze po 6 miesiacu ryzyko alergii GWLATOWNIE spada wiec jak sie sprobuje i nie ma problemu to mozna smialo podawac. U nas narazie (odpukac !!!) wszystko gra, ale obserwuje mala caly czas... A ja znalazlam cos takiego (przeklad (nie)autoryzowany ;-) ) : "... Dzieci ktorym pdawano pozywienie zawierajace pszenice, jeczmien i zyto (czyli gluten) przed ukonczeniem 3 miesica zycia maja (w porownaniu do tych u ktorych wprowadzono gluten miedzy 4 i 6 miesiacem zycia) 5-ci korotnie wieksze ryzyko uwtworzenia celiakii kilka lat pozniej. Dzieci nie spozywajace glutenu do ukonczenia 7 miesiaca zycia sa rowniez narazone na podwyzszone ryzyko celiakii (w o wiele mniejszym stopniu niz te u ktorych gluten wprowadzono przed 4 miesiacem zycia) w porownaniu do tych u ktorych wprowadzono gluten miedzy 4 i 6 miesiacem zycia..." Innymi slowy : idealnie zaczac gluten miedzy 4 i 7 miesiacem ... a w praktyce to juz roznie bywa bo przeciez sklonnosc do celiakii jest tez genetyczna... Stawiam poobiednia kawe : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... bo mi sie oczy zamykaja :-O...

Dea - no to widze nastepne podobienstwo z moim M bo u mojego tez pierwsza odpowiedz jest zawsze 'NIE" ;-)... dopiero pozniej sie zastanawia :-D. Wierze ze dobrze Ci zrobil powrot do pracy :-), kiedy nastepny taki "wypad" ? A co do mleka... z lodowki u nas nie bylo problemu ale z kolei musialam wylac kilkanascie pojemnikow ktore w zamrazalniku mialam :-O, bo tez sie Ala nie chciala chwycic :-O... Lapie Earl Grey (mniam !) i lece na taras...

Mandziulku - doroslemu katar przeszkadza i zly i niewyspany chodzi a co dpiero takiemu maluchowi :-(... Dobrze ze macie ta wizyte, tez bym wolala sie upewnic ze to sie wnic powazniejszego nie przeistoczy. Pomi - hehe, to Ci zycze powodzenia bo ja sie juz nastawiam psychicznie odkad wrocilam do fajek po ciazy :-D... I jak na zlosc ;-) co chwile mi ktos papierosy z Pl przywozi... to przeciez nie wyrzuce :-D To co... idziemy sie dotlenic ;-) ? Zapraszam na taras :-)

Czolem kobitki :-) Stawiam champagne : Y Y Y Y Y Y ... bo u nas wszystko sie wyjasnilo :-) ... mamy zabka !!! Glupia mama zagladala Ali do dziubka, ogladala rozpulchnione, czerwone dziaselko i bialy punkcik .... tyle ze na dole, a tu mamy juz pierwszego wyklutego zabka na gorze :-) ... Zdaje sie ze ida 4 na raz :-P ...juz przestalam sie dziwic ze Alutka taka marudna :-D Mama_Oli - dzieki za towazystwo :-D. Ala tez przechodzila przez faze "stawania na glowie" :-D... a przeciaganie sie na przewijaku tez mnie rozbraja :-) A co do tesciowej... wiadomo ze sa ludzie i klamki ale dla mnie slowo "tesciowa" nie jest synonimem "franca"... moze nie bedzie zle :-) Farfalle - jak sie na cos dlugo czeka to sie to pozniej bardziej docenia ;-) ... jak sie juz przeprowadzicie to bedziesz chodzic jak po chmurce :-D Paulamarc - najwazniejsze ze Marcelek jest pod kontrola. Sirusho - w malzenstwie to jak na gorskiej kolejce : raz na dole raz na gorze... A Borysek wcale nie jest maly... Ala ledwo do 7 kg dobija a tez ma prawie 8 miechow ! Duzo zdrowka dla Niego !! Libra - jak wracam do domu to mala tez przez pierwsze minuty patrzy na mnie podejzliwie ;-)... troche dziwne uczucie :-P Basiagos - moja znajoma mowi w takiej sytuacji ze Pan Len do niej zawital .. a goscia nie wypada przeciez wyprosic :-D Na moj chlopski rozum to te wymioty to przez mleczko :-(... Pomi - moja uwielbia za mna do kibla chodzic :-D Zdaje sie ze mowilas cos o rzucaniu faj ;-) ...? Smutasek - najlepszego dla Lili !! U nas tylko sloiki leca... przymierzam sie do tego przepisu od Pomi tylko sloiki zbieram :-D Mandzia - to straszne zeby trzeba bylo sie prosic o wizyte z chorym dzieckiem... ale pociesze ;-) Cie : tutaj jest to samo ! Jak na poczatku szukalam pediatry dla AIi i chcialam umowic wizyte kontrolna na 1 miesiac to u takiego lekarza gdzie sa stawki "panstwowe" moglam dostac termin ... za 5 tygodni :-O... Wiec poszlam do takiego gdzie place 2 razy drozej i jak potrzebuje to wizyte mam w tym samym dniu ... a kase mam w doopie bo mam dobre ubezpieczenie, skladki place takie ze leb mnie boli, wiec niech sie na cos ta banda zlodziei przyda :-D Hehe, mam nadzieje ze zadna z Was nie pracuje w ubezpieczeniach ;-) :-D I tym optymistycznym akcentem ;-) ... wracam do pracy wiec narka

