meggi1982

Ja tylko na chwilkę. Chciałam Wszystkim życzyć miłego weekendu!!! W sobote jade do Zakopca na tydzien-booossko, relax and relax. Pozdrawiamy razem z Antosiem!!!

Nie Słonce, brałam w ciąży.

Moje Słoneczko słodko już śpi, więc mogę troche poklikać z Wami ale tu chyba puściutko.

Od zewnątrz do wewnatrz. Ja zakrapiałam Antosiowi oczko tobrexem, ponieważ jemu to aż grochy przyslowiowe ropy ciekły z oczka. No i dodatkowo pare razy dziennie solą fizjologiczną.

Fakt, że to też zależy od genów, skóry itd. ale to co napisałam bardzo pomaga. Zdrowa dieta, ćwiczenia, picie dużej ilości wody i stosowanie odpowiednich kosmetyków. Od lat jestem maniaczką dbania o siebie i nawet teraz mam na to czas, więc dobrze wiem jak bardzo zdrowy styl życia pomaga kobiecej urodzie. W koncu przez długi czas w moim życiu pracowałam jako modelka. Polecam jeszcze masaże u profesjonalisty lub w domu przy użyciu oliwki. Buziaczki uciekam do mojego słodkiego Synusia!!!

Oj to nie mogę wziąść udziału w konkursie. Nie mam ani cellulitu ani rozstępów i zawdzieczam to ćwieczeniom, mądremu jedzeniu i super kremikowi z firmy ziaja który kosztuje tylko 14 złoty. Przepraszam ale musiałam się trochę poprzechwalać. Jedyny minus z okresu ciąży to popękane żyłki na nogach. Zawsze bardzo dbałam, żeby ich nie mieć i łykałam bardzo dużo rutinoscorninu ale w ciąży zaprzestałam i teraz mam malenkie żyłeczki. Jednak wiem, że to zniknie jak tylko na nowo będę łykać rutinoscorbin. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!!!

Cześć Dziewczynki!!! Już się tłumacze dlaczego nic nie pisze. Ostatnio była bardzo ładna pogoda, dlatego prawie całymi dniami spacerowaliśmy sobie z Antosiem. Wracała tylko na karmienie siebie i Małego do domu. Dzisiaj niestety jest paskudnie, więc będziemy siedziec w domu-szkoda. Jestem teraz na etapie załatwiania numeru pesel i becikowego.

Tu na dole jest adres fotosika mojego. Tam znajdziecie zdjęcia mojego Antosia. Pozdrawiam!!!

Cześć Dziewczynki!!! Uleczka cały czas myśle o Tobie. Pisz do mnie na skypie jeżeli masz ochote pogadać, może będę mogła Ci jakoś pomóc. A ja mam dzisiaj młyn z Antosiem. Wrzeszczy cały czas. Nic mu nie jest ale ma taki dzien. Ide do Niego, bo znowu zaczyna.

Uleczka jak chcesz pogadac to łap mnie na skypie megi2442

Ja od razu poszłam na zwolnienie.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d0e5c57996cd7ad.html

Cześć Dziewczynki!!! Mój Antoś właśnie śpi, więć mogę troche poklikać. Zaczyna już czwarty tydzien i zmienia się z dnia na dzien. Dzisiaj o 6 rano leżeliśmy obok siebie i słodko uśmiechał się do mnie. Polubił też już kąpiele ale to tylko dlatego, że znależliśmy na Niego sposób. Czyli najpierw karmienie a potem kąpiel. Pogoda mnie tylko drazni, bo chciałabym z Nim wyjść na spacer a tu ciągle skoki temperatury. Chociaż słoneczko dzisiaj ładnie świeci. Teraz jestem na etapie odwiedzin, dlatego ide sprzątać. Pozdrawiam Wszystkie topikowe kobitki i witam nowe!!!

Marghi chetnie!!! Ja tez mieszkam w hucie.

DAGA!!! Gratulacje!!!!!!

Uleczka poryczałam się jak przeczytałam to co napisałaś. Nie wiem co Ci napisać, bo wiem że cokolwiek bym nie napisała to, to nie zmniejszy Twojego bólu. Współczuje Ci z całego serca!!!

