monika80

Kochana Sysiu dzieki Bogu jestes juz w domku. Serdecznie gratuluje syneczka :):):) Wierze, ze uda Ci sie dotrzymac do terminu i malenki urodzi sie grzecznie w terminie :):):) Estelko ! Ciesze sie, ze wrocilac z kliniki z pozytywnym nastawieniem, cieszy mnie fakt, ze ginka Ci sie podoba no i ze od razu bierze sie do konkretow :):):) Wierze, ze wkrotce zobaczysz na tescie swoje upragnione dwie kreseczki :):):) A widzisz jesli chodzi o dzien cyklu, kiedy ma sie owulacje, ja tez bylam pewna, ze owu mam 14,15 dc i przez 3 m-ce tylko w okolicach tych dni sie kochalismy a jak odpuscilam w 4 m-cu i nie celowalismy tylko przytulilismy sie tylko dwa razy w dni, kiedy bylam pewna, ze nie ma owu a mielismy tylko na to ochote, to potem okazalos ie , ze jednak owu byla wczesniej i jakbysmy na upartego dalej trafiali tylko w te dni, kiedy myslalam, ze mam owu, to pewnie czekalibysmy na dzidzie do tej pory a tak tez czekamy ale juz nie na jej pojawienie sie pod moim serduszkiem tylko na jej urodziny :):):) I dlatego warto odpuscic, zdac sie na los, bo nawet mierzac temperature regularnie, obserwujac siebie mozna sie pomylic i nietrafnie wyliczyc dni owu i dalej brnac w slepy zaulek. W moim przypadku regularnie mierzylam temperature i mialam regularny wykres, z ktorego wynikalo, ze owu jest 14, 15 dnia a jednak byla gdzies kolo 9 , 10 dnia, dokladnmie nie pamietam :)

Witajcie !!!! Dopiero dzis przeczytalam , ze naszej kochanej Asience, strazniczce dobrego nastroju i pogromczyni zlego nastawienia sie udalo !!!! OGROOOOMNIASTE GRATULACJE KOCHANA ASIENKO !!!!! Wierzcie albo nie ale zawsze modle sie o nowe fasoleczki dla was no i Bog wysluchal i tym razem podarowal dzidziusia Asience, bo ona chyba najdluzej czekala :):):)Asienko jak przeczytalam o 2 kreskach to az krzyknelam na glos z zachwytu no i ogromnie sie wzruszylam a malenka zaczela mnie bombardowac kopniakami, chyba ja wystraszylam tym krzykiem :):):):) I pewnie chciala przylaczyc sie do gratulacji :):):) Foli to znak dla Ciebie slobneczko, ze Ty jestes na dobrej drodze do dzidzi, napewno sie uda, napewno bedziesz cieszyc sie tak jak Asia razem z nami, zaraz po Tobie bedzie Estelka, Enigma, Monik, Sabra i wszystkie, wszystkie inne nasze kochane starajace sie :):):) A ja nadala bede sie za was modlila, bo przynosi to pozytywny skutek jak widac :):):)

Wiem Andziu, ze pozytywnie ale nie ma czego, bo Ty tez sie doczekasz swojego aniolka :):):) Masz racje, juz nie moge doczekac sie kiedy bede miala malenka przy sobie :) Tym bardziej, ze wszystko juz na nasza kruszynke czeka i tylko jej brakuje :) Ale do konca listopada mam jeszcze brac feneterol-przeciwko skurczom, a potem odstawic z poczatkiem grudnia i czekac na porod :) Ciekawe, czy zaraz po odstawieniu zacznie sie porod bo czasem tak bywa ale czasem tez przez branie tych tabletek porod sie opoznia a my juz chcielibysmy miec kruszynke na swieta przy sobie no i ja nie chcialabym byc z malenstwem na swieta w szpitalu. Ale co bedzie to bedzie, byleby porod sie pomyslnie zakonczyl i dzidzia zdrowa sie urodzila :)

No a jak maz do tego podchodzi ? Pewnie przezywa tak jak i Ty prawda ?

