Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwusia_25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Iwusia_25

  1. OlaGd- no dobra siędzę na dupsku :P prawie ale niw ywchodzę a z tym tarasem to kochana przesadziłaś i to ostro :P mój mega wielki balkon metr na metr od strony północnej.... nie ładn ie się tak naśmiewać :P hihih ;) powiadasz smród... sama natura natura :) a szkołę rodzenia to ja wam mogę poprowadzić :P wdech wydech wdech wydech :) więc która z Trójmiasta się pisze :P deseo zaraz sie kopsne oblukać co i jak :) thx za komplementy- dawno takich nie słyszałam - bo np moja kuzynk co to waży chyba ze 130 kg przyszła i mói ale masz wielki brzuch jaka gruba jesteś.... kuźwa nie wytrzymałam i jej palnęłam żę do jej wymiarów to mi jeszcze dużo brakuje... no i się obraziła...\ natalia co 2 godziny bierzesz fenoterol?? ja biore co 6 i też mnie raz budzik nie obudził.... ale wzięłam tą dawkę jak sie obudziłam i następną wg zegarka.
  2. dziś na obiad zupka :) przegląd tygodnia :) hihi tzn wszytsko co było w lodóweczce- ot taka łatwizna- kurde mam ochotę na wyjście z domku- tak mnie głowa boli od tego siedzenia- może się gdzieś kopsnę?? sama nie wiem czy nie przeginam... ale kurde blaszka ... co tu robić tak ładnie za oknem
  3. Agulinia i mili- super zdjęcia :) no i brzuszki:) nic mi się nie chce... wrrr jak ktoś chce mi posłać brzuszek to czekam na maile iwusia25@wp.pl :)
  4. gawit, ejmi super wieści :) ela wiesz moja szyjka też kiedyś miała 4 cm :( a teraz lipa więc leż kochana. A jeśli chodzi o mnie to mogę też troszkę chodzić :) więc sobie chdzę mogę np wyjąc naczynia ze zmywarki, pranie z pralki lub suszarki itp :) pozatym wiem co czujesz też mam małe dziecko i nie da się 24 h na dobę leżeć. Ja biorę Fenoterol i wiem że muszę wytrzymać jeszcze 5 tygodni !!! a od soboty 4 :P więc odliczam dni :) potem będę hasać ;) a teraz oszczędzam się i jak coś zakłuje lub za boli to marsz leżę, a ta sobie tu siądę tam cupnę tu poleżę i jakoś zlatuje- ząłatwiam przy okazji jakieś swoje firmowe sprawy itp. Ale modlę się by wytrzymać. O wychodze też na spacery np plac zabaw ale tylko z obstawą i nawet w dębkach w zeszłym tyg byłam na plazy poleżeć. Elu a masz rozwarcie?? Kurcze dziewczyny dostałam jakiegoś mailera że cos nie doszło z moich fotek, więc jeśli któaś chce to napiszcie mi maila to wyślę, bo narazie dostałąm odzew od thekasi :) która oczywiście wygląda kwitnąco, i ta sukienka w odcieniach czerwieni ( chyba :P ) podkreśla brzusio idealnie. :) Co do butelek to ja mam tomme tippe i jestem zadowolona i większych niż 260 ml d tej pory nie potrzebujemy, ale moje dziecko absolutnie nie jest wyznacznikiem bo to niejadek!!!! Wystarczy na początek 1-2 butelki te mniejsze. A sterylizator... nie używałam ale ostatnio wyczytałąm, ze użądzenia do gotowania na parze mają tą samą funkcję :) więc nie potrzebny mi kolejny grat :) w moim super dużym mieszkanku. agulinia super te fotele- też bym chciałą ale nie mam gdzie postawić chyba na klatce, za to wymusiłam ostatnio na mężu bransletkę :P bardzo ładna :) Firma Lovi ma teraz super niekapki 360 stopni musze taki zakupić dla córci- pozatym to mają fajne te buteleczki, ale mówię Wam nie ma co szaleć z ilością bo może isę okazać, że dziecię nie trawi kształtu smoczka- moja np chicco nie trawiła i Avent też jej nie pasił- mam butelkę razem z laktatorem. Pozatym nawet jak się karmi piersią (chociaż ja pewnie nie będę) to warto mieć jedną butelkę bo jak się chce gdzieś wyjść to można mleczko ściągnąć i zostawić szkraba pod opieką :) ale to da odważnych bo ja swoją córcię jak miała kilka dni to zostawiłam na kilka godzin z teściową :) barbasia zapodaj zdjęcia jak już będzie pokój gotowy :)
  5. hej posłałam wam siebie na @ :) ela moja szyjka ma 28-29 mm więc masz jeszcze trochę do mojej ale nie wiem czy Cię to pocieszy..
  6. agulinka szkoła rodzenia :) nigdy nie byłam i teraz też nie pójdę :) chciałam iśc jak byłam w poprzedniej ciąży ale jakoś tak nie było mi dane bo coś z terminami pozmieniali i się nie załapałam :O i generalnie nie żałuję :) jeśli chodzi o poród to ci powiedzą co kiedy robić :P a pielęgnacja maluszka o tym w każdej gazecie piszą i dostaniesz dużo materiałów więc sobie poczytasz, ale nie twierdzę, że nie jest fajna- nigdy nie byłam- pisze tylko, że bez niej też się da radę :) ja dałam haha deseo- własnie takie dzieciątko mi się marzy :) i wiesz co też tak myślałam że taie są dzieci dopóki nie pojawiła się moja córcia, która była przeciwieństwem wszystkich opowieści o dzidziusiach :O plakała, nie spała, budziła się co chwilkę na jedzenie.... generalnie 3 miesiące wyjęte z życia :) ale i tak ją kocham :) wiecie co mam jakiegoś wirusa dlatego mnie brzuszek boli i musze być na diecie bo nic mi nie mogą dać :(... no cóż jak mus to mus. a teraz zrzuciłam już fotki więc szukam maili i wam też swój brzuchol zapodam- ale ponoć duży nie jest :)
