Annapo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Annapo
-
Rebeko i jak tu sie z Toba nie zgodzic ,jak to zywa prawda ...:P A kwitki tez moge sobie sama kupic,no nie! I nie powiem,ze sama kupilam....ciekawe co powie?
-
No to zdrowko!Chociaz goraca herbata to nie wchodzi za dobrze HI,hi
-
Ewanisiu skad wytrzasnelas takiego mezczyzne....????Kwiaty co tydzien i to juz tyle lat!!! Kurcze a ja sie nie moge nawet na rocznice doprosic,chyba niedobra ze mnie malzonka:P
-
Rebeko,kiedys pisalam o takiej pisarce Monice Szwaji i ten film jest ekranizacja tej ksiazki....jakbys byla blizej to z checia bym Ci podeslala a tak.:( Ewanisiu,czyzbym obiecala szampana i nie pamietam....jesli tak to sorki juz pedze do lodowki i nadstawiaj kielicha....
-
Rebeko,ja kiedys sie zdobylam na odwage i dalam sie namowic na rozbieranego pokera,dobrze mi karta szla,wiec myslalam ,ze sie uda...ale final nie byl ciekawy:( Dea ,no to trudno Ci dogodzic,hi,hi...moj by chyba nie kupil dla niego kwiaty z kwiaciarni to w ogole nie do pomyslenia...zeby ktos na nim zarabial:D....ale uczciwie przyznam ,ze dostaje czasem roze ,albo konwalie albo cosik w tym guscie... A co do wkladki,to likier malinowy na rozgrzewke bo cos mnie wiatrzysko przewialo w pracy :P
-
Kaszubko dobrej nocy! Rebeko,a ja Cie widze ...:P Ale za winko dzieki,bo mam herbatke z wkladka:)
-
Dzisiaj mi odpuscil i pozwolil obejrzec film,ale chyba jutro znowu bedzie sie znecac nad stara matka:P On nie lubi przegrywac ale gramy uczciwie i czasami uda mi sie wygrac...Dzisiaj pewnie bym wygrala ,bo w koncu kto nie ma szczescia w milosci ,ma w kartach Za pizze dzieki pyszna :)
-
Dea .."Nigdy wiecej " to ja lubie i wersji filmowej i ksiazkowej....Kasete ,kupilam sobie kiedys w prezencie na walentynki :D...moj M nie uznaje takich swiat ,wiec sama sobie robie prezent...
-
Mam nadzieje ,ze mnie juz widac:P
-
Kaszubko to ogladalysmy ten sam film,ja juz po raz trzeci,ale zawsze sie przy nim usmieje a to na wszystko pomaga.... Rebeko to podrzewaj pizze ,bom glodna ...M nie ma, znowu za pilka lata ,chociaz dzisiaj to i tak dla mnie bez roznicy....no to moge z Wami chwilke posiedziec...
-
Ewanisiu,o pierogi w tamtym tygodniu byly:O Jeszcze mamy pizzerie,ale to dosc droga impreza...Ale ja nawet lubie gotowac...A moze przywyklam? Kiciulku Tobie tez milego leniuchowania i wracaj szybciutko... Kaszubko ...u mnie wiatrzysko sie uspokoiło ....moze poszlo do Ciebie :P
-
Ewanisiu to odpoczywaj,w koncu nalezy Ci sie ,ja nie mam szans na gotowizny....chyba ze najpierw sama na gotuje:D
-
Hej ,gdzie Was wywialo...:O Kiciulku....mam rozumiec ,ze nie masz w domu szans na klikanie i dopiero w poniedzialek wrocisz do nas....:OA szkoda ,ale my poczekamy,milego WE Teraz zmykam do kuchni poszukac cosik na obiadek :P
-
Rybko,kochana ja sie z Toba jak najbardziej zgadzam,tyle ,ze ile razy mozna byc tym ktory pierwszy dazy do zgody,a poza tym M kilka razy juz mowilam jak czlowiekowi ,ze nie lubie jak sie na mnie krzyczy ,a on jakos nie potrafi tego przyjac do wiadomosci? I za kazdym razem mam odpuscic,zeby sie nie klocic ? Rebeko:prosze bardzo; -puszka mleka skondensowanego, -opakowanie wafli najlepiej kwadratowe ,ale to w sumie nie ma znaczenia Puszke wkladam do garnka i leje duzo wody,zeby starczylo na 2 godziny gotowania,puszki nie otwierac!!!Gotuje przez 2 godziny,potem zostawiam zeby troszke wystygła,na tyle tylko by mozna te puszke po wyjeciu z wody otworzyc...Z tego mleka powstanie taki gesty krem,ktorym smaruje z jednej strony wafle,(Wafel,krem,wafel,krem itd),przykrywam folia na gorze klade deske kuchenna ,a na to cos ciezkiego ,przewaznie duzy gar z woda i odstawiam na noc zeby sie skleilo. Potem kroje w romby i gotowe. Mozna np do kremu dodac potluczone orzechy,a na gorze przed pokrojeniem polac ropuszczona czekolada,to juz wg,uznania... No i nie take trudne,no nie... Dea,mimo wszystko milego dnia,a ze w pizamce to co komu do tego!:P
-
Dziecie je obiad to ja na chwilke wskocze hi hi Za bulwy dziekuje obu paniom,to ja tez dzisiaj bulwy serwowalam rodzince ,ani nie wiedzac o tym...:P Ja zjadlam sobie kasze ,bo ostatnio dobrze na mnie dziala... Rebeko ,a u mnie chrusciki to faworki,ale chyba to tez znana nazwa,tez je lubie ,ale tak jak na oponki musze miec natchnienie ,zeby zrobić.... Okreslenie \"cicha msza\" u Ciebie chyba nie ma zastosowania ,moze dlatego nie znalas....A ja jak sie pokloce powaznie to wlancza mi sie taka blokada i nie przepuszcza slowa w kierunku osoby z ktora sie kloce...No do meza aktualnie wysylam tylko komunikaty sluzbowe hi,hi...On sie zachowuje podobnie i tak sobie trwamy w tej ciszy:P Jajka wyprobuje,ale na razie w malej ilosci ,zobacze czy dostana akceptacje rodzinki...bo oni to takie \"francuskie pieski\" do jedzenia(Rebeko sorry)
-
Rybko jakie bulwy????
