kika27

Kruszynka: Weronika cudna. Włoski ma super. Najbardziej podoba mi sie to zdjęcia gdzie ma zaczesane do przodu. Oli: No widze ze nie tylko ja tak wstałam wczesnie. Życze udanego spotka nia z przyjaciółką. Nadziejka: Duzo zdrówka dla Kubusia. Dobrze ze juz jesteście w domu. Teraz tylko trzymam kciuki aby udało sie Wam wczesniej załatwić wizyte. Viola: Pokazuj na szybciutko zdjęcia z wycieczki. Jak tam przejażdżka samolotem? Filipka: Kochana Ty to masz złotą cierpliwość. Ja to bym chyba wystrzelała Tych przydup........ Wiesz ja mam taką koleżanke co dokładnie zachowuje sie jak Twoja kuzynka. Wczęsniej dało sie z nia pogadac a teraz to katastrofa bo w Danii jest i wielką Panią. Hania: Ale sie uśmiałam z Twojego Kubusia. Wyobraziłam sobie jak bije brawo księdzu. Niezły aparat z niego. A jeśli chodzi o Natalie dla Kubusia to Kraków od Przemyśla nie dalego, wiec moze sie uda :) Mlenka: Ja mam ten sam problem z prezentem dla Natali. Chciałabym jej coś nowego kupić ale niewiem co. Mało tego sprzedałam mate na której sie bawiła i wzamian obiecałam coś jej kupić. Zastanawiam sie nad jeżdzikiem. Chyba kiedyś dla Filipki wklejałam linka. Koala :) Dziękuje Wam w imieniu Natali A ja dzisiaj chora. Ledwo siedze w pracy. Mam taki ból gardła ze śliny nie moge przełknąc. Odliczm juz godziny do wyjscia do domu. :(

Święta, święta i juz po świętach. My niedawno wróciliśmy od rodziny wypoczęci i przejedzeni i od jutra do pracy. Wkleiłam nowe zdjęcia Natali http://www.bobasy.pl/kika27 Pozdrawiam i do jutra

Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Swięconego w gronie najbliższych osób szczerze życzy Monika z mężem i Natalią

Filipka: No faktycznie ja przyznam sie ze dzisiaj ukradkiem czytam bo nie bardzo mam jak i przeoczyłam ten wpis do Violi. No troszeczke jestes usprawiedliwiona. No ale cytat mnie sie podoba i bde Ci go ciągle przypominac jak zapomnisz :) Dziękuje za zdjecia. Jak zwykle promieniejesz na nich. A Julcia podobna jest do Twojego męża na tym zdjęciu :) Co tam Ciekawego zobaczyłaś latając nad Świnoujściem ....? Haniu: Ale mi narobiłaś smaka na ten barszczyk. Ja uwielbiam ......:). Barszcz, pomidorowa i rosół to sa moje ulubione zupy. Ja jak zwylke sie znów wycwaniłam i jade do mamusi na świeta. Oczywiście na gotowe. Ale mam dobrze :)

Filipka, Viola: Lanie Wam sie nalezy i to solidne. Mlenka z Hanią mają racje, porzadki to bys ie Wam przydały ale w głowie zrobić. Ani na chwile nie mozecie sie poddać. Uda sie napewno. Ja wiem co mówie. Tez starałam sie długo i co........ teraz mam kochaną córeczke. Wy też wkrótce bedziecie miec swoje maleństwa. Jeszcze wspomnicie ze miałyśmy tu wszystkie racje. A tak dla przypomnienia : \"Nigdy niewolno przestac wierzyc ... i wyobraź sobie, ze ja mocno wierze i chciałabym kiedyś otrzymać sygnał zwrotny......\" Filipko wiesz co mam na myśli :) Hania: Ja chetnie bym za Ciebie popracowała. Mnie sie udało zwolnić i juz koło 13 zmykam do domu. A jutro mam wolne :) Oli: Udanego wypadu do miasta :)

