Rebeka72

DOBRANOC...

Ala spi, domek troche ogarnelam, pseudo-obiadek wszamalam ;-) wiec mam chwilke :-)... i wpadlam do Was na kawke :-) Ania - widze ze tak jak ja mialas 3 miesiace "macierzynskiego" ;-) a teraz juz powrot do obowiazkow :-( Duza dla Brianka... no i dla Ciebie tez kobieto pracujaca ;-) Goja - spokojnej i owocnej "integracji" zycze :-D Dea - duzo zdrowka dla Was wszystkich !! Ciesze sie ze juz lepiej sie czujesz :-) Oj, Twojej mamie to rzeczywiscie ostatnio duzo na glowe spadlo :-O :-( To moga tak po prosu "nie przyznac" ? Przeciez prawnie, jak sie choc kilka lat przepracowalo, to kazdemu sie nalezy ...? Erato - mebel jeszcze w paczkach :-D... Nic specjalnego, zwykly bufet, ale jak juz bedzie stal to posle fotke... Szukam teraz polek do powieszenia nad, ale zeby tez byly czarne lakierowane... no i stolika pod telewizor... tu bedzie problem bo wszystkie ktore widzialam sa za duze, minimum1,5m a ja bym chciala taki mniejszy i z szufladami... Dziekuje za linka, ciekawe rzeczy tam pisza :-) Dobrze ze wlosi tacy ugodowi ... tutaj to jest horror :-O, M pomimo tego ze ma wszystkie kategorie to przez ponad miesiac musial specjalny kurs robic (ktory nota bene kosztowal kupe kasy i musielismy sami zaplacic bo sie urzad pracy na nas wypial :-O ), z elementami management, ekonomii, rachunkowosci :-O... pozniej testy a oprocz tego egzamin praktyczny... Masakra, no ale to juz za nami :-)... Sciskam mocno kciuki za Tojego M ! Wesola - milego dopoczynku :-D She - posle Ci jakas fotke mojej mikro-lazienki :-D Kaszubko - no wlasnie chodzi o ten rytm dnia ... cala reszta spoko, bo tesciowa naprawde nie jest konfliktowa i zadnych zatargow nie ma, wszyscy sa w dobrych humorach i zadowoleni... Tylko przyzwyczailam sie juz ze przez week-end M (jako rodzinny skowronek :-D ) zamuje sie mala rano a ja wstaje dopiero na jedzonko o 11h00 ... No nic, jakos przezyje :-D Mala spi juz ponad 1.5 godziny :-) wiec lada moment powinna sie obudzic... pewno na spacer pojdziemy bo pieknie dzisiaj u nas :-)...Jutro znow sie do mamy wybieramy :-) ale jak poloze dzisiaj wieczorem Ale spac i M z tesciowa jeszcze nie wroca to postaram sie zagladnac do Was na chwilke :-) MILEGO POPOLUDNIA kochane !!

Witam sobotnio :-) Dzis u mnie z sampoczuciem juz troszke lepiej :-)... pospac do 8h30 zamiast do 5h50 nawet z przerwa o 7h00 na butelke, to juz o niebo lepiej :-) M sie sprezyl i rano do piekarni poszedl po croissanty :-)... a teraz z mama nad morze pojechali... Mielismy jechac wszyscy, ale mala troszke zakatarzona i marudka sie jej wlaczyla ;-) wiec zdecydowalismy ze jednak nie bedziemy ryzykowac... nad morzem jak to nad morzem : zawsze troche wiatru i balam sie ze moze Ja zawiac i bedzie jeszcze wiekszy problem. Napisze cos wiecej pozniej bo teraz musze Ale nakarmic... Pozdrowki kochane !!

No i dla She tez ... cos ze mnie dzisiaj nie tak :-O I widze ze Ania jest :-).. o sobie pozniej juz poczytam bo nie moge taka zielona na to zebranie isc :-O ...