  7. alexandrunia- ja jako mega doświadczona osoba walcząca od kilkunastu dobrych lat z pęcherzem nie polecem furaginum... po pierwsze nie wiesz jakie masz bakterie- czy masz bakterie?? a jak weźmiesz sobie furaginum to niestety ale obraz zamarzesz i nawet jak zrobisz posiew to niestety ale nie będzie on odzwerciedleniem tego co się dzieje w pęcherzu :(. Pozatym uważam, że ten lek wcale nie jest taki idealny i bezinwazyjny. Lekarze bardzo lubią go przepisywać ale co z tego... może zadziała a może nie. Na Twoim miejscu piłąbym dużo wody n/gaz z duża ilością cytryny (zakwaszasz wówczas środowisko moczu i baterie się nie namnażają) oraz spróbowałabym coś co jest bardziej bezpieczne :) czyli urinal lub jakiś inny lek np tańszy z żurawiną (lek to źle napisane... suplement diety :) ). I zawiń się kocykiem... wypij na raz bardzo dużo a zaczniesz co chwilkę biegać i zobaczysz trochę powinno ulżyć. A tak wogóle to kup jałowy pojemnik i po nocy środkowy strumień i marsz na posiew!!!! Madzialińska :) masz rację mi też dużo w tzw praniu wyszło :) Agusia ja leżaczek uważam za bardz fajny i pożyteczny wynalazek i dla Melci nie miałam odpowiedniego :( dostałąm taką huśtawkę z fisher prica od męża brata ale generalnie słabo przydatna na początku bo mi się wydawało, że to dziecię ma tak niewygodnie tam - super dla starszego, któy prawie siedzi a potem krzesełko do karmienia jak znalazł :) http://www.allegro.pl/item711525567_fisher_price_hustawka_delux_3w1_lezaczek_hit_0_18k.html o takie mam ale nie polecam :). Brat kupił kuzynowemu dziecku coś takiego http://www.allegro.pl/item722206624_bright_starts_lezaczek_niebieski_promocja.html i są zadowoleni :) więc ja bym sobie też co takiego sprawiła, ale może ywkorzystam rodzinę by ewentualnie zakupili jak już coś zechcą kupić :P no i polecam też takie maskotki- u nas sprawdziła się idealnie :) http://www.allegro.pl/item716139116_k_sterntaler_osiolek_z_bijacym_sercem_promocja.html mała do tej pory śpi tylko z "oka" tak go nazywa :)
  8. witam w poniedziłkowy dzień- za onem słonko- ale bez szału, mała z nianią na spacerze a ja zdycham... od wczoraj tak mnie żołądek boli, że hej... nic nie mogę jeść i chyba zaraz spróbuję się do jakiegoś lekarza zarejestrować bo normalnie nie wiem co mogę wziąć a czego nie... przez to też noc kiepska... agulinia- fotelik wpinany- fajna sprawa jak np jedziesz gdzieś na krótko- lekarz albo jakiś sklep czy wypad do rodziny i musisz troszkę wózkiem podjechać, w żaden sposób te foteliki nie mogą zastępować gondoli... Dziecko może w nim maks kilkagodzin dziennie siedzieć- owszem ma pozycję odpowidnia, ale wiadmo lepiej na płasko :) mili, na spacery szczególnie zimą nie polecam fotelika, ale to moje zdanie, my nasza kruszynkę czasem latem w nim zabieraliśmy ale zimą to wieje i gondola najlepsza. Tak samo jak ja mam inne zdanie nt zabierania dzieci do marketów tudziez innych molochó gdzie o choroby nie trudno- szczególnie zimą. Amelkę zabraliśmy pierwszy raz jak miała chyba z 3 miesiące ale to był czerwiec. Też nie jestem za sterylnym wychowywaniem amleństwa, więc nie zrozum mnie źle :) ale wiesz w tych marketach naprawdę będzi epełno kaszlących i smarkających ludzi a szczególnie tak do kwietnia... aleksandruniaK- kup sobie żurawinę, powinna pomóc ona sprawia, że bakterie, któe najczęściej wywołują zapalenie pęcherza czyli ecoli mają tak jakby te ich nóżki porażane i nie moga się przyczepiać do ścianek pęcherza i są wypłukiwane więc nie stwarzą stanów zapalnych. Żurawinę można brac w ciąży :) albo pij duzo wody z cytrynką :) gawit79- głowa do góry musi być dobrze- chociaż ja też mam czasem takie myśli ale stram się je odganiać tak daleko jak tylko potrafię.... madzialińska- co do fotelika się zgadzam, ale wiesz co mogę sie założyć , że szybko się Wam znudzi noszenie w rączkach takiego fotelika :P bo to będzie spora waga :) mój m jęczał jak mniał nieść :) naprawdę sporo waży :). Tak samo jeśli chodzi o rozmary tych fotelików my akurat mamy maxi cosi i wiecie co moje 17 miesięczne dziecko nadal by mogło w nim jeździć gdyby nie było takie wysokie bo wagowo to jeszcze jej ponad 3 kg brakuje aby z niego wyrosnąć...:( Ela- ja tez tak mam oki końćzę bo każą do lekarza przyjechac z tym moim brzucholem.. ale już każą więc gnam :) reszcie odpisze później
  9. hej laseczki widzę, że smęcenie idzie pełną parą ;) spokojnie kochane te wszytskie bóle są normalne. Ejmi głowa do góry ja tak miałam ja Ty w pierwszej ciąży- bolało w krczu jak nie wiem co i to właśnie było rozchodzące się spojenie łonowe- na szczęście nie szyjka, więc myślę, że masz tak jak ja wtedy. w Tej ciązy tego nie czuję, ale może jeszcze przyjdzie... chociaż może jestem zahartowanac ;) byłam dziś u gina- mały super rośnie prawie 1500 g :) z wymiarów 31 tc :) więc jeszce 5 tyg szczędzania a potem hulaj dusza :). ale póki co z szyjką tak jak było no i ten lej wciąż jest... paskudny. Mały ma położenie poprzeczne... ale ma jeszcze czas z usg termin mam na październik- kolejny raz :) więc coraz bliżej. szkoda, że nie mogę pełną parą do pracy wrócić... no ale cóż mały wazniejszy na wadze +7 z delikatną górką. w pasie mam 93 cm, więc mój brzuch taki sobie jest. ale dlamnie jest olbrzymi. pępek mi nie wyszedł i pewnie nie wyjdzie bo tak miałam w pierwszej ciąży. czarnej lini też nie mam i nigdy nie miałam więc c konieta i ciąża to inaczej. musze sobie te wasze maile zapisac i jak będę miała aktualną fotęo zapodam :) a i jeszcze jedno moja córa to mega niejadek już nie mam na nią sposobów... wiecied