Rebeka72

Kaszubko - na jedno i na drugie :-) Erato - znam ten bol :-( ... z autopsji... pokroilam sobie kiedys peperoni do salatki :-O... przez 2 dni nic do reki nie moglam wziasc ... nie mowiac juz o tym ze salatka, nawet po wyrzuceniu peperoni nie nadawala sie do spozycia :-D Jeszcze tylko godzinka z hakiem i .... WEEK-END !!!!!!

Juz lece kaszubko !!!! :-)

Nooooo, nareszcie cos sie ruszylo !!! :-) Paulamarc - nie znikne, nie ma obawy, dzis na obiad jadlam tatara z frtkami i majonezem a na deser tiramisu poprawilam :-D. Nie ma to jak dobrze zakonczyc tydzien pracy :-D Trzymie kciuki za wyniki krwi, nie martw sie, mapewno bedzie dobrze !! Kitax - Twoja mala to przeciwnosc mojej : Ala pol minuty spokojnie nie polezy ale za to malo gada ...:-) Mandzia - hehe, gadzety super tylko coraz mniej miejsca w domu :-D A co do tego siedznia... fajnie ze Kubus sobie swietnie radzi :-) ...a tutaj, widzisz, troche inna szkola... nam pediatra powiedziala zeby nie sadzac dopoki sama bez pomocy nie usiadzie i nie utrzymie sie w pozycji siedzacej... tylko na kolanach, w spacerowce i na krzeselku moze siedziec/pollezec... Pisz, kochana, pisz, bo jak kazda bedzie tak mowic to naprawde forum umrze :-(... Beatris - No i prosze mamy pierwsza nocnikowa panienke :-) !!! My od przyszlego tygodnia startujemy z mlekiem "2" (od 6 konca miesiaca) Poobiednia kawa na stole.. prosze sie czestowac :-)

Melduje sie po obiadku :-) ...dzisiaj w menu tatar z frytkami i Tiramisu :-)... nie ma to jak dobrze zakonczyc tydzien pracy :-D Kaszubko - zrobie to z mila checia :-) Dea - zycze milych, spokojnych wakacji i wygrzej tam tez za mnie kosci na slonku ;-) A jak bedziesz miala okazje to kliknij do nas :-) Duze dla dziewczynek !! Wesola - moze mala poobiednia siestka :-P ...?

mialo byc : http://www.centraledesmultiples.com/imageszc600/cb058100003.jpg :-P

Kaszubko - hehe, no tak, to wiele tlumaczy ;-)... obrobka zdjec, filmiki... przy takich zajeciach czas szybko plynie :-) Za zabka :-( i klopoty z synem :-( dostaniesz ... od Alice ;-) Ania - udalo mi sie, zaczelo padac jak juz w domu bylam :-) A to krzeselko ktore pokazywalam tak sie rozklada : http://www.centraledesmultiples.com/imageszc600/cb058100003.jpg....Dobra juz nie zanudzam :-D Brian ladnie przybiera na wadze, widac mamusi mleczko Mu sluzy :-) My malej tez podajemy witaminy... codzienna dawka wit A, D, C i E... do 18 miesiaca zycia... Dea - opakowania juz wyrzucone :-O... Widzisz, nie przyszlo mi do glowy ze mozesz miec "sprzet" na zbyciu bo przeciez potrzebujesz dla Olenki ... ale nastepnym razem przed zakupem zapytam ;-) Krzeselko wczoraj zostalo wyprobowane, i przyjete bez zadnego sprzeciwu :-), kojec tez przeszedl bez zgrzytow :-) ... no i znow zaczynam gledzic :-D... KONIEC !! Jutro rano odwozimy mala do Babci (Babcia oczywiscie cala w skowronkach ;-) ) i jedziemy za meblami...moze przy glupocie cos kupimy :-P a z fotelikiem na tylnym siedzeniu moglibysmy sie nie zabrac... Kawa na stole : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i lista do podpisania... Rzena, Goja, Erato, Rudamaxi... wiem ze zajec Wam nie brakuje, ale uprzejmie prosze o pomachanie chociaz lapka !!!

