listeczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez listeczek
-
cholewka!!! jak znalazłam troszkę czasu to nie mogłam wejść na topik... To tak mnie nieraz wkurza , co oni ciągle robią:(
-
Znowu problem wejściem do oazy:(
-
Nigdy tak człowieku nie cierpiałeś! Choć podązał za Tobą strach. Nigdy tchurzem nie zostałes. Nie dostrzegasz w sobie siły. Nie pamiętasz ile razy nowe życie zakładałeś. Nigdy tak człowieku nie cierpiałes! Zebyś mogl mowic o skaleczonym sercu. Z czasem, kochac już przestałeś. Lecz wciąż miłosc w tobie jest. Nigdy tak człowieku nie cierpiałeś! Nosisz ciężki krzyż, gdyż sam taki wybrałes. W odbiciu wod, kryształow, widzisz postac medrzca. Ty głupcem się nazwałeś. Nigdy tak człowieku nie cierpiałeś.! Kiepski
-
Witajcie dziewiczy +D Chłopaki:-D Pozdrawiam Was całym sercem poparzcie jakie mam duże:-D http://paulka.blogi.oilatum.pl/files/2007/06/serce.gif
-
Przyjaciele Czarnooką jasną nocą. Płynie dama w złocie gwiazd. -Szelest liści-ziemską mocą. Chce wyzwolić cały świat. Napotyka czarną marę. Tonie w mroku ramion jej. -Blask księżyca-dużą wiarę. Już pokłada w sercu swym. Z czystą myślą się oddaje. W ogień wsuwa ręce swe. -Wilgoć ziemi-dech ujmuje. Gubi umysł w nutach łez. Zimną nocą, w słonym morzu. Tonie dama w cieniu cnót. -Błysk na niebie-idą cienie. Skrzydła białe lecą już. Głaszczą włosy, miękką skórę. Dają ciepło, tulą łzy. -Słońce wschodzi-blask nadchodzi. Mrok rozwieje uśmiech Twój. Autor: Megara
-
Pozdrawiam was kochane dziewczynki! Czytałam i jeszcze mam uśmiech na twarzy... Alisaria ma naprawdę dar opowiadania:-D Dorotko, czytam wszystko z wielka przyjemnością... Kochani jak zimno już, to był pomysł z tym kominkiem Saro!!! Ja tez lubię przyjemne ciepełko...:-D I jeszcze chętniej tu wpadam... Tylko czasu brak...:-D
-
Dobranoc [W PAMIĘTNIKU ZOFII BOBRÓWNY] Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi, Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci, To każdy kwiatek powie wiersze Zosi, Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci. Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci, Słuchaj - bo to są najlepsi poeci. Gwiazdy błękitne, kwiateczki czerwone Będą ci całe poemata składać. Ja bym to samo powiedział, co one, Bo ja się od nich nauczyłem gadać; Bo tam, gdzie Ikwy srebrne fale płyną, Byłem ja niegdyś, jak Zośka, dzieciną. Dzisiaj daleko pojechałem w gości I dalej mię los nieszczęśliwy goni. Przywieź mi, Zośko, od tych gwiazd światłości, Przywieź mi, Zośko, z tamtych kwiatów woni, Bo mi zaprawdę odmłodnieć potrzeba. Wróć mi więc z kraju taką - jakby z nieba. 13 marca 1844. Paryż. JULIUSZ SŁOWACKI
-
Witam ! Samotny wzial się solidnie za prace:-D Andrzeju widze, ze lubisz porządek :-D Dowcipy:-D:-D:-D Pozdrawiam Tuuuje i wszystkie koleżanki życzę Wam kochane miłego poniedziałku :-D Ja tez biorę się za porządek , pranie i gotowanie...:-D Jesienne wino Z brzękiem ostróg wjechałem do miasta Pod jesień było, czas złotych liści nastał W kieszeni worek srebra, czas do domu Wtem za plecami woła głos: Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina Z czereśni, wiśni, resztek lata Choć jesień się zaczyna Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdążysz wrócić do domu Nim noc zawita nad drogami Słońce stało w zenicie bił południowy żar A w gardle kurz przebytych dróg Co tam, spocznę chwilę, przecież nie zaszkodzi Do przejścia niedaleką drogę jeszcze mam. A ona kusi! Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina Z czereśni, wiśni, resztek lata Choć jesień się zaczyna Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami Zdążysz wrócić do domu Nim noc zawita nad drogami Zbudziłem się w czerwieniach zachodu Pod szarą karczmą co rynek zamyka Zabrała moje srebro, duszę i ostrogi Zostało pragnienie i tępy głowy ból I pamięć jej słów: A. Koczewski
-
Jak tu wesoło i pięknie :-D wesołek nas wszystkie całuje.... Ugotuje szczawiówkę i wpadnę:) Staff Leopold Jarzębina Że zimno w jesiennej porze? Zaraz to wszystko odmienię. Ot, wsadzam ręce w kieszenie I już jest cieplej na dworze. Wiosna z daleka się kłania, Wiatr niesie dobre nowiny I stare -smutki rozgania Czerwony gniew jarzębiny.
