Annapo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Annapo
-
No zdarzyłam,musiałam na chwilke wyskoczyc i teraz widze ,ze moge juz postawic szampana ,a myslalam,ze dopiero jutro... Jest za co wypic,bo taka fajna \"kupa\" dziewczyn na jednym miejscu to juz cos...Zdrowie moje panie ,za Was ... Ewanisiu a ja sie chciałam spytac z jakich to cukierkow ,ale teraz juz sie wyjasniło...Musze kiedys sprobowac zrobić...
-
Ewanisiu ,jak bedziesz w tej Kanadzie to szybciutko poszukaj kompa i internetu ,bo przeciez nie mozesz tak nagle zniknac...
-
Ewanisiu ciekawe rzeczy pijesz,ale ja tez sprobuje,dobrze ze to wirtualnie,bo inaczej moglyby byc klopoty...Dobrze ,ze Ci sie zaczelo ukladac ,byle tak dalej... Rybko ten komunikat to ja tez widywałam,ale poczekałam minutke i bylo ok.A "wyloguj" u mnie na gorze strony zaraz za "Odpowiedz na temat" Mysle ,ze to jeszcze bedzie sie zmieniac ,,ale w koncu sie ustabilizuje i kafe bedzie cacy...
-
No dobra to powiem ,juz nie bede taka,moja mama kupiła sobie nowy płaszcz i taki troszke smutny mi sie wydaje ,wiec kupiłam jej taki delikatny szal z blyszczacymi nitkami,i koralikami i jeszcze takim czyms połyskliwym...no nie umiem inaczej opisac... A koniaczek ,czemu nie moge sprobowac ,ale to raczej ulubiony trunek mojego tescia...Chociaz on biedaczek:( nie moze nawet koniaczku sobie łyknac...
-
Rebeko jak tak ładnie prosisz to powiem....ale za chwilke...:P Ale sie znecam...:)
-
OOOOOO! Jak ja lubie nowosci! Nie wiecie czy trzeba sie teraz wylogowac przed opuszczeniem kafe,bo pokazało sie takie haslo "wyloguj"
-
Rebeko ,moze wszystkiego po troszku,a co tam ...Bo nie wiem co lepsze... Rybko,moze powinnas otworzyć kwiaciarnie:P
-
Rebeko,a co tam ja sie napije...Tylko nie za dużo bo jeszcze musze corci podac tabletki... Wiesz juz gdzie spedzisz wigilie ,u rodzicow ,czy u siebie... A mnie sie udało kupic mamie cos fajnego ,bo ona 3 stycznia ma imieniny ,mam nadzieje ,ze jej sie tez spodoba ,ale zawsze miałysmy podobny gust ,wiec chyba tak...
-
Hejka! A mnie moje dzieciaki do kompa dopusciły ,ale nie wiem czy tu ktoras przebywa,prosze pomachac lapkami,bo przeciez nie bede ze soba gadac:P
-
Rebeko,no jak to znowu nic nie kupiłaś,i w dodatku masz puste konto? hi,hi....Ja rozumiem ,ze nie kupiłas tego czegos wymarzonego! A ja sie nie martwie,ciesze sie ze mam rodzinke i nic zlego nas w tym roku nie spotkało,byle tak dalej...W koncu skoro wytrzymalismy to co nas dotknelo niemilego i jestesmy nadal razem ,to chyba jest dobrze... A chorobsko corki potraktowane antybiotykiem ,tez kiedys minie i mam nadzieje ,ze na Wigilie to juz bedzie mi pomagac,jak zwykle... Dostała dzisiaj od kolezanki super misia...Ja tez chce takiego,ale ona teraz go bardziej potrzebuje a jak sie juz opatrzy to ja sie poprzytulam....Mam w sypialni takiego miska ,ktorego dostałam zaraz po Slubie od mojego mena ,to na razie mi wystarczy... Milego wieczoru ,ja musze pedzic do moich panienek... Moze jeszcze zajrze....
