aniolekczek18

Hej , jak dawno mnie tu nie było , widze ze prawie nikogo uz tutaj nie ma . Zamykam oczy , układa się,raz lepiej jest raz gorzej , chyba jak w każdym związku . Nie zawsze jest pięknie i kolorowo ,. Niedawno się dowiedzieliśmy ze mój skarb jedzie na misje do Afganistanu. W październiku . Ta myśl jeszcze do mnie nie dochodzi , strasznie się tego boje , ale wiem ze to prawda bo on już był ostatnio na dwoch szkoleniach , nie dlugo będzie jechal na dwa miesiące na poligon a potem na pół roku na misje. I chyba od tamtego czasu zaczęliśmy się czesciej klucić.Ale wierzymy ze wszytsko będzie dobrze . Skarbuś coraz czesciej mowi o zaręczynach o ślubie , gadal o tym nawet z rodzicami . a co u was kochane słychać ? stęskniłam się za tymi naszymi dawnymi rozmowami. Pochwale się jeszcze ze wczoraj był mój szczesliwy dzień, mam zaliczone wszystkie egzaminy wiec można powiedziec ze jestem już na drogim roku studiów. Wszytsko w zerowych terminach. Praca jak to praca , jakoś leci. Przepraszam za tyle błędów ale jestem w pracy i spiesze się z pisaniem.

ale mnie tu dawno nie było :) . pełno spraw na glowie a jak skarb jest juz na zawodostwie to jakos zapomina sie o tym klubie zwlaszcze ze wakacje i moglam sie z nim czesciej widziec . teraz od pazdziernika u nas studia i praca wiec pewnie bedziemy zadziej sie widywali ale bedzie dobrze , poradzimy sobie ze wszystkim. jutro na weekend skarbek przyjerzdza . poza tym ostatnio ja u niego czesto bylam . suri , no apmieta sie te nasze dlugie rozmowy , jakoś zauwazylam ze od tamtego czasu gdy skonczylo sie niektorych wojsko ( u mnie to wieczne 500 ) to forum strasznie ucichlo , kiedys pisalysmy tutaj nasze radosci , smutki , żale , teraz zostala ta stronka i tylko czasami ją ktoś odwiedza . ale powiem wam ze ktoregoś dnia chyba siade i zaczne czytac o czym pisalysmy :) tak po wspominac . :) . makoteczka , naj gorsze sa pierwsze dni , ostatnio zapewne mial przysiege , jak bylo? Gleba , wiele opini , wiele bzdur . nie ma co sluchac , o kazdej pracy mozna tak powiedziec , same bzdury . czy dobrze robi ? jesli chce to tak , jesli mu na tym zalezy . MOj facet zostal na stałe w wojsku , on o tym marzyl od dzieciaka , wiec poszedł tak bo kocha ta prace . kociaczek , to zalezy od psychiki faceta , nie ktorzy sie zmieniają inny nie . choć powiem ci ze prawie kazdy facet sie w jakis sposob zmienia , ale uwiez ze nie musi byc zimny . facet po wosjku czasami jest bardziej agresywny , ale powtarzam nie zawsze tak musi byc . a to nie znaczy ze dla ciebie musi taki byc . pomylilam nick powyzej , wiec ta powyzsza wypowiedz top takze moja :) . taka sama jak ta .

skarbus dzisiaj pojechal niestetty ... moze w piatek przyjedzie na weekend jak bedzie mial mozliwosc bo to chyba weekend wolny bedzie mial bo potem to kazdy weekend zajety sluzbami . ja wlasnie zjadlam obiadek i teraz siedze i sie nudze . wczoraj ze skarbkiem bylismy w olsztynie zlozyc papiery na studia . wiec wczoraj caly dzien w olsztynie bylismy , cudownie było , potem jak wrocilismy to polozylismy sie i tak lezelismy do nocy . lady no u mnie w tym problem ze nie widze go codziennie , teraz byl na urlopie wiec widzielismy sie codziennie ale dzisiaj pojechal juz . moze jeszcze ten weekned sie bedziemy widzieli bo potem kazde weekendy ma sluzby , wiec nie przyjedzie , chyba ze ja bede miala wolny czas od szukania pracy to wtedy przyjade do niego . niestety u mnie w miescie bardzo ciezko o prace . lamia widze ze jednak wszytsko sie ulozylo i jestescie znowu razem :) cudownie :) . tryb chroniony uwiez ze to zalezy od osob , i powiem co ze nie wszytskie zwiazki konczą sie przez wojsko , . jesli sie kogos bardzo kocha to sie to przetrwa .

