Iwusia_25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Iwusia_25
-
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mili oj agentka agentka!!! z tej mojej córci trzeba by było ją w akcji zobaczyć!!! jak jesteśmy u lekarza a ona na głoś BIĆ DOKTORA!!! BBIĆ DZIDZIĘ!!! ach mówię wam aż można się popłakać ze śmiechu i złości :P deseo tak sam się obraca... nie jestem przygotowana na takie szybkie ruchy bo mała zaczęła się przekręcać jak miała z 6-7 miesięcy wczesniej była mega statyczna. leżała tak jak się ją położyła. a ten cwaniak potrafi mi się z maty zsunąc tak wierzga nogami że się przesuwa. gada z żyrafami :) naprawdę mam złote dziecko. WIem, ze wam ciężko z pierwszymi dziećmi... moja córcia od samego początku była wrzeszcząco wyjąca... i nie śpiąca. a teraz mam odwrotnie- wcześniej zazdrościłam dziewczyną że ich dzieci robią to i tamto a moja tylko beczy, że noce przesypiają a moja nie i wiecie co to wszystko jest nie ważne!!! ważne jest to by były zdorwe te nasze skary a prędzej lub później zaczną robić to co powinny :) więc nie martwci się, ze za mało przybrały że są za małe za duże :) w wieku przdszkolnym te różnice się zatrą :) dlatego najwazniejsze aby do niczego dzieci nie zmuszać :) no i też nie wstawać do maleństwa na każde kwilnięcie Bo one to sprytne są i wykorzystują i może gdybym była taka mądra w 2008 roku jak teraz to nie miałabym takiego złośliwego dziecka któe wymusza wszystko wyciem. Bo byłam nadgorliwa bo wstawałam jak tylko jęknęła. A trzeba dać dziecku trochę popłakać jak się po kilku minutach uspokaja tzn że nic mu nie jest a jak nie to trzeba wstać :) teraz tak robię z małą nie wstaję do niej jak wyje mi o 4 i po 5-10 min zasypia i jest spokój. Musi się nauczyć że noc to noc i jest duża więc trzeba spać :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej :) nie wiem czy mnie pamiętacie , ale to ja wasza listopadówka:P Kurcze nie zabardzo mam czas na neta bo jednak dwoje to nie jedno :) chociaż gdybym miała takie biźniaki jak Adi to normalnie bym tutaj siedziała dzień i noc tfu tfu (by nie zapeszyć). Młody jest boski je śpi zrobi kupę pobawi się zje śpi i tak w kółko :) nocki boskie śpi do4-6 potem cyc i do 8-9 lulu :) nie narzekam chociaż gdybym go nie budziła to by ewnie spał do rana. Bo wiecie ja to z budzikiem śpię bo on mi się na jedzenie nie budzi no i moje piersi się zalewają mlekiem . więc postanowiłam wybudzać. SPąc chodzi 20-22. WIęcej nie chwalę bo mi się on odmieni. Jest boski ciągle się uśmiecha, a 14 lutego mamy imprezę- chrzest. waśnie dopinam menu będzie 35 osób (oj ta moja najbliższa rodzina ). Czasu nie mam bo mała jest bardzo bardzo zazdrosna!!! ciągle płacze denerwuje się bije małego muszę mieć oczydookoła głowy no i przestała spać w dzień :( dodatkowo ma problemy ze znem w nocy i to ona daje nam nadal popalić a za dwa miesiące kończy 2 latka i co nadal budzi się o 4 i wyje... musimy lulać nosić!!! taka się zrobiła dostała leki uspakajające bo jest nie do zniesienia :( ale naazie nie podałam bo stosuję terapię więcej miłości uwagi i cierpliwości. Nie krzycze nie biję nie reaguję jak wpada w szał staram się odwrócić jej uwagę. Ot i dzięki temu mam mały matrix nadal. Moje dzieci są już bezsmokowe. zobaczymy czy się uda tak Adrianka wychować. Spacery - o to też temat do opisania w książce - zejście z dwójką z 3 piętra luz ale wejście :( auuu jak mała ma lepszy dzień to wejdzie sama a