co ma 17 miesięcy 84 cm i kurde waży 9700 g... sporo za mało :( nie chce jesć i tylko lata jak szalona. nie wiem co jej wymyslac do jedzenia :(. Dziewczyny te objawy bolesne i te związane ze strachem są całkiem normalne. Ja też się ciągle boję... ale modlę się i mówię, że wszytsko bęzie dobrze i nc złego się nie wydarzy i dzisiaj jak pierwszy raz gin zmierzył mi szyjkę to mia,l,a 25 mm i mówi tak jest kiepsko leżymy a stajemy tylko do toalety, a a mówię, że nie i ma ją jeszcze raz zmierzyć bo napewno się pomylił on mierzy i mówi a faktycznie 28 czyli ciutek lepiej niż ostatni :) hura ale i tak musze się oszczędzać. OlaGd super że masz tą umowę - lepszą :) co do spotkania to ja si ę piszę no chyba, że będzie źle... ale tego nie zakładam !!!!!! musi być dobrze bo kupiłam już małemu super ogrodniczki :) i parę innych fajnych ciuszków. kurcze nie pamiętam co tam pisałyście ale jak sobie przypomnę to będę odopowiadać i wyślę brzuszki :). ja mam książkę ebooka o samodzielnym zasypianiu dzieci- jak je tego nauczyć jak ją wygrzebię to chętnym mogę wysłać ale to raczej za dobrych kilka miesięcy się przyda :)
  10. mili bez przesady z nogami w górze :P tak nie śpi- chodzi o to, że samego oparcia nie możesz rozłożyć, tylko to całe siedzisko opuszczasz może i wygląda jakby miało nóżki jednak ja nie zauważyłam aby mojej córci ne wygodnie się tak spało. Generalnie moje zdanie jest trochę inne od eli zdania- wypróbowałam osobiście dwa wózki - jeden z rozkładanym oparciem a drugi z całym siedziskiem opuszczanym i uważam, że quinny jest lepszy w te klocki bo mała bardzo stabinie siedzi w tej spacerówce, a w Maclarenie się wierci i ciągle pupa jej zjeżdża, ale nie twierdzę, że jest to najlepsze rozwiązanie, może w innych wózkach- nie parasolkach jest inaczej. Mogę tylko powiedzieć że mi się wuinny sprawdził i jestem z niego zadowolona. A jeżeli chodzi o siedzisko t teraz podobno oba są w cenie- a na początek nie polecam tego cieńszeg- no chyba, że będziesz długo korzystać z gndoli. Ja mojego szkraba po 3 miesiącach do spacerówki przełożyłam i było jej wygodnie- jeździła w pozycji leżącej i wcale nie beczała, że jej nie wygodnie :) i było jej miękko. ALe wiesz jak Melia miała 3 miesiące to był sierpień :) a nie jakaś paskudna zima :) budka tak się składa, nawet możesz ją wogóle zdemontować- podnóżek też jest regulowany i pałąk można odpiąc- lekko się prowadzi ale polecam bardziej tego 4 kołowego - ja akurat mam i 3 koła i 4 koła ( bo się zmienia końcówkę i wtedy jest albo buzz3 albo 4 :) ). agusiaradom - super że wszytko ok :) to się chyba cieszysz z córci :) ela ja polecam kupowanie w sklepach takich blisko szczególnie wózków- chodzi o reklamacje i serwis :) nam np popsuło się koło- nie blokowało się pojechałam i tego samego dnia zrobili :) a jak zgubiłam śrubkę to tez od ręki naprawili na gwarancji :) dlatego właśnie wolę zapłącić ciut więcej i mieć problem z głowy :) ale to też tylko moje zdanie, a wózki jak to wózki lubią się psuć. mili- generalnie musisz sama się udac do sklepu i wybadać bo co dziewczyna to inne zdanie- np nadia :) jej znajomych dzieci powyrastały a moja mała jest duża jak na swój wiem jest w około 80-90 centylu ze wzrostem i nic jej nie wychodzi z wózka :). Trzy kołowy mi się dobrze prowadziło ale w markecie się ślizgał :( ela mi ta funkcjonalnośc w zupełności wystarcza i mnie zadowala :) dlatego b ardzo ważn e jest ustalenie prioryteów- co komu jest potrzebne :) mi był potrzebny porządny wózek z dobrą gwarancją derwisem i łatwo skąłdający się no i oczywiście aby był w miarę wygodny dla dziecka - i ten o któym piszę sepłnił te oczekiwania :) a plecki są usztywnione :) agulinia- a masz babo placek... a może się da łatwo naprawić ?? agulinka 79- są ok ale jak chcesz lepszy komfort to musisz wybrać duże koła, ja mam maclarena na piankowych ale jak to z parasolkami bywa ma slabą amortyzację, więc nie jest najwygodniejszy. \ natalia- co do quinny to moja gondola jest ok i myślę że posłuży ile trzeba co do przekłądania się dzieci na boczek to pamiętajcie że dziecko w spacerówce jeździ w pasach:) i jakoś nie wyibrażam sobie aby się przekładało. A ideą wózków 3 funkcyjnych jest niestety to że dość szybko są zastępowane przez inne- jedno funkcyjne- to opinia kilku sprzedawców :) i chyba mają rację :) Mutsy ma mój kuzyn i też jest zadowolony, ale dla nas był za cieżki :) mathea- a widzisz i Ty ruszyłaś z zakupami :) thekasia - to w sumie dobre wieści :)
  11. uff zaczął się 29 tc :) jeszcze 6 mega oszczędzania a potem z górki :)
  12. patrzę na listę od zenek i nie używałam termmetrów ani w pokoju ani do wanny :P chociaż kupiłam, poprostu łokciem się sprawdza czy woda ok- dużo szybciej :)do nosa lepsza frida od gruszki, a gruszka ewentualnie do lewatywy jak problem z zaparciami. szczotki do włosów też nie używałam za bardzo, Z kosmetyków już kiedyś pisałam nie warto inwestować w drogie pachnące bo one uczulają- hipp używaliśmy ale ten płyn taki "szorstki" jest nie wiem jak to określić. Do kąpieli mydło np bambin czy jakieś inne od pierwszych dni życia, do ciała na pocztaek dobra parafina ciekłą- nie uczula bez barwników itp. oraz jakieś oilatum do wanienki. krem na odparzenia- polecam mustelle.
