monika80

Hej ania co u Ciebie ?

Hej Andziu ! Wspolczuje tego oczekiwania na wiesci z sadu. Foli ma racje opieszalosc sadow jest niestety jest i bedzie i to jest przerazajace ! Ale trzymam kciuki za pozytywne wiesci :) No a ten brak @ zastanawiajace a moze powtorzysz test ? Foli trzymaj sie czekam na wiadomosci od Ciebie buzka !

A te kur... pseudopielegniarki to bym zaraz do sadu podala jkby tak z moja dzidziusnia robily. Zabilalym jakbym wpadla do tego szpitala to bym je chyba zastrzelila !!!! Ten artykul poruszyl mnie do lez co za jakies sadystyczne potwory !!! Nie powie juz nic wiecej bo sie tylko denerwuje. Brawa dla fotografa za przytomnosc umyslu !

Granini ! Glowa do gory nie przejmuj sie tak bardzo niezbyt pomyslnymi wynikami posluchaj Asi zobaczysz, wkrotce juz bedziesz dzielic sie z naimi wiescia o dwoch kreseczkach no i moze dwojeczce od razu co ? :):):) Bardzo mocno Cie przytulam i pocieszam jak moge :) Calus ! Sysienko dziekuje za piekne kwiatuszki i serduszka jestes cudowna, dziekuje za troske i Ty kochana dbaj o siebie i nie lekcewaz napiec brzuszka, polegiwuj sobie i odpoczywaj Ja jutro ide do swojej ginki na konsultacje. Pokaze jej wypisy ze szpitala i zapytam ile mam brac te leki czy juz do konca ciazy czy jeszcze mi je odstawi przed rozwiazaniem. Brzuszek jeszce sie napina choc juz nie tak czesto, raz, dwa razy dziennie to napewno. A wtedy jestem cala w nerwach i zaczynam sie bac i modlic, by sie czesciej nie napinal. To tyle u mnie jestem troszke jeszcze rozbita po szpitalu ale dochodze do siebie. Czytam was i bede odzywac sie od czasu do czasu bo juz mniej moge przed kompem sievdziec. Mia ciesze sie, ze nie musisz isc do szpitala na te cholestaze, lezalam w salki z kolezanka, ktora o sierpnia lezy w szpaitalu wlasnie na cholestaze jest juz w 36 tygodniu i lekarze coraz czesciej mowia o szybkim rozwiazaniu ciazy bo dzidzia coraz bardziej naciska na watrobe. Moja mlodsz siostra tez miala cholestaze w ciazy i lezala w szpitalu. Jedyne co moge Ci doradzic to przestrzeganie scisle diety watroboiwej, potrawy tylko gotowane najlepiej na parze, zadnych sliwek bo sa ciezkie na watrobe i zero smazonych potraw. Ciesz sie, ze masz lagodna odmiane. Pozdrawiam pa !

UUUf dopiero teraz skonczylam z nadrabianiem zaleglej lektury. Oj kobietki zyc bez was nie moglam. Troche mi sie od was oberwalo za te okna ale slusznie sama siebie bym przez kolano przelozyla i lomot sprawila ale przysiegam, ze wiecej tak glupich pomyslow nie zrealizuje przed rozwiazaniem. Estellko gratulacje nowej pracy mezusia !!! Calusy !!! Asienko ! Twardzielka z Ciebie ciesze sie, ze juz po pomyslnym badaniu :):):) Trzymam kciuki za wykorzystanie rosnacych pecherzykow !!! Foli ! Udanej wizyty u gina i pomyslnych od niego wiesci Ci zycze !!! Paula i Ciebie biedaczko dopadaja wiruski ? Bierz L-4 i lecz sie w domciu zdrowie Twoje i dzidziusia najwazniejsze ! Gusiu ! Ty bidulko ! Zal mi Ciebie, ze tak Cie to chorobsko dopadlo ! Mam nadzieje, ze juz wkrotce calkiem wyzdrowiejesz :) Monik ! Dziekuje za troske :) Soul ! Mia ! Aga ! Ciesze sie, ze jestescie dalej z nami :) Piszcie, dzielcie sie swoimi uczuciami i nastrojami, tesknilam z a wami !!! Koniecznie poglaskajcie dzidzie od ciotki Moni :) Emiczko ! Ty tez czesciej sie pojawiaj, zamien kompa na laptopa i bedziesz miala z nami czestrzy kontakt :) Golka sadystko !!! :) Rob ten tescik tak dla formalnosci bo ja tez mam przeczucie co do jego wyniku pozytywnego !!! Trzymam kciuki :) !!! A ten spokoj przed testowaniem to dobry znak !!! Gosiaczku wszystkiego naj ! naj ! naj ! najlepszego z okazji urodzin !!! !!! Wspanialych chwil z przepiekna corenka i mezusiem, zdrowia, spelnienia najskrytszych marzen !!! Calusy dla Ciebie :):):)!!!