jak nie to ona pod pachę 11 kg + ubrania i mały pod drugą 6 kg + gondolka i ubranka ... wymiękam :) ale pomimo tych wszystkich trosk to jestem bardzo szczęśliwa mam już swoją rodzinkę w komplecie bylebyśmy zdrowi byli. Z kolejnych zmian to ja już na trochę do pracy wróciłam... a całkowicie wracam przełom marca i kwietnia. ALe moja praca to nie siedzenie 8 godzin w biurze- ja mam biuro w domku :) więc jakoś damy radę. mały jest silniejszy od AMelki na tym etapie rozwojowym przekreca się z brzuszka na plecki łapie zabawki gaduli :) no i chce siadać cwaniak jak tylko ma możliwość to bach i głowa i plecki w kołyskę - ale nie sadzamy !!!! bo niezdrowo ma czas- jednak w leżaczku musi być przypiety. no i leżeć na środku łóżka bo inaczej też kongo. całuję gorąco :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sorki za literówki i marną interpunkcję!!! ale dzieci latają :) i trzeba pilnować. Odnośnie opiekunki ja teraz nadal mam :) przychodzi na 4 godzinki od 8:30-do 12:30 by wyjść z małą na spacer pobawić się z nią a ja zajmuję się adriankiem :) jest super :) pomimo kolek któe czasem miewa a podaję ss :) tata przywiózł już zapas z niemiec tylko musze odebrac :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczęta... poczytałam trochę i się przeraziłam... pisze głónie do Ejmi i Thekasi... kochane jak was poczytałam to przypomiał mi się zeszły rok kiedy to czekałam z niecierpliwością na swoją ukochaną córcie... nastał 19 marzec dzień w którym pojawiła się na świecie wielka radość ból... i wogóle pełno emocji... aż do dnia kiedy to zaczeły się cyrki... a już w szpitalu były. Amelka była trudnym dzieckiem wieczne bóle brzucha kolki ulewanie... dosłownie na kilkadziesiąt cm leciało... sztuczne mleko bo ponoć swojego nie miałam... rodzina twierdziła... dokarmianie sztucznym ściąganie mikroskopijnych ilości swojego problemy z kupą... nie robiła sama do 3 miesięcy dopóki nie dostała jabłka... istny matrix nie spała... tzn tylko na mojej klatce piersiowej... mąż wychodził z domu i jak wracał to ja bez jedzenie dom syf wszędzie pieluchy wszędzie ja wyję mała wyje... też nie miał mi kto pomóc... było ciężko... w nocy naet po butli budziła się ze 20 razy.... i to właśnie było moje macierzyństwo... masakra ale jak skończyła 3 miesiące powoli zaczęło jej się odmieniać :) spała chociaż w dzień :) na spacerach też prawie nigdy nie spała... w nocy nadal trzeba było częśto do niej wstawać... potem na 6 miesięcy wyprowadziliśmy ją od nas z pokoju i nadal były wędrówki ludów... tzn moje... bo ja wstawałąm mąż też czasem jak ja już padałam na twarz to z nią spacerował... kilometry zrobiliśmy nasząc ją... Zresztą jak tak ulewała i się krztusiła... do 8 msiesiąca życia to musieliśmy ją dużo nosić. CIągły strach że się zakrztusi powodował, że podskakiwałam jak tylko jęknęła... Ale kochane wiem jak jest wam ciężko doskonale to rozumiem ... jednak jedno jest pewne do 3 miesięcy pozostają jeszcze tylko 2 ciężkie potem będzie zdecydowanie lepiej :) z dnia na dzieć. Dziś mała ma rok i 9 miesięcy jest spoko :) sama zasyspia i w dzień i w nocy. W dzień śpi 3 godziny :) więc odsypia swoje "dzieciństwo" w nocy nie latamy a budziła się na nocne jedzenie do ponad roku!!!!! na butli!!!! wniosek... każde dziecię jest inne i każdego trzeba się nauczyć. Ja mam dwoje... każde inne i dziękuję Bogu za to, że wysłuchał nasze prośby i dał nam nie tak bardzo wymagające drugie dziecię :) A zapomiałąm jeszcze dodać, że z małą się na rehabilitację też najeździłam z powodu asymetrii ułożeniowej... więc nie było mi łątwo ale dałam radę jestem dumna ale też nikomu nie ściemniam, że macierzyństwo to cudowny stan --- mówię prosto w oczy jest cholernie ciężko a najpiękniejszym momentem jest : "ufff śpi " :) i tym optymistycznym akcentem życze Wam kochane aby te 2 miesiące szybko zleciały i abyście niebawem mogły tylko wspominać te cięzkie chwile kiedy kręgosłup dokucza jeść się chce do toalety by się poszło... a tu dziecię płacze... i nie ma jak... a jeszcze sobie uświadomiłąm, ze miałam jedno dziecko i burdel w domu teraz mam dwoje i jest czyściej :) no i nie stoją brudne butelki w zlewie bo z małą miałam 10 i wszystkie były brudne bo nie miałam czasu ich umyć... o obiedzie mogłam pomarzyć!!! Nie jestem alfą i omegą nie chcę aby to zabrzmiało jak wymądrzanie... poprostu przesłam to!!! a i kupcie może tą maskotkę z bijącym sercem :) ona nam pomogła i mała się wyciszała jak miała ją blisko. A Adrian jest fajny taki prawdziwy facecik :) no i w 4 tygodnie przybrał pawie kilogram :) na moim marnym cycku jestem z siebie dumna :) bo zakładałam że nie będę karmić cyckiem bo pewnie nic tam nie będę miała a tu proszę :) naprawdę jestem z siebie dumna!!! przy Amelce nie miałam tyle siły... na walkę o laktacje no i zaczełam odciągać a jak dostała butlę to już nie chciała cycować!!! no i koniec trudu było!!! odnośnie ulewania kupcie poduszki - klin się nazywają :) takie skośne wtedy dzieci się nie krztuszą i mogą na pleckach leżeć :) co też jest wskazane no i na brzuszek kłaść trzeba... lepiej się trawi i układa i koniecznie musi być odbicie po jedzonku... ale u nas czasem po 2 godzinach od jedzenia się krzusiła!!! wtedy to była masakra odwracanie klepanie po plecach szarpanie kilka razy lała mi się przez ręce myślałam że to już koniec!!! co się nawyłąm to moje!!! narazie młody mało ulewa tfu tfu!!!! a z małą to tona pieluch była do prania całe łóżko obrzygane!!!! kongo.... ale cóż trzeba przetrzymać innej rady nie ma a zaraz te diabełki w aniołki się zmienią :) Ola odnośnie imprezowego dziecka - kochana ona sobie rytm dobowy zmieniła musisz ją przestawić :) trzymaj rozbudzaj w dzień a w nocy będzie spała :) chyba :P no ale ma Pannica tupet :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
deseo a jakich wkładek używasz?? bo fajne sa johnsona albo penaten bardziej chłonne niż np belli czy inne takie cieniutkie... ja też sobie kupiłam takie wielorazowe z aventu... w super pharmie jest promocja na nie. i od wczoraj testuję i są ok... chociaż na poczatku były b widoczne pod bluzką, ale teraz się uleżały :) z tą piersią tak jest... ciężka sprawa ale ja przy pierwszym dziecku też odpuściłam... mała miała inny temerament a tutaj będę walczyć przynajmniej do nowego roku!!!. Ale generalnie chyba jakaś grypa mnie łapie :( mam stresa... mąż chyba coś przyniciągnął... a mnie już kości łamią :(... boję się!!!! muszę się nie dać!!! co radzicie wziąć?? -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