Kaszubko, kochana, o dla Ciebie zapomnialam :-(... Caly bukiet za to dostaiesz ... i jeszcze na przeprosiny :-)

Melduje sie... ... niemrawo :-O... Nareszczie PIATEK !!!!! Rrrrany, juz dawno tak na piatek nie czekalam :-O... chce mi sie potwornie spac :-(... jak dzisiaj w pracy nie zasne to bedzie cud. Qrde, co ze mna jest nie tak, ze wieczorem zamiast sie walnac do wyrka to ja sie szwedam po domu ? Nic wielkiego nie robie : jak wracam to sie pobawie z Ala pozniej ja nakarmie i wykapie i w zasadzie od 20h30-21h00 juz mam wolne a klade sie spac dobrze po polnocy :-O... Obawiam sie ze dlugo tak nie pociagne bo 5 godzin snu to dla mnie troche za malo... a teraz nawet w week-endy nie moge sie wyspac bo tesciowa o 7h00 juz na nogach... Wprawdzie nie tanczy krakokwiaka ani nie slucha hard rock'a na pelny regulator, ale glupio mi sie wylegiwac jak ona juz nie spi... A z dobrych wiadomosci to to ze w koncu zadzwonili nam ze sklepu i M jedzie dzisiaj odebrac mebel ktory zamowilismy 3 tygodnie temu :-) No i tesciowa i M juz lepiej sie czuja, a Ala troszke kicha ale kataru nie ma, temperatra tez w normie wiec narazie spokojnie, moze sie po kosciach rozejdzie. OBY !!! Erato - hehe, fajnie :-D Kawioru u nas mala nie dostanie, bo ani ja ani M nie lubimy, ale juz sie zastanawialam od jakiego wieku dzieci moga jesc surowa rybke :-D... i pasta carbonara :-D. Bede mocno trzymac kciuki w poniedzialek... mam nadzieje ze Wlochy sa troche bardziej liberalne w sprawie wymagan do takiej pracy bo tu we Fr to koszmar :-O... She - u mnie lazienka strasznie banalna ;-) wiec inspiacji u mnie nie znajdziesz... ale mam 3 sugestie : kafelki jasne (zwiekszaja optycznie pomieszczenie) i polmatowe (nie widac tak osadu z wody i nie trzeba co 2 dni myc), mebel pod umywalke z duzymi szufladami... i grzejnik-suszarka do recznikow... u mnie sie sprawdza na 6-tke :-) Goja - "pani ze zdziwiona mina" mnie na kolana powalila :-D. Fajnie ze syn zadowolony ze szkoly... a co do tego turnieju to mam nadzieje ze syna przerobilas. MIlego week-endu !! I masz racje : przy najblizszych zkupach zmienie proszek do prania :-D Kaszubko - podoba mi sie stwierdzenie "przyprowadzil swojego tate..." :-D dla Maciusia ! Skarbik - jak tylko chcesz dolaczyc to zapraszam :-)... tylko sie nie zrazaj bo tu i sie pisze nieregularnie czasami i przez caly dzien nikogo nie ma... GDZIE JEST ANIA ?!? HOP, HOP !! Czyzby tort :-P ...? :-D GDZIE JEST RUDA ?!? HOP, HOP !! Czyzby pracoholizm...? :-D Stawiam kawe na otwarcie oczu (moich ;-) , choc moze komus tez sie jeszcze przyda ) i musze sie troszke w papiery zaglebic bo mi wlasnie szef oswiadczyl ze o 10h00 mam isc za niego na posiadowke :-O... zasne, jak amen w paciezu ze zasne :-O ...

Upapralam sie przed chwila na obiedzie sosem pomidorowym lepiej niz Ala marchewka :-O... siedze teraz taka sierota z pomaranczowa plama na bialej bluzce i nawet marynarka mnie nie ratuje bo plama na srodku dekoldu ... Ghana - no jasne ze ozonowana :-D... chyba ten jod na leb mi siadl :-D Moja tez zadnych alergii i problemow ze skora nie ma wiec moze sie odwaze :-P... Maja - no chyba bede musiala, bo sasiedzi osiwieja :-D... i my tez :-D Myslalam o tych duzych piankowych puzzlach bo to wystarczajaco twarde zeby mozna klocki na tym poustawiac a rownoczesnie niezle tlumia chalas... narazie Ala najchetniej urzeduje na twardej podlodze i boso, bo sie jej stopki nie slizgaja i moze lazikowac ile chce :-D Smutasek - wiem ze ok 8 miesiaca pojawia sie u dzieci strach przed obcymi i lek rozstania z mama... Moze u Lili wczesniej sie to pojawilo ...? Urq - za meza : Mandzia - koniecznie uwiecznij chwile i fotki podeslij :-) Popoludniowa kawa na stole :-) : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ...