Kaszubko - to zdjecia ze spotkania z sasiedniego topiku, tak ? Ciekawe czy nam sie kiedys cos takiego uda zorganizowac...? Niewiem gdzie sie dzisiaj wszystkie podziewacie :-(... Goja to chyba nadrabia prace z calych wakacji ;-)...a Dea w ramach rewanzu postanowila dzisiaj z wanny nie wychodzic :-P... :-D :-D "♪♪♪ Czas do domu, czas...♪♪♪" :-) Uciekam :-)... znow sie zbiera na deszcz :-O... mam nadzieje ze przebiegne miedzy kroplami ;-) Narazie

Znow wszystkie wyploszylam :-( ....? To ja juz moze lepiej sobie pojde ...? :-( Sirusho - plastelina, hehe, niezle ! Ja podobno prawie wogole nie siedzialam tylko od razu wstawalam :-) wiec i u Boryska tak moze byc :-) A lozeczko u nas tez juz na dole i troche mi lyso, bo nie moge malej ucalowac w czolko jak spi ... :-( ♪♪♪ "Czas do domu , czas..." ♪♪♪:-) MILEGO WIECZORU !!!

Melduje sie :-) LIbra - smarowidla dalej w ruchu :-)... dobrze ze na bruchu nie widac siniakow bo masuje za iskry ida :-D Suselek - fajnie ze sia Wam wypad na lono natury udal :-) Paulamarc, Mama_Oli, Mloda Zonka - moja mala tez marudna ostatnio, bardzo malo w ciagu dnia spi... i mnie to wyglada na skok... wiele rzeczy sie zgadza min. zainteresowanie malymi przedmiotami (metki przy pluszakach) i uderzanie zabawkami jedna o druga... Madziulina - wierze w Ciebie ;-) i jak wygrasz to sie pochawal :-) Wczorajsze popoludnie udane : ja jestem zdolna do powrotu do pracy po urlopie macierzynskim (heh, po prawie 3 miesiacach sie obudzili :-D) a Ala wazy 6220g i ma 68cm. Drobinka z Niej ale idzie idealnie swoja krzywa wzrostowa wiec ok. Od przyszlego tygodnia przechodzimy na mleczko "2ème age" i zaczynamy wprowadzac w kolejnosci warzywka, owoce, nabial a pozniej miesko i rybki ... Zadnych kaszek, grysikow, zboz... widac co kraj to obyczaj :-P Zakupy tez sie udaly, kupilismy krzeselko, kojec, lyzeczki do karmienia, kubeczek "magic cup" z miekkim dziubkiem (drugi, bo jeden juz zamowilam prze internet ale nie moge sie go doczekac ;-)), protekcje na rogi mebli, blokady do kontaktow i wiele innych duperelek... wiec dzien zaliczam do udanych :-) ... tylko na koncie znow troche ubylo bo w sklepch nie chca nietety nic za darmo dawac :-D :-D :-D Pozdrawiam wszystkie :-)... i zycze milego dnia !! Postaram sie Was chociaz podgladac, wiec piszcie Sienkiewicze, piszcie :-D

