Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sara56

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sara56

  1. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    http://juragos.ovh.org/
  2. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Złota, ty masz szczęście na uczty:-D 60 siatko kochana wracaj do zdrowia Ann57, pozdrawiam cię gorąco , wpadaj do oazy zapraszamy... Jarzębino czerwona, któremu serce dasz:-D la la la la la la ............................................... ........................................................................ la la la ...
  3. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Co ja napisałam hihihi ! może miałam na myśli zamianę babci na dziadka...:-D hihihi ! A na myśli naprawie miałam pozdrowienia....:P
  4. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Kimkolwiek jesteś, kocham Cię! Po cichej uliczce wielkiego miasta szedł sobie drobny staruszek, Powłócząc nogami w jesienne popołudnie. Zeschłe liście przypominały mu każde przeszłe lato. Przed sobą miał długą, samotną noc w oczekiwaniu na kolejny czerwiec. Aż nagle w stercie liści w pobliżu sierocińca, mała kartka papieru zwabiła jego wzrok. Zatrzymał się więc i podniósł ją trzęsącymi się dłońmi. Czytając dziecinne literki, starzec wybuchnął płaczem, Bo słowa paliły jego wnętrze niczym piętno. "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!" Oczy staruszka spoczęły na budynku sierocińca i dostrzegły małą dziewczynkę Z nosem smętnie przyklejonym do szyby. I wiedział już, że wreszcie znalazł przyjaciółkę, Więc pomachał do niej i posłał jej jasny uśmiech. Oboje wiedzieli też, że spędzą zimę razem, naśmiewając się z deszczu. Naprawdę spędzili zimę, śmiejąc się z niepogody, Rozmawiając przez płot i obsypując się drobnymi podarkami, które dla siebie zrobili. Staruszek rzeźbił dla niej przepiękne zabawki, Dziewczynka zaś rysowała mu obrazki, na których piękne panie Spacerowały w słońcu i zieleni drzew, i oboje dużo się śmiali. Lecz dnia pierwszego czerwca dziewczynka podbiegła do płotu, By pokazać starcowi swój nowy rysunek, a jego tam nie było. Przeczuwała jakoś, że on już nie wróci, Pobiegła więc do pokoju, wzięła kredki i papier i napisała... "Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham. Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję. Nie mam nawet z kim zamienić słowa, Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!" autor nieznany
  5. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Czesc! Dziewczyny mnie tez ta pogoda wykańcza... chodzę bo muszę , ale najlepiej poszłabym w ślady nowej... Jednak nie głupi tak powiedział , ze starość nie radość.... I to prawda,najprawdziwsza ... Babcia moja zawsze mawiała, ze do 50 to jeszcze młodość bo do góry latka ciągną , a po 50 już latka lecą w dol :)..................... ..........są takie dni w roku ,ze czuje się jak osiemnastka, ale więcej jest takich dni , ze czuje się jak 80 siątka...
  6. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Dla tych co zapomniałam zostawiam
  7. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Jasiu Jzabelko Nieśmiała Złota Ol Nowa 50 1 żart Wanilio Wiosenko Janno Jarzębinko listeczku Wateriyli Jgorku Prosta kobieto Jacku Bożenko XL Kasiuniu szezepciku Dzika różo Ja was lubie Mala ksiezniczko granatku Samotny
  8. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Zapraszam WBW na nalewkę wiśniową.. http://www.polmos.bialystok.pl/produkty/nowa_wisniowa.jpg
  9. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Moze się troszeczkę zagalopowałam, ale cóż kiedy czuje się z tym szczęśliwa... http://wogrodzie.cal.pl/wiosna3/images/cebulica.JPG
  10. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Czyż to nie cudowne! Fakt rok starsze , ale za to jaki piękny świat:-D
  11. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Nie ma wesołka to ja was rozweselam:-D Jutro rano pośmiejcie się troszkę.... Ja idę myc ząbki...i lulku:-D SPIJCIE SŁODKO...