Haniu: Gratulacje dla meżusia Filipko: Mlenka ma racje aby Cie te mdłosci nie opuściły :) i niech @ a kysz, a kysz A ja dzisiaj juz w lepszym humorku. Mimo ze pogoda za oknem paskudna. Z mezem juz ok. Mimo ze sie kłócimy to szybko sie godzimy. Musze pochwalic Natalie , aż sie boje aby nie zapeszyć. Od kilku dni bardzo ładnie zasypia w łózeczku, chyba wstawanie ja znudziło. Wczoraj naprzykład położyłam ja do łózeczka zgasiłam światło i poszłam się kąpać. Jak wróciłam Natalia smacznie spała. :) ,pozatym przesypia mi ładnie całą noc. Mam nadzije ze tak zostanie.

Słonko: Juz Ci przesłałam.

Madzia: Witaj. Ja Ci towarzysze bo siedze przy debowym mocnym i jak tak dalej pójdzie to tez ci dorównam :) Odzywaj sie częsciej i pisz co tam u Ciebie. Jak tam starania nad drugą dzidzią?

Jestem Filipko: Kontlorera nie mam ale jak to zwykle bywa przy koncu miesiąca trzeba wypłate robić. W weekend napewno bede na gg to sobie poplotkujemy. Powinnam byc dzisiaj wieczorkiem :) Haniu: Szkoda ze zakupy Ci sie nie udały. Ja nie planowałam ale wczoraj wyskoczyłam z mamą na małe zakupy i o dziwo nawet sie udały. Kupiłam sobie płaszczyk i buciki. Płaszczyk oczywiścię Tomek skrytykował ale co tam ważne ze mnie sie podoba. Fason mu sie podobał tylko nie kolor bo on lubi ciemne i stonowane a ja kupiłam sobie w kolorze wrzosowym. Taki delikatny. Kruszynka: O widze ze Weronka spac nie dała. U nas Natalia była dzisiejszej nocy wyjątkowo grzeczna. Obudziła sie tylko raz o 2 w nocy. Zjadła i poszła spac dalej. Dalej wyglądamy zębów i dalej nic :( Nadziejo: Pisz szybciutko co tam u Was. Jak Kubuś ? Scorpion: Jak tam po spacerku? Oli, Filipka, Viola: Fluidki lecą z Krakowa do Was Mojpka: Co tam u Was. Jak Zuzia?

Słonko: Alunia cudna. Oczka piekne. Takie duze. Śliczna z niej pannica. Oli: Nie chce Cię nastawiać ale z tymi testami to róźnie bywa. Moja kolezanka tez robiła i za każdym razem negatywny a potem okzało sie ze jest w ciązy. Tego Ci z całego serca życze. Poczekaj jeszcze pare dni jak nie @ przyjdzie to moze zrób test z krwi. Hania: Z tą kołderką to dobry pomysł. Musze tez tak zrobić. Życze Ci 6 w lotto. Mlenka: Zdrówka dla Adasia. Viola: Ja chętnie Ci odstąpie zbędne kilogramy :) Filipko: Dla Ciebie moc fluidków i do działa :)

Mlenka: Nie tylko ty masz skleroze bo ja też. Słonko: Wszystkiego naj, najlepszego dla Alusi. Dużo zdrówka i zeby każdy dzien był dla niej radosny. Co do domku to mnie sie tez marzy................:( ale niewiem kiedy to marzenie mi sie spełni.

Jestem Jestem jeszcze. Kontrol o 10 sie zaczyna i moze trwac nawet cały tydzień. Haniu: Bede pamiętac o tej zagadce Filipka, Oli :

Ja tak z rana. Korzystam jeszcze przed kontrolą. Dziś juz żadnych zgadek nie beda dawać. Koala: Ja zażywałam duphaston to to samo co luteina. Miałam tez 2 tabletki. Odstawiałam stopniowo po jednej a ptem po pół tabletki. Niewiem jak to jest w koncówce ciązy bo ja brałam na początku Viola: Prosze o zdjęcia. KIKA27@gazeta.pl. Ja tez w wolnej chwili wyśle Ci swoje.

