Annapo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Annapo
-
To wszystko z pospiechu ,ale chodzi oreke mojego meza,Rebeko....teraz dopiero doczytałam....
-
Kawa juz na stoliku troche slaba ale to sie skasuje .MM dostał niebieskie tabletki od pani doktor...i jutro znowu musze go zawiesc do lekarza....nawet nie mam czasu poczytac ,ale zyje i to narazie tyle...
-
Pomocy! Witam! Moja M wczoraj zlamała mamy teraz w domu ładny gips...takze nie wiem ,jak bede miała czas to sie odezwe....Trzymajcie kciuki ,bo przede mna sporo nowych wyzwan....serdecznie pozdrawiam...
-
Witam! Bardzo dziekuje za kawe,oj przyda sie....Ja tam nie wiem o co chodzi z tym narzekaniem na pogode,no wiem ,ze nie wszystkim sie dogodzi....,ale sie bardzo staram hi,hi :D Dzieci nadal w domu ,wiec kompa w ich rece przkazuje i chyba dopiero jutro sie odezwę,ale zycze Wam wszystkim miłego dzionka....i posyłam i .... Dzisiaj szczegolnie duzo stresu to chyba u She,wiec pozwolcie ze,dla niej jeszcze jednego posle...mam nadzieje,ze wszystko jakos sie ułozy... No to i do jutra....
-
Ewanisiu...ja Ci powiem ,ze to zalezy ...a niestety nie wiedziałam ,ze tak to wyglada,ze juz nie ma odwrotu...wiem ,ze jest jakies wyjscie ,ale M tego nie zostawi ,a ja nie chce rozbijac rodziny,a ze tylko czasami jest bardzo zle... Ok teraz juz wszystkim dobrej nocy zycze....
-
Rebeko...za tydzien tez piatek i moze poklikamy dłuzej a teraz siusiu .paciorek i do łóżeczka marsz :D.... dobrej nocy i przyjemnosci z goszczenia...a jak dasz rade to cosik kliknij na kafe...dzieki za dzis...,
-
Ja bym nie powiedziała ,ze akurat tego mi brak,ale na pewno to było duzo lzejsze zycie....
-
R...raczej turysci to nie do mnie do domu...ale tutaj w miejscowosci jest fajny osrodek,miejsa na namioty,itp. kiedys zakłady miały osrodki dla pracownikow ,i wtedy przez lato to było sporo turystow,ale teraz zakłady zubozały i to wszystko sie zniszczyło...tylko kilka z tych domkow ocalało, Mysle ,ze to co napisałam idzie zrozumiec hi,hi...
-
R...moj proboszcz,jak załatwiałam slub,to mi powiedział,Aniu ty na gospodarke przeciez ty nawet ziemi w domiczkach nie masz? A ja mieszkałam w bloku,pracowałam jako ekonomistka,a potem jako sekretarka,makijaz,pomalowane paznokcie ,fryzurka itp. i caly moj swiat po slubie wywinal koziołka ,nic nie jest takie samo... Mnie tylko pogoda ducha została z tamtych czasow i optymizm...
-
R...to mi do głowy nie przyszło ,ze i wozek trzeba kompac:D....ale to mnie nauczyło,ze wszystko musze miec podwojnie... U mnie i tak jeszcze tyle dobrze ,ze dom stoi osobno,ale szwagierka ma połaczony z chlewem i tam nawet w domu taki specyficzny zapach :(..
-
Hallllo! Tyle dymu ,ze mnie nie widac? :O...Ja tu jeszcze jestem!
