kika27

Ja już w domku obiad gotuje. Głowa boli mnie dziś jak diabli, chyba z nerwów. Podświadomie już denerwuje się poniedziałkiem. Żal mi Natalii do żłobka oddawać. Z pracy nie dam rady sie zwolnic a z opiekunkami tak rożnie bywa wiec nie ma rady trzeba będzie sie przyzwyczaić. Mika23 :Trzymam kciuki z całych sił za dwie kreseczki. Cho namawiam na test rano bo wtedy wynik wiarygodny. Zuzia23: No to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci dwóch kreseczek na wrzesień. Byłby to chyba wtedy najpiękniejszy wrzesień dla Was.

STARACZKI NICK..............WIEK….... MIASTO.............CYKL.....przewidywana @ smutna_lala......26......... śląskie...............2..........26.08.07 Mika23............23…........lubelskie............ 1..... ....26.08.07 misia/27/.........27..........lubuskie............8..... . . .26.08.07 Louisa.............30.........3miasto..............2.... .. ...31.08.07 OlaPL..............26........Irlandia/Laois.......7..... . ...31.08.07 kasia25-kasia.....25.........małopolskie........3....... ..02.09.07 Iska bb............29...........slaskie.............1..........11 .09.07 Anikaa_............29........dolnośląskie.........1..... .....11.09.07 gusia26............26..........Mazury.............3..... . ...14.09.07 zuzia23............23..........Niemcy.............2..... ... .18.09.07 110581 (Gosia)...26.......UK/Basingstoke……..7.......... 17/18.09.07 Roswitha..........25............3miasto...........2..... . ...23.09.07 mimi...............23..........lubuskie............1.... ........22.09.07 KIKA27.............29............Kraków...........3..... ....21.09.07 PRZYSZŁE MAMUSIE NICK..............WIEK.........MIASTO..........TC .......PLEC…..TERMIN fressia.............27.........wielkopolska.......5..... .... ?...........? Pola25.............25........śląskie................4... .... ..?..........29.04. Kasia25: Ja miałam takie kucie przy Natali :) Wiedz chyba ciąża :):):) Gosia udanych zakupów

Pola: Widze ze Twój mąż jest identyczny jak mój więc mogą sobie ręce podać. Ja mu z 10 razy powtarzam, on sie denerwuje ze ciągle mu powtarzam a finał finałów i tak zapomni. Kasia: Ja też miałam taki śluz przed ciążą ale nieraz zdaża mi sie też i przed okresem. Nie wiem od czego to zależy. Ale ja trzymam kciuki aby Tobe sie udało Louisa: mam nadzieje ze będą to skuteczne blokady :) Zmykam dalej do pracy.

Ola: No właśnie i dlatego nie chce słyszeć o wróżkach :)

Ja juz w domku. Zdążyłam obrać ziemniaczki i teraz mam chwilkę. No to Gosia ja zapraszam do siebie:) Co prawda kucharką nie jestem ale gulasz w domu mam i ogórkową. Ja tez do wróżki chętnie bym poszła ale ten mój to mi nie pozwoli. Stwierdził ze głupot mi nagada a ja jeszcze w to uwierzę i będę wracać do jej słów. Może coś w tym jest. Choć ciekawa jestem jak diabli co by mi powiedziała.

To super ze Wam sie zabwa podoba. Pola: Czekam na stronke. Moze cos dla siebie wynajde.

Misia: Witaj. Ja juz od 6.30 w pracy. Ale dzisiaj nic mi sie nie chce. :) Jagodzianka z serem : Mam podobne obawy ale ja ciągle bym miala dlatego nigdy bym sie nie zdecydowała. Sądze, ze wszytsko da sie zorganizować.

zuzia23: No to czekamy na relacje z basenu.

Pola: Bedzie nie ma inne możliwości. A ile ma córeczka? Ciekawa jestem czy duża róznica wieku bedzie. Ja zawsze chciałam aby u nas było dwa lata. Własnie nadeszła pora tylko niewiadomo ile tym razem przyjdzie nam sie starać. Wiesz ja zawsze chciałam rodzic na wiosne. Tobie sie udało kwiecień wymarzony miesiąc. A jeszcze miałam Ci powiedzieć ze bardzo ładne masz zdjęcia na blogu.

No to jak piszemy o nałogach. To ja palić nie pale ale piwko lubie sobie wypić w rosądnych ilościach. Winko tez uwielbiam. Najbardziej smakuje domowej roboty. Za pepsi szaleje. A w ciązy to miałam taką zachcianke ze nie mogłam wchodzić do sklepu bo tak mnie ciągneło do pepsi.

