Annapo

Dziedoberek!!! Horror za mna!Zyje i nadrabiam całą sobą zaległości. Tak dobrze mi poszła dieta jabłkowa ,ze sie pochorowałam.Goraczka ,wymioty itp:O Na szczescie to juz za mna ale znowu mam spore zaległosci,tak to jest jak kobieta zachoruje,to reszta rodzinki jakos kuleje ,przynajmniej u mnie..:P Jeden duzy plus z twego jest ,spadłam na wadze 3 kg i teraz mysle jak to utrzymac a przy tym nie chorowac... Wczoraj wieczorkiem przeczytałam wszystko co napisałyscie ,ale chyba nie pokusze sie nawet na odpisywanie,wybaczcie...:( Moj adres e-mailowy jest prawidłowy,po prostu telefon i internet jest zarejestrowany na tescia a mnie to nie przeszkadza i dlatego nie zmieniam tego adresu.A moj slubny nazywa sie Jan. Takze jesli mozna to ja takze bardzo ,bardzo prosze o fotki. Jak kazda z Was tez jestem ciekawa jak wygladacie. Dzisiaj znowu przede mna najazd rodzinny,bo tesciu ma urodzinki i nie wiem czy wieczorkiem jeszcze zajrze ,wiec zycze Wszystkim miłego dzionka i do \"napisania\"

Rebeko,moze bys tak podeslala tego swojego małzonka,u nas by nie mial czasu sie nudzic... 35 moja silna wola to raczej słaba ,chociaz jak juz mi na czyms naprawde bardzo zalezy to duzo wytrzymam...:pJak rzucilam papieroski to bardzo utylam i troszke tego sie odlożylo,ale nie stanowi to dla mnie wielkoigo problemu...

35 normalnie wyrazy podziwu,ja mam problem juz przy pierwszym dniu, nie wyobrażam sobie kilku dni na jablkach choc tez je bardzo lubie... Kiedys jak bylam nastolatka to caly miesiąc wytrzymałam właśnie na jablkach,schudłam,nie powiem,ale bylam bardzo oslabiona ,mialam mroczki przed oczami,mdlalam itp.No i wygładalam fajnie ,ale juz bym tak nie umiala... Chce tylko zeby ten moj organizm troszke sie oczyszcił ,zobacze jak mi pojdzie to moze susze sie na 2 dzien :P Kaszubko czy objawem tego oczyszczania moze byc bol glowy ?

Dziedoberek!!!!! No i stalo sie ,tez probuje tej jablkowej diety.Na razie to czuje brak rannej kawusi,ale staram sie nie myslec i popijam woda.Nie wiem czy wytrzymam przez caly dzien,ale bede sie starac.Małzonek ma ubaw za darmo....:D Lili,a ja juz myslalam ,ze sie nie odezwiesz,takze tym bardziej witam ponownie i zostan jak najdluzej...Nie znam Warszawy i nie czuje sie dobrze w duzych miastach,ale to tylko moje odczucie.Mam nadzieje ,ze zacznie Ci sie lepiej układac,przeciez kazda z nas ma swoje dobre i zle chwile...Musisz wierzyc ,ze dla Ciebie tez wzejdzie słoneczko. Ewanisio ja tez trzymam kciuki i mam nadzieje ,ze Zdasz ten egzamin rewelacyjnie.... Rebeko,mojemu malzonkowi jakos poszło ,bałam sie ,ze bedzie gorzej ale w sumie nie jest zle...A co tam u Twojego meza ? Humorek lepszy ? I wiadomosc z przed chwili,moj syn mial w szkole mały wypadek i dyrektprka poslala go do domciu.Ktorys z uczniow podczas przerwy uderzyl ,go głową w nos,poleciala krew i ogolnie ble...:( Teraz juz troszke to opanowane i czeka jak sep na kompa,bo mu sie chyba nudzi...:P Takze zmykam ,ale bede na podgladzie

No widzisz Rebeko,zaraz mi to podpadlo,bo inne cielaczki jakies spokojniejsze :D I dzieki za kciuki ,bo naprawde nie wesolo to wyglada ,wiec kazda pomoc sie przyda... Ewanisiu ja moze postaram sie o duzy koc ,tylko nie wiem kto mi bedzie nim machal ,ale moze meza zatrudnie.:P Kaszubko,dzieki,jablka mam swoje i teraz tylko troche silnej woli i moze te dwa dni wytrzymam.A taka zupe z kapusta tez probowalam ,ale smakowala mi dopiero po posoleniu...:P Ale moja szwagierka jadala i rzeczywiscie chudla,powiedziala ,ze jak podnosila pokrywke i widziala to co w srodku to jej sie odechciewalo jesc.Schudla tak ok.10 kilo,ale niestety po czasie znowu zaczela tyc... Musze Was na razie opuscic ,ale postaram sie zajrzec wieczorkiem

No znowu jakos sie powtarzamy ,sorry....