  12. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Humor z zeszytów szkolnych JĘZYK POLSKI # Wieś była samowystarczalna: kobiety dostarczały mleka, mięsa i skór # Boryna śpiewał w chórze ale tylko partie solowe # W komedii bohaterowie dążą do celu powodując śmierć, często zakończoną szczęśliwie # Judym spuścił manto Dyziowi w karecie, bo mu się spocił # Alkoholików dzielimy na pijących i niepijących # U Żeromskiego ludzie dzielili zapałkę na czworo i też im się zapalała # Konopnicka żyła od urodzenia aż po śmierć # Antek ciężko pracował rękami a Boryna językiem # Zenon kochał Elżbietę mimo, że był w ciąży z Justyną # Ziębowicz wyrzucał sobie to, że popełnił samobójstwo # Wokulski zakupił klacz od Krzeszowskiego, aby później prosić o jej rękę # Zygier miał ospowata sylwetkę kulturysty a jego wyłupiaste oczy ładnie przylegały do twarzy # Zachowanie dzieci dalece odbiega od rzeczywistości # Jego trzyletni przyjaciel po ukończeniu studiów popełnił małżeństwo # Tatuś kupił stary samochód do spółki ze stryjem, którym dojeżdża do pracy # Lato spędzę w górach u kuzynek, z których zejdę dopiero po wakacjach # W sklepie koła fortuny podoba mi się Magda Masny # Będąc na drugim roku uniwersytetu, wybuchła wojna # Pijacy pod wpływem alkoholu często popełniają samobójstwo i nazajutrz nic nie pamiętają # Kasia to moja siostra cioteczna, Jurek też # Gdy wiosną umarła babcia automatycznie powiększył się metraż w mieszkaniu
  13. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Dziewczyny widzę nowe nicki i ciesze się , ze oazowiczów przybywa... Dziewczyny WITAMY SERDECZNIE:-D
  14. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Pierwiosnki Adam Asnyk Dziewczę pierwiosnki zbierało, Wesołe piosnki śpiewało, A głos jej płynął po rosie, W dalekim ginął rozgłosie. Śpiewała o młodym maju, Co się przechadza po gaju; Jak zima przed nim ucieka, A on jej grozi z daleka, Rozrzuca jasność i kwiecie I tak króluje na świecie. Śpiewała o tej młodzieży, Co się dziś bawi w żołnierzy; Jak ją widziała po błoniu, Przelatującą na koniu. Za co się bije, to nie wie, Lecz dobrze życzy jej w śpiewie. A dalej o Matce Boskiej, Co się zjawiła wśród wioski I ludek ciemny poucza, Co mu najbardziej dokucza I kto dla niego jest wrogiem, I kto odpowie przed Bogiem. Śpiewała dalej, że z czasem Stanie lud cały pod lasem I pożałuje te dziatki, Co giną jak ścięte kwiatki, Jako pierwiosnki narodu Za wcześnie zeszłe wśród lodu. Lecz przecie śniegi roztają, Sioła się kwieciem umają, I lud jak ze snu zbudzony Stanie dla kraju obrony, I w wielką zebrany chmarę Pociągnie za kraj i wiarę. Kiedy tak śpiewa, zza krzaków Wypada sotnia kozaków, I woła oficer dziki: "Dziewczyno, gdzie buntowniki? Pokaż nam drogę, dziewczyno, Niech te psy marnie wyginą!" "Bóg cię ukarze, Moskalu - Odpowie dziewczyna w żalu - Że na krew ludzką tak chciwy Krwią zlewasz spokojne niwy I smutne kładziesz pokosy Zabitych na leśne wrzosy... Ja nie wiem, co to za jedni, Lecz znałam w wiosce sąsiedniej Matki okryte żałobą, Więc ich nie zdradzę przed tobą". Słysząc to starszy z siepaczy Dobył janczarki kozaczej I kulą posłał jej z dala Odpowiedź godną Moskala. A twarz dziewczyny pobladła, U stóp leszczyny upadła, Krwią się pierwiosnki oblały, Na ustach piosnki skonały.
  15. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Ja bym się tez z takiego prezentu Złota jesienio ucieszyła ...:-D I jeszcze jak ho ho :-D Wiersze piękne ... Lece na zakupy .....papa!
  16. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Wow! szkoda , ze już śniadanko zjadłam, ale kawy się chętnie napije...
  17. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Hillar Małgorzata, Worek życia W nim zawiązuje się owoc żywota Wielka sina śliwka człowiecza zaplątana we fioletowe łodygi Elastyczny rozciąga się rozszerza napina półkolistym łukiem jak sklepienia romańskich świątyń Ogromnieje z dnia na zdzień Jedyne prawdziwe źródło nieskończoności Worek życia Przez zarazy głody wojny niesie początek świata pa pa
  18. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Pawlikowska-Jasnorzewska Maria, Babcia Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie (będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery) babcia, co nosiła jumpery i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie. Babcia, za której czasów jeździły tramwaje, Samolot pierwszych kroków uczył się po niebie, A ludzie przez telefon mówili do siebie, Nie widząc się nawzajem. Babcia pamiętająca Krakusa i Wandę, A w każdym razie Piłsudskiego i Focha, Która się upajała jazz-bandem i odbierała listy od listonosza, Której młodość zeszła marnie, bez kikimobilu, Biofonu, wirocyklu i astrodaktylu, Wpatrzona w film swój zblakły z uśmiechem tęsknoty, Zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty. Różowa magia, 1924
  19. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Lipnicka Anita, Kobieta w pełni Cały świat zamiera kiedy tańczy Wszystkie oczy na nią Gdy się śmieje Każdy chce jej dotknąć i być blisko Każdy pragnie ogrzać się w jej świetle Oto kobieta w pełni miłości oto kobieta w pełni Jeszcze wczoraj była niewidzialna Jeszcze wczoraj nikt nie pytał o nią Dziś gdy idzie płoną wszystkie serca Dziś gdy idzie wszystkie dzwony dzwonią Oto kobieta w pełni miłości oto kobieta w pełni Ten pierścionek na jej białym palcu co się w słońcu tak cudownie mieni Wszem i wobec zdradza tajemnicę którą ona kryje na dnie źrenic Oto kobieta w pełni miłości oto kobieta w pełni Ktoś ją pokochał Ktoś zaczarował Ktoś całkiem ją odmienił...