Witam :-) Maja - dla Nuli "sto lat" i duzo ... a dla mamy za wytrwalosc i cierpliwosc ;-) Urq - za marudzenie nie przepraszaj, po to miedzy innymi jest ten topik... Trzymaj sie, kobito, nie jest latwo, na Twoim miejsc tez bym pewno wymiekla :-O... ale jeszcze troche i bedziesz miala fantastycznego facecika, ktory przyjdzie, przytuli sie, ucaluje i wszystkie smutki uciekna :-) Smutasku - u nas jedzonko wyglada troche nietypowo bo mala je tylko 4 razy : * ok 6h30 : mleczko 210ml (czasami zostawi jakies 20ml) * ok 11h00 : sloiczek jarzynek (130ml) + mleczko (zazwyczaj wypija jakies 60ml)... za tydzien-dwa zaczynamy zamiast mleczka podawac serki i jogurty i dawac wieksze sloiczki jarzynek... * ok 15h00 : sloiczek owocow (narazie dostaje pol czyli jakies 60 ml) + mleczko (tu juz roznie, czasami wypije tylko 50ml a czasami 150ml) * ok 19h00 : mleczko 210ml Nie dostaje narazie zadnych kaszek i ladnie cala noc przesypia... za 2 tygodnie idziemy na kontrole to moze beda jakies zmiany. Ogolnie Ala nie je duzo ale widocznie jej to wytarcza... Pediatra nam ostatnio powiedziala ze mamy sie nie przejmowac bo mamy po prostu ekonomiczne dziecko :-D Asina - ja sie z ADHD nie spotkalam... mysle ze nie masz cie co martwic, to normalne ze dzieci w tym wieku sa wszystkiego ciekawe i wszystkiego chce sprobowac... i wiecznie sie kreca i wierca... aj bym sie bardziej martwila gdyby dziecko bylo apatyczne i nieruchawe... Libra - Ala nie je duzo, ale jak dotad (odpukac!!!) je wszystko :-)... Widze ze troszke brzuszek sie meczy :-(, baki puszcza okrutne :-D ale zadnych reakcji alergicznych ani zatwardzenia nie mamy :-P... powolutku sie przestawia na stale jedzienie :-) ... tylko, francka, nie chce prawie wogole pic wody :-(... ledwo pare lykow na dzien w nia wcisniemy... a nic innego do picia nam pediatra nie kazala podawac... Mandzia - thx za wyjasnienie :-) Fajne te saszki :-) Pomi - tez chce odpoczac !!! I wyspac sie !!! Za tydzien mam urlop... jak dozyje to przynajmniej troche odespie, bo 5 godzin snu na dobe to dla mnie za malo... :-O Ghana - ten basen to z jodowana woda ? A tak wogole to wiecie moze ktoras od kiedy mozna zabierac maluchy na taki mormalny basen ? Chetnie bym sie z mala wybrala ale kolo nas nie ma takiego z jodowana woda a do centum sie nie bede pchala bo spedze week-end w korkach :-O... A z nowinek to mala zaczyna siadac :-)... wczoraj wieczorem sobie juz na jednym posladku fajnie na podlodze siedziala i grzechotka w podloge walila az echo szlo :-D Zaczynam chyba zalowac ze nie mamy dywanow bo jak sobie pomysle o drewnianych klockach i innych tego typu zabawkach to zal mi sasiadow :-D Na wieksze sienkiewiczowanie nie mam czasu :-(... wracam do pracy... zycze milego, bezskokowego ;-) dnia !!

Witam mile panie Przed chwila, na dzien dobry ;-) dostalam SMS-a od kuzyna : "Na dzialke wlasnie wjachala koparka a Twoj tata ma usmiech od ucha do ucha" :-D ... Wcale sie Mu nie dziwie... jakbym to ja od maja czekala na zezwolenie i kilometry wydeptala po urzedach :-O to tez bym sie usmiechala :-) Kaszubko - Basia ma swieta racje :-D, ja nawet wagi w domu nie mam... po co sie niepotrzebnie denerwowac :-D... Jeszcze tylko powyrzucam wszystkie lustra i zycie bedzie juz calkiem piekne :-D Dea - ja Ci absolutnie wymowek nie robie, kochana !! Sama wielkie plany na przyszlosc ukladam ;-) i tez sie nam z tego powodu budzet "ciasny" zrobil wiec wiem co to znaczy... Buziaczki dla Alex , biedna malenka :-(, mam nadzieje ze dzisiaj juz lepiej ...? A pasztet to moj tata robi wysmienity... jak tylko przyjedzie to od Niego przepis wyrwie. Kawa od Wesolej sie poczestuje i zabieram sie do pracy... A na spotkanie i plotki przy winku tez sie pisze :-)... obiema rekami !! O rrrrany, ale by bylo pieknie :-)... MILEGO DNIA !!