Rebeko ja chyba tez nie wszystko musze wiedziec ,ale jakos tak czasami mam wrazenie ,ze cos ze mna nie tak i chcialam tylko sie upewnic ,ze moj rozumek jeszcze ok. Acha ,pozdrowienia od Beretki.Niektorzy twierdza ,ze przejmuje sie cechy charakteru po \"chrzestnych\" Czy Ty tez taka rozbrykana,bo ona juz nam dokazuje za dwoje,ucieka z klatki itp.A mine ma zawsze niewiniatka.Hi,hi i nie wiem po kim ,bo jej mamusia to spokojna....:P

Rebeko to ja zeczywiscie jakos jestem z ta wiedza do tylu,ale chyba sie zastosuje do tego drugiego stwierdzenia,w koncu tez mi chyba nic nie bedzie jak nie polapie o czym mowa,ale potem moge tez jakos bez sensu komus odpisac,;) Jak po obiadku? Bo ja to moze juz pomysle o deserze,ale poczekam na malzonka,bo jest teraz na waznej rozmowie i mam cały zoladek scisniety tak ,ze chyba tylko poogladam te pysznosci... Pozdrowienia od Beretki,ona jest taka wesolutka i rozbrykana .Juz zdazyla wyskoczyc przez ogrodzenie i musielismy ja gonic ,ciekawe czy czasem nie ma charakterku po \"chrzestnej\" hi,hi :P

Rebeko to ja zeczywiscie jakos jestem z ta wiedza do tylu,ale chyba sie zastosuje do tego drugiego stwierdzenia,w koncu tez mi chyba nic nie bedzie jak nie polapie o czym mowa,ale potem moge tez jakos bez sensu komus odpisac,;) Jak po obiadku? Bo ja to moze juz pomysle o deserze,ale poczekam na malzonka,bo jest teraz na waznej rozmowie i mam cały zoladek scisniety tak ,ze chyba tylko poogladam te pysznosci... Pozdrowienia od Beretki,ona jest taka wesolutka i rozbrykana .Juz zdazyla wyskoczyc przez ogrodzenie i musielismy ja gonic ,ciekawe czy czasem nie ma charakterku po \"chrzestnej\" hi,hi :P

Kaszubko czy stosujac taka diete np. owocowa to przez caly dzien mozna jesc tylko te dane owoce np. jablka i pic wode i nic wiecej.Dobrze zrozumialam.Bo to by mi nawet sie podobalo....

Witam moje Panie! U nas zimno ,padał śnieg :( Okropny ziąb,ale humorek mi nawet dopisuje.A tą resztę jakoś przetrzymam. Czy ja sie mylę ,czy niektóre z Was pisują ze sobą jeszcze w innym miejscu,bo ja nie umiem sie doczytać ,żeby She sie w kimś zakochała,albo o tym ze Ewanisia ma wystąpić w żółtym sweterku...:( Kaszubko ,ja jak Rebeka potrzebowałabym \"coś\" na oczyszczenie organizmu,bo mój żołądek to tez jakby bez dna.Widze ,ze zanim napisalam to Kaszubka juz sie wywiązała z obietnicy,teraz tylko trzeba to zastosować i czekac na efekty,dzieki Kaszubko!!!!! Ja chyba wybiore ten dziurawiec,ale najpierw musze go zakupic :(