-
Przyszlo moje starsze dziecie i musze je dopuscic do kompa,:O ale moze pozwoli mi zajrzec czasem...A ja pojde zrobic obiadek...
-
Kiciulek witajI My bardzo chetnie przyjmujemy nowe panie,a co do paczkow ,to juz tak jakos jest ,ze co dobre to niestety nie jest za zdrowe ,ale raz w roku ,to chyba nie grzech ,no nie! Rybko! A ten brzuszek to nie czasem od chrusciku,bo mnie po takich smakolykach tez czasami brzuszek boli... A jak sie robi jajka sadzone w smietanie ,bo pierwszy raz slysze ?
-
Witam! Za paczki dziekuje ,ja niestety lubie wszystkie rodzaje,ale dzisiaj jem tylko jednego ,bo jakos nie mam humoru ....:O Z M dalej cicha msze odprawiamy i dobrze ,bo przynajmiej nie mam smaku na jedzonko...U nas to tak około 2 tygodni ,wiec jest szansa ,ze troszke schudne,hi,hi...:P Dziewczyny ,chyba trzeba by do tej kawy i paczkow jeszcze jakies bąbelki postawic,bo 250 stonke udalo nam sie otworzyc...no to jak przystalo na \"naczelna\":P stawiam,tylko pijcie ukradkiem ,zeby nie bylo problemow w pracy... Co do wierszyka ,to wytwor mojej corci,mnie sie tez podobal,a ona tak tworzy zawsze po dawce matematyki(ktorej nie lubi) w ramach odstresowania :P No musze sie wziac za porzadki,bo bylam dzisiaj w banku i jak tylko przyjechalam to zrobilam sobie sniadanko ,i weszlam na kafe zeby zjesc w milym towarzystwie ....oczywiscie bede na podgladzie...
-
Rybko z tymi panami to tak czesto bywa ,ze jakos sie mijamy w oczekiwaniach ,a moim zdaniem to oczywiscie jesteś cacy a nie be :P
-
Ja juz po obiadku,i mam pelny brzuszek ,wiec sledzie moze na kolacyjke poprosze... Kaszubko,u mnie w domu rodzinnym tez ojciec \"rzadzil\" i to co powiedzial bylo swiete,tyle ze ja mam charakterek mojej babci(jego mamy) i jak tylko mozna bylo to ucieklam...On wyznaje zasade ,ze dzieci i ryby glosu nie maja i tak jest do dzis,na szczescie ja juz nie musze tego znosic...Zaplacilam wysoka cene za wolnosc ,ale nie zaluje... a taki wierszyk posylam na deser: Nigdy nie mow \"nigdy\" bo jak juz raz sie zdarzy,a potem powtorzysz to jeszcze parę razy to juz nigdy nie powiesz \"zawsze\", a zawsze będziesz mówić \"nigdy\" Nigdy nie mów \"zawsze\", bo nie zawsze będziesz mówił prawdę, więc mów tylko prawdę obojętnie czy\"nigdy\" czy \"zawsze\" Jak sie podoba?
-
Witam A ja sie wyspalam,a co raz sie zyje ,poprztykalam sie z M ,syn siedzial na telewizorku,wiec wzielam kolorowe pisemko i do lozeczka ,bylo tak zajmujace ,ze nawet nie wiem kiedy zasnelam:P Dzisiaj znowu na wywiadowke ide ,tym razem do syna,to nie bedzie tak zle,ale zapowiedzial mi wczoraj ,ze najpierw bedzie z pania dyrektor a potem w klasach,wiec chyba troszke w tej szkole posiedze :O Wczoraj na wywiadowce powidzial nam wychowawca ,ze od przyszlego roku ,to czy beda mundurki zalezec bedzie od szkoly...i ja sie pytam czy u nas to zawsze bedzie juz taki bajzel,jeden rzad nie mysli ,cos wprowadzi,ludzie wykladaja kase ,a poyem zmiana rzadu i wszystko inaczej? Gimnazium corki prawdopodobnie utrzyma w mocy noszenie mundurków ,ale jak inne dzieciaki nie beda nosily to nie bedzie ich latwo przekonac ,ze oni musza! ale sie napisalam... Kaszubko ,brawo!Nalezalo sie tej synowej...Ja nie lubie jak sie wlancza dzieci do takich sporow,a wnuczek po jakims czasie sam bedzie wiedzial,ze babcia jest inna niz to mama jego przedstawia... BT...a ja mojego mezyka zostawilam odlogiem...chociaz nie wiem na jak dlugo..:P Rybko,no widzisz teraz juz bedzie tylko lepiej.... Wesola ,ale mi smaka narobilas,niestety u mnie juz po Sniadaniu i ewentualnie moge zjesc jablko:O Ok pomykam teraz do obowiazkow ,ale na podgladzie bede oczywista Rebeko...dzieki za poczte,przy moim dzisiejszym humorku na prawde sie przydala...
-
Ja na razie znikam,bo trzeba obiad dokonczyc,a potem jade na zakupy i wywiadowke do cory...
-
Kaszubko pyszny i jaki zdrowy,nigdzie nic nie przybylo,a przyjemnosc była mniam,mniam:D
-
Dobranoc dziewczyny....