Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Annapo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Annapo

  1. Witam A ja chwilowo sama z Malym na gospodarstwie,mialam jechac z mezem do Raciborza,ale nie chce Małego meczyc w takim upale.. U nas kolejny dzien upału i najlepiej to w domu siedziec... Ziellezajrzyj do skrzynki ,moze cosik znajdziesz:P a treaz pozdrawiam
  2. Zielleja sie porzadnie przyjrzałam i zadnego podobienstwa nie widze,wiec moze jednak tym leniwcem to tylko na czas pracy jestes...:)...a tak po prawdzie to fajne z Was babeczki i Ty i corcia... Kaszubko jak zwykle wielkie dzieki za prace listonosza :);P Erato jak tam pierogi?smaka mi narobilas i uciekłas...:)Ładnie to tak? Wesołapisarz to z Ciebie nie bedzie ;P...ale nas juz przyzwyczaiłas ,ze choc kilka slow skrobniesz i jak tak tylko machniesz to smutno na duszy;P jak sie mozna bylo domyslec ja ledwie wlucze za soba nogi...a jeszcze przede mna druga zmiana i wyjazd po corcie....no nic zycze wsiem milego wieczoru i do jutra
  3. Witam ratunku!.... moje dziecie dzisiaj od 4.30 na nogach ,a poszedl spac o 24 tej,teraz sie bawi a ja ledwo zyje:) w takim razie serwuje kawe bo bez tego chyba padne na pyszczek...;P ta niezdarka sobie za chwilke zrobi 3 godzinna drzemke a ja juz niestety nie mam szans zeby oko zmruzyc... u nas jakies wiatrzysko sie zerwało ale poza tym jest ladnie ,slonecznie i jak na razie temperatura tez nie najgorsza... tyle na razie zycze wsiem miłego dzionka i postaram sie zajrzec....
  4. Witam cosik mi nawala kafe:(...napisalam posta i tylko polowe "zatwierdziło " do przeslania...:( teraz juz nie dam rady powtorzyc bo musze do łaciatych...pozdrawiam wiec tylko i postaram sie jutro zajrzec na dluzej Eliso SPOTKANIE 13.06 na rynku w Krapkowicach ok. 12 tej...takze jak dasz rade to podgladaj.
  5. Dziewczyny na rynku w Krapkowicach jest zamontowana internetowa kamera i moze udaloby sie nam pomachac lapka,tyle ,ze trzeba by sie konkretnie umowic na godzine,wejsc na http://kamera-rynek.krapkowice.pl/, co Wy na to...?
  6. Witam a coz to takie pustki:( ja rozumiem weekend,ale dzisiaj juz poniedzialek... u mnie byly dwa dni sloneczne i zaraz jakos lepiej sie zylo,no ale dzisiaj znowu chmury i nawet padalo,a to nie nastraja pozytywnie... korzystajac z pogody wiekszosc soboty i niedzieli spedzilismy poza domem,oczywiscie najpierw bylo "czyszczenie kibelkow'...; postawie kawe i moze wroce do obowiazkow ,bo jakos nikt za mnie nie chce nic zrobic:(
  7. Witam bardzo przepraszam ,ale ja ostatnio mam naprawde spore klopoty z netem,chyba dzieki tym powodziom...u nas znowu lokalne podtopienia :(:(...humor mam obrzydliwy i nawet nie moge u Was poszukac pocieszenia Och>>. mam jednak nadzieje ze kiedys to wszystko sie uspokoi,a teraz tylko wiadomosc do Wesolej i Goji ...,bo niestety musze polozyc malego a jutro nie wiem czy bedzie internet u nas caly czas pada ,a ta pizzeria dopiero od 12 w poludnie i na te godzine zrobilam rezerwacje,co prawda Rebeka powiedzila ze mozna doczekac na laweczce,tyle ze przy tej pogodzie to chyba nie bardzo... proponuje wiec 12.00 na rynku W krapkowicach,poznac sie chyba poznamy ,a do Rebeki postaram sie zadzwonic i jesli nie umialaby troszke pozniej przyjechac to cosik pokabinujemy... jak bede miec neta to bede zagladac,a jakby mnie nie bylo to Kaszubka ma nr komorki mojego meza i mozecie sie tym sposobemm skontaktowac a teraz buziam wszystkich
  8. Witam:) na przekor temu co za oknem posyłam mase ,:D i ...przeciez nie moze tak byc ,zeby pogoda mi dyktowała jak mam sie czuc:)...moze to przegoni te chmurzyska brrr... Dea[kwiat} u mnie prezenty tez raczej symbliczne:troszke slodkosci i mala kasa,ktorej jeszcze nawet nie dostały,bo ze mnie taka sierotka ,ze tylko" grube" w portmonetce ;)ale przynajmiej beda mieli na dluzej Ciekawe jak tam Rebeka znosi te ciagłe opady... Pusto tu bez niej ,nie? Bylam wczoraj w Krapkowicach zalatwic rezerwacje na nasze spotkanko...niestety lpkal otwieraja dopiero o 12 tej ,a przy tej pogodzie to nie wiem czy pojdzie na laweczce poczekac? no nic moze sie jeszcze wypogodzi... a teraz zycze wsiem milego dzionka i ide cosik porobic...