... no i oczywiscie zycze powrotu do zdrowka dla corci (kiss] ! Mam nadzieje ze Brianek od Ciebie przeciwciala dostanie :-)

Ania - tak mi sie wlasnie wydawalo ;-)... Walcz o swoje, kochana ! Napewno nie bedzie latwo, bo takie zmiant zawsze sa odbierane jako "odwracanie sie" ale warto, bo w Waszej sytuacji to jedyna forma niezaleznosci jaka mozecia miec.

Podstawiam kubek : {_}> po aromatyczna kawe :-) Stawiam champagne : Y Y Y Y Y Y:-)... bo u nas wszystko sie wyjasnilo ;-)... mamy zabka !!! Glupia mama zagladala Ali do dziubka, ogladala rozpulchnione, czerwone dziaselko i bialy punkcik .... tyle ze na dole, a tu mamy pierwszego zabka na gorze :-) ... Zdaje sie ze ida 4 na raz :-P...juz przestalam sie dziwic ze Alutka taka marudna :-D Pozdrawiam serdecznie caly sklad...i sle moc ... szefa jeszcze nie ma to troche luzu mam... postaram sie zagladac :-)

Kaszubko - sprawdzilam ;-)... hehe, masz racje :-) Wesola - MOZE beda fotki ;-)... trzeba sie ladnie do She usmiechnac ;-) ... o tak : :-) Ide sie dotlenic... ktoras chetna na dymka ;-) ?

Halo, halo, a co tu dzisiaj takie pustki ?!? Kawa na rozruszanie calego towarzystwa : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> .... Farfalle - moja tez przy M i przy babci caly dzien grzeczna... a jak wracam do domu to jej rozki wyrastaja ;-)... tlumacze to tym ze po calym dniu ma prawo byc zmeczona i marudna.. . Mama_Oli - my tez na grobach nie bylismy :-(... mamy taka daleka rodzinke kolo Bourges (ok 250km ) i dotad co raku jezdzilismy ale w tym roku nie chcialam Ali zamknac na 6 godzin w samochodzie (jak nie wiecej, bo korki) i jecahc z nia na pol godziny na groby... a zostawienie jej tez nie wchodzilo w gre bo tak malo czasu juz z Nia spaedzam... Myslalam ze uda sie nam wyskoczyc w ramach spaceru na pobliski cmentarz i chocby symboliczna swieczke zapalic ale wczoraj caly dzien juz nawet nie padalo tylko LALO :-O... Ehhh... Paulamarc - napisz jakpo kontroli. Gallardo - pewno dostaniesz prawdziwe ;-) ale w oczekiwaniu ... : za meza. U nas z kolei nie ma tradysci palenia swieczek i zniczy... tylko kwiaty sie na groby zanosi... Mandzia- ... ty wiesz za co ;-) Libra - na ta grype "zwykla", sezonowa, to w pracy u nas szczepia... i tez sie nie szczepilam tylko jak bylam w ciazy bo moja Gin tez mi odradzala... A do tej szczepionki na "swinska" nie mam zaufania... i juz :-P Kropka - i tak podziwiam... i trzymie mocno kciuki ! Dal calej reszty skladu posylam po ... nie mam czesu na dluzsze sienkiewiczowanie... Jeszcze tylko napisze ze Ala od przedwczoraj mlaska calymi dniami i ssie dziasla :-) ... teraz juz mam pewnosc ze zab idzie .... NARESZCIE, bo juz myslalam ze jako jedyna wsrod marcowych dzieciaczkow bezzebna zostanie :-D No i wczoraj sie po raz pierwszy PUSCILA i STALA SAMA (moze przez przez 5 sekund :-) ale ... :-) ) Moja myszka coraz bardziej niezalezna sie robi :-) Ide sie dotlenic... ktoras chetna na dymka ;-) ?