-
Kiedys sama z siebie boki zrywałam....tesciowie pojechali do Niemiec na wielkanoc i sami z M zostalismy...cora mała ,a syn mial poł roku Wiec wozek do obory i tak pracowałismy...po pracy szybko sie wykompac i do kosciła... Wiecie,jaka byłam w kosciele zniesmaczona...bo to takie wielkie swieto a ktos koło mnie smierdział cała msze...mysle,to ja mam gosp,zapierdzielam i z malym dzieckiem sie zdarze wykompac,a tu jakis cham smierdzacy w takie swieto do koscioła przychodzi.... Hi,hi...dopiero w domu sie okazało ,ze to wozek mojego dzieciecia naciagnal zapachu obory i to tak "pachniało"...:D
-
R....najgorzej to ,ze włosy tez trzeba za kazdym razem myc...a jak juz człowiek taki czysciutki i ma wyjsc,to 99%,ze jakas łaciata ,zacznie ryjka drzec i trzeba wejsc zobaczyc o co jej biega...i mozna myc sie od nowa...a juz jak jakies super wyjscie to na 100% cos te łaciate wymesla...
-
Goju....dobrej nocki i kolorowych snow... E... i R....a ja nie pale:(,ale sobie posiedze z Wami i powdycham...a moze kieliszki uzupełnie...
-
O ja to mam taki zapaszek,ze na pewno sie wyróżniam! Trwały i intensywny , i za darmo i ekologiczny ,i nawet nie trzeba opakowan....:D
-
Goju...moj M to tak kocha te krowki ,ze dnia bez nich nie przezyje,a poza tym ja mieszkam z tesciami i trzeba duzo samozaparcia zeby z nimi wytrzymac,ale jak macie jakies grzechy do odkupienia to po dniu pracy z nimi napewno beda Wam odpuszczone... Ewanisiu ...witamy ,dlugiego masz tego papierosa czy tylko na chwilke wystarczy? R...przeciez wiesz ,ze ja po dziewczynach to mam wysypke i w tym wzgledzie to chyba jednak musisz na M liczyc...:P
-
Goju ...jak juz wczesniej Rebeka pisała my sie wszystkego domyslamy ,nawet jak tam ktorej literki nie ma :D.... A ja sobie M nie wychowałam,raczej on mnie hi,hi:P to ja mu kosmetyki kupuje....
-
R...to ja sie ciesze ,ze mieszkam w Polsce...inaczej w lecie do 24 bym zapierdzielała....w okresie zniw to ja czekam na zachod słonca z taka tesknota ,ze nic mnie bardziej nie cieszy....iok 22.30 moge wreszcie isc do domu,a u Ciebie bym do 24 musiała zapylac....
-
Goju....no widzisz,powoli wszystko zrozumiesz hi,hi...:D.... R...no to my Ci nie wystarczamy?...M tez pewnie niedługo przyjedzie....moze jeszcze poziom alkoholu tak bardzo Ci nie spadnie i skorzysta :P
-
Goju....mądrego masz M,wie co kobiecie do szczescia potrzebne...:D R...czemu tak jasno?...u mnie to czarniutko na dworze...jak mi sie kiedys uda to zrobie Ci zachodzace słonko nad naszym jeziorkiem,tez ładnie wyglada,prawie jak nad morzem,jak człowiek ruszy wyobraznie...:)
-
R...no jak sie tu z Toba nie zgodzić :P :D...ale sobie dzisiaj słodzimy...
-
R....jak teskisz za gwiazdkami,popatrz w lusterko....no co nie ładna gwiazdka...hi,hi:P Goju....ja z braku czasu tez sama henne sobie robie i to juz kilka lat....bo mam bardzo jasne włosy i jak nie mam henny to wygladam jak chora...nie czytałam przez 2 dni i chyba dopiero jutro sie dowiem czemu po hennie pedzi sie do chirurga
-
R...masz racje ,ze to syn....ja przynajmiej do 24 posiedze ... Goju....Pogoda napewno ,bedzie super...ja Ci to mowie...zajrzyj do skrzynki,to posle wytłumaczenie skad to wiem...
-
Goja....witamy na pokładzie...co słychac,jak siły witalne...?????
-
R...w takim towarzystwie to chyba nie zmarzne :P...Martini bardzo poprosze....Beretka tez taka roslinozerna :P...syn mnie teraz dowcipami zasypuje...wiec musze podzielic uwage ,ale juz sie szykuje do lozia...