lady no ja nie powiedziala bym ze nie mamy faceta w wojsku . ja to zawsze bede go tam miala . skarbek dostal awans ( oczewiscie jest juz starszym szerefgowym zawodowym . teraz dostalurlop na miesiac wiec dzisiaj przyjerzdza :) . ajjj jak sie ciesze :) . Rzeczywiscie tu strsznie cichutko i nie wiem dlaczego . Nie wiem czy pisalam o naszych planach zamieszkania razem ...tzn o planach tak ale nie wiem czy pisalam co z tego wynikło . Raczej nie wiec teraz napisze . Prawie całty miesiac bylismy razem , mieszkalismy , spalismy przy sobie , niestety jego rodzice a raczej mama obrazila sie na niego przez to . ja nie chce sklucac jego i jego rodziców dlatego nie bedziemy mieszkali razem niestety . teraz po tych wszytskich cudownych chwilach jest nam bardzo ciezko . nie widzielismy sie zaledwie półtora tygodnia a misiek tak teskni ze juz szaleje . codziennie mi powtarza ze juz tam beze mnie nie wytrzymuje a ja bez niego rowniez . ciezxko nam sie jest przyzwyczaic do szarej rzeczywistosci . dzisiaj to na tyle z wpisem , odezwe sie niebawem i mam nadzieje ze ktoś tu jeszcze coś napsize . pozdrawiam was cieplutko i rzycze udanych wakacji .

wlasnie maturki ja pisze, z pisemnych zadowolona nie jestem ale zobaczymy jakie bedą wyniki , angol ktorego sie naj bardziej balam na 50 % zdany wiec ok a jutro polak ustny i koniec matur . W czwartek jade do skarbka na stancje . teraz był na 11 dniowym urlopie wiec fajniutko bylo . a w czwartek jade i nie wiem kiedy wracam , moze za tydzień , sie zobaczy . Ciesze sie bardzo i naj prawdopodobniej juz bede szukala pracy . pozdrawiam wszystkich . a to fakt ze forum umarło ...niestety ale nikt nie ma zbytnio czasu siedziec tu tak jak kiedyś . milego dnia zycze .

witam was po weekendzie . cudownie było . od piatku do dzisiaj bylam u skarbka. dawno już takiego weekendu nie mielismy jak ten teraz . wiele spacerków , cudownie spedzony czas ...ahhh jak o tym pomysle to az ciezko było wracać do kętrzyna . a w piatek zakonczenie roku było ... ahh jestem już absolwentką liceum , teraz jeszcze matura ( chyba naj trudniejsze z tych wszytskich ) i od 13 maja koniec i szukac trzeba bedzie pracy w lidzbarku . teraz lece juz sie uczyc , jutro dodam coś wiecej a teraz lece sie uczyc . papa i milego dnia . ahhhh cudowny weekendzik byl :) :D . ___________ ja tez w maju maturki mam , a skarb jest cudowny , dzisiaj przyjechalam do domku a on ciagle dzwoni z tesknoty :) .

Zamykam oczy a ja ci wspołczuje bo w takiej sytuacji jak twoja nie chciala bym sie znaleźć ...ty na niego tyle czekalas a on sobie laski na fotce itd szukał , i jeszcze mowil do Ciebie takie teksty ... I znowu dalas mu kolejny powod ze wystarczy ze ladne smski pisze i przeprosi a ty bedziesz z nim , bez wzgledu na to co on powie . Cywil ....yhy jak to ladnie by brzmiało ...niby cywil ale tak jak mowilam skarb zostaje , dzisiaj bylam u niego , napisze do was jutro dziewczynki , troszke wiecej niz dziś bo jestem wykonczona i ide zaraz spaciu :) . Cudny dzionek był :) po prostu .

zamykam oczy ...uwazasz sie za winną ??nie rozumiem tego . gdyby chlopak mowil ze ze jak chce to moge sobie isc no to sorki ale widocznie ma mnie gdzies i w ogole mu na mnie nie zalezy . nie mogla bym tkwić w takim zwiazku , mu wszytsko wolno , a na domiar tego sprawia ze czujesz sie winna . Ja tego nie rozumiem , ale z tego co czytam mu w ogole na tobie nie zalezy , a ty zyjesz nadzieją ze bedzie lepiej . Szkoda mi Ciebie ze musisz takie cos przezywać , bo ja bym tak nie mogla . Sama nie wiem co bym zrobila ,bo bez skarba zyć nie moge , ale wolala bym sie nie meczyc . Na szczescie ja jestem z misiem bardzo szczesliwa i w czerwcu zamieszkamy razem :) .

