Annapo

Podpisuje liste i znikam dalej pracowac....Kawke potem wypije...Miłego dzionka!!!

Hey dziewczyny ja sie na dzisiaj zegnam ,bo jutro szybsza pobudka się szykuje ,a jeszcze chce cos poczytac... Do jutra i dobrej nocy!!!

Witam ponownie i mam nadzieję ,ze uda mi sie połączyć za pierwszym razem. :) Dea ,fotki przesłane,ale uprzedzam,ze są z telefonu ,bo aparacik ma dotrzec dopiero pod choinke... Ewanisiu podglądam ,to za dużo powiedziane,widzę bo inaczej nie idzie przeciez nie bede okna zasłaniać,a ze jest na co ,to przeciez nie grzech sobie popatrzec :P Mnie sie podobaja bruneci,a moj slubny to blondyn wiec przynajmiej popatrze.... U mnie po wizytacji i nawet nie było najgorzej,chociaz pani wizytator była dociekliwa.Mam nadzieję ,ze wypadniemy dobrze,bo nasza szkoła jest ok,a przede wszystkim na miejscu a to duzy plus. Monobazo witam,a moze jakies słóweczko do reszty pań....?

Wpadam sie na jakiś czas odmeldować,bo musze jakies jedzonko naszykować,a potem do szkoły .Mamy jakąs wizytację z kuratorium i pani wizytator zażyczyła sobie rozmowy z rodzicami... Wpadne moze wieczorkiem,na razie

Widze,ze te problemy z wejściem na kafe to nie tylko ja mam... Rebeko a widzisz ją jak patrzysz do lustra,bo mnie się to niestety zdarza...:P U mnie rano to nawet tak jakos wiosennie,takie piekne widoki mialam z okna kuchennego...Mój sasiad orał sobie ogródek i chyba mu sie cieplo zrobiło bo zaczął się rozbierac ,ale niestey..................bardzo szybko skończył:O

Cos ta kafeteria ma dzisiaj jakieś słabe ruchy?! Trudno mi sie dostac...:( Rebeko,przeciez w tym nie ma nic dziwnego,widziałaś kiedyś leniwą kobietkę ;)

A co Wy dzisiaj takie zapracowane wszystkie....?Dobrze ,ze ja w domciu pracuję a teraz jeszcze bez nadzoru szefostwa ,ale tez sie nie nudze.:(

Dziedoberek !!! To moze i ja sie skusze na kawke... Dea,ja posłałam fotki na jo-mitura i teraz nie wiem czy doszły,mam nadzieje ze tak....Jesli chodzi o sklep to w moich rejonach nic co by jakos podobnie brzmiało mi sie nie kojarzy...:(A te butki to mam rozumiec ,ze z takiej ryby\"wegorz\' czy to coś innego ? Bo nie bardzo sobie mogę je wybrazić :(

Dziedoberek !!! To moze i ja sie skusze na kawke... Dea,ja posłałam fotki na jo-mitura i teraz nie wiem czy doszły,mam nadzieje ze tak....Jesli chodzi o sklep to w moich rejonach nic co by jakos podobnie brzmiało mi sie nie kojarzy...:(A te butki to mam rozumiec ,ze z takiej ryby\"wegorz\' czy to coś innego ? Bo nie bardzo sobie mogę je wybrazić :(

D O B R A N O C Widze juz jakos niewyraznie ,wiec chyba zwine sie do lozeczka pa pa

Agnieszko,my dopiero wczoraj odebraliśmy nasze autko od lakiernika... I dlatego dzisiaj taka bieganina przez cały dzien. A gdybym umiała nasza Yamahe utrzymac to juz bym tez i prawko na nia sobie wyrobiła,ale wtedy nie wiem kto by zarobił na paliwo.... MM namawia mnie na kupno takiej babskiej wersji motorka ,ale ja wole takie duze...A poza tym sama jazda to tylko połowa frajdy,wazniejsze jest to ze mam okazje wyrwac sie z domu tylko z M... Mnie sie tez było trudno dostac,a teraz konczy mi sie piwko i nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam w pozycji siedzacej hi hi A pod biurkiem jakos malo miejsca....:D

No to teraz jestem dopiero zla, Nastukałam w te klawiature i nie udało sie poslac,wybaczcie ale drugi raz chyba dzis nie dam rady.W oczekiwaniu na połaczenie wyduldałam piwko,a mam bardzo słabą głowę i nie ma szans zebym powtórzyla to samo co juz napisalam. Ogolnie to zmachana dziś jestem ,ale mam dobry humorek.Mimo ,ze pozbyłam sie gotowki (opłaty),to jak na 13 tego miałam udany dzien. Dea witaj ponownie i podziel sie wrazeniami z pobytu ... 35,ja jeszcze nie wszystko potrafie wyciagnac z czelusci mego komputerka i nawet nie mam nikogo kto by mnie tego nauczyl,ale mam nadzieje ,ze teraz juz odpokutowałam niedopatrzenie :( Rebeko jak tam "słomiaństwo",jeszcze nie wychodzi Ci bokiem ? Mojemu M skasowali na rok prawko na jednoślady to jak bedziesz chetna to moge Ci nasz motorek udostepnić :P

Jestem i spawdzam czy mozna juz sie połaczyć ,bo juz 40 minut nie mam na to szans,ale teraz chyba sie w koncu uda

Rebeko,film,ksiazke to rozumiem,ale porzadki......? Litości! Przeciez to grzech w wolnym czasie...!!!!