Dziedoberek! dzięki Wam wszystkim za słowa otuchy,to dla mnie takie promyki słoneczka ,które wnoszą troszkę cieplejszych mysli...Jeszcze raz dzięki wielkie ... Powoli staje na nogi ale ciągle jakoś tak sie czuje jakby to życie toczyło sie gdzieś obok... Cos w tym roku kontakty z policja staja sie już czymś powszednim :(A to nie należy do przyjemności ...:( najpierw 2 razy nas okradziono ,potem ten przypadek z rowerem,a teraz wypadek...Ciekawe co jeszcze ? Ja mam nadzieje,ze wystarczy... Jest takie przysłowie \":Prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie.\" I powiem ,ze to najprawdziwsza prawda ,tylko co zrobic jak sie okarze ,ze nie idzie polegac na rodzinie... Ta moja szwagierka ,ktorej maz byl w szpitalu ma 4 kilometry od siebie siostre i jej maz obiecal moim tesciom ,ze pomoze jej przez ten czas ,mial tylko przygotowac karme dla zwierzat,to zajmuje raptem ok 1 godz, niestety mimo ,ze obiecal to nawet nie zadzwonil ze nie przyjedzie.I szwagierka poprosila nas o pomoc,A mieszkamy od nich ok 35 kilometrow ,i w dodatku jeszcze w ten dzien moja siostra sie przeprowadzala ,moj maz pojechal i wlasnie wracajac od niej mial ten wypadek. Jestem zla na tamtych ludzi tak bardzo,ze lepiej nie mowic... Powiedzcie czemu niektórzy ludzie to tacy egoisci,ale w kościele to pierwsi do komunii,jak tak można ? Ja mam tylko nadzieje w Bogu,ze to na tamtym swiecie sprawiedliwie oceni... Ale smuce ostatnio,przepraszam,ale moze jak to z siebie wyrzuce to mi ulzy.Na razie to intensywnie pracuje byleby nie myslec... Wszystkim Wam zycze milego dnia :D A zdjecie Beretki mam zrobione tylko nie mam jakos natchnienia zeby je przeslac,ale sie poprawie...

Witam wszystkie moje panie! Troszkę sie wydarzyło...Ten czas tak szybko leci,ze ciągle go za mało... Moi goście szczesliwie dojechali do domu i pusto w domu,az echo niesie... Dzisiaj odsprzedalismy Topika,mam nadzieję ,ze dobrze sie nim zaopiekuja.,ale i tak mi go szkoda,coz u nas nie byloby na niego miejsca,ale Beretka ma duze szanse zostac z nami.Dzisiaj dostała kolczyki ! Wczoraj przeprowadzalismy moja siostre do nowego mieszkanka,jest wieksze ale pracy tam jeszcze ogrom.Narazie jest szczelnie wypelnione workami,kartonami i cala masa rozczłonowanych mebli... Szczerze powiem ,ze ja mam na chwile dosc,nogi mi wczoraj wlazily do tylka.Siostra mieszkala na 3 pietrze ,a wprowadzala sie na 2.Schody to mi sie juz snia jako najgorszy koszmar.No ,ale najgorsze za nami... Przy tej przeprowadzce musiało mi przewiać corke ,bo od wczoraj choruje...:( Bardzo mnie zdołowała wiadomość o śmierci Mirka Breguły z Uniwersu,nie wiem czy go znałyście ,ale ja bylam jego \"fanką\". Jego piosenki tak jakos mi zawsze poprawiały chumor i teraz nie mogę sie pogodzić,ze juz nic nowego nie napisze... To byl jedyny zespol na ktorego koncercie bylam,nawet nastałam się w kolejce po autografy ... Do tego jeszcze moj slubny mial wypadek... Nie wiem ,jak tak dalej pojdzie to moze byc nieciekawie,powoli juz mam dosyc...Za duzo tych zlych rzeczy dookola... Jedno co dobre to narazie wypuscili mojego szwagra ze szpitala ,mam nadzieje ,ze bedzie mu tylko lepiej... I kiedy przy tych \"atrakcjach\" znalezc czas na chwilke na to by tu zajrzec...Ale przynajmiej sobie Was podczytywałam...MoZe jutro zajrze a teraz dla Wszystkich miłego wieczorka i

Ja tez myslalam ,ze Ewanisi - zagraniczna dziewczyna, takze 35 jest nas dwie :P Kaszubko,to fajnie jak mały juz w domu,teraz to juz bedzie tylko lepiej A moj tesc pokrzywe jada jako dodatek do twarogu i nie parzy go ...?:O

Jak przeczytałam co napisałam to wyszło mi ,ze moje ulubione słówko to \" czasami\" No ale czasami ,sie nie wysypiam i czasami powtarzam,hi hi...:D