Hej Iza, Zabajona, Maklady ała ! Kurcze przed chwileczka mala mi stopke wbila w zebro i widzialam ja przez skore, to juz nie jest laskotanie hi hi hi !!! I caly czas ta sama nozka kopie i w to samo miejsce mnie trafia :) Foli nie mysl inaczej jak tylko, ze udac sie muuuusiii i juz !!! Spojrz ile nas tu trzyma kciukow za Ciebie :):):)

Hej kobitki ! Ja po sniadanku, zaraz wypije mala kawke, bo spac mi sie zachcialo i cos slodkiego bym wsunela :) Hej Andziu fajnie , ze sie odezwalas :):):) Mam nadzieje, ze ziolka pomoga w szybkim zafasolkowaniu :):):) Czego Ci szczerze zycze ! :):):) Paula moim zdaniem powinnas isc na to L-4, nic teraz nie jest tak wazne jak Twoje a zarazem malenstwa samopoczucie i bezpieczenstwo.

Ok to ja ide wpalaszowac jakies sniadanko bo malenka sie obudzila i mnie lup po zebrach nozkami, na znak, ze jest glodna. Wczoraj wieczoram to az podskakiwalam na lozku tak mnie tymi swoimi szkitkami po moich biednych zeberkach boksowala to juz boli i wczoraj sie pierwszy raz na nia zdenerwowalami po pupce poklepalam :) A maz mi palcem pogrozil, ze jego corunie skarcilam i sam jak tylko reke przylozyl to mala sie uspokoila i moglam zasnac. No to narazie ide na to sniadanko i znow bede miala dylemat co zjesc bo tak za bardzo to nie jestem glodna ale mala coraz bardziej ruchliwa i niecierpliwa :) Narazie pa !

Witaj negrusia ! I spokojna glowa, dobrze, ze trafilas na nasz topik, bedziesz sie u nas dobrze czula i dowiesz sie wielu przydatnych i ciekawych rzeczy i pomozemy jak bedziemy umialy :) Zycze Ci powodzenia w starankach i szybkiego zafasolkowania :) Estelko usciski dla Ciebie :) To kiedy masz ta wizyte w klinice ?

Dzien dobry ! Ja dzis pierwsza ? Monik, Enigma a co to za czarne humorki wczoraj byly ? Ale dobrze, ze potem nabraly kolorkow i sie poprawily bo bym wam dzisiaj dala po kopniaku za negatywne myslenie no, no ! Dzis prosze mi tu pozytywnie myslec a najlepiej az tak intensywnie nie myslec i odpuscic. Oj juz tyle razy o tym pisalam, jak pilnowalam i na komende meza do lozka wolalam to nic z tego nie bylo a jak calkiem odpuscilismy to od razu fasolka sie pojawila. Tak samo mialy inne dziewczyny z tego topiku wiec bierzcie z nas przyklad :) Foli a czym ta inseminacja bedzie roznila sie od poprzedniej bo ja nie za bardzo jestem zorientowana a pisalas cos o tym. ze poprzednio to naturalnie milas zamiar sprobowac a teraz bedzie jakas jeszcze interwencja ? Nie rozumiem, wytlumacz jesli mozesz :) Ja oczywiscie wierze i znow zaciskam juz kciuki :)!!! A o ktorej godzinie masz ten zabieg ?

Dziekuje Enigma :) Moja corcia wlasnie wypina mi tyleczek i kopie noziami po zebrach :) Juz mam dosc ale jeszcze troszke musze wytrzymac :)

Enigma trzymam kciuki by wszystko potoczylo sie pomyslnie :):):)

Gusiu ! Mnie kregoslup bardzo boli zwlaszcza wieczorem na koniec dnia jak sie klade do lozka to strasznie mnie boli. Ale to juz jest normalne, w koncu przez caly czas nosze nasza dzidzie juz nie za lekka zreszta, to kregoslup musi bolec.