Kaszubko - mam wrazenie ze przez najbilzszych kilka lat nuda do nas nie zawita :-D Wesola - nierozlaczni :-D U nas jeszcze przed chwila bylo slonce a tu juz czarne chmury naplywaja :-(... Tak w sumie to wpadlam Wam przypomniec ze dzisiaj She odbiera klucze :-)... moze beda fotki ;-) Zmykam na obiad ...moze zdarze przed deszczem ...

Witam tylko i zaraz do pracy wracam bo troche tego dzisiaj mam... Jak dam radze to sie po poludniu odezwie obszerniej... Pozdrowki dla wszystkich !!

Jestem :-) i kawa sie czestuje... i piernika tez porwie, a co !! :-D Rzena - nie ma problemu, adresy Ci posle a Twoj zostanie rozprowadzony po zainteresowanych osobach :-) Ania - Hallowen to swoja droga ;-) ale groby tez sie tlumnie odwiedza. My zazwyczaj jezdzimy do takiej dalekiej rodzinki kolo Bourges (jakies 250 km) ale w tym roku... powiem szczerze : szkoda mi bylo zostawic Alice na caly dzien, bo tak malo czasu juz z Nia spedzam... a nie chciam Jej tez meczyc tyle czasu w samochodzie tym bardziej ze w taki dzien korki sa straszne... wiec nie pojechalismy. Mielismy zamiar przejsc sie kolo nas na cmentarz zeby chociaz symboliczna swieczke zapalic ale caly dzien padalo :-(... wiadomo ze myslami bylismy z tymi ktorzy nas juz opuscili ale tak jakos niefajnie to w tym roku wyszlo :-(... ehhh :-( Erato - trzymie za Was MOCNO kciuki !! Zycze Wam zeby Wam w koncu slonko zaswiecilo !! Daj znac jak cos bedziesz wiedziala. Dziekuje za zyczenia :-) Goja Wesola Kaszubko A u nas... no coz ... Ala mlaska jak szalona ;-) i ssie dziaselka :-D, a mamie nastepny kaloryfer "przecieka " i musiala ogrzewanie zakrecic :-O... i znow lamiglowka jak to rozegrac, bo mama u nas, tata jeszcze w Pl a w mieszkaniu musi ktos byc zeby "fachowcow" wpuscic... No coz, zawsze cos musi byc bo przeciez czlowiek by sie nudzil :-P... Zabieram sie do pracy.. a Wam wszystkim zycze MILEGO DNIA !!

Melduje sie wieczorowo :-) Ania - dla Ali tez komp nudny :-D bylby mniej nudny ale niedobra mama nie pozwoli po klawiaturze walic :-P :-D Kaszubko - blagam, Ty mi takich gier nie podsylaj ;-), bo ugrzezne na amen !!! Przypominaja mi sie czasy jak cale noce potrafilam siedziec nad gra "Caesar" ... ale wtedy bylam jeszcze studentka ;-) i moglam sobie pozwolic na opuszczenie zajec :-D... a tearz juz nie ma "zmiluj sie"... Dea - dzieki za pierniczki :-).. odezwij sie po tej jezdzie bo sie martwie ;-) :-D Isa [kwiat) - przkaz odemnie pozdrowienia i zycznia temu Twojego 40-latkowi :-) Goja - mam nadzieje ze odpoczywasz ...? Rzena - nie martw sie, dostaniesz nowe fotki ;-)... duuuzo fotek i kolorowych przesylek :-)... tylko podaj nowy adres :-)... odezwij sie na rebeka.72@interia.eu to Ci podam @ dziewczyn :-) U nas dzisiaj dzien dluuugiego spania :-), szorowania kibelkow :-O i odwiedzin u babci :-) ... Alice dopiero przed chwila zasnela chociaz zmeczona byla bardzo, bo w ciagu dnia jedyne drzemki jakie miala to takie po 15-20 minut w samochodzie ... moze po prostu byla zmeczona ZA bardzo :-P Ide M z kanapy wygonic :-P... a Wam zycze MILEGO WIECZORU I SPOKOJNEJ NOCY !!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Szczepionka_przeciw_grypie_pandemicznej#Dzia.C5.82ania_niepo.C5.BC.C4.85dane Wiadomo ze zdania sa podzielone, ale ja juz tam osobiscie wole grype... nawet z komplkacjami ;-) wiec my sie nie szczepimy... Mandzia - bardzo ladne te literki ! Mloda zonka - poslij fotke z nowa fryzurka. Beatris - Ala tez na zwierzaki spoglada nieufnie ... Zwiedzilam poczte ... dzieciaczki pierwsza klasa :-) : Ewcia z zabkami sliczna, Piotrus na futrzaku zabojczy a mokre zdjecia Stasia to poezja ! Maja - milego WE ! Spozniona na obiad jestem :-P.... spadam :-D