  13. hej dziewczęta i maluszki długo się nie odzywałam bo miałam kongo. zacznę od siebie, byłam tydzień temu na wizycie u mojego gin i szyjka nadal skrócona 28 mm, rozwarta od wewnątrz ale zamknięta na dole. Generalnie zalecenia leżenia, brania leków i oszczędny trb życia z możliwością wjścia na spacerek :). No i czujnym trybem życia tak na wszelki wypadek. Mały ok rośnie :) ponad tydzień temu ważył prawie 1 200 g :) ale lekarz mówi, że na tym fenoterolu to się większe dzieci rodzą bo są ułatwione przepływy i lepsze wchłanianie przez maluszka :) to dobrze jeszcze 800 gram i może się rodzić bo będzie miał duże szanse... ale póki co zaciskam nogi. Jeśli mi się do soboty nie pogorszy to może dostanę pozwolenie na ciutek więcej - więc trzymać kciuki. kolejna sprawa to opiekunka- znaeziona - dzisiaj zaczęła, zobaczymy co na to córcia- narazie ok :). teraz troszkę wam poodpowiadam, ale nie każdej bo już nie pamiętam. było pytanie odnośnie pępuszka- otóż u nas było tak : nie można go moczyć - czyli kąpiel troszke utrudniona, trzeba g obsuszać by odpadł o do tego albo gencjana albo spirytus - spirytus nie brudzi :) a odnośnie tego jak długo trwa proces odpadania jest różnie u mojej Amelci odpadł po miesiącu... maskara :) ale za to jest piękny :P. dziecko ubieramy normalnie, axha zawijamy pępek gazikiem:) body z krótkim rękawkiem- też uważam za zbędne :) bo będzie zima, i jesli mogę doradzić to na poczatek lepsze są takie zapinane a nie przez główkę wkładane- zaraz na allegro poszuka to przedstawię wizualnie o co kaman http://www.allegro.pl/item709037792_body_reglan_kopertowe_mix_kolorow_ewa_klucze_r_56.html coś takiego. łatwiej je założć. flanelowe pieluszki też warto kupić, można na poduszkę położyć, albo jak do lekarza jedziemy to na wagę by maluszka zważyć :) łóżeczko turystyczne- wydaje mi się, że jak położycie materac na wyższy poziom to moż być za cięzko i konstrukcja nie wytrzyma. tam jest jakiś ograniczniki wagowy. i tak naprawdę co wam się przyda a co nie będziecie wiedziały za kilka miesięcy :) każdej może odpowiadać co innego, ja np uważam za zbędny wydatek kosz na pieluszki. drogi jest i nie praktyczny. i tak śmieci się wyrzuca codziennie, a dziecko nie robi kupy w kazda pieluszke :) można kupić takie woreczki - paklanki za 5 zł 30 szt i tam pakować te najbardziej smrodliwe:) wyjdzie taniej. na bank warto kupić proszek jelp lub dzidziuś (ta ńszy i bardzo dobry) dzidziuś ma tez płyn do płukania też tani i dobry. Ela pisała o baldachimie ja nie kupowałam na poczatku ale potem zostałam zmuszona :P bo tak słońce świeciło,że nie chciała spać i to był jedyny ratunek, ale skłądowisku kurzu pierwsza klasa :O ejmi twoja szyjka ma 33 mm- to sporo więć będzie dobrze, ale trzeba reagować!!!! pamiętajcie. dziecko jest donoszone od 36-37 tc więc jeszcze trochę przed nami u mnie ok 7 tyg :) więc jeszcze 1,5 miesiąca:) OlaGd trzymam kciuki aby było wszystko ok:) czasem tak jest że się mniej skubańcy ruszają- ja też wtedy schizuję i na siłę chcę obudzić. Dziewczyny czy wy śpicie na brzuszku?? bo ja niestety ta... tzn tak trochę bo mam nogę podkuloną, ale nadal tak podsypiam sobie, muszę zapytać lekarza czy mogę- fakt brzuch wielki nie jest na plusie jakies 6,5-7 kg, ale dziecie ma już dobre ponad kilo- chociaz jeszcze sie nie buntuje:) ja tez kupiłam kilka ciuszków na wyprzedaży w cocodrillo- boskie są ale kupiłam takie na potem :) kurkę spodenki itp. thekasia poszalałaś z zakupami- przynajmniej później nie będziesz mieć stresa :) majtki z siatki- ja używałam- bo bez majtasków ciężko d toalety pójść jak tam ciągla leci. dobre sa podkłady z semi/seni - nie wiem jak się pisze i bella też takie ma- kłądzie się je na łózko i można leżeć bez gatek z giga podpaską :) a jak przeleci to się zatrzyma na podkładzie a nie na łózku, mają pod spodem ceratkę, a co nie żużyjecie dla siebie to wykorzystacie jako przewijak dla szkraba :) np na wyjścia :) a te gatki sa lepsze od tych z fizeliny, które nie przepuszczają powietrza. do porodu lepsza koszula na krótki rękaw :) kroplówki itp. koszule do karmienia- wg mnie są okropne z tymi rozcięciami,, lepiej rozpinaną wziąć :) Nie raz widziałam laskę na porodówce, któej cycki wylazły przez te rozcięcia i tak sobie dum nie maszerowała np do toalety- nieświadoma co jej dynda :P, a jak się karmi to lepiej i tak mieć stanik do karmienia a wtedy wygodniej przez rzpięcie głęokie wyciągnąc "cycucha " niż przez te dziury po bokach :P. Ale to moje osobiste zdanie. Jak mi sie coś jeszcze przypomni to dam cynk.
  14. wózek taki właśnie ma moja sąsiadka jak tylko uda mi się wyjśc z domu to zapytam ale raczej chyba zadowolona, mi też się wydawał na fajny jej synuś duży jest ma prawie 3 miesiące i jeździ w gondolce :) to o wózku coneco :)
  15. o chyba jakaś dobra wiadomość :) moja córcia wczoraj beczała w nocy a dzisiaj patrzymy a tam w końcu jakieś rozpulchnione dziąsło :) chyba idzie ząbek- nareszcie bo wiecie ma 16 miesięcy i tylko 4 jedynki, któe wyszły jej jakoś na roczek... już się tak bałam, że coś jej doega ale chyba jest na dobrej drodze do zdobycia pięknego pełnego uzębienia ale bardzo opornie jej to idzie... Ola uwierz mi tak jest :)