No i tyle wszystko u mnie, teraz bede odpoczywala i czytala co uwas slychac. A moze sa nowe zafasolkowane ? Dziekuje bardzo za sliczne zdjecia i Estellko wielkie buziaki za maila. Wzruszylam sie, ze jestescie takie pradziwe, ze moge na was liczyc i ze sie o mnie troszczycie wszystkie bez wyjatku !!! Bardzo kazdej z was dziekuje i sciskam i przesylam buziaki ode mnie i od mojej malenkiej coreczki !!! Narazie odezwe sie jak nadrobie lektore pa !

I niestety po tym probnym dniu, skurcze wrocily i historia powtorzyla sie na nowo. Ale po trzech dniach intensywnej kuracji i lezeniu skurcze ustapily. Mialam zrobione usg i lekarz potwierdzil, ze bedziemy mieli dziewczynke :):):) Powiedzial, ze jest zdrowa, cala i wazy juz 2100 g !!! To mnie podnioslo na duchu, cieszymy sie z mezem bardzo, ze moje lezenie odnioslo pozytywny skutek i ze lekarzom udalo sie powstrzymac porod. Czekamy na nasza kruszynke z niecierpliwoscia ale dopiero jak przyjdzie na to czas :):):) Dostalam do domu caly arsenal lekow i zalecenie wypoczynku i czestego lezenia. Nie moge dzwigac, wysilac sie, meczyc. I wiecie, nawet nie przyznalam sie do umycia tych pieprzonych okien bo wiedzialam, ze to miedzy innymi bylo przyczyna przedwczesnego poczatku porodu. Bylam wsciekla na siebie i mialam wyrzuty sumienia za ten wysilek ale teraz koniec z tym. Zaczelam sie oszczedzac i tak musze na siebie uwazac do konca ciazy. Moj maz biedaczek tak sie sprawdzil, byl bardzoej przerazony ode mnie ale byl twardy, pocieszal mnie i byl przy mnie caly czas. Jak sie juz le0piej czulam to prosilam, zeby nie przyjezdzal, zeby wypovczal w domu po pracy ale pon mowil, ze wypoczywa przy nas, przy mnie i przy naszej coruni i nie chcial nawet slyszec o tym zeby mnie nie widziec jeden dzien. Cala rodzinka odwiedzala mnie codziennie, nawiezli mi tyle owocow, sokow i slodyczy oraz obiadow,m ze nie moglam tego przejesc ale i tak nie bardzo ma sie apetyt w szpsitalu i schudlam 1 kg.

Witajcie ! Wreszcie jestem w domu, po tygodniowym pobycie w szpitalu. Nie przeczytalam jeszcze waszych wpisow bo nie bardzo mam sily, jestem jeszcze troszke zamroczona i slaba. A wiec napisze wam co u mnie. Okazalo sie ze zaczelam rodzic w 30 tygodniu ciazy. Skurcze wystepowaly juz co 10 minut i szybko pojechalam z siostra do szpitala tam stwierdzili po wykonanym ktg, ze musze zostac w szpitalu, bo skurcze zagrazaja wczesnym porodem ale odmowili mi przyjecia bo nie mieli miejsc ( prawde mowiac ucieszylam sie troszke z braku tych miejsc bo ten szpital jest paskudny i obsluga jest niemila i wogole ale pojechalam wlasnie tam, bo bylo najblizej) polozna dyzurujaca zadzwonila do szpitala na brochow i powiadomila ich, ze przyjade. Chciala mnie tam wyslac karetka ale ze mialam wlasny transport, to pojechalam z siostra najpierw do domu sie najesc bo wiedzialam ze tam nie dostane obiadu a umieralam z glodu, tam czekal na mnie juz maz i pojechalismy do szpitala. Tam na izbie przyjec po zalatwieniu formalnosci diopiero sie mna zajelii polozyli na oddziale. Musialam lezec plackiem dostawalam jedna kroplowke z potasu ( bo wlasnie z jego braku zaczely wystepowac skurcze) a do drugie reki szlo dozylnie lekarstwo ze strzykawki ( z takiej pompki) przeciwko skurczom o nazwie Fenoterol, po ktorym mialam drgawki na calym ciele, serce walilo mi ze straszna szybkoscia, czulam sie potwornie ! Lezalam plackiem i nawet nie pozwolono mi usiasc bo wtedy jest ucisk na macice, bolaly mnie wszystkie kosci,l ezalam i plakalam, ze dla dzidzi zniose wszystko. Co godzine mialam robione ktg a co 15 minut mierzyli mi puls dzidziusia takim specjalnym aparatem i tak przez 24 h bylam meczona cala noc nie przespalam po czym przy porannej wizycie pozwolono mi wstawac do siusiania a potem znow lezec i kroplowki. Dopiero nastepnego dnia, kiedy skurcze ustapily lekarz zadecydowal, ze moge powolutku chodzic by sprawdzic czy skuircze powroca.