  9. Witam u mnie znowu zanosi sie na deszcz i nawet nie pytajcie jaki mam w zwiazku z tym humor :(...ciekawe czy kiedys to slonko zajrzy w me strony na dluzej? dzis dzien dziecka ,no to naszym milusinskim wszystkiego naj naj naj lepszego....ja na razie nawet nie mam pomyslu na jakis prezent ,no ale moze po kawie mi sie rozjasni w lepetynce :) teraz musze zajac sie codziennoscia ,bo cosik moj dzieciaczek mi pachnie nieszczegolnie:P... zycze Wam milego dzionka Wesoła zajrzyj na @....
  10. Kaszubko u mnie ubezpieczenie i tak od powodzi nie wchodzi w rachube,nasze pola i laki na terenie zalewowym i stawki takie wysokie ,ze sie nie oplaca,a pieniadze w tym wypadku nie na wiele pomoga,bo trawy nie kupisz tylko musi urosnac ....tak samo kukurydza,a to w sumie pozywienie naszych zywicielek....z tym co teraz na polach tez nie wiadomo co zrobic,a w ogole to na razie jest tak mokro ,ze nie idzie tam wjechac zadna maszyna.... ja wiem ,ze Ci ktorym zalalo domy i stracili caly dobytek tez nie maja lekko,ale jak maja prace i jeszcze dostana chociaz troszke kasy to powoli sie wygrzebia a u nas to calkiem inaczej wyglada w dodatku na kase tez nie mozemy liczyc.... po powodzi w 97,to dostalimy i pasze i nawet siano przywozono z innych rejonow Polski ale teraz wiecej pol zalanych i nie ma skad tego wziac...ach juz koniec tego narzekania bo tylko glowa mnie rozboli... jakos sobie musimy poradzic,jestesmy zdrowi i nie jeden raz juz gramolilismy sie z klopotow,tylko czasami smutno czlowikowi na duszy ...uff... Zielle...no to moze jednak przynies sobie jakas ksiazke....a dlugo jeszcze bedziesz na tym zastepstwie?
