Juleczka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Juleczka85
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18
-
Setunia to miałaś przejścia...mam nadzieję, że wszystko dobrze :) Omniopunkcja brzmi poważnie.. :/ 3mam za Was, żeby wszystko było ok.
-
DRUGA dla wszystkich, zwłaszcza dla piątkowych pracusiów :D Powiem Wam, że pomimo, iż spędziłam romantyczny weekend z Lubym, to i tak myślałam również o Was :D chyba kafe zbliża ludzi CUDOWNA wiosna u mnie dziś za oknem. Ponad 20 stopni zapowiadają i już to czuć :D
-
Yellow- dzięki :) powodzenia w zakupach do poniedziałku :D
-
Lolla u nas też są dużo tańsze zespoły.. masakra ja już padam- za duzo emocji dzisiaj było. Chcę już iść do domku a potem wyszaleć się na wioślarzu :P
-
Ostatni nie zazdroszczę pisania raportów :P My w wydziale często mamy do napisania raporty pokontrolne z projektów UE i wtedy często gęsto bierzemy papierologię do domu..:P, więc nie zazdroszczę, oj nie. Jakie plany na weekend?
-
Lolla A już myślałam, że o nas zapomniałaś :P A ja się dziś wyjątkowo nudzę w pracy jak mops. Wszystko co miałam zrobić już zrobiłam, więc...piszę teksty zaległe :P
-
Yellow, no to macie na uniwerku najmłodszego słuchacza wykładów :P Gratulacje dla Młodej Mamusi...:D A tak swoją drogą- gdzie jest nasza Setunia?
-
mam newsa dla wielbicieli Koteczków. Kolega z redakcji był wczoraj świadkiem ratowania z potoku małego kociaka. Policjanci uratowali biednego kociaka i nawet go "ochrzcili"- Dukat. Teraz kocurek oczekuje w schronisku na nowego właściciela. Zagubiona/Yellow może się skusicie?
-
Wszystko gra, idą zmiany :) Szczegóły na Waszym ulubionym gmailu :P Malinka- ulżyło, że już lepiej. współczuję migreny... Ja za to mam problemy z wątrobą, ale u nas to akurat genetyczne. Znów zaczęłam lekkostrawną dietkę i zero czekolady. KOSMOS, no ale trza powalczyć o zdrowie. Ostatni może to PMS? :P wybacz żarcik :)
-
:P Malinka, Zagubiona, Ostatni, Lolla, Yellow dla Was Wciąż oczekuję na rozmowę i zaczynam się denerwować. Trudno się skupić na pracy..., ale ok :)
-
http://www.wckici.pl/?gclid=CL-PtcLWnboCFY5Q3godmxkArQ Zagubiona a może nauczyć tego Waszego kocura? Ostatni z tym wilczurem dobre :)
-
Wróciłam, ale nie tyle z gmaila co z zaświatów konferencyjnych:P żyję, ale na ważną rozmowę wciąż oczekuję.. :)
-
dobra laski- ja uciekam. Na dzisiaj koniec roboty. Weekend coraz bliżej.. :D
-
Zagubiona maturą można sobie podcierać pupę już od 2005 roku czyli odkąd weszła tzw. nowa reforma :) Zwłaszcza z j.polskiego totalna porażka... o prezentacji nawet się nie wypowiadam i również nigdy żadnej nie napisałam i nie napiszę.. Owszem mogę pomóc w zebraniu bibliografii, korekcie..., ale przenigdy nie napiszę żadnemu leniowi pracy. Bez jaj !
-
Yellow :) Tak 3mać, trzeba się rozwijać. Ja też nie będę próżnować jak skończę to zastępstwo :) Grunt to nie siedzieć w domku :P
-
Yellow:D co do tej zgody rodziców- śmieszne w sumie. Ja studiowałam na katolickim uniwerku, więc z racji charakteru uczelni- akademiki nie były koedukacyjne :) Nikogo z nas to jednak specjalnie nie dziwiło :D a z tymi cebularzami- coś jest. Ten zapach :P
-
:D witam w ten uroczy środek tygodnia :D Yellow jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że nabrałaś już sił :)
-
Ostatni jak pisałam to zwyczajne spotkania AA. Nie mogę zdradzać szczegółów, ale jest Ok Różne zajęcia, warsztaty florystyczne może nie, ale ja daję upust swojemu florystycznemu zacięciu :) Wczorajsze dekoracje zdały egzamin. Nawet kulki florystyczne brane były za winogrona :P
-
Ostatni- w skrócie jestem tam wolontariuszką razem z ludźmi z pewnej wspólnoty do której należę :) Pomagamy w różnych sferach, ja m.in w dekoracjach florystycznych :) tyle w zarysie :) Świetne i budujące doświadczenie.
-
Oczywiście już nie mówię, że mam sporo znajomych i mój K.także, którzy zostali na uczelni tylko dlatego, że mają czyjeś poparcie., ale to już zupełnie inna bajka. Nie mniej szczere gratulacje i dużo sukcesów :) Mam w rodzinie dr chemii i kosmetologii, która pracuje w laboratorium Vichy, więc znam historię pracusia, który osiągnął wyżyny w swoim zawodzie. Jestem dla takich osób pełna podziwu, bo wiem ile pracy trzeba włożyć, żeby wypracować swoją markę :)
-
Zagubiona- myśląc o szczęściu- pisałam o tym, że nie każdy nawet super inteligenty, zdolny i pracowity dostaję szansę na doktorat. Wiem to z własnego podwórka, dlatego jednak taka propozycja jest również dużym szczęściem w życiu :) Nie umniejszam pracowitości Twojego Lubego :) Ostatni co do obrączek oboje jesteśmy zdania, że obrączki małżeństwa powinny być identyczne :D
-
No dzieje się...mam nadzieję, że przyspieszy tak u wszystkich z nas...:P Trzeba przyznać, że niektórzy są w przysłowiowym czepku urodzeni :) Zagubiona powinna czuć się wyróżniona, nie każdy ma takie możliwości.. :)
-
a my przy okazji pobytu w galerii krakowskiej w drodze na dworzec PKP, odwiedziliśmy salon KRUK.. Dowiedziałam się, że mój Luby ma zupełnie inny gust niż ja. Podoba Mu się białe złoto- ja w szoku, bo jest niezwykle tradycyjnym mężczyzną, więc byłam wręcz pewna, że akurat w temacie obrączek nie będzie problemu.. a to klapa- ja nie cierpię białego złota, więc prawie się pokłóciliśmy.. doszliśmy jednak do konsensusu- :P Poczułam ulgę, że nie musimy kupować właśnie teraz obrączek, gdyż gusta mamy zgoła przeciwne. a Wy macie podobne gusta w tym temacie?
-
oczywiście miało być MAKSYMALNIE w 50 osobach :) choć 15 byłoby najlepiej :P i tak po kosztach Lolla starzejemy się :P
-
Yellow :) to coś jak u nas, choć chcemy zmieścić się mak w 15 :) Lolla a Wy normalnie szalejecie :D http://pobieramysie.pl/zdjecia_slubne.php?g=90&z=2374 Jupi, ale się cieszę na dzisiejsze spotkanie z nowymi ludźmi. Mam już pomysł jakie dekoracje florystyczne zrobię :) Mam nadzieję, że mi świece nie zatoną :P
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18