Dziewczyny mam jechac do szpitala

Tak jestem sama w domu ale powolutku dam rade pojsc do sklepu. A potem zadzwonie do meza moze da rade zwolnic sie z pracy jak trzeba bedzie do niej pojechac.

Dzieki Ana zarz sie ubiore i pojde do sklepu po karte do tel. bo jak na zlosc juz mi sie skonczyla i zadzwonie jak radzisz. Dziekuje za odpowiedz :)

Pomozcie mi prosze, bo zaczyna mnie to meczyc !

Dziewczyny ! Mam pytanie jestem w 30 tygodniu ciazy i od wczoraj bardzo napina mi sie brzuch i odczuwam przty tym bol w spojeniu lonowym. Wczoraj mialam 6 takich sytuacji a dzis juz od rana 4 i nie wiem czy to normalne czy to powdo do niepokoju ? Moze powinnam zadzwonic do gina i ja zapytac co ? Tylko mam wrazenie , ze troche panikuje i ze niepotrzebnie bede jej zawracac glowe. Poza tym wczoraj bardzo intensywnie spedzilam dzien. Bylam u siostry, poszlysmy na zakupy ( nic nie dzwigalam ) ale chodzilam po schodach na III pietro bo u niej nie ma windy bo to stara kamienica. A potem bylam w szkole rodzenia i cwiczylam . I tak mysle, ze ten wysilek moze jest przyczyna tych skurczy ?

Hej dziewczyny ! Witam Monik ! Fajnie, ze sie do nas dolaczylas bedzie ci z nami dobrze :) Wiwien moze test sie pomylil co ? Sprobuj ponownie za 3 dni, trzymam kciuki by @ nie przylazla :) Foli, starajaca sie, estellka,Zoja i inne starajace sie co to za dolki co ? Wspaniala wiadomosc od Pauli powinna was podniesc na duchu !!! Pauylinka starala sie 17 m-cy i sie udalo !!! I uda sie rowniez wam a kolejka po dzidzie sie skraca zobaczcie same ! Paula ruszyla ture dlugodystansowych kobietek !!! Asiu gdzie jestes ? Wez palke i kazdej z dolkiem klapsika daj, by dolka wygonic :)

Hej Kinka ! Glowa do gory witaj wsrod nas !Dziel sie z nami swoimi przezyciami, swoimi nastrojami i wogole troskami dnia codziennego !!! Zobaczysz, ze wkrotce wasze starania przyniosa pozytywny efekt i wkrotce tak jak dzis Paula, bedziesz cieszyc sie z nami swoimi dwoma kreseczkami na tescie ciazowym :):):) Paula hi hi hi ! Dziwisz sie, ze jestes roztargniona ? Kochana kazda z nas zafasolkowanych przez to przechodzi, pisalam Ci wczesniej jak ja na poczatku ciazy bylam w pracy zakrecona :):):) Gusienko kochana mocno Cie przytulam !!! Foliku i Ciebie tez, ty pracusiu !!! By dzisiejszy dzien Ci milo minal i zebys w koncu doczekala sie odpopczynku w domciu :):):)

Hej Foli !!! Jak tam dzis samopoczucie ? A Ty Asienko juz w pracy czy jeszcze na zwolnionku w domku ? Golka mam nadzieje, ze bol nozi wkrotce zniknie :)

Oj przepraszam to zupelnie przypadkiem ale musialam wam opisac ten nieziemski, niebianski smak deseru. Przepraszam Gusienko ! !!!