deseo... szczerze trochę śmiesznie wygląda bo one są odstające - bo zbierają mleczko ale po domu można chodzić w ludzi jak masz gruby sweter to też :) ja mam taki zapinany pod biustem ale wiesz ja nie mam dużch piersi więc też może to inaczej wyglądać. Ale u nas problem rozwiązały :) zbieram mleczko i jak gdzieś musze wyjśc to jest na karmienie bo latator słabo ze mnie ciągnie a mały przybiera może nie tak jak po Twoim mleczku ale rośnie więc chyba się najada :) no i potrafi po 3 godz spać czasem po karmieniu :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki wczoraj troszkę Was poczytałam, ale już nie dałam rady odpisać. Napiszę dziś thekasiu ja się mogę założyć że masz pokarm :) bo wiesz u mnie jest też z laktatorem problem i tak samo było przy małej ale tam szybciej skapitlowałam. Słuchaj mój laktator a mam Avent ISIS IQ czyli jeden z lepszych tez niewiele wyciągnie z moich cycuszków... co powiesz na pełne kapiące mlekiem cycki i wyciągnięcie z nich obu na raz 30 ml... fakt, że rozmiar mam 75 C teraz :) a przed ciążą mniejsze, ale nie rozmiar świadczy o ilości mleka. I gdyby nie moja położna to pewnie synuś by butlę dostawał!! bo teściowa gderała... zobacz nic nie ściągasz daj butlę głodny jest!!!! a ja pojechałam do położnej i mi powiedziała, że laktator ma iść w odstawkę a ja mam mleko bo aż kapie z cycka i poprostu mają taką a nie inną budowę i laktator tego nie ściągnie!!! musi maluch . więc się zawzięłam przystawiałam co godzinę jak tylko chciał :) i uwaga na moim znikomym pokarmie przez 3 tyg utył ponad 700 g :) więc chyba nie jest źle!!! dlatego nie każdemu laktator ściąga :(. a szkoda mały nie dostaje butli :) c hyba, że z moim mleczkiem, które łapię bo mi też kapie z drugiego i kupiłam sobie takie nakładki z aventa - muszle laktacyjne :) i zbieram pokarm w ciągu doby ponad 100 ml potrafi mi nakapać :) fakt że tylko pierwsza faza ale zawsze coś :) http://www.allegro.pl/item841102970_muszle_laktacyjne_avent_nie_trac_cennego_mleka.html i naprawdę działają tylko czasem się z nich uleje :O i tedy nie fajnie. bo wszystko mokre... lecę pa -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laseczki :) ozywam się na sekundę póki młody śpi :) kurcze z dwójką to jest roboty :P masakra jak to Agulinia kochana powiedziała istny Matrix!! jak nie jedno to drugie :) ale jakoś daję radę :) młody grzeczny gdyby nie te paskudne kolki to byłoby bosko :) bo w nocy tfu tfu raczej śpi ładnie budzie się około 3 i 6 na jedzonko a ostatnie dostaje między 22-24 :) karmię piersią :) i przybiera moż enie super ale przybiera :) sporo mi spadł w szpitalu ale już ma ponad 4 300 :) więc się ciesze i to na moim marnym mleczku. Co do ubranek to mam już tonę zamałych tak mi rośnie :) nosi ubranka na 3 miesiące hihi ale w końcu duży jest :) Chcę jesze pogratulować wszytskim rozpakowanym :) i podziękować za gratulacje od Was :) Wiecie co pomimo tych trudnych chwil jakie są to jestem bardzo szczęśliwa. poczytałam tak po łebkach ostatnią stronę i widzę, że Ejmi skarbie masz problemy nie martw się moja córcia była taka sama miałam 3 miesiące z życia wyjęte a teraz wspominam to z uśmiechem na twarzy :) chociaż były momenty, że ja przez cały dzień bez jedzenia i w koszuli nocnej siedziałam bo na nic nie miałam czasu bo mała ciągle na rączkach bo inaczej to płakała :( ciężko było naprawdę gigantyczne kolki ulewanie itp... ona była na AR mleku - bebilon ma takie. i było lepiej ale za to nie mogła kupki zrobić!!! no i w koło macieju... dziewczyny uwierzcie mi każda matka ma czasem dość tego wszystkiego i jest to całkiem normalne... i na szczęście w większości przypadków mija :P więc głowa do góry a za rok zobaczycie będziecie o drugim myśleć :) u mnie tak było i na 1 urodziny strzeliliśmy małej braciszka :P hihi. i on jest póki co przeciwieństwem małego szatanka :) całuję i ściskam was gorąco i wybaczcie, że ja tak z doskoku i nie mam dla was czasu- myślę, ze jeszcze troszkę i się to zmieni . -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej ja na chwilkę bo przeleciałam jednym okiem co pisałyście nie widzę aby było coś o m nie :P pisałam do OliGD do KIKI i Agulini ale nie wiem czy nie doszło czy co... generalnie wczoraj o 15:45 w ekspresowym tempie od konkretnych bóli tak gdzieś koło 14:20 się zaczęły urodziłam Adrianka :) waży 4110 :) i ma 57 cm :) jest boski a poród to czysta przyjemność ale dlatego, że wzięłam znieczulenie :) bosko było czuję się świetnie i pozdrawiam gorąco :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje dla EJMI :) to farciara rach ciach i ma :) a tutaj zastanawiać się chciała czy cc czy sn :P super no i Krzyś ponad 3 kg ma :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej :) sorki za brak relacji ale... po pierwsze nie pozwolili mi lapa zabrać :P a po drugie nic się nie działo ... :( więc nadal dwupak no cóż jutro kolejn próba bo dziś 42 tc się zaczął :O no i zdecydowałam się na kolejną drogę krzyżową i błagałam o żel.,, mam receptę jutr kupuję i po 9 idę na rzeź... auuu ale co tam bo wiecie tutaj mówili, że do skuku będą mnie indukować... a ja nie mam czasu... na wczasy na porodówce i patologiii. tyle u mnie nic się nie dzieje... a szkoda... Byłam dziś u KIKI bo wczpraj już było za późno aby ją odwiedzać bo na oddział z porodówki wróciłam o 21... - Kiki wygląda super :) a mała jeszcze lepiej :) no i urodziła się 8 listopada o 16 z kawałeczkiem- tak zrozumiałam.Ma małe problemy z karmieniem. Pozatym ładnie wygląda i czuje się coraz lepiej ale mówi, że ciężko było. wien co to znaczy... a w sali mam spoko babki :) jesteśmy we 4 :) trzym przeterminowane i jedna ... ach chyba jej będą dziecko usmiercać :( bo nie ma nerek i układu moczowego a jest w 20tc... modlę się aby nasze dzieciaczki były zdrowe. No i dzieki za kciuki i wsparcie :) ja też za was trzymam i najważniejsze głowa do góry. Agulinia dawaj dawaj :) z tą oksy może zadziała dziś... :) a z nowości to mam rozwarcie na palec :P -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pisze szybko jedn reka wiec bez pl znakow... zaraz ide na indukcje a teraz ktg mi robia :) dzieki za kciuki :) dzieci wasze pezesłodkie madziaińska i Olagd :) mam info od kiki: dopiero dochodzi do siebie skończyło się cieciem: mala wazy 3730 i ma 53 cm ale nie wiem kiedy urodziła cy 8 czy 9?? oko konvxe papa -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej :) oto ja z patologii ciąży nadaję :P już jestem po oct i niestety jestem oporna, może jutro indukcja a może i nie... nikt nic nie wie oprócz tego, że zostaję na oddziale :( dodatkowo martwię się o kiki nie mam od niej żadnych info wysłałam już kilka sms'ów ale cisza :( no i nie wiem czy iść jej szukać?? poczekam może się jeszcze odezwie -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