  16. Wiecie co u nas kolejny problem opiekunka nam zrezygnowała... tzn my zrezygnowaliśmy bo chciała podwyżkę... o ponad 100% czyli tak jak teraz u niej jest Amelcia musielibyśmy płacić jej około 2000 zł. Dobre?? zaznaczam, że nie jest to opiekunka z polecenia, nie ma też studiów wyższych, ani nie zna obcych języków, a moje dziecko jest do niej zaprowadzane i owszem gotuje Amelci to co swoim dzieciakom, ale w czasie kiedy ona jest u niej może sobie domek ogarnąć, zrobić pranie, ugotowac obiad dla męża a nie jakby była u kogoś to nie dość, że się nalata za dzieciakiem to jeszcze w domu obowiązki. W takim ukłądzie pomimo tego, że jest bardzo fajna i jestem zadowolona z jej pracy musieliśmy zrezygnować. Bo dla nas to za wysoka cena- a może jakaś dziwna jestem i powinnam tyle płacić?? wypowiedzcie się kochane koleżanki. Do tej pory przez 4 miesiące Amelcia maks co u niej była to 160 h w miesiącu czyli oko,ło 7-8 h dziennie. A najmniej 120 h i nie robiłam rozróżnienia, ze tu więcej a tu mniej płaciliśmy tyle samo i to był chyba błąd... no cóż a teraz spróbuję odpowiedzieć na Wasze pytania ;) jako ekspert hihih (taki żart sytuacyjny :P ) agulinia- lody to i ja zaraz chyba wciągnę, a myslisz, że mogę skoro u dentysty nie byłam ;) madzialińska hmm a mnie chcieli nawet teraz w szpitalu szyć, gdyby się okazało, że szyja za krótka... i bądź tu mądra ile głów tyle opini- sama nie wiem ale jak pisze agusiaradom to wiecie co chyba, też wolałabym ten cósik na szyjkę tak na wszelki wypadek no i oczywiście po to abym mogła hasać :) ale z drugiej strony boję się jak madzialińska infekcji bo ja niestety ale mega podatna jestem i bym pewnie co róż coś miała. agulinia ręcznik śliczny, a może mają większe?? naprawdę polecam jak największe te z kapturkami bo na dłużej starczą :) ja mam dwa na zmianę i stykają teraz dokupię jeszcze jeden dla synka i będą trzy :) chyba wystarczy. i wiesz co przy drugim dziecku mniej kasy trzeba wydać :) bo dużo po pierwszym zostaje :) tartilka mnie na każdej wizycie bada w ten sposó i robi usg normalne i to nie normalne :P czyli dopochwowe- hihi, i tak było też przy pierwszej ciąży, ale wiesz u mnie teraz to szyjkowe problemy są, ale generalnie zawsze tak bada aby w porę zauważyć problem z szyjką. natalia86 a wiesz z tą szyjką to tak dziwnie jest moja się skraca i wydłuża- sama nie rozumiem, bo mi koleżanka mówiła, że jak się skróci to już się nie wydłuży. WIęc nie wiem o co kaman. Ale jeszcze jakiś czas temu najpierw miałą 2,5 po 2 tyg 3,5 cm potem znowu 2,5 + lej od wewnątrz po tyg większy lej i 2,5 po zwiększonej dawce leków i 2 dniach mniejszy lej i 3,28 cm i niby domknięta od zewnątrz- ale nie wiem - sama tego nie rozumiem za bardzo. Ola jeżeli chodzi o emocje to ja mam tak samo i w pierwszej ciąży też tak było, ale wszystko się zmienia jak zobaczysz dziecko- chociaż nie ukrywam, że były chwile, w których chciałam ją schować do brzucha - chociaż na godzinkę by móc się wyspać :) gawit- mi też się podoba a w związku z tym, ze nie muszę tyle kupować co wy pierworódki :) to postanowiłam zaszaleć :) i mam nadzieję, że z 6 miesięcy posłuży :) a potem wymiana z siostrą - mały zabierze jej łóżeczko a ona dostanie coś innego :) śliczne ciuszki kupiłaś :) tartilka powiem Ci tak :P poród bardziej boli :P dobra już bez żartów, mnie też czasem boli takie badanie, szczególnie ten wziernik, ale na szczęście mój gin nie używa, ale w szpitalu zawsze!!! micha i ty zdążysz wszytsko kupić :) a domku zazdroszczę, ale tak pozytywnie :) thekasia- może aż takie śliczne nie ejst mam niebieskie- raczej niebiesko szare, ale jest bardzo solidne :) tfu tfu by nie zapeszyć i ma przystępną cenę :) co quinny to ja mam i nie narzekam ale bardziej polecam buzz4 niż 3 :) chociaż i tak się nie mieśći w podjazdach z tymi przednimi kołami... pozatym ok bardzo go lubię, a gondola większa nie jest w gruncie rzeczy potrzebna bo zobaczycie jak szybko dzieci rosną i nie chcą już w nich siedzieć, ale z drugiej strony są różne mamy, ja moją jak miała 3 miesiące do spacerówki wsadziłam , ale lato było :) a teraz to może nie będzie tak ciepło... pozatym ona cicąła wszystko widzieć :) a inne mamy do 9 miesiecy dziecę w gondolce wożą więc ta od quinny napewno by nie wystarczyła :O ejmi- super ja wycieczki będę mogłą robić w paździeniku ... narazie leżę i leżę i już mnie wszytsko boli oczywiście od leżenia bo objawów ciążwych null natalia86 zadzwoń i zapytaj odnośnie ubezpieczenia, ale chyba powinno obejmować, bo normalna ciążą to ciąża bez hospitalizacji,a zagrożona to nawet trzeba poleżeć i może wtedy coś dostaniesz?? mathea super wieści :) co do pierogów - bym zjadła, ale moja ukochana babcia co je tak nam zawsze robiłą 15 czerwca br miała udar i już nigdy ich nie zrobi :( jest sparaliżowana i wogołe... nie będę wam pisać bo to niezbyt fajne... nie mogę się doczekać kiedy pojadę ją odwiedzić- a narazie nie mogę :(. to tyle leżę dalej.
  17. hej hej :) z południa. Czytam o łóżeczkach i alexandrunia - fktycznie sporo chcesz zinwestować :) ale pewnie jak masz sponsorw to czemu nie. Dla tych które szukają czegoś sprawdzonego i nie drogiego polecam nasze łóżeczko- tzn takie jak ma moja pierworodna http://allegro.pl/item705451761_nowe_lozeczko_gluck_120x60_bukowe_tylko199zl.html (a tutaj ostatnia sztuka w dobrej cenie) ma 3 poziomy + szufadę jest drewniane i generalnie tak jak pisała mili23 dodatki z każdego łóżeczka nawet tego najprostrzego zrobią cudo :). Kiedyś zastanawiałam się nad tym zikei- ono chyba 100 zł kosztuje, ale takie mało stabilne, cieniutkie i najgorzej dostać do niego materac gdzie indziej niż w ikei bo oni mają te swoje dziwne rozmary... jeżeli chodzi o turystyczne to z czystym sumieniem mogę polecić to : http://allegro.pl/item694830605_lozeczko_turystyczne_baby_ono_bombik.html oba się sprawdzają :) ale teraz dla synka kupuję kołyskę upatrzyłam sobie taką :) http://allegro.pl/item701528880_kolyska_coneco_simplicity_3_wys_0zl_canpol.html bo będzie mi wygodniej a jak mały