Hejka ! No i pranko powieszone a ja nie urodzilam hi hi hi !!! Obiadek tez juz zrobiony ale taki na odczepnego, odgrzalam tylko paluszki rybne kupne no i zrobilam jedynie surowke z kiszonej kapustki. Czekam teraz na mezusia. Gusiu fajnego masz mezulka taki czuly jak piszesz, fajnie. Moj jest za wrazliwey i przy porodzie go nie bedzie, zreszta przyznam szczerze, ze sama jakos tego nie chcialam lae dopiero pozniej to do mnie dotarlo. Wiadomo na poczatku mi zalezalo, bo taka moda i wszystcy tatusiowie sa przy porodach to i ja chcialam ale potem jakos to przemyslalam no i nie chce jak zobaczylam jak biedaczek prawie zemdlal na widok jak mi pielegniarka welflon z reki wyjmowala. To juz sobie wyobrazam jak by bylo przy porodzie hi hi :) Poza tym biore siostre, tak jakos czuje ze przy niej bardziej bede mogla przezyc ten porod swobodniej, jak bede miala ochote krzyknac czy wzdychnac czy sobie posapac to to zrobie przy mezu chyba bym sie hamowala, zeby sie nie przejmowal, ze az tak boli a to ma byc wszystko naturalnie. Nie chce sie hamowac czy pilnowac by czegos nie zrobic. Tak czuje i juz.

Oj Foli nie wiem, nie wiem, zalezy wszystko od tego, czy malenstwo bedzie wymagajace, tzn. czy bedzie caly czas wymagalo uwagi poza tym czas sie niesamowicie kurczy przy takim malenstwie :) Ale postaram sie zagladac tu jak najczesciej :)

Foli no to jestes zaopatrzona wzorowo we wszystkie pomoce naukowe :) I pewnie juz wkrotce skrzetnie bedziesz z nich korzystac :) A Enigmaa pewnie juz dziala ze swoim mezem i dlatego sie nie odzywa :) Ok ide powiesic pranko bo juz sie wypralo no i surowke do obiadu musze jeszcze zrobic a zabieram sie do tego jak pies do jeza :)

Gusienko witaj ! Nie chcialam nikogo urazic, chodzilo mi o to, ze jestem na koncowce drogi do porodu a wciaz tu jestem. A Ty w ktorym jestes tygodniu ? Jak sie czujesz ? Fajnie, ze chodzisz do szkoly rodzenia bo to duzo daje dobrego i naprawde warto foliku chodzic !!! :) Ja niestety bylam tylko na 4 zajeciach, bo potem juz nie wolno mi bylo chodzic ze wzgledu na te skurcze ale najwazniejsze lekcje mam za soba, tzn. porod, polog i pielegnacja noworodka :)

Iskierko nadziei dziekuje za wsparcie :):):) Wszystkie jestescie takie kochane !!! Ogolnie w ciazy przytylam 15 kg i mam nadzieje, ze juz wiecej nie przytyje !!! :) Cos czuje, ze tak chyba bedzie, bo juz nie mam apetytu, pije tylko wode niegazowana i herbate z miodem i cytryna bo tak mi sie chce pic to chyba na mroz. Nawet jak mam ochote na jakis pyszny obiadek to nie moge wcisnac wiecej jak pare kesow, chyba dlatego, ze malenka sciska mi zoladek i nie moge wiecej wcisnac.

Chyba jestem jedyna kobieta w ciazy, ktora was nie opuscila i nie opusci do ostatnich tygodni swojej ciazy. Wszystkie prawie sie wyniosly na ten drugi topik a mi tu tak dobrze, ze tam nie moglam sie zaaklimatyzowac, bo nie moglam sobie pozwolic opuscic nawet jednego dnia by nie zajrzec do was co u was moje sloneczka slychac. Pewnie dlatego jestescie zdziwione a moze nawet i wkurzone na mnie, ze narzekam, ze mi ciazko jak wy marzycie tylko o tym by zajsc w ciaze a tu taka narzeka jak jej ciezko.

