Annapo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Annapo
-
Dea te moje kolorki to troszke grubsze i raczej jeden kolor od drugiego sie da odróznic...Milego spaceru...a u nas juz ciemno nie boisz sie....
-
Dea a ja tu specjalnie długie włosy nosze ,zeby tych różków nie było widac,a Ty jej z tak daleka wyczuwasz...Oj musze sie lepiej maskowac... Nie wiem czy znasz taki lek nifuroksazyd,u nas tylko na recepte...Ale jakbys byla w Polsce to moze przez rodzinke udalo by Ci sie go załatwic.Ja go stosowałam u moich dzieci ,jest bardzo skuteczny przy biegunce i łagodny.Poprawia tzw.flore bakteryjna w brzuszku Moj syn majac ok pol roku ,mial wlasnie ostra biegunke i bardzo szybko sie odwodnil,mial potem podawaną kroplowke i długo do siebie dochodzil i wtedy lekarz przepisal mi ten lek ,zeby szybko interweniowac...Twoja corcia juz wieksza ,ale u dzieci biegunka to naprawde niebezpieczne i mikomu nie zycze tego co ja wtedy z nim przeszlam
-
Ewanisiu,od mojej przyjaciolki cora tez leczy sie na astme i jak zaczela to najpierw jej robili badania na co jest uczulona...moze cos u niego wywoluje uczulenie ,ktore objawia sie wysypka i wlasnie powoduje astme...Jej corka jak zaczela unikac tych prodoktow to i ataki astmy sie zmiejszyly...nie wiem czy cos Ci to pomoze,ale wiecej nie wiem... Rybko dzieki za wafelek ,ja nigdy slodkości nie odmawiam...I to widac..hi hi, Rebeko sama pojdziesz na ten film...czy moze z kierowca...;)
-
Dea ,balejaz to kilka kolorów na głowie Takie rozno kolorowe pasemka...Ja mam teraz blond,moj rudy,jakies takie brazy i zimny kasztan... Tak to nazywa moja szwagierka,a mnie sie to podoba i juz 1,5 roku nosze cos takiego na głowie Kiedys farbowalam na blond,ale juz po miesiacu bylo widac odrosty i dlatego moja szwagierka zaproponowala mi balejaz i teraz wystarczy tak raz na 2,3 miesiace \"poprawic\'...
-
Rybko nie gniewaj sie ,ale Ciebie tez oczywiscie z całego serca witamy ponownie..Mnie naprawde tak ten topik wciagnąl ,i macie wszystkie taki specjalne miejsce u mnie w ...wiec nawet jesli nie mozecie przez chwilke nas odwiedzac to w moim i chyba pozostałych dziewczyn imieniu,prosze nie zapominajcie o nas i wracajcie... Iwo ,ja cierpliwie czekam na fotki....
-
Dea ja i aniłek hi hi ,no chyba ze z takimi małymi różkami...Całuski dla małej,lepiej jej już...
-
Ell,witam ciesze sie ze juz jestes ...
-
No chyba sie odblokowało ...nareszcie W miedzy czasie obiad zjedzony,ale troszke zostalo takze jak ,ktora głodna to zapraszam na gyrosa...
-
Pisze do Was juz 4 raz ,naprawde trzeba miec anielską cierpliwosc..
-
I znowu caly wpis mi wcieło,wiec nie wiem czy ten wejdzie...
-
No nie wiem narzekacie ze,trudno wejsc ale moze sie uda ,... Panele rzeczywiscie na podłoge,najgorsze ze ja sama nie wiem co bym chciała... Ale mamy teraz wykładziny i juz mi sie opatrzyły a na parkiet mnie nie stac ,wiec beda panele,ale juz sie boje jak maz je bedzie kład bo on wtedy bardzo nerwowy... Oboje nie lubimyremontow ,ale co zrobic,czasami trzeba... Iwa ja sie dalej grzecznie upominam o fotke ... Jakby która nie jadła to na stole gyros ...prosze sie czestowac... A pierogi robiłam kiedys raz w miesiacu jak tata przynosił wypłate,bo tylko wtedy umial nas zagonic do lepienia,ale razem z mama jak juz sie dałyśmy do pracy to ok200 sie robiło...Bo my pierogi mozemy jadac na okragło... A teraz mi sie nie chce lepic i kupuje z takiej zaprzyjaznionej kawiarenki...