Ja juz po obiadku ... przynioslam Wam sushi, sahimi i zupke miso :-)... ktos sie poczestuje ? Asina - u nas przebieranie nawet spoko... mala niejest zachwycona ale lezy w miare grzecznie... staram sie ja zagadywac, troszke sie popiescimy przy okazji i w nawet sprawnie to idzie. Ale poza tym tez wiecznie jest w ruchu i na rekach spokojnie nie posiedzi... ide z nia w jedno miejsce, bo za czyms sie wygina to zanim dojde to juz zmienia obiekt zainteresowania :-D ... Ogolnie to wije sie na rekach jak wegorz i w sumie malo ja na rekach trzymiemy... najczesciej podloge wyciera :-D

Hehe, Maja, mialam Ci napisac ze u nas tez narazie zebow ani widu ani slychu... ale mi szef nad glowa stanal i wyslalam w pospiechu :-D Nula jako chlopaczysko tez by kariere zrobila... a ja Ciagle czekam na ryczaca :-P... Nina ladna akrobatka :-D.. a te wloszyska to ma niesamowite !! Mandizia - a co ta sa "saszki" ?

Nie wierze !!! Pierwsza jestem ?!? Co sie stalo ?! Wszystkie nieprzespane noce dosypiacie ??? :-D Kawa na pobudke dla wszystkich : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... Mandzia - ladny bukiet :-) Ja uwielbiam kwiaty w domu a niestety te od M pojawiaja sie raz na ruski rok :-O... wiec czasami sama jakiegos wiechcia na week-end kupie :-D... i od razu mi przyjemniej :-) Suselek - masakra z ta siostra M :-O Walcz o swoje ! Libra - siostra mojego M tez wszystko najlepiej wie i ma jedyna i jedynie sluszna metode na zycie :-D... az szkoda ze sie takie cudo marnuje ;-) i jest od 16 lat sama ... maz z Nia nie wytrzymal i po roku byl rozwod :-D I szczerze mowiac jak na poczatku myslalam ze to zwykly gnojek ktory kobiete z dzieckiem zostawia i uklada sobie zycie z inna, tak bardzo szybko zmienilam zdanie :-D... Poza swoja "wszechwiedza" i pogarda dla osob ktore mysla inczej nie ona (czyli prawie dla wszystkich :-D ) jest osoba kompletnie niezyciowa, ktora wszedzie weszy podstepy, spiski, wydaje sie jej ze wszyscy sasiedzi nie maja nic innego do roboty tylko podsluchuja pod jej oknami i podbieraja jej poczte ze skrzynki :-D :-D Jak sie z Nia spotykamy (na szczescie rzadko :-D) to nie mozna normalnie pogadac nawet o pogodzie, bo zaraz okna zamyka i szptem zaczyna mowic "bo co to sasiadow obchodzi i czym my rozmawiamy..." Normalnie paranoja !! A najgorsze jest to ze jej corka ma 17 lat i jest juz taka sama :-O...az szkoda dziewczyny !! Ghana - co to zacz ten "skoczkek" ? ;-) Podaj linka albo fotke. Asina - Mateuszek sie przyzwyczail ze jak sie obudzi to ma Was "pod reka"... Jesli wam spanie z malym odpowiada to nie ma sprawy ale jak chcecie go od tego odzwyczaic to powinniscie stopniowo zmniejszac nocne "przytulanki" a pozniej Go klasc w lozeczku i jak sie obudzi to go uspokajac nie wyjmujac z lozeczka...dopoki sie mu beda te nocne pobudki z czyms przyjemnym kojarza bedzie sie budzil ... Maja - Paulamarc - n pocieche... przegnaj precz depreche !!! A ja wczoraj mialam wizyte u okulisty i .... nie dotarlam ... siedzialam w pracy do 18h00 bo mi sie instalacja "troche" przedluzyla Umowilam nowa wizyte na 5/10...dobrze ze ze mam wolne i nie musialam byc wybredna w godzinach bo gdyby nie to nie to nastepy termin mialabym na listopad :-O... W domu od wczoraj wirusy szaleja : M i tesciowa zakatarzeni:-O ... Alice narazie ok, ale aptymistka tym razem nie jestem bo jednak bliskiego kontaktu nie da sie calkowicie uniknac... Po pracy musze dzisiaj wstapic po sloiczki dla malej, bo ostatnio za malo kupilam... nie docenilam apetytu mojej corci :-), ktora, co najciekawsze, jarzynki wcina az jej sie uszka trzesa a przy owocach sie krzywi :-D... Zycze milego dnia... muuuaaa dla wszstkich !! A ja jeszcze lece na poczte dzieciaczki poogladac ;-)

