Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pomarańczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pomarańczka

  1. wpadłam tylko się przywitać bo jutro moja Kasia ma maturę z historii nareszcie koniec nerwówki, huraaa:)
  2. witam wszystkich:) Shirusia nie możesz myśleć w ten sposób,tylko idiota myśli że ktoś prosi się o gwałt:( uważam cię za osobę ciepłą , wyrozumiałą i jak najbardziej godną kochania sex nie jest najważniejszy w związku i nie każdy facet jest egoistą. wierzę że znajdziesz najpierw przyjaźń która przerodzi się z czasem w miłość.Myślę jednak że niemożesz szukać przyjaciół tylko wśród rozbitków zyciowych bo potrzeba ci optymizmu i wiary w siebie.nie jesteś mniej warta niz inne kobiety więc chodź z podniesioną głowa. Rafaello ciesze się że w pracy wszystko się układa, mam nadzieję że i w twoim małżeństwie wszystko się ułoży.A może twojej żonie jest wygodnie tak jak jest i nie stara się niczego zmienić? może ty jesteś zbytnio uległy i za szybko pogodziłeś się z tą sytuacją? Emmi duża buźka:) toja 67 ja naprawdę nie mam wirusa i przykro mi że przyszedł gdy dostałaś moją pocztę:( maja75 tak trzymaj:) jestem z ciebie dumna
  3. Ruminka Shirusia1 Shirusia jeśli dobrze zrozumiałam że piszesz o sobie(a czasem bywam ograniczona w myśleniu) to jest mi bardzo przykro że spotkało cię takie nieszczęście, tulę cię do mego serca i bardzo ci współczuję ciężko jest napewno przeżyć takie coś ,ale czy sprawca został ukarany? myślę Shirusiu że mimo wszystko czas leczy rany a ty zasługujesz na miłość i na pewno znajdziesz kogoś kto nie tylko cię pokocha ale i będzie wyrozumiały i delikatny byś mogła powoli czerpać radość z sexu a nie tylko cierpieć.Życzę ci tego z całego serca
  4. EMMI nie masz za co przepraszać, każdemu się zdaży że pomyli czyjś nick:) shirusia1 witaj Rafaello gdzie się podziewasz?
  5. Maja twoje wypowiedzi trochę mną wstrząsneły, wiem jak to jest gdy świat w jednej chwili wali się człowiekowi na głowę:( jest mi przykro że Twoj mąż zachował się jak kretyn i to w czasie gdy jesteś w ciąży, bardzo mocno cię przytulam i pamiętaj że nie jestes sama pamiętaj przedewszystkim o dzieciach tym ktore jest i tym które się narodzi jak urodzilam Pawła i w drugiej dobie życia dostał wylew na oddziale noworotków to przeżyłam prawdziwy wstrząs, Paweł do dziś jest chłopcem niepełnosprawnym:( nawet nie wiesz jakie jest życie w rodzinie z chorym dzieckiem, miałam jednak to szczęście że mąż okazał się człowiekiem odpowiedzialnym i został z nami i bardzo mnie wspiwerał:)mimo Ze jest odemnie młodszy jednak są i bardzo trudne chwile . jeśli Maju napisałaś do nas to znaczy że masz odwagę stawić czoła nowej sytuacji i napewno dasz sobie radę trzymam kciuki by wszystko się ułożyło w twoim życiu Rafaello nie bardzo mogę sobie wyobrazić małżeństwo bez sexu:( musi ci być ciężko stale zabiegać o to by żona zechciała się z tobą kochać , czy na początku twojego małżeństwa też tak było? a może dopiero po urodzeniu dziecka się wszystko zmieniło:( a jak tam z pracą
  6. Kochani może któraś z was mieszka nad morzem, bardzo proszę się odezwać ,mam pytanie i chciałabym się poradzić. pozdrowienia
  7. witaj Ala x kawka się przyda, chyba się nie spóźniłam , najwyżej wypijesz zemną jeszcze jedną:) co do mojej córki to nigdy jej nie zmuszałam do nauki , jakoś sama zrobiła się ambitna i stara się mieć jaknajlepsze wyniki by dostać się na dobra uczelnię:) nie martw się o syna jest w takim wieku że nauka jest na końcu ale to minie ja dziś w perspektywie mam wyjście na spacer z Pawłem jak będzie wszystko z nim w porządku bo mąż znów do pracy:(