Cześć Dziewczyny!!! Ja wczoraj wróciłam ze szpitala z Małym. W czwartek wieczorem dostał temperatury, więć od razu zadzwoniłam do lekarza. Podobno świetny pediatra itd. Powiedziałam jej, że mam w domu 2-tygodniowe dziecko które właśnie ma temperature i robi kupki ze śluzem. Pani kazała mi iść do apteki kupić lek i podać dziecku. Na moje pytanie czy mogłaby przyjechać do Nas odpowiedziała, że nie ma takiej potrzeby. Kupiłam lek i czytam, że to jest na biegunki. Zadzwoniłam, więc do szpitala na pediatrie, bo byłam u Nich od piątku do wtorku na obserwacji z Antosiem. Tam pani powiedziała, żebym sobie zadzwoniła na całodobową opieke, bo oni mi nie pomogą. Tak więc zadzwoniłam na tą całodobową opieke. Kazali mi przyjechać.Lekarka zbadała Antosia i zobaczyła jaką robi kupke. Stwierdziła, że dziecko ma ostrą biegunke i dała Nam skierowanie na zakażny do szpitala. W nerwach i płaczu pojechałam do szpitala. Byłam przerażona, bo pierwsze co mi do głowy przyszło to, to że na tej pediatri pewnie coś złapał. Przyjeli Nas i zamkneli w pokoju. Przyszła pani która zrobiła wymaz i powiedziała, że na jej oko to całkiem ładna kupka. Całą noc przeryczałam i nie spałam, bo ciągle miałam wizje tego wirusa rota, więc sprawdzałam czy Antoś sie nie odwadnia i nosiłam Go na rękach. Rano pobrali mu krew do badania i przyszła lekarka. Sprawdziła kupke i powiedziała mi, że jak na karmienie piersią to On ma bardzo ładne kupki. Zapytała czy ta pani która stwierdziła ostrą biegunke właśnie taką kupke widziała. Odpowiedziałam, że tak. Wyniki badan wyszły dobrze, więc około 18:00 poszliśmy do domu. Szlak mnie trafia na tych lekarzy i na tą durną babe. A ta idiotka co przez telefon postawiła diagnoze też kretynka. Gdybym była durna to podałabym zdrowemu dzieciakowi lek na biegunke. Dziewczyny jeżeli macie namiar na dobrego pediatre w Krakowie to dajcie namiar, nawet jeżeli jest prywatny i drogi.

Z świątecznego korzystam zwyczaju, By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju I życzyć Ci naprawdę z całą serdecznością By święta napełniły Ci duszę radością Czegóż jeszcze Ci życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancha w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości!

Z świątecznego korzystam zwyczaju, By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju I życzyć Ci naprawdę z całą serdecznością By święta napełniły Ci duszę radością Czegóż jeszcze Ci życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancha w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości!

Cześć Dziewczyny!!! Ja wczoraj wróciłam ze szpitala z Małym. W czwartek wieczorem dostał temperatury, więć od razu zadzwoniłam do lekarza. Podobno świetny pediatra itd. Powiedziałam jej, że mam w domu 2-tygodniowe dziecko które właśnie ma temperature i robi kupki ze śluzem. Pani kazała mi iść do apteki kupić lek i podać dziecku. Na moje pytanie czy mogłaby przyjechać do Nas odpowiedziała, że nie ma takiej potrzeby. Kupiłam lek i czytam, że to jest na biegunki. Zadzwoniłam, więc do szpitala na pediatrie, bo byłam u Nich od piątku do wtorku na obserwacji z Antosiem. Tam pani powiedziała, żebym sobie zadzwoniła na całodobową opieke, bo oni mi nie pomogą. Tak więc zadzwoniłam na tą całodobową opieke. Kazali mi przyjechać.Lekarka zbadała Antosia i zobaczyła jaką robi kupke. Stwierdziła, że dziecko ma ostrą biegunke i dała Nam skierowanie na zakażny do szpitala. W nerwach i płaczu pojechałam do szpitala. Byłam przerażona, bo pierwsze co mi do głowy przyszło to, to że na tej pediatri pewnie coś złapał. Przyjeli Nas i zamkneli w pokoju. Przyszła pani która zrobiła wymaz i powiedziała, że na jej oko to całkiem ładna kupka. Całą noc przeryczałam i nie spałam, bo ciągle miałam wizje tego wirusa rota, więc sprawdzałam czy Antoś sie nie odwadnia i nosiłam Go na rękach. Rano pobrali mu krew do badania i przyszła lekarka. Sprawdziła kupke i powiedziała mi, że jak na karmienie piersią to On ma bardzo ładne kupki. Zapytała czy ta pani która stwierdziła ostrą biegunke właśnie taką kupke widziała. Odpowiedziałam, że tak. Wyniki badan wyszły dobrze, więc około 18:00 poszliśmy do domu. Szlak mnie trafia na tych lekarzy i na tą durną babe. A ta idiotka co przez telefon postawiła diagnoze też kretynka. Gdybym była durna to podałabym zdrowemu dzieciakowi lek na biegunke. Dziewczyny jeżeli macie namiar na dobrego pediatre w Krakowie to dajcie namiar, nawet jeżeli jest prywatny i drogi. A przy okazji Życzę Wam spokojnych i wesołych Świąt!!! Pozdrawiamy!!!

