Juleczka85

Druga :) Setunia no najwyższy zdaje się czas :D Wiadomo dlaczego :P U nas dzisiaj deszczyk :)więc jest czym oddychać. Laski pamiętacie jak strasznie miałyśmy dbać o linie i jeść tylko co zdrowe? Mi się zbliżają kobiece dni i wczoraj zakupiłam z tej okazji nutellę. Nie ma jak takie kalorie :P Ratuję się tym, że więcej się ruszam, przynajmniej się staram :)

Gościu Zuziu- nie znam Cię, ale podoba mi sie Wasze postępowanie :) Chodzi o decyzję żeby być razem :) Pierścionek a już zwłaszcza jego cena to tylko symbol:) Redaguję właśnie kilka tekstów i dlatego zajrzałam na ukochane kafe :) do juterka

przecież łyżka do nakładania lodów nie może kosztowac jakoś dużo :P Swoją drogą mentalność Włochów jest dla mnie mega wkurw.... Dlatego będę promować polskie wytwórstwo, choć faktycznie akurat pistacjowe w ich wykonaniu nie mają sobie równych :)

No pewnie, że tylko łyżką :) Ta polska firma o której myślę robi ręczne lody od 3 pokoleń, sprzedawane są na wagę i maja zero konserwantów:) Podbiły już kilka miast w Polsce a smakują o niebo lepiej niż przereklamowane grycanki :P No nie wiem więcej niż 100 E ? Bez jaj :P

a oryginalne gelato pistaccio to fenomen. Nie jadłam nigdy lepszych lodów :) mmmmmmmmmm :)

Fiołkowa :) Fajny pomysł, mi uciekła sklep z prawdziwymi poradami braffiterki:P Ostatni :) tak koło Kraka:) No właśnie myślimy- lodziarnia też była na wokandzie, ale raczej takie domowe lody bez konserwantów i nie Grycana :P W sumie nie mam pojęcia jakie dziedziny są niszowe jeszcze :P Co może duet pedagogoiczny ?:P

Ostatni :) Dobre :) Pomyślimy- tak wciąż jest na bezrobociu. Na razie uczy się księgowości na intensywnym kursie i w tych klimatach chce działać, bo liczby i finanse to jego konik. No i jak już założymy tę swoją działalność to księgowość będzie chociaz z głowy :) Będziesz codziennie dowoziła Synka pod Trzebinię? :P

my już "swojego " też próbowaliśmy, ale po 2 latach i bez ulgi podatkowej- firma w zawieszeniu... to może trzeba wreszcie podjąć decyzję i emigrować z tego chorego kraju???? Wczoraj słyszałam rozmowę z jakims generałem wojska i mówił o tym, w jakim stanie jest nasza armia.. Generalnie padlibyśmy po kilku dniach- stan gorszy, niż w 44 podczas Powstania... Czego więc oczekiwać?

Hello Kobiety, ależ się rozpędziłyście i to beze mnie :/ Marionetka, Fiołkowa, Gość45 Fiołkowa jak ja Cię rozumiem- my na wszystko będziemy zbierać i płacić w ratach. Luby już zaczął- ja też odkładam skromne datki z mojej minimalnej krajowej, więc...nie ma łatwo Oczywiście wśród nas są biesnes-kobitki- specjalna polska wersja :), ale to jednak szczytne wyjątki :) echhhh- nie każdy ma super fach w swoim ręku. No chyba, że założymy z Lubym prywatną szkołę, a Wy będzięcie posyłać do nas swoje dzieci :P

Ostatni a ja Czestochowę a zwłaszcza Jasną Górę uwielbiam :D Nie będziemy walczyć o swoje preferencje :) Co do problemu gościa Niedzielnego- nie mnie doradzać, z racji mojego niedoświadczenia ... Czy ja jestem normalna? Jadłam o 8 rano i już czuję głodek :P