Wiecie co kobietki ? Tak mi sie nie chce nawet obiadow robic, sapie jak niedzwiedzica po umyciu kilku naczyn, boze czuje sie jak slonica bo nigdy nie wazylam 70 kg !!! Przepraszam ze tak wciaz narzekam ale juz tak mi ciezko.

Iskierko nadziei ! Witam kochana zazdroszcze, ze mozesz sobie tak intensywnie brzuszek pocwiczyc. Juz wyobrazam sobie swoj po porodzie ojej co to bedzie za flak bleee !!! Mam nadzieje, ze wkrotce bede mogla sie nad nim poznecac cwiczac na silowni.

Estelko ciesze sie bardzo z Twojego pozytywnego nastawienia tak trzymaj !!! Pewnie, ze musi sie udac ! Jestem tego samego zdania !!!

Witajcie Estelko, Elfiku dziekuje za troske :) Wiecie chyba nie dam rady wszystkiego nadrobic, bo siedzenie przed kompem w dluzszej pozycji jest dla mnie strasznie niewygodna. Poza tym nawet takie siedz bardzo mnie meczy. Ale teraz juz bede was czytac na biezaco i odpowiadac jak najczesciej :)

Witajcie kochane ! Odzywam sie po dluzszej przerwie bo moj maz otworzył plik od jakiegos nieznajomego i tam byl wirus no i padl komp. Myslalam ze zwarjuje, ze nie moge codzien was czytac i dowiadywac sie co u was moje sloneczka sloychac. Foli tak mi przykro, ze wstretna malpla przylazla. Ale wierze, ze wkrotce juz sie uda !!! Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie i wracam do nadrabiania zaleglosci :) U mnie ok, na usg wyszlo, ze mala ma obwod glowki 8 cm !!! :):):) Widzialam jej dlugue nozki i zeberka no i bijace piekne serduszko :):):) Pani doktor mowi, ze dzidzia jest calkiemn spora i dlatego mam taki duzy brzuszek :) Prawde mowiac teraz juz prawie wcale nie mam apetytu i jem na sile, a jak juz jem to miele w buzi bardzo powoli. Oj juz mi ciezko i mam dosc a pani doktor powiedziala, ze feneterol, ten przeciwko skurczom mam brac tylko do konca tego miesiaca i od poczatku grudnia mam juz spokojnie czekac na akcje porodowa :) Mam nadzieje, ze nie bede musiala na nia dlugo czekac, bo juz oboje z mezem chcemy jak najszybciej miec malenka przy nas :) Przyznam wam sie, ze wciaz tylko rozkladam i skladam jej ciuszki, znajomi wciaz cos nam przynosza, mam juz tyle przepieknych ubranek, ktore czekaja na swoja wlascicielke, no i jest wozek, ktory skladam i jezde nim po mieszkaniu hi hi no i lozeczko bedzie juz w ttym tygodniu, bo jest zamowione. jeszcze tylko posciel, ktora musimy kupic i wyprac i wyprasowac, roz i rteczniki dla malej. I juz wszystko jest tylko mala jeszcze sobie w brzuszku u mamy figluje. Musze powiedziec, ze jest bardzo ruchliwa, strasznie sie rozpycha, kopie mnie po zebrach, wystawia dupcie i konczyny czym doprowadza nas z mezem do smiechu :) Oj przepraszam, ze tak sie rozpisalam. Juz koncze. Narazie pa !

Ja juz sie chyba spac poloze bo nie pilam dzis kawki i juz mi sie oczka kleja. Zycze Ci Foli dobrej nocki i kolorowych snow no i jeszcze wiesz czego :) Caluski pa !

Dzieki Foliku za pocieszenie. Napewno sie pogodzimy tylko zawszse u nas jest kwestia kiedy i kto pierwszy wyciagnie reke ne zgode. Ja jestem bardzo uparta a on jeszcze bardziej i nawet jak jest jego wina to nie poczuwa sie do tego by przeprosic. Niestety...