Louisa: O jakim Ty wieku przedemerytalnym ty piszesz.......:) Nie załamuj mnie kobieto. Ja w przyszłym roku koncze 30 lat ale czuje sie na naście. Po 30 -stce sie dopiero życie zaczyna......hihihih Zuzia: Nie załamuj sie. Zawsze jak sie zbliża @ to popadamy w podły nastrój. Bedzie dobrze. Wcześniej czy później doczekasz sie swoich upragnionych II kreseczek. Wiem łatwo sie pisze ale ja z perspektywy czasu teraz podchodze do tego wszytkiego inaczej bo wiem jak duzo daje nastawienie. Mnie teraz jest troche łatwiej, poniewaz mam juz Natalie i nawet @ nie popsuje mi humoru. Ale 2 lata temu to wszystko wyglądało inaczej. Niewiem czy mielibyśmy Natalie gdyby nie to ze odpuściliśmy. Przestałam mierzyć temperature, czekac na objawy zaczełam robic badania bo byłam pewna ze coś jest nie tak albo z jednej albo z drugiej strony. Ja zdążyłam sie przebadać, mąż juz nie bo w tym miesiącu w którym miał isc na badania zrobiłam teścik i juz nie było potrzeby. Więc głowa do góry. Bedzie dobrze. Musi być. Miki23: Bardzo podoba mi sie piosenka lecąca w tle naszego bloga. Jestem ciekawa kto to śpiewa i czy mogłabyśmi ja wysłać emailem albo powiedziała skąd mogę sobie ją sciągnąć.

Roswitha : A masz regularne cykle? Moze faktycznie Ci sie przesunął ale ja trzymam mocno kciuki aby jednak @nie przyszła. Ja mam cylke co 27-28 czyli regularne. Przy pierwszej ciązy jak spóźniała mi sie 4 dni to spodziewałam sie II kreseczek. Zrobiłam test i było tak jak u Poli ledwo widoczna kreseczka. Natomiast mojej kolezance kilka testów nie wyszło a mimo tego i tak była w ciązy.

O jakie dobre wiesci z rana. Pola wielkie gratulacje. No to zaczynamy powiększac drugą tabelke. Ciekawe kto nastepny ? Ja raczej w tym cyklu na dużo nie licze ale od następnego bierzemy sie ostro za staranka. :)

Tu macie ceny w Polsce http://www.allegro.pl/item223761704_testy_owulacyjne_10_szt_test_ciazowy_gratis.html Ja korzystałam kiedys z testów ale one nic nie daja bo tak jak pisze miki23 blokada robi swoje.

Gosia: O jakim blogu piszesz. Ja Wam chętnie powysyłam. W pracy mam zdjęcia Natali wiec jak któraś chce zobaczyć to dajcie znac to Wam zaraz powysyłam. tu podaje stronke gdzie są zdjecia Natali ale dawno nie uaktualniałam więc póki co moge powysyłać Wam aktualne. www.bobasy.pl/kika27

Roswitha : Ale mnie rozbawiłaś z tym mottem. Chyba też wdroże go w życie :) Kasia25: Ja na polibudzie studiowałam ale juz mineło troche. Obecnie pracuje w kadrach i płacach.

Kasia25: No to niedaleko bo ja z Krakowa.

Gosia: Oj zazdroszcze Ci tego basenu. Ja chętnie bym popływała bo uwielbiam ale czasu mi brak. :( Mnie niesety nic sie dzisiaj nie śniło, ale może dlatego ze burza była a ja cholernie sie jej boje. Niz mnie nie odstrasza zadne gady ani pająki ale burzy sie boje jak diabli.

desperate housewife: to wszytko na dobrej drodze :)

Roswitha: Trzymam mocno kciuki. Oby nie przyszła @

A ja juz w domu. Mam dostęp do internetu póki mąż mnie nie wygoni. Gosiu: Widzę ze faktycznie masz dzisiaj zły dzień. Artykuł smutny. Czytając takie jeszcze bardziej sie dołujesz. Spróbuj znaleźć jakieś dobre strony dzisiejszego dnia. A co do objawów ja nie miałam żadnych nawet piersi mnie ni bolały. Musze przyznać że jak @ nie przyszła byłam wielce zaskoczona. Uśmiechnij się. Zabieram sie za obiadek. Będę zglądac do Was

Przepraszam za błedy, ale pisze szybko bo aktualnie jestem w pracy i zaglądam do Was ukradkiem :)

minimisia: Gratuluje. Nasze dzieci są w tym samym wieku. Nataia 4 sierpnia skończyła roczek. Moim mazenie jest mieć drugie dziecko/ Pisze dzisiaj juz od samego rana. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona. Napisze teraz pare słów o sobie. Mam na imie Monika i jestem z województwa małopolskiego a dokładnie z Krakowa. Od roku jestem szczęsliwą mamą Natali. Powoli zaczynamy starania o nasze drugie szczęscie ,ale u nas nie jest tak łatwo więc pewnie nam znów zejdzie. Oboje z męzem pracujemy a Natalią zajmuje sie moja mama. No ale od września pójdzie do żłobka chyba ze nam sie uda i wtedy ja będe z nią.

Gosiu: Jak czytam Ciebie to jakbym siebie widziała sprzed dwóch lat. My ślub bralismy w 2004 roku i od tego momentu nigdy się nie zabezpieczaliśmy. Uznaliśmy ze co bedzie to bedzie. Niestety nie jest tak łatwo jakby sie nam wydawało. Jak czegos sie bardzo pragnie to wtedy coraz trudniej to przychodzi. Nie poddawaj sie. Bedzie dobrze.

Gosiu: Jeśli można wiedziec to długo się starasz? Ja starałam sie prawie rok. Z perspektywy czasu warto było. Tobie też sie uda. Trzymam kciuki :) Pola: Ty to juz prawie wszytkie objawy masz :)