n ja bym tak jak ty zrobiła ale mam stresa z ta pepowina wiec chyb a grzecznie sie jutro położę to już postanowione...ale bede tesknic za córcia i jak pomyslę ze tyle mnie nie bedzie to az łzy mi leca :(. a ja dzis napiekłam faworków :) zapraszam -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych :) ale się dzieje a ja tu na nudy narzekałam :) nie mam nadal wieści od kiki... :( chociaż pisałam do niej, ale może źle się czuje?? no mam nadzieję, że niebawem napisze, a jak nie to ja już ją jutro znajdę!!! jak mnie tylko na oddział przyjmą. Jak zostanę na patologii i tylko uda mi się neta uruchomić to będę pisać do Was :) a jak naporodówce to chyba nie pozwolą mi lapa odpalić :P ?? ale może kto wie hihi w każdym bądź razie jak pozwolą to też coś skrobnę a jak nie to smsować będę do takich jednych :) Agulinia a Ty kiedy do szpitala idziesz?? -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agulinia no nie miał kiedy chorować ... ach jak pech to pech :P. Ja jadę z marszu jak Ty pojedziesz to słuchaj też cię bez skierowania przyjmą... boś przeterminowana :P i wtedy już nie chcą wypuszczać... mówisz że coś cię zaniepokoiło i tyle więc jak chcesz to masz jeszcze jedno rozwiązanie szpital - wtedy masz zwolnienie :) a pewnie bez maluszka nie wypuszczą... chociaż ja bym chciał aby mi badania porobili potem próbę z oksy i jak nie pójdzie to albo cc albo do domu na dalsze czekanie... nie lubię patologii... i wogóle szpitali, ale jedno jest pewne zajrzę jak mi się uda do kiki :). no własnie coś długo nie pisze!!! niech się tam spręża bo ja jak na szpilkach. madzialińska produkuj produkuj te mrożonki a odnośnie mleka w płynie to wiesz ono jest chyba tylko dla szpitali produkowane... ja też chciałam kupić i nigdzie nie było... a szkoda . -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gratuluję wszystkim rozpakowanym :) całusy dla was i maleństw, a ja chyba się załamałam... zostałam na samym szczycie tabelki jako ta najbardziej przeterminowana :(.... no cóż przecież sama nie chciałam rodzić w zeszłym tygodniu. Teraz napisze co u dr... wogóle to mnie ostatnio wszystko zaskakuje... najpierw piątkowy tel od gina, że chory i wizyty nie będzie w sobotę zadzwonił o 21.... auuu a ja biedna nastawiona na konkretną rozmowę z nim zostałam w ciemnej niewiadomej... no i się pytam czy mam gdzieś iść na usg albo ktg i mói, że mogę skoczyć n to pojechałam wczoraj do centrum medycznego zrobiono mi usg mały jak najbardziej ok ale .... okręcony pępowiną :(... więc dlatego mam ostatnio takie dziwne zapisy... mam zdjęcia... przepływy ok no i jego zdaniem mam iśćna ktg w pon a czy chcę indukcję to mam sama zadecydować bo jeszcze mogę czekać bo wszystko ok ale ktg muszę robić często. Postanowiłam z mężem, że rano w pon jedziemy do Kiki :) i tam już pewnie zostanę bo będę prawie w 42tc... więc już mie nie wypuszczą... chociaż nie mam za bardzo czasu aby wegetowac tam na patologii ciazy bo w dzień będę na porodówce a na noc mnie przeniosą. no chyba, ze zdarzy się cud i urodzę po oksy... samam nie wiem czego chcę ale cholernie boję się porodu... jednak już też nie chce mi się z tym brzuchem biegać bo co za dużo to nie zdrowo no i boję się tej pępowiny... wiem, że podczas porodu musze być pod ciągłym osłuchiwaniem aby sprawdzać czy się mały nie poddusza. Odnośnie wagi to nie oszacowano bo brzuszka nie dało się zmierzyć... ale ten specjalista twierdzi że na tym etapie błąd to około 1 kg... więc absolutnie się nie martwię wagą dzidzi liczę na 3500 :) tak mi się wydaje Gawitku skarbie, płacz jest normalny.,.. ja też płąkałam ale uwier to mija :) niestety złe samopoczucie plus natłok obowiązków plus zmartwienia... wiem co czujesz moja amelcia urodziła się z asymetrią ułożeniową i twarzy... ale uwierz mi ćwiczenia i szybka reakcja dają rewelacyjne efekty :) ale co wypłaczesz to