Granat
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Granat
-
Ucze sie fotki wklejac:-D
-
Jacek ma dzis swieto:-D Moze ta Od Misia sie zjawila:P http://www.bluerivernursery.com/images/fall%20fiesta%20sugar%20maple.jpg
-
???? http://www.hic.pl/albums/zwierzeta/smieszne/normal_zwierzeta_smieszne_005.jpg
-
http://img46.imageshack.us/img46/9829/funnycat29eu.jpg:-D
-
Posmiejmy sie razem:-) Admin Nauczycielka: - Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki. Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach. Jasio: - W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!
-
Nie wybuchne, nie hihihihihihihi:-D Ale sie usmijalam :-D
-
Wpadlam tylko poczytac
-
W pewnym pięknym miasteczku żyła panna mała, która to swoich ząbków myć wcale nie chciała. Gdy wieczór nadchodził, kolację zjadała, po czym ją jakaś choroba dopadała. - Mamusiu, mamciu, nie każ mi znowu zęby myć, bo tak mnie wszystko boli, że nie chce mi się żyć! - A cóż cię tak boli córciu moja droga? - Oj, bolą mnie uszy, ręce, brzuch i noga. - Biedne maleństwo, może niech lepiej idzie spać? Bo taka przecie chora, a rano musi wstać... Dnia następnego jak rydz już zdrowe dziewczę, lecz o myciu zębów nadal słyszeć nie chce. I tak to bywało niemal każdego ranka, i niemal co wieczór ta sama kołysanka. Aż zęby oburzone powiedziały: „Dość!”, bo wielką na dziewczynkę wnet poczuły złość. I boleć ją zaczęły, i się zaczęły psuć, więc do stomatologa musiała szybko pruć. Ten z miną srogą rozpoczął borowanie. Cóż, miłe nie było to w buzi gmeranie. Lecz jeden jest pożytek z tej historii smutnej, pełnej wykrętów chytrych panny rezolutnej, że teraz nauczkę na długą przyszłość ma i od tamtej pory o ząbki swoje dba. Autor: nefrytowa :-D:P
-
Ja tylko na momet bo mam wizyte u wyrwizeba o jak sie juz trzese.... Trzymajcie kciuki ....OK ! O tak http://www.dualsport.zg.pl/speedway/gfx/gadzety/lapa6.gif :P:P:P
-
Niesmiala kochana Ty moja, spij smaczne Czytalam i poplakalam sie :( Alisario piesio maskotka, ogrod wspanialy! Zycze wszystkim milego poniedzialku! Dlaczego Dlaczego gdy znalazłem Swą szczęśliwą gwiazdę na niebie Ona spadła i znikła na zawsze Dlaczego gdy znalazłem Swój kwiat paproci On usechł i zamienił się w pył Dlaczego gdy znalazłem Swą miłość Ona wygasła i odeszła do nikąd Pozwólcie Mi zostać w krainach marzeń Pozwólcie Mi spaść i zniknąć na zawsze Pozwólcie Mi zamienić się w pył Lub odejść do nikąd Dlaczego przykuty łańcuchami Muszę trwać w bezruchu Gdy inni dookoła żyją życiem Które jest dla mnie nieosiągalne Tak odległe, że trudno nawet marzyć Dlaczego muszę wsłuchiwać się w ciszę? Gdy wokoło gra muzyka Dlaczego muszę oczekiwać nieoczekiwanego? Zamiast planować przyszłość Dlaczego kiedy przyjdzie dzień Dzień ostatecznego sądu Będę tutaj pominięty jak zawsze I opuszczony tak do końca Na wieki wieki nieograniczone czasem Będę tu na zawsze już do końca Końca, którego nie ma Nie dla mnie nie ma końca Jest początek nieustający wieczny!!!!!!!!!!
-
Janko ! Witaj wieczorkiem:) Kochanie, czy ty nagrody rozsylasz? A dla mnie:)
-
Listeczku ! Czy jestes milym topiliem?
-
Sorry ! Super nickListeczku!
-
Piekne tu tak swiatecznie i uroczyscie... Super nick Granacie, tylko niewiem kim bylas (es):( Pozwolisz, ze zgadne!? Jestes \" milym topikiem\"?
-
Listeczku Zielone listeczki co wy tu robicie ? Czemu w jednym miejscu Jak trusie siedzicie? Siedzimy bo chcemy bo na sie podoba:P A pan skad zes przyszedl Cos pan Za osoba ?:p Jestem sobie pan ! Jestem bujny wiatr! A Wy tez listeczki chodzcie ze mna w swiat
-
Witam Was mile panie ! Tyle tu wspanialych wpisow, i kolorowych fotek... Bede z Wami i juz zaczarnilam swoj Nick:-) Opowiem krociutko dlaczego ? Daczego tak, a nie inaczej sie zwie:-D Granat to pseldo z lat szkolnych :) Siegam pamiecia do lat szkolnych... W wieku 15 lat zaczelam popalac papierosy, byly to\" SPORTY\" dopiero rok pozniej przeszlam na \" KLUBOWE \"z ustnikiem:) Na szkolnych przerawch zazwyczaj palilysmy w kibelkach ... Dzielilysmy sporta na pol :-D Oj,co ja sie wtedy naplulam, a dymek az w jezor szczypal .hahahahaha Jedna z nas stala zawsze na czatach ... Tego dnia byla moja kolej. .A ja sie nad czyms zamyslilam i nie zauwazylam nauczyciela, wiec kiedy juz sie pod drzwi zblizal, glosno ryknelam:-D \" Granat kryc sie\" dziewczyny popalily sobie palce i usta tak sie tego wrzasku przelekly... A nauczyciel zdebial i glosno wysyczal \" Co to za maniery \"( Pewnie tez sie przelakl) A ja cichutko odpowiedzialam \" W chowanego sie bawimy \" Udalo mi sie w pore ostrzec dziewczyny, ale pseldo zostalo:-D Nazwisko nauczyciela skojarzcie z granitem :_D