Melduje sie z kawa : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> .... Kaszubko - mleka juz nie sciagam.. dziekuje ze podpowiedz, musze poszperac w szafkach kuchni ;-) A jak tam Twoje ptasie mleczko ? Zaloze sie ze z Basia zjadlas :-P :-D Milych zakupow ! Dea - widze ze zapowiada Ci sie ruchliwa jesien ;-)... szkoda tylko ze Paryz wypadl z grafiku :-(... Trudno, poczekamy na wiosne :-D Ania - masz racje, poczekam, bo teraz to byla by walka z wiatrakami :-D ... wiec jak Ci zostalo i jest "zjadliwe" to poczestuje sie tym Twoi ciastem z Coca Cola bo ciekawa jestem smaku ;-) Erato - zycze M powodzenia !! I mocno trzymie kciuki ! A ja wczoraj do okulisty nie dotarlam :-(... siedzialam w pracy do 18h00 bo mi sie instalacja "troche" przedluzyla Umowilam nowa wizyte na 5/10...szczescie ze mam urlop i moglam wziasc wizyte przed poludniem bo gdyby nie to nie to nastepy termin mialabym na listopad :-O... A w domu od wczoraj mamy przeziebienie :-(... M i tesciowa zakatarzeni i zle sie czuja :-O... Alice narazie ok, mam nadzieje ze nie zlapie od Nich, choc mam co do tego powazne watpliwosci, bo jednak bliskiego kontaktu nie da sie calkowicie uniknac... Uprzejmie prosze o pozytywne fluidki ;-) No i musze po drodze z pracy wstapic do sklepu po sloiczki dla malej, bo ostatnio za malo kupilam... nie docenilam apetytu mojej coreczki ;-), ktora, co najciekawsze, jarzynki wcina az jej sie uszka trzesa :-) a przy owocach sie krzywi :-D... Zycze milego dnia... i postaram sie zagladac bo dzisiaj z praca spokojniej :-) ... mam nadzieje ze w zla godzine tego nie powiedzialam ;-) Buziaki dla wszstkich !!