  11. Witam {kwiat] Ja tez na posterunku,ale nie wiem na jak dlugo:(...na razie to sie ciesze bardzo ,ze w ogole mi sie udalo dostac do netu...z powodu tej powodzi mielismy problem z laczeniem i syn co chwilke cos majstrowal przy kompie,a on teraz w takim wieku ,ze wszystko wie lepiej :( i tak pokombinowal ,ze wczoraj w zaden sposob nie szlo sie połaczyc....myslałam ze mu nogi z tylka powyrywam....:Pwczesniej co prawda na stacjonarnym nie bylo netu,ale na laptopie byl,no to jakos szlo przezyc,a wczoraj juz wszystko bylo zepsute:(... dzisiaj rano wzielam sie za instalowanie od nowa i jak na razie mam neta na kompie ,laptopa jeszcze nie sprawdzałam...ale z tego co widze to router chyba nie jest podlaczony... i tak to jest z tymi dzieciakami ,zero nudy:(:)... Kaszubko ja mam nadzieje,ze nie bede miala napadu sklerozy i nie zapomne o aparacie,ale w koncu nie ja jedna bede wiec sa szanse ,ze fotki beda....:) Zielle no Tobie to dobrze:P...nudzisz sie i jeszcze Ci za to płaca:)...tez tak chce... Goju moj syn jakos nie daje sie uprosic,ale cora bedzie na pewno,mam jeszcze troszke czasu wiec bede go urabiac:P... a co do autka ,to my tez planujemy zmiane,ale teraz po tej powodzi to chyba kase trzeba bedzie przeznaczyc na pasze i usuwanie szkod wyrzadzonych przez powodz....takze autko chyba w przyszlym roku wymienimy a na razie trzeba bedzie podleczyc naszego staruszka i zacisnac zeby ,zeby jakos dotrwac do przyszlych zniw... wczoraj maz pojezdzil po polach i niestety chyba zniw nie bedzie w tym roku,tylko trzeba bedzie usunac caly ten balagan,smieci itp.teraz juz zboza nie urosna chocbysmy na nowo zasiali i nie wiem jak przezyjemy...mam nadzieje ,ze chociaz trawa nowa urosnie... ale ponarzekalam,ale takie to moje zycie,chociaz z drugiej strony inni maja jeszcze gorzej... oj na razie to tyle .....milego dzionka wsiem postaram sie zagladac...
  12. Witam rankiem Rzenono to nareszcie wrocilas,mam nadzieje ze bedziesz teraz czesciej ,chociaz wiem ze przy remoncie nie ma sie zbyt wiele wolnego ,ale jeszcze troche i remont sie skonczy a teraz mozesz przynajmiej pomachac czesciej... szkoda,ze nie dasz rady przyjechac,no coz nie zawsze mozna robic to na co ma sie ochote...a jesli idzie o powodz to chyba w domu wody nie mialas? Rebekono,coz pozostaje zyczyc dobrej ,spokojnej podrozy i do zobaczenia.... na razie milego dzionka wsiem
  13. Teraz jade pa,pa wiec milego dzionka i moze wieczorkiem zajrze,jak dziecie mi pozwoli Zielle...jedz na ten piknik,ale z parasolka lub pelerynka:)...
  14. Wiesz,Rebeko,ja ją i tak podziwiam ,bo ja na jej miejscu dawno uzylabym zebow,a ona na wiele mu pozwala a jak juz naprawde nie daje rady to wskakuje na naroznik , jak najdalej od jego raczek... tez mialabym czasami ochote tak sie zachowac:):P
  15. to Twoje slonko to juz chyba polecialo ,bo dzisiaj u mnie na niebie ladnie sie panoszy... u nas bardzo wilgotno,nawet posciel w mieszkaniu sprawia wrazenie wilgotnej,takze slonko sie przyda... nasza Odra juz wraca do koryta ale zostawia okropny smrodek i cala mase roznych smieci:( milej pracy wsiem....musze ratowac bo go Brian meczy:P
  16. Wesola....daj znac czy sie wybierasz na spotkanie....wiem ze bylas zainteresowana i mam nadzieje ze dalej jestes...
  17. Witam ja sobie tak poklikałam wczoraj z Kaszubka ze nawet kafe nie nadazylo wklejachi,hi... a na powaznie to Kaszubko sorki wielkie ,ale Brian mi sie obudził i niestety nie dal mi szans na dostep do kompa,najpierw zaladowal pampersa,a potem tak marudził ze musialam isc z nim do lozeczka...ale moze kiedys sobie jeszcze popiszemy... Ziele...nadrabiam zaleglosci...jam Ci z opolskiego,mieszkam na wsi i mam gospodarstwo z krowkami,teraz juz trojke dzieci ,zwierzaki:7 duzych kotow,3 malutkie,jednego psa labradorka i oczywiscie Meza,tez tego samego od 18 lat:),wystarczy? :Pjak zostaniesz na dluzej to reszte ogarniesz powolutku... Rebeko...ja tez licze na to ze odrobimy te zaleglosci,chociaz w towarzystwie mezow ,to juz inna rozmowa:P...jesli chodzi o ubrania to tyle p[owiem ,ze u nas bardzo kaprysna pogoda i jak narazie wiecej dni zimnych niz slonecznych,takze zapakuj tez cos cieplejszego...no chyba ze przywieziesz slonko z FR.... jestes dzisiaj w domu?....a rodzice tez jada z Wami? Dea...mam nadzieje ,ze juz wytrzezwialas po tym oblewaniu?...a powaznie to ogromne gratulacje,widzisz mowilam ze zdasz:P...no teraz to juz tylko daj znac jak bedziesz do PL jechac ,zebym uwazala na drodze:P... milego dzimonka wsiem
  18. czesc kaszubko,ja jestem jednym palcem,bo na drygiej rece maly lezy ,ale moge klikac,tyle ze to dluzej potrwa:)
  19. witam wieczorkiem, tak sie melduje,moze ktoras jest?