Jestem na posterunku :-) .. spozniona dzisiaj, ale widze ze zdazylam ;-) wiec kawa czestuje : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... Wczorajsze wizyty OK :-) : ja jestem zdolna do powrotu do pracy po urlopie macierzynskim (rychlo wczas, po prawie 3 miesiacach :-D) a Ala przybrala 500g za miesiac, wazy 6220g i ma 68cm. Drobinka z Niej ale idzie idealnie swoja krzywa wzrostowa :-) wiec jest ok. Od przyszlego tygodnia przechodzimy na mleczko "2ème age" i zaczynamy wprowadzac w kolejnosci warzywka, owoce, nabial a pozniej miesko i rybki :-)... zobaczymy jak sie moje odzywianie w ciazy odbilo na jej gustach kulinarnych ;-) Zakupy tez sie udaly, kupilismy fotelik, kojec, lyzeczki do karmienia, kubeczek "magic cup" z mizkkim dziubkiem ;-) (drugi, bo jeden juz zamowilam prze internet ale nie moge sie go doczekac ;-) ), protekcje na rogi mebli, blokady do kontaktow i wiele innych duperelek... wiec dzien zaliczam do udanych :-) ... tylko na koncie znow troche ubylo :-D Dea - qrde, troszke za pozno !!! Kupilismy taki sam :-D tylko z innymi kolorami : http://www.vertbaudet.fr/Fr/chaise-evolutive-2-en-1-chicco-polly.htm?ProductId=3_0_0_70342_3002_76_VB Slicznie dziekuje za propozycje ... moze nastepnym razem ;-) A nad tym fotelikiem zawieszanym na stole tez sie zastanawialismy, mnie sie to bardzo podoba tylko nie wiem jak sie to bedzie sprawowac jak mala bedzie sie wiercic... boje sie ze mi caly stol bedzie chodzil i winko sie bedzie z kieliszkow wylewac :-P... ale nie wiem czy jeszcze takiego znie kupimy na wyjazdy... A z ta Twoja sukienka to sie usmialam bo sobie Ciebie wyobrazilam z cycami pod pachami i w pozycji "à la Pudzian" :-D :-D :-D :-D :-D... ale wyrwania z wanny nie zazdroszcze :-O Ania - polozna :-O...hmmmmm... widac sa rowni i rowniejsi :-O ... Macie az 3 kontrole bioderek ? U nas tylko jedna i jak jest ok to juz pozniej nikt nie sprawdza... A jesli chodzi o ten fotelik to pewno chodzi Ci o cos takiego : http://www.oclio.com/chaise-transformable-dossier-lattes-galbees-p-4991.html?cPath=4_28 Tez ogladalismy i mielismy nawet zamiar kupic bo podoba mi sie to rozwiazanie, ale byly strasznie "tandetne" - zle wykonane i nie z litego drewna tylko oklejane i dlatego zrezygnowalismy ... She - qrde, wpedzasz mnie w kompleksy, dziewczyno, slicznie wygladasz !!! I swietna fryzurka !!! Sama bym chciala cos takiego na glowie ale obawiam sie ze przy moich "piorach" nic z tego nie wyjdzie :-O. A w mieszkaniu widze ze zostala juz tylko wykonczeniowka :-) ? Pewno sie nie mozecie juz doczekac !! Kaszubko - kazde dziecko jest inne... mnie Ala wyglada na niejadka... ale zobaczymy ;-) Wesola - troche pozno Ci odpowiadam ale slonce dzisiaj tez jest :-)... wiec na taras mozna wyskoczyc :-D Zycze milego dnia ... ale zostaje na podgladzie bo dalej pracy malo :-) !!! kochane !!

Dea - zgadza sie :-) : kubeczki, lyzeczki, talezyki i przede wzystkim krzeselko do karmienia :-) ...my jemy przy niskiej lawie wiec musimy kupic taki z regulowana wysokoscia albo bedzie trzeba mala na stojaco karmic :-D... No i moze kojec... zeby mozna bylo chociaz do toalety spokojnie isc od czasu do czasu ;-) A przed jesienia jeszcze kochana uciekniesz na kilka dni : sloneczna Italia na Ciebie czeka... ohhh, ale zazdroszcze ;-) !!! Pracy dzis malo :-)... a podobno w srode sie powinno pracowac :-P... No i co teraz ? Caly rozlad tygodnia rozwalony :-D Ide na tarasik :-) ... zapraszam !

Qrde, nie kramienia tylko karmienia :-D, hehe, nie ma to jak dobrze dzien rozpoczac :-D

No to ja sie tez melduje z kubkami kawy : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... :-) Madziulina - slicznie wygladalas, jakbys nie napisala o fryzurze to nawet bym bie zwrocila uwagi a sukienka z pierwszego dnia jest rewelacyjna ! A Mikus juz rzeczywiscie pieknie sie trzymie w pozycji siedzacej :-) Owocnego szukania ! Tasienka - powodzenia ! Wierze ze ciezko :-( ... bo nawet w moim przypadku (babcia) tak mi jakos lyso ... a co dopiero obca osoba :-O LIbra - mysle ze Twoj "plan kramienia" ma rece i nogi, powinno sie udac. U mnie smarowidla dalej w ruchu :-)... hehe, wytrwala jestem, JUZ drugi dzien :-D Dzisiaj tylko do poludnia pracuje :-) .. pozniej wizyta okresowa w pracy i wizyta u pediatry... a pozniej moze do sklepu podjedziemy bo kilka zakupow dla malej sie nam szykuje... ZYCZE MILEGO DNIA !!