Dziędoberek! U mnie urwanie głowy,wszystko do góry nogami,a ja tak lubie jak wszystko jest po kolei... Roboty coraz więcej i nie wiadomo gdzie łapki wsadzić ,na szczęście są ludziska ,ktore pomagają ,takze idzie temu jakoś podołać... Wczoraj szwagier wieczorem wylądował w szpitalu,nie jest wesoło..:( Oni tez mają gospodarkę i szwagierka nie daje rady sama ,więc teściu tam pojechal z 2 szwagrem(tym co u nas w gościnie).A co dalej to nie wiem... Zanosi się ,ze to moze potrwac...:( Agnieszko za wczasu wez jakies medykamenty,albo cos od Kaszubki,bo szkoda ,zeby Cie na wolne rozłożyło:( Brombo ,głowa do góry ,czasami musi coś \"paść\' ,zeby zrobić miejsce na nowe,lepsze..:D Iwo ja tez nie bardzo lubie muzykę instrumentalną ,ale czasami dla odmiany ,czemu nie ? Dea,ja tez czasami o takiej nieludzkiej porze zaczynam,ale ze nie mogę polezec nawet w WE to jakoś nie czuję wyrzutów,:P No dziewczyny spadam do pracy ,ale będę na poglądzie U nas tez słoneczko wygląda czasami za chmurek i od razu jakoś lepiej ten świat wygląda...

She ,ja ogóle to bardzo lubię wszystkie \" pościelówy\".;) Tylko skąd Ty o tym wiesz...? Rebeko,dzięki i smacznego ! A ja do obiadku jeszcze daleko... No to jesteś tak jakby jej matka chrzestną...Hi,HI...Przyszło by Ci to kiedyś do głowy. ? Idę teraz na chwilkę do moich gości,właśnie wrócili z zakupów ,jeszcze jutro i jadą do domciu.Smutno tu będzie bez nich...

Dziędoberek! Od razu ,zeby nie zapomniec,to wielkie dzięki dla She...Coś pieknego,a skąd wiedziałaś ,ze lubię takie kawałki ..jak balsam na moje nerwy... Fajnie Was się czyta nawet po kilka razy to samo,ciekawe jak mi pojdzie:P A ja mam nowego cieliczka i słowo się rzeklo ,będzie Beretka,mam nadzieję ze Rebeka pozwoli... Właśnie wróciłam z zakupów przed świątecznych,Horror...Ci ludzie pogłupieli,auta nie ma gdzie postawić,sklepy pełne ludzi,kolejki do kasy itd...Juz mnie nawet siłą nie zaciągną do sklepu ...chlebek kupię u nas i musi wystarczyć... A te ceny...Widziałam stroik na nagrobek za98 zł. Czy to normalne ?

,ja spadam do pracy...

Agnieszko,bardzo przepraszam za pomylkę i dzieki za pomysl A jak coś uszkodze ,to moze być bol ale moze i daloby cos do myślenia ... Ale postaram sie uwazac ,bo rzeczywiście czasami byle co okazuje sie potrzebne :P

Bez T, dobry sposób,chociaz nie wiem gdzie u nas w poblizu sa kręgle,ale pomysl wporzo...:D Mam w domu wiatrówkę więc nastepnym razem skorzystam ,moze nawet uda mi się w coś trafić...:P

żeby sie tak nie ruszały to by może można było jakoś je ignorować.

Bez T...wyrazy współczucia,chociaż to tylko chomik to na pewno Wam smutno,bo nawet takie zwierzątko ma miejsce w naszych sercach i jak go zabraknie to czujemy pustkę... Tych reklam to chyba nie uda nam sie pokonac,a jak kogos nie umiesz pkonac to trzeba polubic...;0

She ,chciałabym walczyć ,ale nie chcę sie rozstawać,kocham te moją rodzinkę i dla nich dużo zniosę.... W moim wieku i przy 16 latach pracy na gospodarstwie ,bardzo trudno byłoby mi znaleźć jakąs pracę ,a zyć z zasilku nie mam ochoty....

Czesc,znowu siedze co prawda bez kawusi ale i tak mi przy Was lepiej.... Bez T.dzięki ,jakoś się trzymam ....:( A właściwie to znam to juz na wylot,więc przywykłam ...Czowiek wszystko potrafi zniesc ...oprócz jajka..:P To się nazywa czarny humor..!:( Maniam,witamy serdecznie u Nas,rozgość sie... Dzisiaj tu troszkę pusto,ale to nie zawsze tak więc sie nie przejmuj... Jeśli dobrze liczę to jesteś z tego samego rocznika co ja (1969) ,a jesli nadal masz chandre to mozesz sie podzielić smutkami,może Ci przejdzie,ja tak robię i to pomaga. Iwo,to się nazywa złośliwość przedmiotów martwych,ale się nie poddawaj i napisz wszystko jeszcze raz...W końcu ,co Ci taki internet będzie dyktował warunki,kto tu rządzi...Ty czy On ? :P