-
Hejka ,znowu jestem i nawet po łebkach poczytałam.... Wiecie co , jak ja nie cierpie zakupow niby wszystko jest , ale jak sie szuka to akurat nie ma tego co by sie podobało... A jeszcze niekiedy ta obsługa taka jakaś niemiła... Ale remont nadal aktualny tyle ,ze, maz zobowiazał sie sam panele położyć ,wiec bedzie troszke dłużej trwal,ale za zaoszczedzone pieniądze mozemy kupic coś na sciany... Ide postawic jakis obiadek ,ale bede na podgladzie..
-
Witam ponownie! Ale niestety znowu tylko na jeden wpis ,bo musze wyjechac,obiecuje sie poprawic Kaszubko i Ewanisiu bardzo Wam dziekuje za fotki,doszły i sprawiły jak zwykle sporo radochy.. Iwo od Ciebie jeszcze tez nie mam zadnej fotki,wiec niesmialo sie upominam...A wracajac do rudzielcow,to ja sie nie gniewam bo i nie mam o co...A nawet po Twoim wpisie to doszłam do wniosku ,ze ta opinia to w duzej mierze powstała przez te farbowane -rude hi,hi,hi:P Wczoraj zaraz po porannym karmieniu zwierzakow ,kapieli ,wsiadłam w autko i pojechałam pa-pa..Wybieramy sie na andrzejkowa zabawe a moje włosy aż sie prosiły o fryzjera..A to troszke trwa,zeby znowu jakos wygladac...Odnowiłam balejaz,i troszke skrocilam,niby nic takiego,ale zaraz lepiej... Jak przyjechałam do domu to moje głodomory juz na mnie czekały,wiec trzeba było zakasac rekawy i zrobic jakies jedzonko ,potem posprzatac,kawę z mężem wypic i znowu do obory ,a potem kapiel ,kolacja a potem nawaliło kafe i poszlam na mecz... Dzisiaj wybieramy sie z mezem na zakupy,mamy zamiar wymienic podłogi i pomalowac pokoje od dzieci,wiec trzeba sie obejrzec za farba ,tapetami itp. Jak sie potem uda dostac ,to napewno jeszcze do Was zajrze,bawcie sie teraz dobrze i wszystjim miłego dzionka ....
-
Tylko podpisuje ,bo krowki rycza i wpadne ok 10
-
Hallo jest tu kto?????
-
Nie wiem czy sie dostane ,ale probuje moze sie uda...A i tak tylko na chwilke bo przy wtorku musze zmykac ,zeby syn mogl sie wyspac... Dea bardzo Ci dziekuje za zdjecia i po obejrzeniu kilku fotek to dochodze do wniosku ,ze polki to najładniejsze kobiety...No same powiedzcie...;p Iwo,ja mam takie male pytanie odnosnie Twojego stwierdzenia,ze rude podobno fałszywe..Czy kiedyś jakas ruda Ci zalazła za skóre ,czy to takie ogolne stwierdzenie ? od razu pisze skad to pytanie..Ja własnie jestem naturalnym rudzielcem i dosyc z tego powodu wycierpiałam w podstawowce i nie tylko...Dlatego jestem ciekawa skad takie stwierdzenia...? Ja mam w domu raka(maz),wage(syn) i 2 lwy(ja i córa).I musze stwierdzić ,ze najciezej to chyba z tym raczkiem.Czasami to juz nie wiem jak sobie z nim poradzic,a najsłodszy jest syn,chociaz trzeba sie troszke nad nim napracowac,ale daje sie czasami przekonac,a raczek nie... A jesli chodzi o Iwe to ja chyba tez jako blondynke ja widze tylko taki ciemniejszy blond ...Moze ,jak Iwa pozwoli to sie wkrotce przekonamy...
-
Kaszubko jestem pełna podziwu,nie wiem czy ja dałabym sobie rade,i to jeszcze zachwujac przy tym dobry humor...
-
Wesoła Anko doszło,ale jakos inaczej sobie Ciebie wyobrazałam,chociaz napewno z takim usmiechem...Dzieki serdeczne teraz juz Twoja buzka zakodowana w mojej głowie....:D ;)
-
No to ja tez sie niesmiało upomne o zdjecia,nie mam ani od Wesołej Anki,ani od Dei ,moze przy jednej robocie i do mnie poslecie...?:) Rebeko,ja tez chce obiadek ,obojetnie co byle bym nie musiała go sama przygotowac...:( Kaszubko,moj tesciu tez podobnie uparty,mial kidys powazny wypadek,7 miesiecy lezał w gipsie na wyciagu z noga,i tak dlugo cwiczyl ,ze tez chodzi chociaz utyka ,ale zawsze powie ze mimo bolu warto,bo jednak najlepiej jak człowiek jest samowystarczalny...Takze nie poddawaj sie ,a z tego co piszesz o dzieciach to mysle ,ze tak czy inaczej beda Ci pomagac i napewno chca dla Ciebie jak najlepiej...