Tu wasz poranny ptaszek ;-) ...z kubkami kawy : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... prosze sie czestowac :-) Erato - oj, swiete slowa, faceci sa lasi na pochwaly :-)... tez sie juz nauczylam chwalic zamiast krytykowac :-D bo widzie ze to daje o wiele lepsze rezultaty :-P Kaszubko - troszke Cie juz znam i wiem ze powolutku wszystko osiagniesz ;-)... Wytrwalosc, wytrwalos i jeszcze raz wytrwalosc ... a tej Ci nie brakuje Ania - jak to po badaniach ? Dzisiaj tylko do poludnia pracuje :-) .. pozniej wizyta okresowa w pracy i wizyta u pediatry... a pozniej moze do skepu podjedziemy bo kilka zakupow dla malej sie nam szykuje... ZYCZE MILEGO DNIA !! dla wszystkich !

Gallardo - wiem ze nie Ty :-)... ale przepraszam za przekrecanie Twojego nicku :-) bo az wstyd zeby nie wiedziec jak sie pisze nazwa TAKIEGO auta :-P... Twoja Pucka cudo z tymi polikami :-) a u Ciebie nic za duzo nie widze... fajna, zgrabna dziewczyna i tyle ! Anjado - tez zaluje bo widze ze sie towarzystwo wykrusza :-(... Paulamarc - szybciutko znalezliscie kupca :-)... a jesli chodzi o cene... no coz, tak to bywa :-(... Libra - ze tez qrna jak sie NIE prosi o pomoc czy rade to ludzie tacy wyrywni, a jak czlowiek naprawde potrzebuje to niema nikogo... oj to dzisiejsze spoleczenstwo :-O Mama_Oli - ja tez ostatnio z kasy wyskoczylam :-O... ale trafilam na takie promo ze sie nie oparlam : 50% na Pampersy, 40% na husteczki i plyny do kapieli Mustela... mam zapasy a kilka miesiecy :-D A wczoraj malej zamowilam Magic Cup z Aventa... zaobaczymy ... Urq - Stas sliczny, tylko mo Hawajki do kompletu brakuje :-)... Libra - Julcio boski ...a Ty jeszcze raz napiszesz cos o swojej wadze to ... ZAMORDUJE !!! :-D I Mala Kreseczka to samo !! :-D Wrrrrrr !!! Madziulina - widze ze Mikus tez w rogalika spi :-D Basiagos - i tacy wlasnie powinni byc tatusiowie !!! :-) Mandzia - fajna z Was rodzinka :-) Obiad za pasem :-) ... trzymajcie, pliz, kciuki zebym sie pokusom oparla ;-) :-D

Witam No to ja kubek na kawe podstawiam : > ... dzieki Tasienka :-) Ja tez mala zapisalam jak bylam w 4 miesiacu ciazy ale u nas miejsce w zlobku to senne marzenie :-O... gorzej nie z dostaniem sie na studia na najbardziej oblegane kierunki :-D GaLLardo ;-) - nie gniewaj sie ja tak chyba z przyzwyczajenia zeby sie "j" czytalo ... obiecuje poprawe :-D Ghana - powodzenia przy pandemonium zwanym przygotowania do przeprowadzki ! Twoja waga mnie dobija... :-( Farfalle - u nas juz dzisiaj namiastka jesieni... niebo czarne i ma padac :-(... Minisia - narobilas mi smaka tymi nalesnikami :-O Ja sie wczoraj zmobilizowalam i smarowidla poszly w ruch : peeling pozniej masazyk "Perfect Slim" i na koniec krem... ciekawe na jak dlugo mi wystarczy zapalu :-P Ide Staska i inne cuda poogladac na poczcie bo zaleglosci mam straszne ... a pozniej do pracy sie zabieram... Zycze milego dnia !