Czesc i czolem ! Moze dzisiaj mi sie uda troche wiecej napisac... wczoraj w pracy zaglada : awaria i dodatkowa pilna robota wiec ledwo mi sie udalo na szybki obiad wyrwac... W niedziele spedzilismy prawie caly dzien u mojej mamy ... zaliczylismy obiadek a pozniej dluuuugi spacer nad jeziorem Bylo super :-), obie babcie zachwycone tylko o malo sie o wozek nie pobily :-D :-D Poogladalam fotki ... wszystkie sliczne :-)... nie pisze o kazdej z osobna bo znow mi czasu braknie... ale maluszki jak malowane i rosna jak na drozdzach :-) Libra - u nas tez kojec jest dobry na chwile... nie dziwie sie za bardzo bo mala jeszcze nie siedzi wiec ma troche ograniczone pole do manewru, nie to co na podlodze gdzie sie moze kulac ile wlezie :-D... Mimo wszystko od czasu do czasu ja tam dajemy, a mysle ze jak zacznie siedziec to wiecej czasu bedzie w kojcu spedzac tym bardziej ze staramy sie jej za duzo zabawek na podloge nie dawac... zeby wiedziela ze jak chce zabawki to musi w kojcu siedziec ;-) No i nawet 5 minut dobre jak trzeba do toalety wyjsc, pralke wlaczyc albo obiadu przypilnowac ... Mandzia - spoznione na rocznice... Najwazniejsze ze maz sie spisal :-) Dzielny Kubus :-) ciesze sie ze juz OK :-) Minisia - nie smutkaj sie, mja droga !! Kawulca Ci na poprawe humoru postawie : {_}> :-) Wierze ze to tylko przejsciowe, wrocisz "na tory" i w pracy tez sie pouklada i znajdziesz sobie nowe miejsce w firmie. Dobrego pracownika, wbrew pozorom nie jest tak latwo znalezc, madry pracodawca powinien o tym widziec... Ale jak tak czytam co piszecie to ciesze sie ze nie zdecydowalam sie na zmiane pracy przed macierzynskim... Niby mialam szanse na wyzsze zarobki i ciekawsza prace, ale nie wiadomo jak bym dzisiaj wygladala ... Mamo_Oli - dobra mama z Ciebie ze z Ola chcesz wiecej czasu spedzac ale pomysl tez o sobie... Na moje oko nie powinnas pracowac u meza... Moze glupi przyklad ale pracowalam kiedys w jednej firmie (nawet nie w jednej ekipie !) z dobra kumpela i nasza przyjazn, pomimo wielu wysilkow z obu stron, troche przez ten okres ucierpiala ... a jak tylko przestalysmy pracowac razem to wszystko wrocilo do normy. Nie jest latwo oddzielic w takiej sytuacji sprawy sluzbowe od prywatnych i kazdy problem w jednym odbija sie na drugim... mysle ze tu jest glowna przyczyna Waszych nieporozumien. Smutasku - po dla Was... Asina - "Jestem na Ciebie obrazona/zla" tez u nas funkcjonuje :-D... tylko ja zaraz slysze : "pokaz jak bardzo ?" :-D I jak mu tu pokazac ? Farfalle - moj brak cierpliwosci tez wylazl na wierzch :-O Jesli chodzi o tesciowa to u nas dalej sielanka :-)... tesciowa jest spoko, ona nalezy do tych spokojnych ludzi ktorzy nie chca nikomu w parade wchodzic. Wnuczka jest zachwycona i wzajemnie, nie rozpieszcza malej (za bardzo ;-) ), nie narzeka, nie krytykuje, wszystko sie jej podoba... Takich gosci to ja moge i przez miesiac przyjmowac :-) Na froncie walki z kilogramami klapa totalna :-O... latam ostatnio jak kot z pecherzem :-D a kilogramynie chca znikac a wrecz przeciwnie:-O ... Ale nie ma sie co dziwic jak tesciowa same pysznosci poprzywozila i co wieczor sie opycham :-D ... jak nie ptasie mleczko to sliwki w czekoladzie, jak nie galaretka to "prince polo" ... Reszczie po przesylam ... znow mi czasu brakuje :-(... chyba nigdy tego nie nadrorobie bo teraz nawet w domu wieczorami kompa nie wlaczam... jakos mi nie wypada... Pozdrawiam i zycze milego dnia... jak znajde chwile to jeszcze zagladne ...

Wesola - no ja Ci chyba cos zlego zrobie :-D :-D Niech bedzie ze zacisne zeby i zamkne oczy dla dobra ogolu ;-) ... ale prosze sie szybko czestowac ta drozdzowka zeby dla mnie juz nie wystarczylo :-D :-D A co do znajomej... rzeczywiscie masakra :-O... Ja takich ludzi generalnie staram sie omijac.. moze to i egoizm ale nie znosze dolowania sie i wiecznego narzekania... Wiadomo ze kazdy moze miec gorszy dzien, ponarzekac sobie i nawet poplakac, ale z tego co piszesz to ta znajoma ogolnie wiecznie niezadowolona z zycia ... Ja sie nie nadaje na pocieszycielke ;-)... kiedys probowalam wejsc w ta role przy kupeli to mi powiedziala ze dla mnie wszystko jest latwe i proste :-D :-D :-D