-
Melduje,ze zdjecia Kaszubki dotarły bardzo dzieki dziewczyny,Ale cos ta naszaKaszubka rzeczywiscie na nim taka smutna,ale poza tym to całkiem ok...:P Kaszubko zwierzaki superek,a kicia podobna do mojego (jednego z 8 ) kota.Ta moja czarna kocica to najwieksza cwaniara,zawsze sobie daje rade i uwielbia łazic po dachu.
-
Ale sie nam powaznie porobiło... 35 jesli chodzi o rolnictwo to niestety tu nie zmienia sie na lepsze,moi tesciowie mieli na utrzymaniu 2 starsze ciotki ,4 dzieci i majac 6 krow ,potrafili zbudowac dom ,kupic nowe maszyny i unowoczesniac gospodarke i to bez kredytów ,a teraz...My posiadamy 2 dzieci ,50 sztuk bydla i niestety o tym zeby kupic jakas maszyne to moge zapomniec,bo nawet kredytu mi nikt nie da.Nie wiem czy ktoras z Was orietuje sie ile kosztuje głupi traktor...A w ogole to temat rzeka...Lepiej jest z zaopatrzeniem,ale jak sie nie ma pracy (to czy u nas czy na zachodzie ) to i tak nie ma znaczenia ,ze w sklepie jest wszystko
-
Wiecie co ,chyba cos z ta moja poczta nie tak,bo ja dostaje tylko same słowo pisane (2 raz od Ewanisi ) i Od Rebeki tez to samo.A zdjecia nadal nie dotarły...Juz cala głupia jestem ,bo ostatnio jak wysyłałyście to nie było takich problemów....:( Iwo,tamte czasy a teraz to w ogole nie do porownania i ja tez mysle i mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej.Ale to bardzo powazna decyzja i wydaje mi sie ,ze trzeba sie nad tym powaznie zastanowic,a potem wybrac to co dla nas najlepsze... Ja osbiscie to nie lubie zmian i jak juz gdzies zapuszczam korzenie ,to trudno mi sie potem wyrwac...
-
Dziedoberek!!! Ja juz tez po śniadaniu,ale kawka jeszcze czeka na chetne ,wiec prosze sie czestowac... Ewanisiu dostalam poczte ,ale tylko pisało Kaszubka ,i nic wiecej nie było... Takze jakby któras z Was mogła przesłać zdjęcia to bede bardzo wdzieczna... Umnie dzisiaj ładne słoneczko i dobrze bo jakos tak człowiekowi lzej na duszy.. Dea ,ode mnie tez gorace uściski ,napewno bedzie juz lepiej ,a moje dzieci jak choruja to poza czyms do picia nic nie jedza ,dopiero jak sie lepiej poczuja to nadrabiaja zaległości.Moja pani doktor jak biegunka trwała dłuzej niz jeden dzien,to przepisywala maluchom taki syrop ,bo u malego dziecka to bardzo niebezpieczne,moze sie szybko odwodnic ipotem sa problemy... Rebeko ,ja pozwole sie nie zgodzic z Iwą ,co prawda nie wiem jak wyglada zycie we Francji ,ale napewno nie mozna powiedziec ze u nas lepiej...Wszedzie sa problemy,ale znam duzo osob ,ktore stad wyjechały i jeszcze nikt nie wrocił...Owszem na wakacje ,ale potem szybko wracaja..Jednak jak powaznie myslisz o powrocie to chyba rzeczywiscie lepiej powiekszeniem rodziny...I znowu sie rozpisałam..;) Wszystkim dziewczynom Będę na podglądzie...
-
To ze sie powtarzam to tez kafe winne ale chyba wybaczycie...
-
Ja sie z wami na dobra chwilke zegnam ,bo musze z synem na basen ,potem wywiadowka potem do obory i potem jak jeszcze nie padne na pysk to do Was zajrze milego popołudnia .... Ewanisiu ja taki laik komputerowy takze nie wiem jak cos wrzucic na you tube,ale popytam corki wieczorkiem to moze wtedy cos pomoge.