Podaje jeszcze raz strone http://freeweb.siol.net/danej/riverIQGame.swf

Słonko: Tak na marcówkach wyczytałam. Nieraz jak mam wiecej czasu lubie zglądac na rózne fora i dzis natrafiłam na twój wpis na marcówkach :) Haniu: Dziekuje za kwiatuszek. Śliczny :) A co do Natali to ja juz od 2 miesięcy zwalam na zabąki. A ząbków jak nie widac tak nie widać :( Filipko: Pisz szybciutko co tam u Ciebie.

Ja dziś ledwo żyje. Natalia dął mi w nocy popalić. Budziła sie co chwile i z płaczem. Niewiem co jej było. Mam nadziej ze wreszcie ząbki sie wybijają. A w pracy czekała na mnie niespodzianka. Ciasteczko i tulipan z okazji dnia kobiet. Oli: No narobiłaś mi smaka na te fileciki. Prosze o przepisik. Haniu: Przy takiej pogodzie stokrotki szybko urosna i Twoi Panowie bedą mogli sie zrewanżować. Słonko: Gratuluje awansu. Nie przejmuj sie to nie Twoja wina ze kolezanke zwolnili. Wiem ze Ci głupio. Mnie tez pewnie by było. Bedziemy pracowac w tej samej branży. Filipko: Melduj sie tu natychmiast bo zaraz ochrzan dostaniesz...........

Witam Ja tak tylko na chwilke najpierw przyjmijcie zyczenia Kochane baby przyjmijcie życzenia od drugiej baby. Niech kazdy dzień bedzie dla was radosny. Trzymajcie sie baby byle do wiosny. A teraz chciałam sie pochwalić. Moja córa zrobiła mi niezły prezent dziisaj zaczeła raczkowac na całego. Przedtem były próby z róznym skutkiem a dzis przeszła cały pokój na czworakach. Scorpion: Dziekuje za zdjecia. Borysek cudny. Ma tez spiochy takie same niebieskie z konikiem jak Natalia. Widze ze tatuś wywiązuje sie z swojej roli. Mój tez kąpie Natalie.A co do opisu porodu to widze ze nie było tak żle. Ty dzielna kobieta jesteś. Oli, Filipko: Wysyłam kobiece fluidki ciązowe. Filipko: Głowa do góry. Jak Ci sie nie uda do maja. To w maju założymy klubik letni i napewno bedzie szczęsliwy Hania: jak tam stokrotki? Nazbierane Koala: Szkoda ze nie mieszkasz w Krakowie bo bysmy razem na spacerki chodziły

Hej Mlenko: Radical ja tez polecam. Miałam i szampon i odżywke. ale ampułki tez dobre. Troche mi zapach przeszkadzał ale efekt dobry. Kruszynko: Faktycznie masz z tym internetem. Koala: Ja podłaczam sie do słów Haniu. Lanie sie nalezy. Masz nie miec żadnych wyrzutów sumienia. Wiecie co. Ja dzisiaj jestem bez humorku bo moja najlepsza koleżnaka prawie jak przyjacióka jest w szpitalu. Jest w czwartym miesiącu ciązy i wczoraj dostała krwawienia. Bardzo sie o nią martwie. Z dzidziusiem po badaniach dobrze i mam nadzieje ze tak zostanie. Bo tak bardzo chicała miec uprgnione maleństwo. Bede u niej dzisiaj lub jutro w szpitalu moze dowiem sie czegoś więcej.