wyrosnie to pójdzie do Amelciowego łóżeczka a ona do łóżka dla starszaka :) no i zajmnie w naszym wielkim mieszkaniu zdecydowanie mniej powierzchni. wanienkę mamy na stelażu i uważam to za super wymysł :) ma nakładany na nią przewijak więc jak tylko bobas ukąpany jedno trzyma malca drugie zakłada przewijak i w cieple łazienki można go swoodnie pielęgnować :) wysokośc odpowiednia jest zkrytka na drobiazgi- zaraz poszukam czego podobnego na allegro... jedyny mankament to wanienki zazwyczaj w tych komodach kąpielowych są małe i słabo wyprofilowane, ale nam spokojnie do 6 miesięcy wytarczyła a potem przenieśliśmy małą pod prysznic :) hmm znalazłam coś takiego, nasze jest podobne ale w innej kolorystyce i ma dodatkowo do wanienki doczepioną półeczkę na kosmetyki fajnie się składa i zajmuje niewiele miejsca jeśli gdzies się upchnie wanienkę :) jeżeli chodzi o codzienne przewijanie malca to ja używałam przewijaka na łóżeczko do 9 miesiąca życia małej, aż zaczęła się maga ruszac i wtedy przeniosłyśmy się na łóżko, ale tak to bardzo polecam, można kupić takie fajne pojemniki w ikei na łóżeczko zawieszane palstikowe i tam trzymac wszytskie iezbędne kosmetyki, a jak coś się wyleje to się szybko uprzątnie- pojemniki kosztują jakieś 20 zł :) co mogę Wam jeszcze doradzić?? o karuzela :) w fisher price mega szybko padają baterie.... nie wiem jak jest z tiny love - musz ezapytać kuzyna bo ma- a i kupcie lepiej takie bardz kolorowe bo te pastelowe nie ruszają niemowlkaów- nie widzą takich kolorów... potem po fisher price miałyśmy smiki- ale jest jakaś taka bardzo cicha - chociaż bardzo kolorowa :) co do pościeli to kupiliśmy dwa komplety z feretti- bardzo fajna firma do tego baldachim i śpiworki- bardzo fajne bo dzidziol się nie rozkopie a wogóle to powiem wam szczerze że na początku, zadna pościel takiemu malcowi nie ejst potrzebna- nwet podusia i kołderkę używałam aby zrobić hmmm jakby to opisać ... ułożyć materac pod skosem by głowa była wyżej i w raze zachłyśnięcia dzidziol się nie udusił- czyli kołdra wylądowała złożona pod materacem od strony główki- razemz poduszką i wyszła z tamtąd po jakiś 9 miesiącach więc ztym możecie zaczekać chociaż ochraniacz się przyda bo ładnie łóżeczko wygląda :) patrze na to feretti i rok temu mieli niższe ceny, chociaż ja kupowałąm w hurtowni dla dzieci u nas w mieście i ceny były jakieś 250 zł za pościel ochraniacz i wypełnienie...http://allegro.pl/item686279510_feretti_spiworek_bawelniany_75_sun_comet.html http://allegro.pl/item695834771_feretti_baldachim_do_poscieli.html http://allegro.pl/item683788386_feretti_3cz_z_ochraniaczem_rabbit_green_zachwyca.html (jedna z króliczkiem druga z misiem: http://allegro.pl/item689208213_posciel_feretti_2_elementowa_do_do_cream.html fajn e mają ręczniki bo duże 100 na 100 cm i używamy d teraz nad mięciutkie i c najważniejsza nadal dzidziusia całego otulają nie jak te 80x80 nie warto kupowac takich małych . http://allegro.pl/item692959716_feretti_recznik_kapielowy_myjka_maxi_frotte.html kupowałam po 40 zł w zeszłym roku w marcu... w akpolu a nie na necie. mam jeszcze dwa rożki bo wygodniej mi było małą na początku w nich trzymać- też z tej firmy i jeden wkład kokosowy do nich- naprawdę fajne rozwiązanie dzidzi ciepło i jest otulona jak w brzuszku a nam wygodniej podnieśc takiego kruchego malca :) http://allegro.pl/item699081265_feretti_rozek_z_wkladem_kokosowym_zachwyca.html ale wiecie to kompletowałam przez jakiś czas nie tak odrazu więc spokojnie :P. częśc zakupili rodzice moi i męża i tak jakoś się uzbierało :) ogólnie bardzo fajna firma i dobra jakościowo- kolory nie wyblakły są nadal jak prawie nowe :) i myślę, że posłużą jeszcze nie tylko naszemu malcowi :). też mam coś takiego http://allegro.pl/item700950255_feretti_t_babyhood_velur_bacteriostatic_yellow.html ale generalnie raczej używam jako kocyk... fajne cieniutkie kocyki bawełniane są wtesco ale nie wiem czy wam się szybko przydadzą bo te dzieci to przecież zimowe będą :) moja była wiosenna więc potrzebowałam lżejszych:) a pościeli do wózka nie kupuję bo nie używałam kłądłam małą w rożku. Bardzo fajne podusie są dostępne tzw kliny aby dzidziol się nie zakrztusił i miał główkę wyżej http://allegro.pl/item695664899_poduszka_dla_niemowlat_klin_zdrowy_sen_promocja.html natalia wiesz co ja gdybym dostała takie zastrzyki na rozwój płuc u maluszka to byłabym chyba spokojniejsza. agusiaradom a powiedz mi czy z tym pessarem można normalnie funkcjonować?? możesz pracować tzn chodzić jeździć autem itp?? mi położna mówiła że pessar gorszy bo mniej higieniczny jak szew... ale się nie znam, a wiesz może czym się szew od tego krążka różnią??
  18. gawit to masz fart :) chociaż ja w pierwszej ciąży też taką miałam i przed porodem miała 4 cm... a potem... nie chciała się skrócić :P jak nie urok to... a teraz odwrotnie i bądź tu mądry. Kochana kometyki potrzebne to... po pierwsze nie drogie i rekomendowane przez mamy + położne a nie koncerny :) kup sobie ciekłą parafinę i tym nacieraj dzieciaczka po kąpieli jak zmieniasz pieluszkę itp :) naprawdę super - nie uczula nawilża, natłuszcza :), do kąpieli kup jakieś oilatum- ale nie używaj codziennie... możesz kupić dowolne mydło dla dzieci np bambino albo jakieś inne na potówki najlepszy nadmanganian potasu- też grosze kosztuje. fajnie mieć coś na odparzenia tak na wszelki wypadek - tutaj jestem zwolenniczką drogiej mustelli, ale swgo czasu tylko ona nam pomogłą i wiem że przy małym będę tylko tego kremu używać. Fakt po tym co tu napisałam dziecko nie będzie wam pięknie pachnieć, ale napewno będzie miało zdrową skórę bez uczuleń :) kup waciki sól fizjologiczną do przemywania buzi i oczek o i spirytus do pępuszka. na resztę przyjdzie czas- na szampony i pachnące płyny do kąpieli :)
