Annapo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Annapo
-
Rebeko,mnie sie wydaje ,ze nasze wyspiarki to tak łatwo sie nie pozwola porwac,mozliwe jednak ,ze beda mialy problem z tym zeby z nami sie polaczyc....:O
-
Rudamaxi....widzisz jaka zdolna kiobietka z Ciebie...pewno jakbys sie uparla to i ten bojler sama bys naprawila,w koncu co to dla Ciebie....buziaki dla Viki...i Konradka tez...
-
Witam! Posylam sloneczne promyczki na wszystkie strony swiata ....moze troszke Wam sie humorki poprawia... Ja tak jak She jakas taka wkurzona na caly swiat i tez nie wiem czemu...przydalby mi sie jakis urlop,ale o tym mozna tylko pomarzyc... Rudamaxi...wyrazy wspolczucia,jak pech to pech ,ale przeciez pech tez kiedys mija...czasami tylko ciezko doczekac tego momentu... Bez T....dzieki za kawe...jak czeka Cie tydzien ciezkiej pracy to tym bardziej zagladaj do nas troszke odsapnac... Wesola ....no siadly ale przeciez nie na dlugo... Rebeko...Jak u Ciebie wieje to ciekawe co u Dei i Ewanisi,bo u nas w radio mowili ,ze tam wlasnie jakies wichury... Milego dzionka dziewczyny i dla kazdej po i ....Bede na podgladzie chociaz dzisiaj mam nieciekawa prace do wykonania....moze jak sie zmecze to mi humory przejda hi.hi....
-
Witam! Kiciulka nie ma to w takim razie ja dzisiaj czestuje kawka,herbatka.... Dla kazdej posylam promyczki sloneczka i po i...na dobry dzionek.. Ewanisiu.... dzieki za slowa otuchy,przydadza sie....cos mi sie zdaje ze jednak wizja swiat w tym balaganie coraz bardziej realna :O Rudamaxi dzieki za zyczenia od Ciebie i mysle ,ze tez Konradka...i caluski dla Twojej malej kobietki... Rebeko....na 100% jeden WE to za malo ,zeby ogarnac to co tu sie dzieje...:O ale widze ,ze ty tez bedziesz miala remoncik... Wszystkim paniom milego dnia na lonie rodziny i do pozniej lub do jutra...
-
Witam! Wszystkiego najlepszego kobietki,by sie nam spelnialy nasze marzenia,zdrowko nie opuszczalo a najblizsi nie podnosili cisnienia...;) U mnie spora mgla ale sloneczko stara sie ze wszystkich sil ja pokonac... Balagan mam taki ,ze chyba bede potrzebowala jakiejs ekipy do sprzatania...a to wszystko zamiast sie jakos konczyc to ciagnie sie w nieskonczonosc... Dea specjalne caluski dla tej malutkiej kobietki,a czemu goraczkowala?...A dla Ciebie duzo cierpliwosci... Ewanisiu...ciekawie tak bez pradu,no nie?Ja to mialam tydzien temu...jeden plus ,ze mozna wczesniej pojsc do lozeczka ,bo ani telewizor nie kusi,ani komp,ani nawet czytac nie idzie hi,hi... Wesola...ja tez poprosze nalesnika ...przynajmiej dla synka,on je uwielbia... Rebeko...jak po zebraniu...? Dla kazdej posylam po i ...milego dzionka...
-
Jednak sie poddaje i ide pod kolderke...Dobranoc kochaniutkie...milych snow!!!
-
Kaszubko no to brawo!A mnie dzisiaj nawet trudno na jednym sie pozadnie skupic...forme mam fatalna,ale mam nadzieje,ze do jutra mi przejdzie...