Wabie ciepla aromatyczna kawa : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... Widze ze sie nasz brunecik pojawil :-) Goja - wyjatkowo po wakacjach masz pozwolenie na prace we wtorek ;-) Czekamy na relacje (i moze fotki ?) z wakacji ! She - czasami los za nas lepiej decyduje i warto sie zdac na niego :-) Widocznie tak mialo byc :-) Ania - jakze sie ciesze ze moglas sie troszke rozerwac i wyrwac z tej codziennej rutyny ! Oby wiecej takich dni, bo wiem po sobie ze maluszek daje duzo radosci ale od czasu do czasu potrzeba takiej odskoczni :-) A do pediatry mam tym razem duuuuuzo pytan, bo miedzy innymi bedziemy zaczynac zaczynac jesc cos innego oprocz mleka ;-)... juz sie nie moge doczekac tej buzki marchewka usmarowanej :-) ZYCZE MILEGIO DNIA... postaram sie zagladac :-)

Dzieki, kobitki za dobre slowo :-)... W ramach poprawiania humoru Tagliatelles Carbonara wszamalam :-)... i swiat od razu piekniejszy :-) A oprocz tego umowilam w koncu wizyte u podiatry na srode i u okulisty na 22/09 bo mi sie chyba po latach przed ekranem spedzonych okularki szykuja :-O Od kilku tygodni tylko mi sie nawarstwialo spraw do zalatwienia ... i wreszcie cos ruszylo do przodu wiec od razu lepiej :-) Najtrudniej zawsze pierwszy krok zrobic (w tym wypadku za telefon zlapac) pozniej juz z gorki leci :-D No i postanowilam ze od dzisiaj zabieram sie za siebie... nie w formie diety, bo slowo "dieta" w miom slowniku nie istnieje :-P... ale moze mi sie uda w koncu chocby jakimis mazidlami smarowac bo wszystko co nakupilam masowo po porodzie lezy w lazience i kwiczy :-D Siruho - fajnie ze wesele sie udalo :-) Jak ja sie dorwe do wina to nie wiem czy na pieciu lampkach sie zatrzymie :-D... chociaz moze i tak bo u mnie lampki takie ze pol butelki do nich wchodzi :-D. Od urodzenia malej juz wprawdzie kilka lyczkow zrobilam ale tak mi brakuje dobrej kolacji z serkami, winogronami i kalifornijskim Cabernetem ... :-) Mama_Oli - im wczesniej tym lepiej, to fakt... ja tez chcialam mala dac chocby na jeden-dwa dni ale miejsca w zlobku nie dostalam, ale teraz tak sobie mysle ze moze to i lepiej... zastanawiam sie jak to z ta grypa w tym roku bedzie bo tu juz sie przygotowuja na masowe zamkniecie szkol, przedszkoli i zlobkow :-O... diabli wiedz co jeszcze z tego bedzie ... Gaillardo - duzo cierpliwosci zycze ;-), tez przez to przechodzilam kilka tygodni temu, plecy mi od tego obracania na plecki wysiadaly ale jak jak sie juz nauczyla tez z brzuszka na plecy to jest ... jak mowi Libra ... gorzej :-D ...nie mozna z oka spuscic bo po calym salonie lata :-D Popoludniowa kawa na stole :-) ... a ja do domciu uciekam :-P