Jestem :-) Beatka - ja sie nia martwie, bo mala ladnie sama siada), raczkuje jak szalona, wstaje przy wszystkim co jej pod raka wpadnie i drepta wokol stolika... Tylko mi data tego "skoku" nie pasuje :-D... Ala zasypia sama w lozeczku i w dzien i wieczorem ... Pmi - no to mnie teraz pocieszylas :-O :-D... Te wszystkie skoki sie nam chyba zlaly w jeden doopny SKOOOOK :-D Przezyjemy !! Chodzi Ci o te pampersy "Easy Up" ? http://img.epicerie.lu/thumbs/242x218_Pampers_Easy_Up_84.JPG Zastanawialam sie nad nimi... jak mowisz ze fajne to kupie :-) Farfalle - wszystkiego NAJ !! Wypije Twoje zdrowko dzisiaj wieczorem :-)... a Filipka uprzejmie prosze z okazji urodzin mamusi o chciaz JEDEN dzien wypoczynku dla Niej ;-) Libra - moze to rzeczywiscie juz ten nastepny ;-) Udanych zakupow ! Mandzia - posylam expresem saperke (z saperem ;-) :-D ) do zasypanie dolu !! Glowka do gory, kochana !! Bedzie dobrze !! Maja - olej pinde:-) ! Gallardo - z ta szczepionka to ... jak dla mnie ona za szybko zostala wyprodukowana i ze duzo (i to powaznych) skutkow ubocznych moze powodowac (rowniez choroby neurologiczne :-O ) wiec moze sie jeszcze zastanow... Zycze zdrowka ! Suselek - patrz wyzej z ta szczpionka... nie odradzm ale poinformujcie sie dobrze zanim sie zaszczepicie ! Sirusho - noooo, wspaniala widomosc !!! Mama wygrala :-) Baw sie dobrze na tym DISCO, zasluzylas ;-) ! Anjado - mnie tez brakuje tego wloczenia sie po sklepach bez patrzenia na zegarek... ale na to to chyba przyjdzie nam poczekac az dzieci z domu pojda :-D A co do tego sadzania i stawiania dzieci ... Nam tez Pediatra ZAKAZALA mala sadzac dopoki SAMA nie usiadzie... zadnego podpierania poduszkami, walkami, sadzania na krzeselku, w wozku jeszcze do niedawna wozilismy ja na pol-siedzaco... Dziecko siada/staje/zaczyna chodzic wtedy kiedy jest na to GOTOWE i nie ma co tego przyspieszac bo naprawde mozna krzywde zrobic ! Dzisiaj przed praca bylam sobie dac krew odessac ;-) bo juz do mnie wczoraj gin zadzwonila, ze od 2 tygodni czeka na wynik :-P , wiec sie zmobilizowalam i wstalam wczesniej... Co z tego, jak pod laboratorium tuptalam pozniej 15 minut :-O bo dopiero od 7h00 otwieraja ... ofiara losu ze mnie :-D :-D Stawiam Kawe : {_]> {_]> {_]> {_]> {_]> {_]> {_]> ... i wracam do pracy ... Milego dnia babulce !!