  8. Agnes, Rafaello agnes przysyłam ci buziaki rafaello to ciekawe co napisałeś , ale wydaje mi się ze to ja wyglądam ciągle oknem jak nie ma długo mojego męża:) tak sobie pomyślałam,przepraszam jeśli się wtrącam, że może macie z żoną całkiem różne charaktery i temperamenty.Jesli twoja żona uchyla się od sexu to może nie ma potrzeby tak często się kochać? a może ma jakies dolegliwości kobiece i nie chce cię martwić? Ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić małżeństwa które kocha się tylko sporadycznienp.co 2 tygodnie.ALE MOŻE JA JESTEM INNA? Rafaello nie pamiętam czy pisałeś ile jesteście małżeństwem ale wydaje mi się że powinieneś z żoną szczeże porozmawiać ale delikatnie by jej nie urazić. mam nadzieję że w małżeństwie i w pracy wszystko ci się ułoży życzę ci tego z całego serca
  9. witam w następny dzień:) Jakoś przetrwałam , a ty Agnes? Agnes ...dla ciebie... to narazie tyle bo widzę ze nikogo nie ma
  10. Agnes może jakoś przetrwamy ten dzień:( cieszę się że się odezwałaś u mnie oprucz złego dnia jeszcze deszcz:(
  11. to znów ja:) nie mam nastroju do niczego, mąż poszedł do pracy, córka uczy się do matur pisemnych , syn po atakach epilepsji śpi a ja ...no cóż mam doła:( znów przypadło mi siedzieć w domu, a myślałam że pójdę z synem na spacer a tak to muszę być w domu i go obserwować:( i co ja wlaściwie mam za życie:) odechciea się wszystkiego:(
  12. Agnes , Ala x buziaczki masz rację Agnes że same rozpuściłyśmy naszych mężów:( czują się w domu jak pan i władca a my jak sprzątaczki, kochanki , kucharki , księgowe i opiekunki do dzieci:( teraz muszę kończyć ale będę po 14.00 to napiszę więcej pozdrówka
  13. ruminka dzięki za gratulacje, wchodzę teraz niezbyt często bo pracuję i w domu jeszcze paweł który jest z DPM. Agrypina ale nam się trafili mężowie:( powiedzcie dziewczyny czy pamiętacie kiedy wasz mąż powiedział wam że was kocha tak zupełnie od siebie bez powodu, bo ja niepamiętam:( mój mąż zawsze twierdzi że całą pensje mi oddaje, nie chodzi do barów i knajp, pracuje ciężko,nie zdradza mnie to domowe prace należą do kobiety a on jest wporządku, nie ma wrażliwości na moje potrzeby i nie bardzo potrafi okazywać uczucia ale czasami mam dość a co wy na to?
  14. ALA X RAFAELLO niewiem jak ty Ala ale ja nie wypominam MM starych spraw:) staram się także nie denerwować gdy np. siedzi 24h /dobę przed tv ale mimo to jego zły chumor np.gdy coś nie poszlo w pracy wprzynosi do domu i jest taki jak pisałam wyżej całe szczęście że nie trwa to zbyt długo To prawda że każdy jest inny i napewno masz rację Rafaello że mąż nie chce wszczynać kłótni dlatego zamyka się w sobie ale to bardziej denerwuje niż by pokrzyczał i szybciej by mu przeszło.A ty ALA co myślisz?
  15. dziękuję Ala x zastanawiam się czy twój mąż zamyka się w sobie tylko czasami czy już prawie zawsze? mój też nie bardzo chce zemną mowić o problemach i często gdy mu coś nie pasuje to chodzi jak chmura gradowa i nieodzywa się do mnie:( gdy prubuję dociec o co chodzi ,pytam na to on zawsze i zamyka dyskusję wtedy i mnie się udziela nerwówka i tak atmosfera jest później do d..y:( całe szczęście że trwa taka sytuacja parę godzin albo 1 dzień ale dlaczego żony muszą znosić takie chumory swoich mężów? może Raffaello by coś nam poradzil pozdrówka[kwiat
  16. jeśli któraś z was trzymała kciuki za moją maturzystkę to bardzo dziękujęzdała na celująco:)20pkt./20możliwych
  17. moi drodzy proszę o trzymanie kciuków za moją maturzystkę dziś ma maturę ustną z prezentacją z języka polskiego:( ło ...matko ale stres
  18. ala x witaj:) witajcie wszyscy:) chciałam tylko zaznaczyć swoją obecność , narazie muszę przeczytać wszystkie wasze wypowiedzi o...pan Buber:)
×