Witam kochane :-) Moze dzisiaj mi sie uda troche wiecej napisac... wczoraj w pracy zaglada : awaria i dodatkowa robota (oczywiscie potrzebna na przedwczoraj :-O ) wiec ledwo mi sie udalo na szybki obiad wyrwac... a dzisiaj po pracy biegne prosto do okulisty... W domu wieczorami kompa nie wlaczam... jakos mi nie wypada... W niedziele spedzilismy prawie caly dzien u mojej mamy :-)... zaliczylismy obiadek (ktorego nie musialam gotowac ;-) ) a pozniej dluuuugi spacer nad jeziorem :-) Bylo super :-) Erato , Ania - moja tesciowa jest spoko ;-)... ona nalezy do tych spokojnych ludzi ktorzy nie chca nikomu w parade wchodzic. Wnuczka jest zachwycona :-) i wzajemnie :-), nie rozpieszcza malej (za bardzo ;-) ), nie krytykuje, wszystko sie jej podoba... Takich gosci to ja moge i przez miesiac przyjmowac :-) Ania - Brian rosnie wiec czasu bedzie niestety coraz mniej i oczy naokolo glowy beda potrzebne ;-) ... ale bedziesz tez sie mogla predziej gdzies z Nim wyrwac z domu :-) Erato - trzesienia ziemi nie zazdroszcze :-O... A Ty wykorzystaj ten okres kiedy mniej pracujesz i wyspij sie dobrze ! Dea - ja rozumiem ze korzystasz ze slonka... i BARDZO DOBRZE ROBISZ :-)... ale nie zapominaj o nas :-(... Napisz choc kilka slow jak sie wakacje udaly...? I jak tam dziewczynki ? Cieslik - nasza Kaszubka to skarbnica wiedzy !! Dzis pytanie - dzis odpowiedz :-) Powiem Wam ze latam ostatnio jak kot zpecherzem :-D a i tak kilogramki nie chca ubywac a wrecz przeciwnie :-O... Ale co ja sie dziwie jak tesciowa same pysznosci poprzywozila :-) i co wieczor sie opycham :-d ... jak nie ptasie mleczko to sliwki w czekoladzie, jak nie galaretka w czekoladzie to "prince polo" ... Czyzby tesciowa, tak jak "facecik" Kaszubki , chciala mi buzie zamknac ...? :-D :-D Spodnie do pracy mam ZA CIASNE !!! :-( :-O Od dzisiaj KONIEC !!! Uprzejmie prosze o bicie mnie po lapkach jak tylko po cos slodkiego siegne bo pomijajac juz cala reszte, szkoda mi kasy na kompletna wymiane garderoby :-D Az sie ciesze ze sie wczoraj na sernik do Wesolej nie zalapalam :-D Stawiam kawe i wracam do pracy... zyczac milego dnia !!

Mam dzisiaj pilna prace (potrzebne oczywiscie na przedwczoraj :-O) wiec narazie tylko Wam powiem ze u nas sielanka :-)... i tesciowa i Ala zachwycone i narazie zadnych zgrzytow... oby tak dalej :-D Stawiam kawe : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i juz mnie nie ma ;-) ... jak sie odrobie to zagladne na dluzej...

Narazie Wam tylko pomacham pozycze milego dnia bo mam pilna prace... Stawiam kawe : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i juz mnie nie ma ;-)

Tylko Wam pomacham ... M z mama pd Eifelke pojechali a ja zaraz z mala na spacer ide... Narazie u nas sielanka ;-), tesciowa zachwycona, Alice tez... utemperowalismy babcie do samego poczatku i choc troche sie jej rece rwa do noszenia malej to zachowuje umiar :-D... tylko oka z malej nie spuszcza :-D Pozdrawiam serdecznie i postaram sie zagladnac na chwilke wieczorem.