Piatkowe :-) W nowych okularkach i przy dobrej kawie do Rzeny do Was klikam ;-) Rzena - no widzisz jaki leniuszek ze mnie ;-) ... obiecuje poprawe !! Dzisiaj zaraz po kawie do zmywarki wstawie i na jutro beda czysciutkie :-D. A o @ sie nie martw, jak zalozysz nowa skrzynke to wyslij cos na moj @ pod nickiem to Ci posle adresy dziewczyn. Dea - strasznie sie ciesze ze Ci sie udalo :-) !!! Bedziesz mogla wiecej czasu z dziewczynkami spedzac :-) Moze rzeczywiscie piatek nie bedzie wyjatkiem od reguly i tez przyniesie jakas dobra wiadomosc :-) ... na przyklad taka ze kafe zacznie normalnie dzialac ;-)... choc narazie sie na to nie zanosi, bo dalej tylko jedna strone widze... Kaszubko - masz racje !!! Na podgladzie pokazuje sie pierwsza strona i nie ma pierwszego wpisu Ani :-( !!! Ania - macie w planach przeprowadzke ?!? Przeciez dopiero co remont robiliscie ? Moze jakies "dobre duszki" za Ciebie to prasowanie odpracuja ;-) ...? Dzisiaj przed praca bylam sobie dac krew odessac ;-) bo juz do mnie wczoraj gin zadzwonila, ze od 2 tygodni czeka na wynik :-P, wiec sie zmobilizowalam i wstalam wczesniej... Co z tego, jak pod laboratorium tuptalam pozniej 15 minut :-O bo dopiero od 7h00 otwieraja ... ot, ofiara losu ze mnie :-D :-D. Wszystkim posylam promyki slonca i zycze milego dnia !!

Nasz topik ma tylko jedna strone :-P... przedwczorajsza :-O... nawet nie moge zobaczyc czy ktos cos napisal :-(... Szalenstwo zapanowalo na kafe :-D No nic, zagladne pozniej...

ooooo, udalo sie :-)

Probowalam do Was z pracy sie odezwac ale kafe nielaskawa mi byla :-O... A teraz juz w domku, Ala sie na chwile ladnie sama bawi to Wam dwa slowa napisze :-)...moze sie uda...? Maska - hehe, kafe dzisiaj szaleje :-D, nie zwracaj uwagi ;-) Na poprawe nastroju dla Ciebie Beatris - duzo sie zgadza ... Od kilku dni Ala sie smutka jak ktos z domu wychodzi, kilka razy pomachala raczka na pozegnanie ;-), namietnie drze gazety i uwielbia zbierac takie male smietki z podlogi, obchodzi wokol stolik, jak slyszy muzyke to sie smieje i podskakuje... tylko ze Ala ma juz prawie 34 tygodnie... to co ? Taka opozniona jest ;-) ? Kropka - fajnie ze sie zakupy udaly :-) .... malymi kroczkami do celu :-) Paula- szkoda :-( ... ale glowka do gory, bedzie nastepna !! Beatka - chetnie sie podziele :-) ale w razie odwrocenia styuacji prosze o rewanz ;-) Minisia - zazdroszcse powera :-(...ja okllapam kompletnie :-O... Smutasek - my juz podajemy gluten codziennie w zbozach ... Pediatra nam powiedziela ze po 6 miesiacu juz mozna smialo probowac bo ryzyko alergii gwaltownie spada... Ponti - mam nadzieje ze dzisiaj juz lepiej...? Mandzia - fotke z torebka poprosze ! Mama Oli - nie dalas Oli cos nowego do jedzienia ? Mojej tez sie zdarzaja twarde kupki ale zazwyczaj jest to maly "klocek" a po kilku godzinach idzie reszta juz "normalna"... Za meza masz :-) Suselek - dla corci ! A wogole to zapomnialam Wam powiedziec ze Ala dostala przedwczoraj od babci swoje pierwsze "dorosle" pantofle :-)... i caly wieczor w nich przy stoliku tuptala dumna jak paw :-D Ide malej butle przygotowac...