Moja jest super, ale tak jak chyba każda mama- jest tak nadopiekuńcza, że trzeba się czasem rozdzielić :) choć w sumie może mi grozić wspólne mieszkanie przez jakiś czas...:)

ale się rozkręciłyśmy :P Prawie jak za dawnych lat.. Ech a mi się łezki cisną w oku, że nie dane mi było w tym roku maszerować na piechtę do Częstochowy...ale troszkę szkoda mi było całego urlopu na to...:P Ostatni ja tam mamą jeszcze nie jestem, ale skoro żadna babcia ani ciocia nie może się opiekować na co dzień Twoim synkiem, to lepiej żeby poszedł do przedszkola :) A jeszcze jak jest monitoring :) to już w ogóle wypas :)

Setunia- smacznego :) A zdrowo się odżywiasz? :) Ale nie jedz za dwoje :P

Napisałam Wacie - wie jak to zrobić. Mam nadzieję, że się ujawni :) Marionetka nie wiem o co chodzi :P i co porabia :) Gość 45 nieaktywny, Zagubiona walczy z teściówką :) A u nas w Krakowie piękna aura, słonecznie :D Ostatni

JUPII- dobrnęłam do końca dniówki, do juterka Setunia :) Ciekawa jestem, czy któraś jeszcze dołączy ze starej ekipy? uff, jak gorąco- postaram się nie roztopić w drodze na piechotkę do domku :)

:D fajnie- jednak ten temat obawiam się umrze śmiercią naturalną, jak nas żadna z teamu nie wesprze :P Nasza Lolla pewnie wyleguje się na plaży...mmmmmmm :D zazdroszczę... echhhhhhhh

Setunia czy u Ciebie też tak dzisiaj praży słonko??? ja padam powoli i odliczam minuty do końca pracy.. jeszcze jakaś ankieta do wypełnienia- uwielbiam urzedy statystyczne normalnie :P

:) Setunia niestety nie byliśmy....a Ty byłaś? Gdzie to dokładnie jeść? Jak tam trafić? :)

:) Ja byłam z Lubym w górkach i hasaliśmy też w podkrakowskich dolinkach- Jura Krakowsko-Częstochowska :) żal było wracać do pracy.. :P Cieszę się, że już się lepiej czujesz :D Niech się Maleństwo zdrowo rozwija :* Kafe ma coś w sobie, pomimo tej ilości jadu ....

Setunia dla Ciebie. Cieszę się :) Jak się czujesz? Mam nadzieję, że po wizycie u lekarza już wszystko się unormowało :) Jestem ciekawa, czy dziewczynki tutaj zawitają :) Jak po długim weekendzie?

Hej Kobietki :) Witam jak po weekendzie? Zajrzy tutaj jeszcze któraś? Się porobiło- nie wiedziałam, że mierzymy naszym tematem do miana celebrytów na fejsie :P Dobrze wiedzieć Setunia, Ostatni, Gościu45, Marionetka, Lolla, Wato

dobre, o tym nie pomyślałam no... Będę rozmyślać o tym w weekend :) tymczasem lofciam wszystkie i biegusiem rwę na metro :)

w sumie kiedyś się nad zmianą partnera zastanwiałam... Ten troszkę marnie zarabia jako architekt na budowie... Może faktycznie szefu? ale On jest po 50-tce :/ No babki, hej.... Bez wiagry się chyba nie obejdzie....

Marionentka- dokładnie. Wreszcie jesteśmy sobą :D Ulżyło mi normalnie i nie mogę się doczekać dalszego ciągu wuzetkowych komiksów na fejsie :P Och-ośmierniczkami mi się właśnie odbiło.. Nie ma jak sos chrzanowy..

my infantylne? :D Dziewczyny trzymajcie mnie- Oni nas poniżają :) dla wszystkich Marionetka zapisałam nas i Misiaczków na lot nad Krakowem. Ponieważ moje korpo nie pracuje 16, to co do szczegółów zgadujemy się na moim mailu:) juleczka.ziolo@gmail.com Jedziecie gdzieś jutro ?