Czwarta :-) Mama_Oli - nie martw sie, jak mowi Paulamarc, faceci juz tak maja. Moj sie chetnie Ala zajmuje ale mowi ze czeka niecierpliwie cieszy sie ze Ala jest coraz bardziej "ineraktywna" :-D... Slowa "nie chce mi sie" moze nie sa najszczesliwiej dobrane :-O... ale ja tez mysle ze to tylko chwilowe. Libra - u nnie w pracy tez krzycza o odwiedziny ... ale nie mam zamiaru dla ich kaprysu mala targac przez cale miasto... Za daleko pracuje... Pomi - jak tam Ewcia ? Mandzia - bardzo fajnie wyglada ten pas :-) ... z kazdej klasycznej sukienki zrobi "imprezowa" :-) Smutasek - moja sie ladnie bawi sama ale po warunkiem ze ma kogos w zasiegu wzroku ... jak wracam z pracy i wyjde na chwile do kuchni to zaraz marudzi ... Lezaczek baaardzo sie teraz przydaje :-D Maja - duuuuzo zdrowka zycze ! Gallardo - gratulacje z okazji cudu :-D i spoznione na 7 miesiecy :-) Pucki :-) Ghana - u nas zlobek to marzenie senne :-O... A piloty i komorka tez sa u nas "number one" ;-)... jak ja widzi to az sie trzesie :-D... ale nie daje jej do zabawy. Moi "goscie" dojechali wczoraj szczesliwie ... troche wczoraj jeszcze pogadalismy ale jednak zmeczeni byli po 16 godzinach jazdy a jeszcze tesciowa nie znosi za dobrze jazdy samochodem... obylo sie bez "niespodzianek" ;-) i przymusowych przystankow, ale mimo wszystko... Dzisiaj rano pierwsze slowa tesciowej byly "jaka ona grzeczna, tak ladnie spi i nie placze jak sie obudzi !!" Hehe, ciekawe czy mi Ale tesciowa przez te 2 tygodnie rozpiesci :-D Zagladne jeszcze na poczte i spadam popracowac... dla wszystkich i dodatkowo dla niewymienionych... zycze MILEGO DNIA !!

WItam i ja :-) Kawke widze juz Erato postawila ;-)... ale poniewaz znow kolega przyniosl croissant'y to klade je na stoliku i prosze sie czestowac :-) Erato - madra decyzja !!! Moze to jaskolka zwiastujaca wiosne i zaczniesz wreszcie powazniej traktowac swoje zdrowie ;-)...? Dzieki za kawke :-) Moi "goscie" dojechali szczesliwie :-)... troche pogadalismy ale zmeczeni byli jednak po 16 godzinach jazdy a jeszcze tesciowa nie znosi za dobrze jazdy samochodem... obylo sie bez "niespodzianek" ;-) i przymusowych przystankow ale mimo wszystko... Dzisiaj rano pierwsze slowa tesciowej byly "jaka ona grzeczna, tak ladnie spi i nie placze jak sie obudzi !!" :-D Hehe, ciekawe czy mi Ale tesciowa przez te 2 tygodnie rozpiesci :-D Zaraz zabieram sie do pracy... dzsiaj chce wyjsc punktualnie bo wreszcie mam auto wiec na zakupy chce po pracy wyskoczyc... MILEGO DNIA !! (kiss]

Melduje sie wieczornie :-) Czekam ;-)... jak dobrze pojdzie to beda za godzinke :-) Ala spi :-), kolacja gotowa tylko podgrzac :-) to ja sobie teraz pazurki popiluje :-D Zycze milego wieczoru i spokojnej nocy !

Kaszubko - hehe, dyskretna opieka ;-)... Wesola - wybierz sie :-) Goja - dzieki za ciasto :-) A nastepnym razem troche sernika schowaj ;-) Ania - dziekuje Ci dobra kobieto :-)... Z niedospaniem i podkowami pod oczami nic juz nie zrobie :-O, ale chociaz pazurki bym chciala troche podpilowac bo po tym sprzataniu wygladaja okropnie :-O... Uciekam... szkoda za w metrze duzo ludzi bo przez te 1,5 godziny mialabym czas na kompletny manicure :-D Milego wieczoru !!!

No i analiza antywirusowa sie wlaczyla :-O... juz widze jak mi robota pojdzie, znow bede czekac w nieskonczonosc na kazda transakcje... szlag !!!

Melduje sie i witam wszystkie... rowniez te powracajace z wakacj... Ja wczoraj do polnocy lizalam dom :-O... ale skonczylam :-) !!! Taraz jeszcze by sie przydalo ze soba cos zrobic bo wygladam jak zmora :-O... moze jeszcze dzis po powrocie do domu bede miala chwile, bo M z tesciowa bladym switem wyjezdzali a te 14-15 godzin trzeba na podroz liczyc... Sorki ale nie pisze wiecej bo troche roboty mam a chcialabym dzisiaj punktualnie z pracy wyjsc... a moze i sie uda troche wczesniej :-P ..? Pozdrawiam i muuuuaaa !!!