W ramach poprawiania humoru Tagliatelles Carbonara zaliczylam :-)... i swiat od razu piekniejszy :-) A oprocz tego umowilam w koncu wizyte u podiatry na srode i u okulisty na 22/09 (chyba mi sie po tych latach przed ekranem spedzonych okularki szykuja :-O) Od razu sie lepiej czuje, bo mi sie od kilku tygodni tylko nawarstwialo spraw do zalatwienia ... i od razu lepiej bo cos ruszylo do przodu :-) Najtrudniej zawsze pierwszy krok zrobic (w tym wypadku za telefon zlapac) pozniej juz z gorki leci :-D Wesola - no widzisz, robie co moge ;-)... Dea - widze ze mamy takie samo podejscie do "imprez masowych"... tez mnie juz takie sprawy nie ciesza. Raz w zyciu pojechalismy ze znajomymi na Sylwestra na Champs Elysées bo sie uparli... i powiedzialam "NIGDY WIECEJ !!" chocby mnie na kolanach prosili (hehe, jak dotad nikt sie do padania przedemna na kolana nie pchal :-D ) Bawcie sie dobrze na grilu !! I sto lat dla kolezanki ! Kaszubko - podobno Cezar, Napoleon i Ludwik XIV urodzili sie juz z jednym zebem ;-) :-D A moj facet ma to do siebie ze on sie UWIELBIA ze mna droczyc :-D... zazwyczaj jest to dla nas powod do smiechu, ale jak cos czlowiekowi "lezy na watrobie" to wszystko przeszkadza... Popoludniowa kawe stawiam :-)

Witam poniedzialkowo... Minisia - jest kawulec : {_]> {_]> {_]> {_]> {_]> {_]> ... a za tesciowa jeszcze dostaniesz... masakra :-O Trzymajcie sie z dala do niej ! Mnie tez ktos dziecko podmienil :-(... cudowny week-end za mna :-O... ale widze ze nie tylko ja tak mam... Libra - u nas tez juz dzolwik na calego, kolanka pod brzyszkiem i taki balety na matce odstawia ze nie mozna Jej samen na moment zostawic... I uz lozeczko obnizylismy bo sie malpizonek podciaga od razu na wyprostowane nozki :-) Farfalle - korzystaj z tego ostatniego tygodnia ! Paulamarc - meble to nie dla tesciowej ;-) tylko dla Malej... bo po calej podlodze juz pelza :-) a nasza biblioteczka niestabilna i niebezpiecznie sie zaczyna robic... Mnie wczoraj dolek dopadl ... tak w sumie bez powaznego powodu ale wszystko po trochu i sie uzbieralo... u malej dalej strajk glodowy :-( , powoli juz trace cierpliwosc :-O, mam mase spraw do zalatwienia przed przyjazdem tesciowej a ja na nic nie mam czasu, jestem gruba, nieforemna bula, lysa i jeszcze w dodatku M mnie wkurzyl glupim tekstem i wystarczylo... Dzis juz lepiej, ale jeszcze nie idealnie.... dobrze ze chociaz za oknem ladna pogoda... choc i to nie za dobrze bo jak sobie pomysle ze moglabym ten dzien milo spedzic a tu w czterech scianach bede siedziec ... ot, babie nigdy nie dogodzi No, to sobie ponarzekalam teraz zabieram sie do pracy moze bede mniej rozmyslac...

WItam poniedzialkowo... Erato - mala za tydzien konczy 6 miesiecy wiec na zabki to juz nie za wczesnie ... sama nie wiem... Ciezka praca Ci sie szykuje... dzis pierwszy dzien wiec trzymie kciuki zeby bylo ok ! Kaszubko - mnie tez dni przez palce przeciekaja :-(... Mnie wczoraj wieczorem dolek dopadl :-O... tak w sumie bez powaznego powodu ale wszystko po trochu i sie uzbieralo... u malej dalej strajk glodowy :-(, powoli juz trace cierpliwosc :-O, mam kupe spraw do zalatwienia przed przyjazdem tesciowej a ja na nic nie mam czasu i jeszcze w dodatku M mnie wkurzyl glupim tekstem i wystarczylo... Dzis juz troszke lepiej, ale jeszcze nie idealnie.... dobrze ze chociaz za oknem slonce... choc i to nie za dobrze bo jak sobie pomysle ze moglabym ten dzien milo spedzic a tu w czterech scianach bede siedziec :-(... ot, babie nigdy nie dogodzi :-P No, to sobie ponarzekalam ;-) teraz zabieram sie do pracy moze bede mniej rozmyslac... Dea dzis pewno na karnawal do Nothing Hill pojedzie ;-)... ale mam nadzieje ze reszta sie pojawi.. no i Goja chyba juz z wakacji z corcia wrocila to moze sie zamelduje ...? Kawa na stole : {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> {_}> ... i zycze milego dnia !