-
Ja juz weszlam,ale na garnku trzeba wpisac kama 1307,nie kaka...Kaszubka pewnie niechcacy tak napisala ,a jak oglada film to przeciez nie bedziemy przeszkadzac...;)
-
Dobry wieczor!melduje sie wieczorkiem,w nie najlepszej formie,takze nie wiem jak dlugo zabawie... Ale na dobry poczatek stawiam po kieliszeczku likieru czekoladowego ,a dla mnie herbatka ,bo ja juz dzisiaj wypilam z sasiadem kieliszeczek Kaszubko...mnie sie tez nic nie wyswietlilo...:( Rybko juz po pracy?.... Dea...jak M smakowalo to wystarczy?...ja tez nie lubie tego zapaszku,ale lubie placki ziemniaczane,nalesniki i dlatego czasami sie skusze i smaze...juz nie wspomne,ze troszke tego trzeba nasmazyc zeby rodzinka pojadla... Wesola ..no bardzo fajnie ,ze znowu Cie do nas przywialo...
-
Juz jestem! Dzisiaj tylko to co naprawde najpotrzebniejsze zalatwialam ,zeby szybko wrocic,brzusio i plecki daja mi dzis popalic(jak co miesiac),a nie chce brac zadnych proszkow i poki nie ma dzieciakow planuje na chwilke zwinac sie z ksiazka i herbatka gdzies w kaciku na kanapie...:O Ale do Was bede zagladac... Rebeko....w tym pismie nie jestem zbyt biegla ,wczoraj dzieciaki mnie oswiecily ,ze jest cos takiego jak pismo pokemonowe i to tak podobnie wygladalo....A sufit jeszcze chwilowo caly,ale dzisiaj ponoc maja likwidowac... Wczoraj pytalas o egzamin M,on co 5 lat musi odnawiac uprawnienia do tego by mogl uzywac srodkow chemicznych i to wlasnie o to chodzilo... A kwiatuszki to tak przy okazji...poprosilam go ,zeby kupil dla syna do szkoly ,no i wspanialomyslnie przy okazji nie zapomnial o nas:P nie wiem czy tak specjalnie by po nie jechal...chociaz? Rybko....ja tez ukradlam M czekoladki,ale jedna kosteczke tak zeby sobie zycie oslodzic i mam nadzieje ,ze nie zauwazy:P Kaszubko...dzieki za fotki i co by nie mowic o zwierzakach to wnuczki pierwsza klasa...!!!! Dea ...zajrzalas do skrzynki?jak corcia?
-
Witam! Kiciulku dzieki za kawke,przyda sie jak nigdy ,....a u mnie do kawki twarozek z koperkiem i pasta jajeczna z natka pietruszki,a wlasciwie natka pietruszki z jajkiem,hi,hi,bo M reka sie zatrzesla i troszke przedobrzyl z pietruszka ,ale za to ile witaminek....;) Ewanisiu... hej chyba nie jest tak najgorzej i z tych pozostalych kolejek tez po troszke nam sie udalo skorzystac...;) Moje drogie na teraz tylko tyle ,bo musze do miasta...ale potem zajrze ... A my z corcia juz dostalysmy po ladnej róży od naszych panow... Ok oczywiscie dla kazdej przesylam po i ....Milego dzionka..
-
Glodna jestem potwornie....o M wrocil i teraz poluje na kompa hi,hi...pojde do kuchni a jemu pozwole poklikac...zdal dzisiaj egzamin to nagroda sie nalezy....chociaz nie chce nic na te okazje postawic:P O ale kwiatek od niego dzisiaj dostalam......
-
Rebeko...to rzeczywiscie dobry pomysl,tyle ,ze nie wiem czy kazdorazowo bylby taki efekt,jesli chodzi o M...w koncu do wszystkiego idzie przywyknac... She....nie bede sie klocic,w koncu sama chyba siebie znasz najlepiej;) ale mnie sie wydaje ,ze na ktoras jednak sie zalapalas...
-
Ewanisiu poprostu jak Bog rozdawal madrosc i wzrost...to my stanelysmyw tej pierwszej kolejce hi,hi...