Twoje. Trzymam za was kciuki będzie dobrze :). -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja narazie na szybko :) będzie kolejna mamusia... ale nia ja :O dostałam info od KIKI skurcze od 3 nad ranem od 8:30 na porodówce trzymajmy za nią kciuki- no i jutro może się spotkamy bo ja jutro rano najprawdopodobniej na indukcję już idę... auuu. no cóż położą mnie wieczorem na patologię to sobie do niej śmignę obejrzeć maluszka :) A i pozdrawia wszystkie listopadówki-oczywiście kiki a ja się dołączam :) zaraz napisze co u nas :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a już myślałam, że się rozkręca i nudów nie będzi e:P a tu cisza.... ej kochane te co skurcze miały wczoraj gdzie was wywiało?? thekasia chyba już po ?? a gawit zaraz :) ojej może dzieje się :) super super ja na chwilkę bo głodna jak wilk jestem a tutaj każą jechać krew zbadać bo jutro wizyta u gina. Ciekawe ile mały będzie ważył 2 tyg temu 3600 :) ale może też ma sprzęt popsuty więc wcale się nie nakręcam :) z szyjką pewnie ok bo jak widać i słychać nadal chodzę :P więc też się nie nastawiam na rychłe szybkie rozwiązanie postanowiłam przyjąc to tak jak mi natura poda i rozwój wydarzeń... byleby dziecię zdrowe było!!! to dla mnie najważniejsze a te nocne opuchlizny bóle spojenia itd wytrzymam... no i nawet wytrzymam nocne spacery z maluszkiem płaczącym byleby zdrowy był!!! A i byłam wczoraj w outlecie u nas i obkupiłam moje dzieciaczki bo tam 5 10 15 otworzyli i mają naprawdę dobre ceny :) szok za całą siatę ciuszków zapłaciłam w okolicach 100 zł :) bosko ciuszki po 5zł 10 zł i 15 zł :) maja małe brudne plamki lub beakuje guziczka lub mała dziurka w niewidocznym miejscu :) więc jak ktoś z Trójmiasta to polecam :) oki lecę tą krew oddać. a Wy tutaj rodzić :) no właśnie ja tez nie dostałam żadnego szkraba do obejrzenia :( może jednak zlitujecie się nad kobietą pracująca i też jej wyślecie :) iwusia25@wp.pl będę wdzięczna i jak już urodzę swe dziecię w okolicach grudnia to też się odwdzięczę :P agulinia kurcze bułeczki też bym zjadła ale jakoś weny do gotowania nie mam.... -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agulinia a wiesz co na Twoim suwaczku jest :P kochana dokonałaś cudu :P poczyta sobie :) buziaki i spadam się ogarnąc posprzątać zabawki i na miasto :) a co tam poszaleję w aptece :) -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
natalie82 wiesz no nie spieszy :) więc najpierw ty rodzisz a ja zaraz po Tobie ok?? w końcu mamy termin blisko siebie no i wiek ten sam :) mi tam moja kumpela móiwła że mam jej 10 urodzić :) ona ma urdziny wówczas - już mi w poprzedniej ciąży tak moja kuzynka kazała 19 marca rodzić a termin miałam na 5 więc same widzicie jak to z tymi ludźmi jest. ale i tak się cieszę że kolega inie kazał w swoje urodziny rodzić 27 grudnia :O oj bo bym ostro przenosiła hih -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
spacja:) super że się chłop naprawia oby na zawsze a nie tylko na czas emigracji .!!! wiecie co wlazłam sobie na swój suwaczek i co widzę :P jestem szczęśliwą mamą :) hihihi owszem jestem bo mam jednego szkraba ale ten drugi... to on miał być powodem do wyskoczenia tego tekstu :) a tu zonk. -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej :) ale tutaj nudy nikt nie rodzi ;) no ja nie wiem o co chodzi :). agulinia powiadasz sobota... nie wiem czy to dobry termin bo wtedy nie ma niani do młodej a rodzić