Kafe szaleje :-O... posta mi zezarlo ale sobie skopiowalam :-P... wiec jeszcze raz :-) : No to nie pozostalo mi nic innego jak sie kawa rogalikiem i wafelkiem poczestowac :-) Rzena - nawet w moich kubkach zrobilas, jak milo :-) Hehe, u mnie tez bezkrolewie, szef na urlopie :-D...tyle ze robota nie na urlopie, niestety ;-) ... Goja - ja chce wafelka !! Jabluszko na popoludnie sobie zostawie ;-) O meczu tym razem pamietalam ;-) wiec napisz jak Im poszlo ? I jak Twoja noga-dowcipnisia :-D :-D:-D:-D Isa - podczytuj nas czesciej ;-) Kaszubko She - noooo, to jeszcze tylko kilka dni :-) !! SUPER !!! Rrrrany, ale bedzie impreza ;-) !! Dea - fajnie :-) Mysle ze dobrze Ci zrobi taki kilkudniowy powrot do pracy... a i dodatkowa kaska sie przyda :-) A z tym roszszerzaniem menu u dzieci to by sie zgadzalo ;-), bo Ala jak miala 6 miesiecy to podwoila mase urodzeniowa i zaczelismy rozszerzac menu :-).... Wesola - wczoraj do mnie Twoj humor nie dotarl... moze dzisiaj bedzie lepiej ...? U nas wczoraj wieczorem marudzenie osiagnelo wyzszy pulap :-O ... juz nawet przy rozbieraniu i kapieli bylo ciezko i powiem wam szczerze ze zaczynam tracic cierpliwosc :-(.... a pozniej mam wyrzuty sumienia :-(... Z jedzeniem kiepsko, w nocy 3 pobudki z placzem :-O... Niech sie juz wreszcie te zeby pojawia bo powoli nie wyrabiam :-O... A jeszcze, stupido, zamiast wieczorem isc wczesniej spac to snuje sie po domu, nic sensownego nie robiac...! Wrrrrrr !!! Zla jestem sama na siebie !!! No nic, ponarzekalam sobie troche, bardzo przepraszam, ale mi ulzylo... a teraz troche optymizmu : mamy od kilku dni piekne "babie lato" :-) i podobno do niedzieli ma sie tak utrzymac :-) : temperatury wprawdzie rano niskie, ale po poludniu dochodza do 18°C :-) a na Lazurowym Wybrzezu sezon plazowo-kapielowy trwa, bo tam i do 27°C dochodzi ... Wiec dla tych ktorym aura nie sprzyja posylam promyki slonca :-) ...i zycze wszystkim MILUTKIEGO DNIA

zezarlo ale teraz juz skopiowalam :-P !!! No i kafe sie zawiesila i posta mi zezarlo ! Nie mam sily pisac od nowa... postawie tylko kawe : {_}> {_}> {_}>{_}> {_}> {_}> {_}> ... Napisze tylko ze w domu mam horror :-O... wczoraj wieczorem marudzenie osiagnelo wyzszy pulap :-O ... juz nawet przy rozbieraniu i kapieli jest ciezko i powiem wam szczerze ze zaczynam tracic cierpliwosc :-(.... a pozniej mam wyrzuty sumienia :-(... Z jedzeniem kiepsko, w nocy pobudki z placzem :-O... Niech sie juz wreszcie te zeby pojawia bo nie wyrabiam :-O... A jeszcze, glupia, zamiast wieczorem isc wczesniej spac to laze po domu , nic sensownego nie robiac ! Normalnie strzelic takiej w leb, a porzadnie, zeby sie opamietala... Bardzo przepraszam za narzekanie... obiecuje poprawe ;-) Nie bede Wam humoru psuc... jak mi przejdze to zagladne na dluzej... I na koniec co optymistycznego : mamy od kilku dni piekne "babie lato" :-) i podobno do niedzieli ma sie tak utrzymac :-) : temperatury wprawdzie rano niskie, ale po poludniu dochodza do 18°C :-) a na Lazurowym Wybrzezu sezon plazowo-kapielowy trwa :-), bo tam i do 27°C dochodzi... wiec tym ktorym aura nie sprzyja posylam slonce :-) ... i zycze wszystkim milego dnia

No i kafe sie zawiesila i posta mi zezarlo ! Nie mam sily pisac od nowa... postawie tylko kawe : {_}> {_}> {_}>{_}> {_}> {_}> {_}> ... Napisze tylko ze w domu mam horror :-O... wczoraj wieczorem marudzenie osiagnelo wyzszy pulap :-O ... juz nawet przy rozbieraniu i kapieli jest ciezko i powiem wam szczerze ze zaczynam tracic cierpliwosc :-(.... a pozniej mam wyrzuty sumienia :-(... Z jedzeniem kiepsko, w nocy pobudki z placzem :-O... Niech sie juz wreszcie te zeby pojawia bo nie wyrabiam :-O... A jeszcze, glupia, zamiast wieczorem isc wczesniej spac to laze po domu , nic sensownego nie robiac ... ! Normalnie strzelic takiej w leb zeby sie opamietala... Bardzo przepraszam za narzekanie... obiecuje poprawe ;-) Nie bede Wam humoru psuc... jak mi przejdze to zagladne na dluzej... I na koniec co optymistycznego : mamy od kilku dni piekne "babie lato" :-) i podobno do niedzieli ma sie tak utrzymac :-) : temperatury wprawdzie rano niskie, ale po poludniu dochodza do 18°C :-) a na Lazurowym Wybrzezu sezon plazowo-kapielowy trwa :-), bo tam i do 27°C dochodzi... wiec tym ktorym aura nie sprzyja posylam slonce :-) ... i zycze wszystkim milego dnia