Gosia jestem z Tobą!!! Trzymaj się kochana, bo wszystko będzie dobrze!!! Całuski Skarbie!!!

Dziewczyny pomocy!!! Jak się wchodzi na tego Naszego bloga, miałam wszystko zapisane w innym kompie a tu nic.

Raria weszłam na bloga ale nie wiem o co chodzi. Podam Ci mojego skypa to jak masz to się odezwij. megi2442

Cześc Dziewczynki!!! Melduje się ale tylko na chwilkę, bo Antoś zaraz wstanie i trzeba dać cyca. Jest Kochany, je, śpi, je, śpi i ślicznie się uśmiecha. Wszystko przy Nim mogę zrobić. Dzisiaj posprzatałam cały dom, umyłam włosy i zrobiłam się na Mame-Laske. Mam z Nim tak fajnie, że odciągam pokarm zostawiam mojej Mamusi i spokojnie mogę wyskoczyć pozałatwiać sobie sprawy. Tak wogóle to czuję się świetnie. Mama to się śmieje i mówi, że mnie podziwia, bo sama przez długi czas wstać nie mogła po porodzie. Co do porodu Kochane to stwierdzam, że jak mam mieć kolejne dziecko to tylko cesarka, na naturalny już się nie pisze. Nie chce wypisać wszystkiego, żeby nie przestraszyć dziewczyn które będą rodzić ale naprawde każdy poród jest inny. Miałam takie szcęście, że prawie razem ze mną rodziły jeszcze 4 dziewczyny. I to, żeby było śmieszniej jedna po drugiej zaczynająć od pierwszego boksa. Pierwsza była kobitka która rodziła drugi raz, biedaczka mordowała się bardzo długo. Druga młoda dziewczyna pierwsze dziecko i poszło jej w 15 minut. Ja trzecia około godziny, do tego cały szpital mnie słyszał. Czwartej pani zrobili cesarke a piąta nawet nie wiem jak urodziła, bo ja już pojechałam do pokoju. Moja Kochana Mamusia była ze mną przy porodzie i dwie noce spała ze mną w szpitalu, jedną noc mój Mężuś. Naprawdę polecam poród rodzinny. Moje słoneczko nadal śpi, więc idę coś zjeść. Odezwe się jeszcze.

Mamucie i Dzieci Gosia .........8 Czerwca 07 ........synos Filipek...... Zabcia .......6 Lipca 07 ......... ...córcia Amelia...... Karola ...... .2 Sierpnia 07 .........córcia Kasienka.... ]Melka ...... ..16 Wrzesnia 07 .....córcia Molly........ Kitek .........22 Wrzesnia ...........córcia Maja....... Aine ........ ..24 Wrzesnia ...........córcia Natalka... Magda ........20 Października.......córcia Lenka..... Bebolek ......12 Listopad............synos Fabian....... Aga 84.........18 Listopad...........synos Pawełek.... Ania_84....... 03 Grudnia ...........córcia Oleńka..... Karola416.....14 Grudnia............córcia Oliwicia.... Wesmar........5 marca...............synek Meggi1982.....4 marca...............synek Antoś....... Oczekujace: Aaagcia ........35tydz ........1 Kwietnia ......coreczka. Agula ...........24tydz ........2 Kwietnia ........????...... Motylek_22....33 tydz........27 Kwietnia.......córeczka Lena Kathy100.......26tydz.........4 Maj...............?????..... Siobhane........23tydz.........17 Maj..............????..... Wiktorianka....26tydz.........3 czerwca......chłopiec. Kania82..........16tydz.........24Lipca............????. .... Violaa............17tydz.........4 Sierpnia.....????.......... Magda... .........7ydz.........10 sierpnia....?????.........