-
:D dziecie sie przyszlo zameldowac i poszlo do kolezanki i mamusia dalej ma kompa dla siebie hi,hi....tyle ze trzeba o obiadku pomyslec She u mnie jeszcze gorzej ,bo ja mam tylko 155 cm...
-
Oj moje dziecie wrocilo ...pewnie znowu mnie pogoni od kompa... Rybko...u mnie to obie z corka preferujemy styl sportowy ,a poza tym to ja mam jeszcze problem rozmiarowy...bo gora 36,a dol 38,w porywach do 40 i o jakis garsonkach moge pomarzyć ...:)
-
Oj Rybko,ale masz ciekawy nastrój,chociaz niestety duzo prawdy w tej opowiesci...
-
Witam! U mnie dzisiaj po porannych przymrozkach piekne slonko swieci i nawet ptaszki spiewaja takze nie jest zle.... Wczoraj M mi troszke cisnienie podniosl i co u mnie niespotykane powydzieralam sie na niego...bo kto to widzial my z moim tesciem zapieprzamy a on u sasiada na piwku i klachach... Jak sie powydzieralam,to mi troszke ulzylo i dzisiaj juz sie nie gniewam hi,hi.... BT....nie wazne ze nie ma tego co ma naliczyc...wazne zeby byl ktos kto Wam wyplaci... Ewanisiu.......grochowezka....pycha mamy podobny gust kulinarny i chyba tez sie pokusze...tylko ,ja po grochowce to mam problemy z brzuszkiem :P She....skrobnij...skrobnij...chociaz troszeczke... Rybko.. a mnie tez i gardelko i katarek mecza juz 3 dni i jeszcze jakby bylo malo glowka i brzusio i plecki bola...ale wytrzymamy no,nie?...:) Kiciulku ...dzieki za sniadanko i kawke...i nie przepracowywuj sie bo to niezdrowo...;) Dea ...zajrzyj do skrzynki dea erw yahoo mam nadzieje ,ze to Ci troszke pomoze...a jak juz wyprobujesz to daj znac czy to dobre... Kaszubko...dzieki za przesylke,moze kiedys skorzystam,ale na razie gg nie uzywalam... Rebeko....gdzie jestes....pewno zawalili Cie praca :) Ok jestem na podgladzie i posylam wszystkim paniom po i
-
Do pracy sie spiesze,bom juz spozniona ,ale slowko musze do Dei...kochana ta mielona papryka to najprawdopodobniej chodzi o przyprawe...Mam gdzies fotke tego dania to posle ,zebys wiedziala jak to wyglada...po cichutki Ci powiem ,ze sama jeszcze tego nie robilam ,ale sporo osob mi juz zachwalalo...
-
http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=15388 Dea tu znajdziesz przepis,a do tego gulaszu mozesz jeszcze dodac np. cebulke,albo co tam lubisz..
-
Rudamaxi...gorzej by bylo jak on by nie chcial wyjechac....:D Wtedy moglabym sie martwic...Jakos tak przywyklam do jego obecnosci hi,hi...
-
Kaszubko,zajrzyj do skrzynki....
-
Rudamaxi....wiesz najgorsze z tym obiadem jest samo to ze go trzeba zrobic :O nawet ten placek po wegiersku sam mi na talerze nie wskoczy...a ja dzisiaj jakosik tak leniwa jestem :P A czemu mam sie bac M poslac,przeciez on ma tylko ten bojler naprawic?:) Kaszubko...no i znowu masz racje...:P
-
Rudamaxi....Ty sie nie wyglupiaj nie tylko do komunii musisz przeciez dozyc,a slub,a wnuki????....Pomysl superek,musze o czyms takim pomyslec,bo to rzeczywiscie czasami moze byc przydatne...pewnie ,ze kazdy unika mysli ,ze moze go cos zlego spotkac,ale zycie czasami sprawia niemile niespodzianki...
-
Rebeko zlituj sie ja mam do obiadu co najmiej 3 godziny....i w dodatku nie mam koncepcji co na ten obiad zrobic :O