Kaca wyleczylam i jestem :-)... :-D Hehe, konczita jest cool :-D :-D Wesola - ano byla, byla :-)... i tradycyjnie juz znow sie nie zalapalas :-P a myslalam ze sie w koncu poprawisz :-D Anna505 - czesc Tobie ;-) Jak masz ochote to zarzuc nas cumy na chwilke... Kaszubko - prawdziwa zaloba jest w sercu ... moze niektorym ciezko to zaakceptowac ale swiat nie przestaje sie krecic i inni nie przestaja zyc tylko dlatego ze ktos ma zalobe... Dea - zaraz M wysle do piekarni po "mille feuilles" :-) : http://www.irqualim.net/images/recettes/17_irqualim.jpg ... ale pod warunkiem ze sie lodami podzielisz :-P U nas powtorka z rozrywki :-(... znow dwa pierwsze 2 karmienia katastrofa :-(... Wczoraj po poludniu bylo troche lepiej ale tez nie rewelacyjnie :-O... Cos Myszke chyba boli bo strasznie nerwowa : kopie mozkami, drapie, wygina sie na wszystkie strony, poplakuje ... Biedne malenstwo :-(, sama sie dzisiaj prawie nad Nia poplakalam :-(... No nic... ide obiadek wykonczyc i za chwile F1 :-)... MILEGO POPOLUDNIA kochane !!

Urq - ja prosze o ksiazke :-)... bo to ze lubia to wiem, ale chce sie dowiedziec dlaczego :-P Mama_Oli - wytesknione to pozniej bardziej docenione ;-) U nas z zakupow nici :-(... M ugrzazl w korku, wrocil dopiero o 15h00 i zanim nakarmilam mala i sami zjedlismy obiad to juz bylo dobrze po 16h00 ... szlag !! Zdaje sie ze tych mebli przed przyjazdem tesciowej nie kupimy :-O... Ide se "mainkura" zrobic ;-)

Dzwonil M... stoi w korku i nie wroci wczesniej jak ok 15h00 :-O... z zakupow nici... ale moze to i lepiej bo nie chce przezywac "powtorki z rozrywki" jak podczas abortowanej wycieczki nad morze :-O... Ala spi wiec skorzystam i troche domek ogarne :-)... Dea - moze i zabki ...? Ale zagladalam jej do dziubka (ciezko sie zaglada, bo mala strasznie nie lubi jak sie jej cos po buzce robi :-O ) i zadnego sladu, nawet dziaselka nie sa zaczerwienione... Zauwazylam ze ostatnie dni mala potrzebuje troche wiecej spac : noc sobie robi od 21h00 do ok 9h30 z przerwa na mleczko ok 7h00 a pozniej ok 12h00 robi sobie dluzsza drzemke (wczoraj spala 2,5 godziny) i pozniej znow ok 16h00 spi godzinke, moze poltorej... Na spacery malo czasu zostaje, bo jak pojdzie na spacer to spi godzinke twardo a pozniej juz byle co ja wybudza. No nic, zobaczymy... Musze sie zorietowac ile taka przyjemnosc (czytaj zakupy przez neta z dostawa do domu) u nas kosztuje... Porywam herbatke (uwielbiam earl grey :-) ) i uciekam kibelki szorowac ;-)

Melduje sie :-) Nie bede sie rozpisywac bo mi Mala dzisiaj od rana szaleje :-O ... bardzo malo zjadla i o 7h00 i o 11h00 i zaczynam sie martwic :-(, od 9h30 nie spala i caly czas marudzila, nie chciala ani na minutke sama zostac, wiec w rezultacie w chalupie nie posprzatane i dopiero przed chwila spod prysznica wyszlam :-O ... Teraz spi a ja zabieram sie za obiad i moze sie przejedziemy za meblami do salonu... choc nie jestem pewna czy to dobry pomysl bo dzis powroty z wakacji i zapowiadaja korki na drogach... no nic jeszcze plany mozna zmienic... Pozdrawiam wszystkie i zycze milego dnia !