  20. witam oj ja ostatnio wszedzie tylko na chwilke:( Rebeko...poslalam @ ,jakby cos niezrozumiale bylo napisane to melduj...:P Ziele... witam w naszym gronie i zapraszam serdecznie na dluzej....a tak swoja droga to troszke Ci zazdroszcze tej nudy,ja akurat na takim etapie ,ze nie wiem do czego raczki wlozyc,no ale mam nadzieje,ze bedzie lepiej Goju...mamy podobnych synow,ale ja sie postaram mojego skusic pizza i moze przyjedzie... niestety musze konczyc,bo musze pilnie ruszyc do kuchni...:(jakies glodomory mi kuchnie atakuja Kaszubko wielkie dzieki{kwiat] za przesyłke milego dzionka wsiem
  21. Witam oj ,Rebeko ieknie tam na tym Twoim tarasiku i z reka na sercu powiem ,ze gdyby to bylo mozliwe to napewno bym tam zawitała.:P Dea...no qurcze ,łamiesz nam serducha:(...u mnie wyjazd do Paryza albo Anglii to nawet jako marzenie nie figuruje ,a tak chcialam Cie widzic:(...ale co sie odwlecze to nie uciecze i tego sie trzymam wierzac ,ze jeszcze troszke ppozyjemy i jak nie tym razem to moze przy nastepnej okazji sie uda... Kaszubko...dziekuj Bogu ,ze ta fala Was nie dotyczy,bo to naprawde horror... Moja znajoma wczoraj po tygodniu wrocila do domu i przed chwika sie dowiedzialam ,ze syn dostal jakis atak caly zesztywnial i wyladowal w szpitalu...nie wiedza co mu sie stalo...to mlody czlowiek ojciec 2 maluszkow i nie dosyc ,ze caly dom mieli pod woda to jakby malo bylo nieszczesc teraz jeszcze to...a nasi kocha ni urzednicy ,zeby dostac jakas pomoc karza wypelniac wnioski i osobiscie przywozic...ach powiem Wam ,ze mi rece opadaja ....ciekawe czy takiego ministra jakby zalalo to tez musialby sie osobiscie pofatygowac?:)... wiem ze wylewam zale ,ale naprawde takie to nasze zycie,... przepraszam... mimo wszystko zycze milego dzionka wsiem .....
  22. Witam u nas dzisiaj troszke slonka ...nareszcie...woda powoli schodzi i pokazuje glupote urzednikow i malostkowosc niektorych ludzi... Ruda trzymaj sie ,teraz nie wierzysz ,ale bedzie lepiej ,tylko trzeba czasu sciskam mocno... tyle na teraz,bo uwierzcie nie mam ochoty na pisanie...
  23. tyle tylko ,bo jakos nie mam weny:(....na szczescie u nas nie pada,ale woda nie opada....no coz musimy sie uzbroic w cierpliwosc... Ruda sciskam Cie mocno ....pozwol sobie na przezycie tego bolu,nie zawsze czlowiek musi byc silny...nie chowaj tego w sobie ,bo to nie pomaga,a masz dla kogo zyc ...posylam cala mase dobrych fluidkow...
  24. http://www.krapkowice.net.pl/index.php5?page=foto&kategoria=122&cmd=show&id=1967 tedy moja cora dojezdza do szkoly
×