Jakoś tak mordka mi się drze ,wiec idę ha-ha . Miłej nocy,przede wszystkim Tobie Rebeko,mam nadzieje ,ze przynajmiej masz jakąs przytulanke .:P Ja sie przyznam po cichu,ze sypiam z 2 Jaśkami..... Jeden to mąż, a drugi to.................................. poduszeczka taka maluśka ,ktora u nas tez nazywa sie jaśkiem... D O B R A N O C !!!!!!!!!

Rebeko,ja w moim 16 letnim stazu pozycia małzeńskiego nie byłam ani raz sama w domu,zawsze ktoś sie pałetał pod nogami.Nawet jeśli małzonek gdzies sie wyrwał to zostawali tesciowie,dzieci i cała czeladka zwierzaczków.Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazic. W pierwszym roku po ślubie ,gdy juz w ciązy nie mogłam jechac z nimi na pole i zostawałam sama to przynajmiej zwierzaki wpuszczałam do mieszkania ,zeby nie czuć sie samotnie .W bloku,gdzie mieszkałam z rodzicami to zawsze jakies odgłosy dolatywały z klatki(,chociaż nawet byłam sama w mieszkaniu) i czlowiek tak jakoś razniej sie czuł .

Melduje ,ze posłałam fotki do; Ewanisi Rebeki Agnieszki Jestem Bromba Wesoła Anka Bez torebki Kaszubka Dea Iwonusna Bardzo bym prosiła jesli ,ktoras nie otrzmała to niech melduje. She i 35 nie mam od Was adresu i nie moge posłać ,możliwe ze gdzies podałyście a ja przeoczyłam,jeśli tak to powtórzcie. Na razie zycze miłego wieczorka .Jak mi sie uda to jeszcze zajrze.....

No to teraz pisze co powiedział moj syn wrociwszy właśnie ze szkoly:Mi sie chce jeść!!!! Więc same rozumiecie,ze na chwilke muszę Was opuścić :(

Kaszubko,moja cora sie usmiala i mam nadzieje ,ze zaraz ich nie zacznie przestrzegac :D

Agnieszko bardzo ,bardzo dziekuję ,ale masz fajne dzieciaki,no ale przy takim materiale genetycznym to nie mozna sie spodziewac niczego innego ,no nie.!;)

Rebeko,ja tez mam dłuższe właśnie ze względu na wygodę,ale niestety mimo ze sa gęste i mocne nie idzie ich ułożyć ,chyba ze pójdzie przy tym butla lakieru a i tak po kilku godzinach wyglądam jak przed ułozeniem. W dodatku juz sobie wyobrazam jakbym wygladała po wyjsciu z obory,hi,hi,gdybym miała krotkie. Ale bardzo mi sie podobają niektore fryzurki i moja szwagierka (ta co jest fryzjerką) czasami mnie kusi ,zeby obciac,ale narazie poczekam... Jak tam sushi...? Najedzona...I w ogole to nie odprowadzasz M na lotnisko ?Chyba niedługo odlatuje,a Ty w pracy?!

35 przesyłaka-fotki otrzymałam.Dzieki serdeczne.Cóż mogę powiedziec....Zakochać sie i.....umrzeć;) Ale ja niestety po dziewczynach mam wysypkę hi hi hi.... Jeszcze cos mi się przypomniało :Rebeko to moje zdanie ,ale mi podobasz sie bardziej z grzywką.A nie szkoda Ci było włosow,ja jakos nie mam odwagi na takie radykalne ciecie.

Hej ,czemu tu tak cicho? Chyba tez sobie pojde ,moj slubny juz czysciutki i pachnacy,a ostatnio przez to chorubsko jakos tak niedopieszczona jestem....:P Ewanisi nie wypada przeszkadzac w swietowaniu,a inne chyba tez jakos zajete w koncu WE ,to zrozumiałe. No to miłej nocki ;)

Od razu zaczynam od podziekowan za zdjecia,dostałam od Ewanisi i She. Chyba juz wiecie ,ze fajne z Was babki,ale co mi tam powtorze:fajne z Was Babeczki,chociaz kazda inna. Ewanisiu przyłaczam sie do życzen,zeby Wam sie dobrze wiodło i spełniały się marzenia.Miłego ucztowania Goscie tesciowej juz sobie poszli do domciu,ja juz swoja panszczyzne odrobiłam i siedze teraz przy herbatce.I czytam ...i musiałam zawołac mojego,a niech ma tez troszke radochy...Co mu bede załowac.?

Droga Kaszubko ja sobie zdaję sprawe , ze to nie te jabłuszka były przyczyną mojej choroby poprostu tak sie to jakos zbieglo w czasie.Tej dietki dalej bede probowac ,tylko musze teraz troszke dojsc do lepszej formy,bo jakos taka na razie jestem słaba.