  19. madzialińska no to gites z szyjką:) w domu zdecydowanie wygodniej wiesz swoje kąty swoja toaleta , a nie taka zbiorowa i feee... alexandruniaK co do łóżeczek to ja posiadam i zwykłe najzwyklejsze drewniane i turystyczne :) oba są bardzo fajn e- turystyczne na wyjazdy, ale generalnie jest stabline i niczego m u nie brakuje- chociaż na dłuższą metę nie kładłąbym tam spać dziecka bo mają bardzo cienkie materace... ale jakbyś może do niego dobrała zwykły materac to byłoby fajne chociaż nie wiem, czy ten wyższy poziom by wytrzymał wagowo a z najniższego będzie CI nie wygodnie dziecko wyciągać- szczególnie takie małe, ale na wyjazdy rzecz niezastąpiona- ja mam babyono z dwoma poziomami, moskitierą- która teraz okazała się zbawienna, przewijakiem i pałąkiem z zabawkami. jeżeli chodzi o drewniane to kupiliśmy najtańsze w mamai ja w gdańsku oczywiście z szufladą. używam jej kilkanaście razy dziennie od roku i 4 miesięcy i się nie popsuła (więc zenek na to co sie psuje nie ma reguły :) ) chwalę sobie ten zakup bo mogę tam ukryć pieluszki, kocyki i podkłady :) a jak się ma małe mieszkanie to każdy kawałek miejsca się przyda :) dodatkowo moja córcia nmietnie sama ją otiwra i do niej włazi - a wazy prawie 10 kg i szuflada nadal wytrzymuje- firma łóżeczka to Gluck model nie pamietam ale może jakiś radek?? w każdym bądź razie jakieś ponad 200 zł kosztowało + materac coś koło 80 - łóżeczko ma wyjmowane dwa szczebelki- teraz mała czasem korzysta z tego tajemnego wejścia:)
  20. melduję że nadal 2 w 1 :) i na dodatek w domu się wyleguję. Ach te szpitale najpierw straszą wysyłają a potem nie chcą przyjąć :P po zwiększonej dawce leków ciutek się poprawiło i szyjka miała 33 mm :) ale nadal się oszczędzam i czekam na wizytę u mojego gina w sobotę niech decyduje jestem gotowa nawet na szew :) byleby rodzić w terminie a nie wcześniaka. natalia 82 o to szykuje ci się mały klocuszek :) u nas nieco ponad kilo a teminy z @ podobne:) ale ja klocka nie chcę wystarcz 3500 :) ejmi a nie mówiłyśmy :) super wieści kiki skarbie jak tylko rozwiążę pewną zagadkę to będę informować o pani J :P ale daj mi jeszcze sekund trzy :) olagd ja też uważam, że glukoza nie taka zła :) ale mam nadzieję, że będziesz mogła dalej uzywać sobie słodkości- trzymam kciuki :)\ co do rumua rumu itp jak mnie do szpitala rzyjąć chcieli to oprócz tych naszych książeczek rum niestety ale trzeba mieć albo rumua albo dowód wpłaty do zusu albo legitymację ubezpieczeniową, ale jeśli jej nie maci eprzy sobie to piszecie oświadczenie i w ciągu 7 dni dostarczacie :) inaczej wystawiają fakturę za pobyt i usługi medyczne. ot tyle w temacie informacja z wczoraj :) madzialińska moja jest rozwarta od wewnątz więc się oszczędzaj - a jak Ty to robisz, że nie tyjesz?? Któa to o 5 cm szyjce pisała?? :) zazdroszczę długości- ale tak pozytywnie- a powiedz czy była mierzona z pełnym czy pustym pęcherzem?? bo to też bardzo ważne- moja na pełen pęcherz ma 7 cm a na pusty na granicy normy... :(
  21. dzięki za miłe słowa i wsparcie- chociaż czasem cięzko mi a jak pomysle o małej to jeszcze gorzej.Ale siła wyższa. hmm szkoda, że nie ma mojego lekarza- będzie w sobotę... ach same kłopoty. Ejmi nie stresuj się małym brzuszkiem ja jestem w 27 tc i co mój ma 89 cm :) wczoraj byłam na chrzcinach i była moja kuzynka, która ma termin na 1 stycznia czyli 2 miesiące po mnie i miała większy brzusio od mojego- u mnie niektórzy nawet nie zauwazyli ciąży :P śmiesznie a jak im mówiliśmy że ja już w 3 trymestrze to wszyscy wielkie oczy, ale wiesz ja tyję na około ona tylko w przód- do dwóch miesięcy nic nie utyła a ja tyję równomiernie. I zobaczysz nadejdzie taki moment, ze z dnia na dzień Cię wysadzi. Ty się ciesz, że masz narazie mały brzuszek potem nie będzie tak wesoło- chociaż, ja miałam z córcią mały i jak ją rodziłam w 42 tc to nikt nie wierzył myśleli, że może 33 tc a tu popatrz i co mała 3540 g :) i 58 cm więc wszystko w idealnej normie. a teraz też duzy nie ejst a mały ponad kilo waży :) OlaGd- masz rację i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie :) a tak wogóle to pociesz Ejmi i powiedz jej że ja też wielkiego b rzucha nie miałąm jak mnie widziałaś :P zresztą Olagd też dużego nie ma i kiki też :) co do pobytu w szpitalu t zabieram ze sobą cały sprzęt lap tel :) internet więc będę was odwiedzać b tam raczej nudno będzie- chociaż jeszcze mam wizytę dziś u przyjaciółki mamy- jest gi i będę z nią ustalać gdzie lepiej jechać. Szczerze to bym poleżałą w domku i poczekała do soboty aż pójdę do gina na 11 i inech on zadecyduje ale mam takie stresy że szok. mycha a Ty z Trójmiasta jesteś??- fajna szkołą jest w Inviccie i dla osb z Gd jest za free- przynajmniej tak było w zeszłym roku- osobiście nie chodziłam i nie żałuję :) oddcyhcać same się nauczycie :P przeć też :P to taki nasz instynkt, gorzej z pielęgnacją maluszka ale ja dałam radę :) niektóre rzeczy robi się intuicyjnie. madzialinska mysl pozytywnie :) mus być dobrze!!!!\ nie masz za sobą porodu i szyjki całej pozszywanej...no i się oszczędzasz :). a ja achh no cóż będę choćbym miala głową w dół leżeć trzymać dzidziusia do 34 tc w sobie !!!! z nogami na cegłach- taki mi wczoraj super miła pani dr powiedziała, że jak nie będę leżeć to za karę tak mnie położy :P agulinia- trzymam ciągle kciuki za maluszka i koleżankę... niech będzie twarda!!! dawaj znać co i jak zenek a gdzie leżałaś na patologii??
