sara56

Hallo to znowu ja :) Melduje , ze .:) Zakupy zdrobnione, kasa wydana :-D

Herbert Zbigniew - Wiatr i róża W ogrodzie rosła rdza. Zakochał się w niej wiatr. Byli zupełnie różni, on - lekki i jasny, ona - nieruchoma i ciężka jak krew. Przyszedł człowiek w drewnianych sabotach i gołymi rękami zerwał różę. Wiatr skoczył za nim, ale tamten zatrzasnął przed nim drzwi. - Obym skamieniał - zapłakał nieszczęśliwy. - Mogłem obejść cały świat, mogłem nie wracać wiele lat, ale wiedziałem, ze na zawsze czeka. Wiatr rozumiał, że aby naprawdę cierpieć, trzeba być wiernym.

Zycze wszystkim miłego czwartku i zasuwam po zakupy...

NO! No No ! NASZ WALECZNY BOJOWNIK SIĘ USPOKOIŁ:)

Dziewczyny, ja tez już zajadam małosolne i chlebuś ze smalcem... która ma ochotę naprawdę wyszły mi wspaniale , chrupiące...

Nie rozumiem nic z tego , może to ktoś początkujący i się po prostu uczy.:-D

O Matko kochana , a co tu się narobiło !? Kto to nas tak lubi ?czy nie lubi? ha ha ha !

http://www.youtube.com/watch?v=dy8KPv7lfEM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=dZDvOPg5wYk&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=qm_6KzJCRA0&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=g-4BlENqT8I&feature=related Milej środy wszystkim życzę...

http://www.youtube.com/watch?v=x1p6yEz3Q-M&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=W0lvuFTxi20&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=2szF2coD8Z8&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=oN39u7jbAQU

Właśnie usidlam napić się kawy już druga dziś... Kto w domku zapraszam do mnie na werandce... (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>:)

Pozdrowienia dla wszystkich przesyłam:-D

Spadam :-D zjeść kolacje:)

Ale wesoło w oazie! dzięki chłopaki :-D duża buźka[usta}

życzę miłego nowego tygodnia tym co w domku i tym co na urlopach

Piękne te wiersze wszystkie :) A ten 60 siatki, to prawda prawdziwa ktoś kto napisał ten wiersz myślał o sobie i wszystkich ludziach na świecie ... Do tego pociągu my wszyscy zmierzamy i przyjdzie na każdego pora i ten ostatni przystanek..." WYSIADKA"

Pozdrawiam Kochani żyje i jakoś sobie radze bez słodyczy:( Wczoraj zrobiłam sobie mus jabłkowy oczywiście bez cukru... upiekłam sobie dwa naleśniki i zjadłam z tym musem... Bo moja rodzinka pałaszowała do kawy pysznego serniczka:) Boże jak to mi smakowało , pierwszy raz pojadłam sobie słodkości ... Bo od 4.07 zero słodyczy... Rano mierzyłam cukier 110....Wiec muszę jeszcze na tej diecie do 20.08 wytrzymać a potem się wszystko rozstrzygnie...

Dobranoc, dobranoc bo już księżyc świeci la la la ....

Musze przyznać , ze dziś już bardziej dotarło to do mnie i potrafię o słodyczach nie myśleć... I o to właśnie chodziło bym odnalazła ten punkt wyjścia:-D POZDRAWIAM I CAŁUJĘ WAS WSZYSTKICH NA DOBRANOC

Ja tez witam was wieczorkiem , z wiadomej przyczyny... dzień przeleciał mi dziś szybciutko , byłam na zakupach , specjalnie się wybrałam by wypatrzeć cios dla siebie , kopiłam cukierki bez cukrowe i jogurty dietetyczne , wzięłam grejpfruty i cytryny , chlebek chrupiący i napoje niesłodzone... Grazko! dzięki , ze mnie mobilizujesz