-
Pamiętajcie o ogrodach Bluszczem ku oknom Kwiatem w samotność Poszumem traw Drzewem co stoi Uspokojeniem Wśród tylu spraw Pamiętajcie o ogrodach Przecież stamtąd przyszliście W żar epoki użyczą wam chłodu Tylko drzewa, tylko liście Pamiętajcie o ogrodach Czy tak trudno być poetą W żar epoki nie użyczy wam chłodu Żaden schron, żaden beton Kroplą pamięci Nicią pajęczą Zapachem bzu Wiesz już na pewno Świeżością rzewną To właśnie tu Pamiętajcie o ogrodach... I dokąd uciec W za ciasnym bucie Gdy twardy bruk Są gdzieś daleko Przejrzyste rzeki I mamy XX wiek Jonasz Kofta
-
Anioł i Jakub Jak Jakub z Aniołem, tak ja z tym wspomnieniem mocuję się, lecz nadaremnie, bo ono silniejsze ode mnie i słodkie nieskończenie Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
-
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria \" Jeśliś jest prawdą.... \" Jesliś jest prawdą przyjdź do mnie bez słów i weź w Twe ręce wszystko co dać mogę lecz jeśliś snem jest pośród innych snów och ! to samotną puść mnie w dalszą drogę Czy wiesz co znaczy być jak biały bez, który ku słońcu wypręża się cały i tak już za nic nie chcieć więcej łez? - patrz na me oczy - One już płakały -
-
Pozdrawiam i życzę miłego dnia W b W
-
Juz obiad na stole kto ma ochotę:-D http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/14/Bigos02.jpg/800px-Bigos02.jpg
-
Kocham Was! Gotuje obiadek:-D
-
To miłego dnia życzę
-
OL, Witaj kochana
-
Halo! ale Was tu dużo było fajowo mam co do czytania :) Róża piękna:-D My już po obiedzie, wiec poczytam Was w spokoju a później pomyje naczynia i ogarnę w kuchni :-D Cala rodzina do kina na 15 - wybywa:) Mnie boli noga wiec najlepiej czuje się w domku... Pozdrawiam W B W.-D
-
Szkoda , ze nie można otworzyć tej stronki tu były piękne fotki:(
-
http://www.desktopscenes.com/Autumn%20Scenes%20from%20Southern%20Vermont%20(2003)/slides/A%20Spash%20of%20Red.html
-
Miłych snów!!! Staff Leopold Bajka o śmierci Nazbierawszy moc chrustu w konopne powrósła, W tajną głąb lasu idzie chłop, lęku nieświadom, Aby się podkraść milczkiem ku nagim dryjadom, Co w pniach spróchniałych dziwne odprawiają gusła. Wszedł w gąszcz i patrzy: wsparta o stuletni jesion Śmierć przesypuje piasek ostrożnie w klepsydrze... \"Poczekaj, stara!\" Młody pniak z ziemi chłop wydrze I chyłkiem ku niej sunie, wściekłością uniesień. Zaszedł ją i znienacka rozmachem sękacza Rozbił klepsydrę, wali jędzę, łach jej podrze I śmiechem w głos z niej szydzi wsparłszy dłoń na biodrze. Nie mrą ludzie! Próżno starucha żebracza Klnie, próżno kleją szczątki szkła jej palce grube... Ha! Nie ma czym chwil liczyć, straciła rachubę!...
-
Kochani pozdrawiam Was wczesnym wieczorkiem... Milo się czyta wasze wpisy, wiersze,fotki i piosenki są super... Jasiu, ja tez życzę Ci zdrowia... Złota, Ty miałaś dziś zagadkę:-D Ciasto wspaniale... pozdrawiam WB W
-
Aliiss, to straszne:-D Ale zbliża się Halloween i horror ten bardzo pasuje do tej atmosfery:-D
-
Witam ! U mnie tez dziś padało i pada cały poniedziałek... Ja teraz usidlam troszkę do kompa by Was w spokoju poczytać... Bo tak smutno mi jakoś, może przez ten deszcz, ale to przecież normalne te ciemne dni i jesienne sloty... Mysle, ze kiedyś jak dzieci były małe to nie przywiązywałam do tego aż takiej wagi:) Teraz wszystko jakoś tak jest inaczej:) Ja tez wzięłam Saro placuszka, bo mi tak zapachniały:-D narobiłaś mi naprawdę apetytu jutro tez będę smażyć:) A teraz oddaje się lekturze ALIISS:) Milego wieczorku W B W życzę... Jednego serca! - Adam Asnyk Jednego serca! tak mało! tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi! Coby przy mojem miłością zadrżało: A byłbym cichym pomiędzy cichemi... Jedynych ust trzeba! skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzieby, patrzył śmiało, Widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Coby mi oczy zasłoniły moje, Bym zasnął słodko, marząc o aniele, Który mnie niesie w objęciach nieba... Jednego serca! tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele!
-
Czy znacie ta piosenkę? Naprawdę piękna... Góralko Halko Ciemna nocka nad górami Świeci księżyc nad szczytami Drży powietrze nad smrekami Góral żegna Halkę swą Lekko wsparłszy się na sośnie W oczy patrzył jej miłośnie Popłynęły w świat donośnie Tęskne słowa pieśni tej Góralko Halko, krasny leśny mój kwiecie Tobie jednej na świecie powiem, co to jest żal Choć serce kocha, jakaś dziwna tęsknota Moje serce omota - szczęście poszło gdzieś w dal Przeszło lato hen, za wody Inną poznał góral młody W księżycową noc pogody Góral żegnał Halkę swą