-
Oczywiscie ta poprzednia moja wypowiedz to do Elisy,przysiegam ,ze jeszcze nic nie piłam,ale mam ochote...;P
-
Ewanisiu,wazne ze masz choinke a stol ?Moze świeta po japonsku,jakas mata na podloge :) ,tak daleko ode mnie mieszkasz a wiesz jak moja portmonetka wyglada:)
-
No Rybko glowa do gory,i nie przejmuj sie za bardzo przeszłoscia ,jej nie zmienisz,a Ci ktorzy ja wypominaja niech najpierw pomysla o sobie...Naprawde nie warto sie przejmowac kims kto nam dopieka ,ja wiem ze czasami nie idzie ,ale zycze zeby Ci sie udało... Kazdy kiedys zrobił cos glupiego ,w koncu jestesmy tylko ludzmi...Wazne ,zeby starac sie wyciagnac z tego nauczke i juz nie robic podobnych glupot... Dea ,jak nie wiesz co zrobic ,to najlepiej nic nie rob,moze kto inny to zrobi :P :D
-
Witam dziewczyny! Dla kazdej po i ... U mnie znowu wszystko w biegu ,ale najgorsze za mna,obiad juz zjedzony ,lodowka na swieta zapełniona ,barek tez :P,pod choinka tez cos sie znajdzie wiec teraz posłałam meza po karpia i choinke i chyba na tym koniec szalenstwa...Portmonetka jakas chudziutka sie zrobiła ,no ale po wigilii wloze nowe luski ,wiec moze i nowa kasa przybedzie... Corcia niestety wygrzewa sie pod kolderka i jak tak popatrze wsecz to u nas moze ze 2 razy były swieta ,ze nikt nie chorowal ...mam tylko nadzieje ,ze na niej sie skonczy...dostała antybiotyk ,bo to niestety angina i to dosyc paskudna... Eliso u Ciebie chyba tez ta sama osobka grasowała co u mnie ,bo tez bajzel po niej został... Rebeko dzieki za filmiki,Te rzeczy tez by były fajnym prezentem,ja lubie takie smieszne wytwory...A kulke sniegu posłalam do kolezanki ,ja sie zdarzylam uchylic i tylko o ramie troszke zachaczyła... Dea,no teraz juz chyba swietujesz ,ale i tak wszystkiego naj na reszte dnia Rybko,moja klawiatura tez czasami sie dziwnie zachowuje ,ale nawet jak bedziesz pisac wielkimi literami to pisz ,to sie tylko liczy ...a my przynajmiej nie musimy wkładac okularow :p
-
Hey to znowu ja ,ale tylko na chwilke, Rebeko to zyczę duuuuuuuuzo cierpliwosci i miłego wieczoru ... Calej reszczcie tez milego wieczoru i do zobaczenia jutro...
-
Jak tak dalej pojdzie to u mnie skoncza sie dobre posilki...Normajnie jakas siła mnie przyciaga do kompa...:D Ewanisiu Dzieki ,ze nas nie budziłas .... Pedze dalej do kuchni... Rebeko,ja tez mam kotow bardzoduzo ,ale takiego wielkiego to nie mam ,a przydalby sie...Moze by mnie bardziej słuchała rodzinka...Dzieki ,tym razem otworzyłam bez bólu...
-
35 ja jestem mała osobką ,wiec mnie te małe a nie razi...Ide postawic obiadek ,ale szczerze to mi sie wszystkiego odechciało,nie lubie jak dzieci choruja Dea ,juz Cie widzę...Moze miałas na sobie przez chwile czapke niewidkę:P
-
35 ,dzieki,fundujesz nam nową popijawe... A gdzie znikneła Dea,przeciez ja widziałam :O
-
Rebeko,no wiesz po obejrzeniu doszłam do wniosku ,ze jeszcze przez nie widac i umyłam tylko w domu... Czyzby tak Ci doskwierało to ,ze siedze w domku i szukasz mi zajecia?hi,hi Nie musisz moj M juz wystarczajaco o to dba... Dea ,bierz ten antybiotyk bo jakby miało przejsc samo ,to juz by przeszło,a tak moze jeszcze cos gorszego wyniknac ,a za pasem swieta(odpukuje w niemalowane) Ide popracowac...ale w domu takze dalej bede zagladac...
-
Rebeko,jaki urlop ,co to w ogole jest? A na 200 poczekamy,w koncu co to dla nas....
-
Witam ! Dla wszystkich ciezko pracujacych .... Wesoła Anko spac nie umiesz ! Dobrze chociaz ,ze cichutko sie zachowujesz,bo reszta przynajmniej pośpi... Dziewczyny ,ktos nam ukradł kilka stronek ,przeciez na 200 juz piłysmy ...A tak swoja droga to ciekawe co jeszcze nas spotka... Rebeko ,dla zachowania gatunku to nie wystarczy ,zeby głowa nie bolała ,mam nadzieję ,ze wiesz...hi,hi...:P Jestem dzisiaj w domu i bede do Was zagladać...Wiec odzywajcie sie...