  22. mówię część chociaż wcale mi nie do śmiechu, jeszcze czytam o tym porodzie w 20 tc... agulinia przykro mi z powodu koleżanki... Przeczytałam co pisałyście ale mam taką pustkę w głowei i bezsilnie się czuję, że nawet nie wiem co która pisała dokladnie. Przepraszam. Przyszłam się wyżalić bo idę dziś do szpitala... tzn byłam wczoraj bo się diwnie poczułam i już mnie nie chcieli wypuścić ale wyszłam bo mam w domu małego bąka i muszę z mężem jakąś opiekę zorganizować generalnie już postanowion na tdzień wprowadza się do nas kuzynka i będzie pomagać przy małej a mnie dziś mąż odstawia na "wygnanie" do szpitala tam będe leżeć i może załagodzą kryzys. Najważn iejsze, że mały rośnie i termin goni październik :) musze dotrwać d paźdiernika i będę rodzić, ale jeszcze 7-8 tygodni leżenia. ależ ten czas wolno leci... nie mogę sobie wyobrażić, że nie będę widzieć swojej córci długo... ach serce mi pęka ale muszę dla dobra małego by przeżył ... moja szyjka jest nie dość że krótka to się rozwiera od wewnątrz i jest miękka, że można by ją bylo ręką rozewrzeć... tekst pani dr ze szpitala. muszę leżeć i basta.... to nic nie smęcę i leżę dalej... zwiększono mi dawkę leków ale coś czuję, ze nie pomogą. trzymajcie kciuki bym dotrwała jeszcze chociaż z 6 tygodni. to mały będzie miał większą wagę bo narazie nieco ponad kilo
  23. a tutaj zaskoczę koleżankę Ejmi :) nie wszędzie golą :) mnie nie golili :) - jeżeli chodzi o golenie do porodu :) generalnie jak się nie ma skłonności do bakterii to można golić się do woli:) co do krzywej to mi też nikt nie mówił, ze mam siedzieć plackiem dlatego oblatałam całe centrum handlowe no i w efekcie... no właśnie ach ta szyjka.... ale jak nie macie problemó z nią to napewno siedzenie nie pomoże przy wynikach :) chyba bardziej chodzi o to, że po glukozie może być niedobrze i słabo... a nie o wyniki. gawit... ach z tymi naszymi pomocami... mam nadzieję, że Tw ój brat dostanie w końcu porządne mieszkanie. tasia co do bakterii- to zalezy jakie masz- a może źle się umyłaś przed pobraniem moczu?? wówczas też mogą wyjśc bakterie. Genralnie jak się wynik powtózy to wówczas trzeba się zastnowić i zrobić posiewy. mycha :) wiem wiem dlatego leżę i jęczę ale muszę to opanować bo nie chcę jęczącego dziecka :P zenek dobrze, że sytuacja opanowana... a mówią, że ciąża to nie choroba a leżeć trzeba :O
  24. OlaGd - ja na Twoim miejscu jadłabym tak jak do tej pory bez diety i szybciutko powtózyą badanie ale na czczo :) jeśi nie chcesz czekać za długo to może zrób je prywatenie?? ono już nie jest takie drogie ja za morfologię, mocz i glukozę 50 mg zapłaciłam 38 zł w Inviccie. Więc może około 20 zł zapłacisz za to padanie. A lepiej być spokojną niż się denerwować. Wiem co mówię nerwy źle wpływają na szyjkę...ale niu u wszytskich- więc nie bierz tego do serca :P Ja odliczam te 10 tygodni tzn już prawie 9 :) i potem będę szaleć narazie dopadają mnie bolące plecy od leżenia i skrajne humory... tzn złośc na samą siebie... ach nienawidze leżeć... Ejmi generalnie z karmieniem jest różnie :) wiem to po sobie ale jedno jest pewne jak mi się nie uda tym razem to nie będę beczeć jak za ierwszym razem i na siłę probowac bo w efekcie ja ryczłam i mała wyła... ot taki mieliśmy pierwszy miesiąc z życia no i w domu nic nie było zrobione bo przecież ciąge pobudząłam laktację a rodziłam n aturalnie i też się nie udało za to moja mama miała zawsze mega dużo pokarmu no i znacznie większy biust od mojego. Tak pocichu to wogóle nastawiam się na butlę wydaje mi się wygodniejsza ;) ale będzie co ma być... A pisałaś jeszcze o bobrze :), że wygolony to higiena ... a właśnie że nie. Bo gdy jest tam wszystko wygolone to łatwiej o infekcję- słowa lekarzy :) nie ma naturalnej ochorny. Generalnie mi tam b rzuch nie przeszkadza, niczego nie zasłania :) ma wymiary 89 cm :). Doro82 :) pocieszyłąś mnie :) ja też wierzę, że się poprawi i będę mogą jeszcze trochę pochodzić i popracować... ach wiem gupia jestem ale ja tak lubię swoją pracę :) daje mi tyle radości, ale dziecko bardziej kocham i jak trzeba będzie to będę nawet znosić odleżyny. agulinia- racja racja- cięzko jak biega i woła mama
  25. ja na chwilkę bo niestety g..pia jestem i trochę słabo się oszczędzałam i mam... tzn oszczędzałam się ale miałam mega stresy i znowu moja sztjka ma 2,5 cm... generalnie lipa musze zrezygnowac z pracy :( a bardzo tego nie chciałam:( no cóż życie. Naczytałąm się już o wcześn iakach i musze leżeć jeszcze 8 tygodni muszę wytrzymać. Jeżeli będzie tak jak wskazuje na to moja szyjka to będę październikówką- daj Boże by nie wcześniej!! W październiku uratują mi dziecko.... oprócz skróconej szyjki mam ją rozwartą od wewnątrz- efekt lejka... maskara i generalnie wakacje poszły w siną dal... leże i leże i leże.... no cóz byle by mały był zdrowy. Napiszę tylko króto o kamieniu- bo jakoś nie mam natchnienia... Sprawa wygląda tak... mnie mega bolało krew się lała z piersi ae bardzo chciałam karmić... małe piersi mam i zawsze miałam i nie są one wyznacznikiem ilości pokarmu. POkarm się ma lub nie. Ja walczyłam 1,5 miesiąca dawałąm cyca ściągałam ale w efekcie laktacji nie rozkulałam i mała na butelce chowana a teraz wogóle się zastanawiam czy będę tak o nią walczyć. Jak nie będę miała pokarmu to odrazu daję butlę. Te 1,5 miesiąca to byłą mega katorga mała wyła (bo głodna) a ja walczyłam... ach szkoda gadac ale wiecie nagadali mi wszyscy że pokarm matki najlepszy to walczyłam. Teraz już taka nie będę- wolę mieć spokojne szczęśliwe i najedzone dziecko :). Może mnie tu skarcicie ale to moje zdanie:) A i jeżeli będziecie walczyć o laktację to przydaje się laktator- ja mam elektryczny i przy częśtym ściąganiu się przydał ale wiecie ja t marne ilości ściągałam z dwóch cycuhów 60 ml... to się wcale nie dziwię, że mała wyłą. A przy karmieniu to owszem dietka :O takie jałowe jedzonko- bo jak zjadłam czekladę to małą wyła całą noc:(. Dobra kończe i będę się odzywac jak już przyzwyczaję się do nowego stylu zycia- tego leżącego.. A z małym ok rośnie wazy już prawie 1 kg :) a ja mam prawie 5 na plusie :O . OlaGd powtórz koniecznie badania i generalnie mi nikt o diecie nie mówił prze badaniami i wydaje mi się to słuszn ym posunięciem , bo jeśli mają to być miarodajne wyniki to po co dieta?? na co dzień ją stosujesz?? Generalnie bądź na czczo :) ja mam luz po 50 poziom cukru 90 do cukrzycy daleko :).
×