zamykam oczy ...kurcze masz wielki problem , pamietam jak pisalas o tym gg i emailach ..wiesz twoj chlopak zachowuje sie bardzo nie fair i jak chce tak pogrywać , to niech sam to robi . Skarbie pocierpisz troszke ale przynajmniej nie bedziesz zywa w zwiazku jako ta druga bo ja nie potrafila bym tego znieśc . Twoj chlopak zachowuje sie jak zwykly kretyn (przepraszam ze tak pisze ) ale po prostu nie rozumiem tego , jak mozna byc w zwiazku i takie rzeczy odstawiać . Trzymaj sie kochhaniutka . _______ przepraszam ze mnie nie bylo , ale jakoś nie moglam sie zebrać aby cos tu napisać . ostatnie dni byly dla mnie ciezkie ...smierć bliskiej osoby , powazna rozmowa z rodzicami skarbka ..ogolnie duzo tego było . Skarbek byl z soboty na niedziele wiec troszke bylo mi lepiej przy jego boku , a teraz jak wszytsko dobrze sie ulozy to przyjedzie w niedziele na dwa dni i jedziemy w poniedzialek do Gizycka . Skarb wlasnie wyszedl z jednostki i szuka dla nas stancji . pierw zamieszka tam z kolega z wojska , a ja wprowadze sie w czerwcu jak znajde tam prace . Pogoda sliczna a ja ciagle czuje zmeczenie i nie moge sie wyspać bo nie mam nawet kiedy . teraz pije kaffke a zaraz zmykam do ksiazek . Przepraszam was skarby za dluga nie obecnośc . pewnie zauważyliście ze ostatnio żadziej sie udzielam ale musze siedzieć nad ksiazkami . Ogolnie jestem szczesliwa po mimo tego ze w mojej rodzinie coraz czesciej umierają jakieś osoby niestety ...ale życie toczy sie dalej , a pamięc po nich zostaje w sercach .

zamykam oczy jak widzisz tu ciagle cisza jest ...ja tez mam duzo nauki ale staram sie tu bywać jednak codziennie jak tu wchodze jest pusto wiec nawet nic nie pisze . co tam u was slychac ... teskni za moim skarbkiem ale mam nadzieje ze nic sie nie zmieni i w swieta sie zobaczymy .

ale tutajk cisza , nic sie tu nie dzieje , forum podumarlo ...prawie nikt nic nie pisze . a ja jestem szczesliwa ...dowiedzialam sie ze skarb przyjezie w świeta od soboty do poniedzialku ...jego rodzice jada do rodzinki wiec my z moją rodzinką spedzimy te swieta ...tzn sniadanko z moją rodzinką , potem do jego babci pojdziemy a reszte czasu od soboty do poniedzialku rana ciagle razem ...dni i noce ahhh jak cudnie jestem taka szczesliwa i mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze i tego nie odwołają . teraz wlasnie pije kaffke , a nie dlugo bede pomagala robić obiadek .

lady gratulacje .... już zaraz koniec weekendu a we wtorek , srode i czwartek matury probne ...misiu pojechał dzisiaj o 12 ...ehhh ...szkoda , juz za nim tesknie

misiu dzisiaj przyjerzdza :) ale jestem szcesliwa ...do niedzieli bedzie ...a ja teraz siedze i sie ucze , jutro ide do szkoły bo musze napisac sprawdzian zalegly z histori , i sprawdzian ze srodowiska jest . jestem happy :)

juz po weekendzie ...cudowny czas spedzony ze skarbkiem ...szkoda ze tak szybko miną ...a ja jestem okropnie chora :( ...za tydzien maturki probne , musze sie wyleczyc w domu zeby na maturach ni zdychać ...wam zycze milego dnia .

nie widzialam skarba przez 5 tygodni iiii wczoraj przyjechal ...dziewczynki ja tylko na chwilke , u mnie cudownie ...dzisiaj ide do niego o 11 rano oczywiscie ...bede tu w pponiedzialek ...tak bardzo za nim tesknilam ze wzoraj nie moglam uwierzyc ze mam go w swoich ramionach :) .