z dzieckiem :P to słabo chyba hihih. lepiej w poniedziałek :) pozatym w weekendy nic się kompletnie w szpitalach nie dzieje :O ok w sumie to najważniejsze sprawy mam załatwione więc jak coś mogę i nawet dziś rodzić... ale taka marna pogoda za oknem ... na ktg i wizytę u gina idę w sobotę i nich radzi co robimy bo ja już 10 miesiąc w tej ciąży jestem :P a to chyba nie jest normalne :) pozatym jak tylko nie odbieram telefonu to cała rodzina na porodókę się szykuje hihi, a mój brat to już wogóle paniki narobił bo ja i mąż nie odbieraliśmy :) mówię Wam komedia :) a ja byłam na spotkaniu i mój m też miał spotkanie więć cięzko odbiera się telefony :). Agulinia daj spokój z tymi oknami ja już pomyłam... podłogi też wylizałam kilka dni temu jak jeszcze mi się rodzić chciało :) piłam liście malin no i dupa... seksu nie próbowałam bo wieczorami tak mnie spojenie boli.. że nie dam się dotknąć:(. Ale to jedyne dolegliwości jakie mam więc nie narzekam :). wszyscy się tylko dziwią, ze ja jeszcze autem sama jeżdżę i pytają co zrobisz jak się zacznie.... onie chyba nie wiedzą, ze w 5 minut to się nie rodzi :P i grzecznie odpowiadam że pojadę na porodówkę a mąż dowiezie torbę :). nie ma co się stresować i nakręcać na to będzie czas :P bo ja tu taki wiecie cwaniak jestem a jak przyjdą bóle to pierwsza na tej porodóce będe krzyczeć :O. ale co tam jedno urodziłam to drugie też dam radę- chociaz boję się jak jasny gwint. Laseczki wrzuciłybyście jakieś fotki dzidziolków na moją skrzynkę iwusia25@wp.pl z chęcią zobaczę te piekne małe cuda :). no i czytałąm o nadii... kurcze ale pomyłka.... chociaż nie wydaje mi się aby ten mały człowiek ważył tylko 1700g nie mozliwe niech powtórzą badania... ach te sprzęty. chociaż jak widac narazie chyba u żadnej się nie sprawdziło odnośnie wagi. U mnie w poprzedniej ciąży się sprawdziło dzień przed porodem mała ważyła 3480 g a urodziła się 3540 :) więc prawie ok :) co do macieżyniskiego to akt urodzenia małej dostaiśmy na miejscu :) więc aż tak źle nie było i jakieś dokumenty ze szpitala trzeba do pracodawcy dostarczyć. A co do l4 to ja tez byłam przeterminowana i mój gin nie robił problmów- tylko w zusie mogą więć on zawsze w karcie ciąży podaje 2 terminu z usg (jesli jest oddalony) i z om i wtedy raczej nie robią problemów, a jak będą robili to powiedzcie że do pracy idziecie :). Ja tam w sumie pracuje :) więc teraz nie wiem jak to jest :) ot tyle u mnie nadal się toczę :) i zaglądam tu do was więc zbierać się i rodzić :) całuję i jeszcze tu zajrzę bo dziś mam ciutek luźniejszy dzień- ale muszę do apteki się kopsnąc po leki co zamówiłam :). -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
spa_cja :) ja oporna jestem... i jutro też nie mogę rodzić no dobra po 16 mogę bo wtedy wracam ze spotkań :P a to fakt od jutra jestem przeterminowana :O znowu wrrr... -
----LISTOPAD 2009----
Iwusia_25 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
basiu gratulacje :) o Ty prawie w termin się wstrzeliłaś :) Dziewczyny czytam po łebkach bo mam mało czasu... raport muszę wysłać a jak wyszłam o 9 to dopiero wróciłam... ufff ciężki dzień. Kiki skarbie czekam na CIebie to może razem na Klinicznej porodzimy :) A ktg wyszło ok :) więc wizyta w sobotę u dr i pewnie w pon do szpitala :). Ola wiesz z tym karmieniem to ciężka sprawa...och nie wiem co Ci doradzić bo ja długo nie karmiłamcycem... Trzymam kciuki za wszystkie rodzące :) całuję.