Hehehe, poplakalam sie przy skrzydlatym jeleniu :-D :-D Widze ze na impreze sie wczoraj nie zalapalam :-(... :-D... Nodrobie nastepnym razem :-) Dzieki za odpowiedzi w sprawie fotelika ! Czatuje na promocje ;-) Pomi - ja stalam w tej "operacje expressowe" ;-) Przypomnialo mi sie ze ja tez znam fajna piosenka o pomidorku ;-)... jak znajde czas to tez Ci zaspiewam :-D. Gallardo - za mna juz fryzjer z nozycami lata :-D... no teraz przestal bo na urlopie, ale ja wroci to koniecznie musze dac sie zlapac :-P Paulamarc - rzeczywiscie pospalam sobie troche dluzej ;-)... bidoku na kawulca sie nie doczekalas :-( ;-) Mama Oli - moja tez placze lzami tylko wtedy kiedy cos naprawde jej jest.. a czasami sobie tylko tak krzyczy :-P... mala terrorystka :-D Ghana - wspolczuje kregoslupa :-(... Smutasek - oby ta nocka byla jak ta jaskola od wiosny :-) Maja - ja tak potrafie :-D : jak wracalam do pracy 4 miesiace po porodzie to mialam 4 kg mniej niz przedciaza... a teraz znow mam 4 kilko wiecej ... i w dodatku wszystkie zbedne kilogramy mi sie w zadzie usadowily :-O... Te obiady po knajpach mnie gubia :-O... Libra - u nas tez spacerki tak godzinka-poltorej... wydaje mi sie ze tyle wystarczy, wiecej mala nudzi i nie dziwie sie bo w koncu ile mozna siedziec w tym wozku... Ale za to, bez wzgledu na pogode, wychodzimy codziennie... no chyba ze ulewa :-D Kropka - trzymie kciuki za Wasz biznesik :-) i gratuluje straconych kilogramow... Madziulina - horror :-(... serdecznie wspolczuje kolezance :-(... to musi byc okropny cios :-( Mandzia - kciuki mocno zacisniete !!! dla Ciebie !! Beatka - A co do tego zasypiania ... W ciagu dnia : kladziemy ja do lozeczka i wychodzimy z pokoju i jak jest zmeczona to ladnie sama zasypia ale czasami trzeba do niej isc i 10 razy bo co chwile na bacznosc w lozeczku stoi i po scianie drapie :-D W kazdym razie nigdy jej nie nosimy i nie hustamy. A wieczorem u nas jest troche inaczej .... Ok19h00 Ala dostaje butle (mleczko ze zbozami) i dopiero po "kolacji" ok 19h45-20h00 idziemy sie kapac... i prosto po kapieli mala klade do lozecza, przytule i wychodze z pokoju .... zasypia sama w przeciagu 5-10 minut. Nie wiem czy jestem jedyna ktora karmi przed kapiela ? Ja wczoraj przez to ze chcialam sobie pospalac troche dluzej to przeciagnelam mala maksymalnie wlozeczku rano no i pozniej juz mi spokoju nie dala :-P, po poludniu pojechalam w koncu okulary sobie wybrac a wieczorem mama byla i troche poplotkowalysmy ;-)... Tyle tytulem usprawiedliwienia :-P Dobra, narazie tyle... bede znow jak dam rade ;-)

O rrrany, alescie posienkiewiczowaly !!! Coool :-) ! Narazie tylko malduje sie i kawe stawiam : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}>... a czytac i pisac bedze jak znajde chwilke... wprawdzie szefa niet ale pracy nam troche zostawil :-P... trza norme wyrobic :-D :-D Narazie ... i zycze milego dnia !