No wlasnie estellko moze nastepnym razem pojdziemy na ten deser, o ktorym przed chwilka pisalam a co tam dodatkowe kg ! :):):) Biedna Sysinka i Suzinka musza w tym szpitalu lezec buuuu ! Szkoda, ze u Sysi to nie ma mowy narazie z wyjsciem, pewnie jej przykro ale co sie nie robi dla dobra dzidzi prawda ? Sysiu caluski i przytulanka ode mnie ogromne !!!

Ok Gusiu masz szczescie, ze cynamonu chociaz sladowe ilosci byly w twojej szrlotce bo ja go uwielbiam !!! Hi hi hi zartuje oczywiscie tylko juz tak mam teraz, ze jak uslysze o jakiejsc ulubionej mojej potrawie albo deserze, to od razu musze go miec natychmiast !!!! A ja mialam rozrywkowa sobote i przemila niedzielke :):):) W sobote przyszli znajomy, posiedzielismy, napchalismy sie przekaskami, wypili wodeczke, ja soczek, a potem poszlismy na karaoke u nas na osiedlu. Tam sie wybawilismy, wyspiewalismy i wytanczylismy :) A nasza dzidzia to chyba uwielbia muzyke, tak jak mama, bo caly czas fikala w brzuszku, ze az sie caly ruszal. Maz mowi, ze tamczyla rzem z nami hi hi hi !!! :) A potem w nocy jeszcze nie mogla przestac, my juz dawno spalismy a ja przez sen czulam jej kroki taneczne hi hi hi ! A w niedzielke, mezus zrobil sniadanko, ktore skonsumowalismy w lozeczku, na obiadek pojechalismy ze znajomymi do piramidy i wsunalem w calosci ogromniastapocje shaormy z pieczonymi warzywami, frytkami i trzema rodzajami suroweczek ! Nawet moj mezus odpadl przy mnie, bo nie skonsumowal wszystkiego a ja wsunelam doslownie wszystko i jeszcze potem poszlismy na deser i kawke do cukierni. Kochane w zyciu nie jadlam tak dobrego deseru !!! Ogromny puchar, na wierzchu lody waniliowe, bita smietana, prazone migdaly i orzechy w goracym karmelu a pod spodem gorace ciasto piernikowo czekoladowe polane goraca czekolada mniaaammmm !!!!! Oczywiscie zjadlam wszystko do cna ! Znajomi smiali sie, ze mam tak wielki apetyt, zwlaszcza, ze przed ciaza jadlam jak ptaszek i nigdy nie widzieli, zebym tak wsuwala !!! A maz sie tylko smial, poklepywal mnie po brzuszku i calowal w slodkie z ciasta usta :):):) Ach musze powiedziec, ze miniony weekend byl wspanialy :)

Aga ale Ci fajnie juz pakujesz torbe do szpitala i niedlugo bedziesz w domku ze swoim sloneczkiem :):):) Tylko nie znikaj bez wiesci jak juz sie zacznie, zobowiaz swojego mezusia, zeby w Twoim imieniu do nas pisal najswierzsze info od Ciebie :):):) Estellko ! Mam nadzieje, ze mezus dostanie pomysle wiesci i bedzie mial nowa prace a nastepnie, pojawi sie wasza fasolka, ktora czeka na to, by tato mial fajna prace :):) No i ten pokoj bedziecie dla dzidzi musieli urzadzac :):):) Nie pamietam, ktora dziewczyna pytala mnie, w ktorym dniu powtarzalam test ale odpowiadam, po 3 dniach od terminu spodziewanej @ :) Witaj Wiwien !!! Trzymam kciuki, by i Tobie sie udalo w tym miesiacu !!! Rob szybciutko tescik i pisz o jego wyniku ( oby pozytywnym !!!) I uwierz w to, ze nasz topik jest szczesliwy popatrz chociazby na Paule :):):) ostatni dowod na to, ze wam wszystkim sie uda :):):)