Witajcie. Kurcze ale ma dzis zamęt w pracy. Wczoraj na nocnej zmianie pracownik nasz miał wypadek, wiec dzisiaj wszyscy latają. Naszczescie skonczyło sie na łzamaniu nogi a mogło byc o wiele gorzej. Scorpion: Dziekuje za mmsa. Synus cudny, a usmiech mnie rozbrajający. Musze dzisiaj pokazac Natali jakie ładny kawaler dla niej rośnie. Pewnie ją nie długo dogoni z wzrostem i wagą. Haniu: Wyśle Ci zdjecie napewno, jak tylko dam rade. Chyba ze Filipka ma moje to poprosze aby Ci wsyłała. Filipko: Ty szalona kobieto moja. Dziekuje Ci za wszystko jeszcze raz. Wczoraj pokazłam Twoje zdjecie męzowi. Powiedział ze jesteś bradzo ładna i napewno do Ciebie przyjedzie......... no zrobiłam sie zazdrosna........oczywiście żartuje :) Acha jak masz moze w komputerze moje zdjecie to prosze Ci wyslij Hani. Witam nową starającą; Znami zawsze bedzie Ci raźniej Oli, Filpka: Moc fluidków Kruszynka: Mam nadzije ze szybko uporasz sie z swoim internetem i odezwiesz sie do nas. Mlenko: Jak tam Adaś. Zmieniłaś mu mleczko? Koala: Odpoczywaj i nie przemeczaj sie kochana.

Borysek grzeczniutki. Spał i 3 razy jadł w nocy wiec nie jest źle. Śmiałam sie do Scorpion ze bedzie szybko rósł kawaler dla Natali.

Oli: Idz jednak do lekarza. Nieraz mogą być plamienia w trakcie owulacji ale niewiem czy to u Ciebie mozliwe skoro wcześniej nie miałaś.

Natalia na karmiona wiec moge nadrabiac zaległości. Jak przeczytałam moje wcześniejsze wypociny to az sie załamałam. Co drugie słowo kurcze.... to chyba ze zmeczenia. Nie mam siły. Zaraz sobie naleje lampke wina żeby toche odreagowac. Haniu: Niewiem co Ci poradzic jesli chodzi o prezent na komunie. Ja dwa lata temu kupiłam mojej chrześnicy rower i pare drobiazgów do zabawy. Ale tak swoją drogą to za pare lat pensja nie starczy na prezent. Ja jak pamietam dostałam złote kolczyki i wtedy to był rarytas, a teraz to komórki, aparaty , komputery. Szok Jeśli chodzi o wyjazd to ja bym nie puściła mojego miska. Nie pozwoliłabym na rozstanie . Kubuś napewno by to odczuł. Swoją drogą to super Twoja mama dopiekła teściowi. Oli: Co do globulek to ja ci nie doradze, ale jak ci nie przejdzie to moze faktycznie wybierz sie do ginekologa. Oj sprzydałaby sie Doris, Moze ona by coś doradziła. Koala: O widze ze Twój misiek sie postarał i prezencik super. Filipko: Dziekuje za tzrymanie kciuków i za smska rano. Było mi bardzo miło. Mlenka: Łóżeczko faktycznie praktyczne, ale czasami ta szuflada to mnie doprowadza do szewskiej pasji bo albo mi sie zacina albo wysuwa z zawiasów. Mojpka: Co tam u Ciebie? Scorpion: No to dzisiaj Borysek już w domku. Ciekawa jestem jak tam po pierwszej nocy bedzie. U mnie Natalia w szpitalu rozrabiała, az położna mówiła ze dawno nie miała takiego dyżuru nocnego. Nie mówiąc o moich współlokatorkach które przez nas tez nie spały. Natomiast jak wróciła do domu to jak aniołek. Przesypiała całą noc. Paty, Lili: super ze do nas zaglądacie, oby częsciej. Słonko: Dużo zdrówka dla Aluni. No kończe. Postaram sie teraz czesciej do Was z pracy zaglądać. Niestety jutro jeszcze mam dzień pracy bo koniec miesiąca i wypłate trzeba robic. Ale wolnej chwili postaram sie do Was zaglądać.

O zapomniałam Założyłąm stronke Natali wiec tu mozecie popglądać zdjecia http://www.bobasy.pl/kika27

Juz wiadomo co sie dzieje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3416759

Donn: Juz powoli zaczyna...........:) Masz może ochote iśc jutro na basen z Doris. Ja niestety nie moge bo przklętna @ mnie dziś nawiedziła i klapa. Odstąpie Ci mój karnet to sobie popływacie. Daj znać to sie dogadamy co i jak.