-
Naprawde Was tak mało dzisiaj ,czy znowu jakies cuda,bo ja np,nie pisałam o 6 .10 tylko ok 11.20 i juz nie wiem co myslec.... Ewanisiu ,chyba kazda mama tka ma gdzies zakodowane ,zeby swoje dziecie chronic przed całym złem ,ale sie nie da...Jednak trzeba probowac... Kaszubko nie poddawaj sie ,moze pozniej pokarza nam te pozostałe wpisy,trzeba miec nadzieje... U mnie juz po obiadku posprzatane i nawet z synem zrobiłam zadanie tzn .on robił a ja patrzyłam ...Fajnie tak popatrzec jak ktos sie meczy hi,hi... Dziewczyny nie poddawjcie sie i dla kazdej....
-
Witam! Moc posylam i widze ,ze tu jakies cuda sie dzieja ,ale niejedno juz wytrzymałyśmy wiec i to nas nie powali na kolana... Wczoraj poszłam dosyc szybko pod kołderkę ,zeby wygnac czajace sie chorubsko ,no nie wiem ale chyba mi lepiej,nie chce zapeszyc... Rebeko korzystałam z Twoich pomocy ale tej jednej wiadomosci i tak nie udało nam sie otworzyc,no trudno... Zuzanno ja ten sposob z biała kapusta to stosowałam na zapalenie piersi ,ktore mnie dopadlo po urodzeniu syna,i nie wiem czy akurat to pomogło ,bo musiałam brac tez antybiotyk...ale jak cos nie szkodzi to trzeba korzystac ,bo moze pomoc a zawsze to lepsze niz chemiczne srodki...Duzo zdrowka i jak dasz rade to zagladaj i pisz... Eliso u mnie nawet kury ida pozniej spac,ale czasami to dobrze sie porzadnie wyspac....a jakby Ci sie kiedys jeszcze nudziło to wpadnij u mnie jest zawsze jakies zajecie,to Ty porobisz a ja sobie pospie hi,hi,:P i bedzie wilk syty i owca cała... Rybko,nie masz tam kogo do pomocy,czemu te gary na Ciebie czekają... Szepcie ,duzo cierpliwosci i nie uciekaj ,bo i tak Cie złapia,lepiej sie z tym uporac i miec spokoj,o ile to mozliwe... Kaszubko,witam ,a kafe mam nadzieje ze w koncu nie zeswiruje do konca,bo musiałybysmy gdzies sie szukac na innych stronach...Odpukac ... Bez T miłych zakupów ,jesli to teraz mozliwe... Ewanisiu,uwazaj na drodze ,bo taka mgła to bardzo zdradliwa bywa ,a małego ucałuj,tez mam podobny problem z jedynka ...A wczoraj mnie syn tez wystraszyl,w szkloe juz drugi raz mial taki nie wesoły upadek,za pierwszym razem go popchnieto i nosem walnął w stol pipongowy,krew mu sie lała i oko mial spuchniete,o bolu nie wspomnę ,a wwczoraj sam sie poslizgnól i znowu miał spotkanie ze stołem,ale tym razem uszkodził usta i nos...Chodzi opuchniety ,ale na szczescie zeby ma wszystkie ,nie wiem co jeszcze wykombinuje... Wszystkim pozostałym paniom zycze miłego dnia...Oczywiscie jestem na podgladzie...
-
Rebeko wielkie brawa dla kolezanki...Ja podobnie reaguje ,chociaz takiej proby nie przeszłam,ale czasami tez musze dzieciom odmowic i one staraja sie przeciagnac mnie na swoja strone ,ale przeciez nie wszystko sie w zyciu dostaje i jak naucza sie tego od małego, potem nie beda takie rozczarowane zyciem... Ale jestem madra hi,hi... Rebeko,ja ten moj komp kopne w tyłek,bo znowu nie potrafie odczytac wiadomosci,ta zaraza pisze cos takiego jak klikam na wiadomosc;Popus were bloked on this page.Press the ctrl key.. A ja taka zdolna jestem,ze nie wiem co z tym zrobic...Az zalalam sie czerwienia na twarzy... Normalnie Rebeko ,przez Ciebie sie rumienie...:O
-
Co drugi głupi ma szczescie...w ostatniej chwili uratowałam i bedziemy miec obiad,a nie wegiel na patelni...