  20. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    dzień dobry WbW! My tez jedziemy Z MM wesprzeć orkiestrę Jerzego Owsiaka.... To wspaniały cel....nawet pogoda orkiestrę wspiera:) Zycie miłego dnia ...
  21. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Późny wieczór już nadchodzi W mojej główce sen się rodzi. Głowę tulę do poduszki Odganiam myślami złe duszki Przykrywam ciało puchową kołderką By sen kolejny nie był udręką I tak gotowa czekam na spanie To samo radzę Wam kochani
  22. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Dobranoc Co tam robi nasz granacik ?:-D
  23. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Dziewczyny! Co dotyczy tego artykułu Kobiet niepracujących... ja tez bym wolała nie pracować, ale nie mogłam sobie na to pozwolić... MM pracuje, ale nie zarabia kokosów starczyło by na opłaty i na chleb z margaryna... Na 6 osobowa rodzinę trzeba kasy ... Dobranoc
  24. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    ale tu cichutko odpoczęłam i jakoś mi weselej...
  25. sara56

    Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

    Wesołe jest życie staruszka Wesołe jest życie staruszka – wesołe jak piosnka jest ta! Gdzie stąpnie – zakwita mu dróżka i świat doń się śmieje cha, cha! Jeszcze tylko parę wiosen – jeszcze parę przygód z losem – jeszcze tylko parę zim – i refrenem zabrzmisz tym: Wesołe jest życie staruszka – wesołe jak piosnka jest ta! Gdzie stąpnie – zakwita mu dróżka i świat doń się śmieje cha, cha! To, żeś trochę jest dotknięty przez dla płci indyferentyzm – to nie znaczy jeszcze, że-ć miłych wzruszeń nie da płeć. Wesołe jest życie staruszka! Gdzie spojrzy – tam bóstwo co krok: tu biuścik zachwyci, tam nóżka – bo nie ten, bo nie ten już wzrok. Jeszcze tylko parę wiosen – jeszcze parę przygód z losem – i kłopotów będzie mniej – ach, cierpliwość tylko miej. Wesołe jest życie staruszka! Choć wczoraj zmoczyła go łza – już dzisiaj suchutki wstał z łóżka – bo pamięć, bo pamięć nie ta. Płoniesz więc z niecierpliwości, żeby dożyć tych radości. Guzik rwiesz i wdzianko mniesz – tak już być staruszkiem chcesz. Wesołe jest życie staruszka! Wesołe jak piosnka jest ta! Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka i świat doń się śmieje cha, cha! Odjadę z tego peronu Odjadę z tego peronu za parę krótkich lat, gdy jesień płachtą czerwoną do drogi da mi znak. Z niedużym wsiądę bagażem do jednej z pierwszych klas, bo będę już dygnitarzem lub ulubieńcem mas. Nie będzie za mną źrenic patrzących z żalem w dal. To dobrze, bo i mnie nic nie będzie jechać żal. La, la, la... Nie będzie jechać żal. Odjadę z tego peronu w jesienny, chłodny świat - w tę podróż tak wymarzoną, o której śnię od lat. Czas trochę będzie się dłużył, choć wkoło piękna wieś, bo będzie mnie z tej podróży ktoś oczekiwał gdzieś. Lecz jakoś sobie skrócę i dopasuję czas. Poczytam coś, ponucę, przekąszę co i raz. La, la, la... Przekąszę co i raz. Odjadę z tego peronu gdy jesień złoto z jesionów wytopi akurat. Na małą po mnie stacyjkę dziewczyna wyjdzie, co dziewczęta inne to przy niej zupełnie zwykłe są. Bukiecik da mi kwiatków, czym wzruszy mnie do łez, i cicho szepnie: ”Dziadku, to fajnie, ześ już jest” To fajnie, żeś już jest.
×