Granat

Żona pyta męża: - Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł? Mąż na to znudzonym głosem: - Nie. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł. Po chwili znowu pyta męża: - Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł? - Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł. Następnie pyta: - A widziałeś pogięte 100 tys. zł? Mąż na to zaciekwionym głosem odpowiada: - Nie. - To sobie zobacz, stoi w garażu...

Zapominajlo Ol Jagodzianko Milego dnia...

Czesc! COS do śmiechu:-D Młoda para spodziewa się dziecka. Nie wiedzieli na co mogą sobie teraz pozwolić w łóżku więc udali się po poradę do lekarza: - Panie doktorze, czy kiedy małżonka jest teraz w ciąży możemy dalej współżyć? - Podczas pierwszych 3 miesięcy mogą państwo całkiem normalnie współżyć. Podczas kolejnych 3 radze kochać się tylko w pozycji \"na pieska\". Podczas ostatnich miesięcy ciąży radzę jednak przejść do pozycji \"na wilka\". - \"Na wilka\" ??!!??A jak to jest !!??!! - Kładzie się pan obok żony i wyje...

Spadam dobranoc dziewczynki !!!Chłopaczki!!! Do jutra LUKAS.:-D drugiego odpalam:-D ha ha ha !;)

Super ten kawałek Grazka , mój chłop to nad życie ta piosenkę lubi:-D

Zarty, żartami a mnie dziś głowa boli, jak licho , już wzięłam dziś 2 proszki...

Grazka , ok!skocz po amunicje... ! Zaraz będzie ATAK E.-D

Dziewczyny, witam wszystkich wieczorkiem:) U mnie dziś nie padało , troszkę było chłodniej i przyjemniej... Właśnie wsadziłam w piekarnik biszkopta bo jutro jeden chłopczyk , którego pilnuje ma urodzinki skończy 5 lat:) I zrobię dla niego torta , jutro będziemy się z dzieciakami gościć...

Pognali kota lu kaskowi:-D Ha ha ha !

Gdzieś ty łotrze poszedł ?...

cześć Kolego! Ale mi zimno buuuu!!! świetny pomysł z ta herbatką , zaraz się z tobą bardzo chętnie napije lubię właśnie taka mocną , słodką, kwaśną, gorzką :-D ha ha ha tylko poczekaj sekundkę ja granatka odpalę ...Ok ! Zaczynamy pierwszy łyczek dla ciebie. ha ha ha !

Na otwarcie stronki stawiam pierwsze czereśnie z ogrodu córci:) Zezwalam dzisiaj już ze dwa kilo.... Ale gdzie niegadzie zwierzątko siedzi :-D Uważajcie na to białe mięsko:-D

http://www.wrzuta.pl/audio/6tMWFJFNY4/

http://www.youtube.com/watch?v=J94-_w9ARX0 To na dobranoc , lubię jego męski głos:)

A Brathankow bardzo lubię listeczku... Alisss I wbw

Ale dowcipy na medal, jeszcze sie śmieje ha ha ha !

Dziewczyny już niedługo Opole ? A U MNIE DZISIAJ NIE BYŁO ANI DESZCZU ANI BURZY.....

http://youtube.com/watch?v=98CI7Od_ies&feature=related Milego dnia

http://youtube.com/watch?v=cOwovfrDMkw

Ja na obiad mam dziś łazanki z truskawkami a dla małżonka mam kotlety mielone od wczoraj:-D Bo on ciepło , nie ciepło musi zjeść coś konkretnego:-D

Milo tu od rana... Pozdrawiam Was WBW I zapraszam na lody właśnie ponakładałam na drugie śniadanie dzieciakom i liza a ja mam chwilkę dla siebie , ale muszę mieć wszystkich na oku:-D Bo się draniaki bija:)

Spadam dziewczyny bo jutro planuje wycieczkę za miasto z moja znajoma i dzieciakami , oczywiście jak nie będzie padało... Musze jeszcze jadłospis przygotować na jutro ... Spijcie słodko DOBRANOC]

Grazko, wow ! jakaś ty czasowa dzięki super:)

Witam koledzy i koleżanki ! Lubie tez ciepło i słonce, ale taka spiekotę coraz gorzej znoszę... Wyobraźcie sobie , ze nawet dzieciaki dziś garnęły się do cienia... Uśmiałam się bo za żadne skarby na ogród nie mogłam ich wygonić woleli w domu siedzieć i słuchać bajek które im czytałam...

Dajmy się zaskoczyć miłości Nie kupujmy marzeń jak mebli, nie bądźmy zanadto przebiegli, nie wstydźmy się własnej nagości, tylko dajmy, dajmy, dajmy się zaskoczyć miłości. Nie paktujmy z panem Bogiem, z panem diabłem, nie mówmy, że jest głupie, to co nagłe, zamknijmy stare życie na klucz, na dwa, wystarczy spuścić ze smyczy to słowo "ja", "ja", "ja"... Nie kupujmy nieba na kredyt, nie planujmy szczęścia ni biedy, nie grajmy w dwa życia jak w kości, tylko dajmy, dajmy, dajmy się zaskoczyć miłości. Niech przyjdzie zbyt nagle zdyszana, niech nie da dotrwać do rana, niech przyjdzie nie na czas, nie w porę, niech krzyknie: "Gore... gore, gore, gore..." Zamknijmy stare życie na klucz, na dwa, na trzy, wystarczy spuścić ze smyczy to słowo, jedno słowo: "my", "my", "my"... Niech przyjdzie znienacka zdyszana, niech nie da doczekać do rana, niech przyjdzie nie na czas, nie w porę, niech krzyknie: "Gore, gore, gore, gore!..." A.Osiecka