Paula !!!! Ogromniaste gratulacje i usciski dla Ciebie !!! Dbaj o siebie i fasolke !!! Strasznie sie ciesze !!!!!! Andzia, Ana nastepny cykl bedzie wasz, musicie zaczekac na Asie, Estellke, Starajaca sie, Foli i inne starajaec esie dziewczynki :):):) Duyza buzka dla was wszystkich i ogromniaste kciukasy szykuje jez na nastepny wasz cykl :) Suzineczko ! Nie martw sie kochanie, w szpitalu nie jest tak zle, tam bedziesz miala fachowa pomoc, zbadaja cie i jak wszystko bedzie w normie to puszcza do domku. Ogromnie ciepluchne przytulanka dla ciebie i buziaki, trzymaj sie i odezwij sie do nas pa ! Gusiu za ten cieply jableczkik powinnas dostac po pupie, teraz mam na niego taka ochote, ze nie moge przestac myslec o takim cieplym, cynamonowym jableczniczku mniaaammmm pyychaaa !!!

Hej dziewczynki !! Ja juz w domku ale zaraz pewnie znow znikne bo mamy mala imprezke w domku, maz zaprosil kolegow z dziewczynami i zonami :) Bedzie sie dzialo ho ho !! Gusia witaj fajnie, ze do nas zajrzalas a pomaranczem sie nie przejmuj, maciciel jakis. Ktos chyba nie ma nic do roboty lub madrego do powioedzenia skoro tylko na macenie go stac ale takiego tylko trzeba ignorowac az sobie p[ojdzie :) Golka jak nozka co ? OOO ja tez nic nie mowie ale jak ja nie wiedzialam, ze jestem w ciazy, to jadlam wiecej od meza, choc nie wiem jak to mozliwe, bo on je ogromnie duuuuzooo !!! I nawet moja mama sie smiala jak jeszcze sie nie pobralismy to mowila, zastanow sie czy chcesz cale zycia przy kuchni w garnkach spedzic hi hi hi !No wiec jadlam wiecej od niego i on podejrzewal, ze wlasnie sie udalo po moim apetycie ale nic nie mowie tylko kciuki trzymam i odganiam wstreciuchy od was :):):) !!! Asienko to trzymam kciuki by mezusiowi sie udalo z nowa praca :) Estellko witaj ! Ciesze sie, ze podobal Ci sie Wroclawski Ostrow Tumski. A bylas moze w hotelu Jana Pawla II ? Ja tam pracuje na recepcji, lezy wlasnie w dzielnicy Ostrow Tumski ! Mam nadzieje, ze Twoj mezus dostanie prace we Wroclawiu i moze sie kiedys na kawke umowimy ? :):):)

Starajaca trzymam kciuki !!!!!!! A ile Ci sie spoznia ? Mam nadzieje, ze nie przylezie :)

Granini zapomnialam (ach ta skleroza ciazowa) gratuluje dobrych wynikow !!! Widzicie ? Wszystko sie poprawia, wyniki macie coraz lepsze, ginowie stawiaja trafne diagnozy i biora sie za leczenie was no a Foli ma racje, najwzaniejsze, ze nie jestescie bezplodne i jest jak najbardziej mozliwe naturalne zajscie w ciaze prawda ? Zobaczycie, wkrotce bedzie coraz wiecej fasolkowych wiadomosci na topiku :):):):)Rano wpadla niespodziewanie moja siostra mlodsz z mezem i synkiem Domoniczkiem, jak ja kocham to moje sloneczko !!! I poprosila, zebym odstapila jej troche ciuchow ciazowych, bo ona juz zaczyna sie nie miescic w swoje :):):) Oj a tak niedawno to ja od niej bralam ciazowe laszki a tu ona znow zaczyna peczniec hi hi hi ! Ach ten czas tak szybko leci.

Hej Olala ! A co Ci jest kochana co ? Przeziebiona jestes ? To lozeczku lez kochana i wygrzewaj sie i herbatki gorace z miodkiem, malinkami i cytrynka pij :) A jak tam dzidzia ? Daje Ci sie we znaki ? Granini witaj ! I ty sprzatanko dzis w domku robisz ? Oj Sabra nie powiedzialabym, ze taka pracowita jestem. Tylko lubie pichcic sobie co nieco a ze moj mezus taki smakosz, uwielbia jesc i do tego jest raczej wybredny, to nieraz musze sie nameczyc, zeby w jego gusta trafic. :)