

berenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez berenka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
to "spij slodko stokrotko" ja to chyba jakies feromony wysylam czy cos ostatnio :D i to sami mlodsi (16,20,25) ,"moj" ma 31 :) a ja nadal jakos nie czuje sie "wolna" i dalej odsuwam ewentualnych adoratorow.. zapewne jutro zajrze :) dzieki za rozmowe ,pa
-
:D baba babie i calej spolecznosci netowej heehe :D
-
hmm myslalam juz,ze tez nie bede miec tego typu rozterek co dopiero 10 lat zwiazku,a tu.. puff niby decyzja swiadoma,a jednak ciezko sie przestawic na normalnosc, z reszta nam obojgu (niby jestesmy w separacji - rozstanie z rozsadku - dziwnosc) nie czujemy sie "rozstanieci" ni hu hu ,a wypadaloby
-
oreo , taka szybka to nie jestem :P a jakbym byla w rzeczywistej potrzebie,to zapewne by sie cos odpowiedniejszego znalazlo,ze tak nieskromnie odpowiem :P na razie,to sie czuje na zyciowym zakrecie jakby to ujac.. "mebel starszy" w przechowalni,a pcha sie jakis nowszy i nie wiem o co mi chodzi.. az dziw,ze pisze i chichram..eh
-
nie przypuszczalam,ze kiedykolwiek to napisze,ale chyba nie obczajam facetow juz :D albo mi sie jakis ewenement przypeletal ostatnio nie lubie gierek i wole kawe na lawe,a tu takie cos.. tak czy inaczej bycie adorowana jest fajne, ale ile rozterek przy tym to masakra tak sie chcialam refleksyjka podzielic :P
-
:D a ja lekko odpelzlam,gdyz cos mnie zagadalo przypadkowo (rowniez netowo), lecz nie w mym typie..
-
oo wiedzialam,ze jak troche pobiadole,to "cos sie zlituje i przypelznie" :P :D
-
eh ochoty tylko "zescie" narobili i uciekli :P
-
witajcie :) bardzo przyjemnie sie Was czyta, a mialam sobie zrobic tylko 5min przerwy w projektowaniu (jestem "be") :P a zeby nie odbiegac od pierwotnego zalozenia topicu,to Autorze - napomknales otoz cos o znakach zodiaku,ale sam ze swoim sie nie zdradziles, wiec (moze i banalnie) jaki ten Twoj znak jest? :D (mam dzikie wrazenie,iz Twe ur przypadaja na wakacje, a nawet po - oczywiscie moge sie mylic) a tak na marg. - "sukces" , PP itd. calkiem jest do rzeczy i posiada "rece i nogi" :) warto byc pozytywnie nastawionym ;) pzdr
-
polki z Norwegii odezwijcie sie.......
berenka odpisał dzidka24 na temat w Poza Polską: praca, studia, życie
hej :) witam wszystkich ponownie :) tylko mnie nie "zabijcie" :P zasiedzialam sie w PL po prostu i jakos tak rzadziej na kompa zagladam :( pewnie niedlugo znowu do N pojade tak czy inaczej chcialam Was wsie pozdrowic i przeprosic,ze Was opuscilam na chwilke :) wybaczycie? :) :) :P -
pozdrowienia dla wiech :D
-
przesylam gorace pozdrowionka wszystkim :)
-
no asiorek - rozmowa to podstawa i dobrze sie poukladalo wsio - gratuluje :)
-
no i mosz - jak on juz sie zebral na odwazniejsze podchody flirtowania (masazysta) ,to aska pas, taki ich urok, ale czyta sie fajnie pozdrowionka ludziska i jakby co,to dla wszystkich Wesolych Swiat :P
-
no kurde - kazdy ma swoj poglad na ta sprawe, co nie znaczy,ze sa to totalne pi.er.do.ly, polubilysmy asiorka i jej dobrze zyczymy, w zwiazku z czym bierzemy pod uwage fakt, ze facet jej sie podoba, bo gdyby jej sie specjalnie nie podobal, to doradzalabym olac i zapomniec,o czym juz pisalam
-
no kurde - nie chodzi o to,aby ona cos jeszcze robila, skoro ma go juz gdzies,to niech w ogole nie odpowiada na jego zaczepki, ale wiemy,ze go nie ma gdzies, co wiecej - ja w ogole juz odradzam bawic sie dalej w te podchody, skoro asiorka denerwuje,ze nic z tego nie wynika, skoro ja to wkurza,to sprawe stawia sie jasno i do tego ja namawiamy, przeciez ona nie ma go pytac "bedziesz ze mna chodzil?" :P :D
-
dla mnie sprawa jest prosta, facet nie robi nic zlego, a robi tyle samo,co asiorek, nazwijmy ta faza flirtu ;) i to nie jest nic zlego, sek w tym,ze asiorek spodziewa sie po nim bardziej konkretnych ruchow, ale nie do konca daje mu to odczuc, ot,po prostu bawi sie z nim we flirt (podchody), z ktorych dla asiorka wiele nie wynika,a dla niego moze juz tak, ale tego nikt na 100% nie wie poza tym zapominacie,ze oni od razu mieli rozmowe dotyczaca pierwszej radki, tylko po prostu nie padlo pytanie \"co dalej i co w zwiazku z tym?\" tyle osobiscie wolalabym miec jasnosc sytuacji, a nie obrzydzac sobie goscia (czy jakos tak) :P , bo przeciez ewidentnie koles ja zaczepia :P problem jest w tym,ze asiorek chce konkretu juz zaraz, ale nie powie mu o tym,bo nie i juz, i to jest do bani dla niej, on o tym przeciez nawet nie ma pojecia, na jego miejscu uznalabym,ze asiorek chce nadal ciagnac flirt i tak samo jak i on nie wie czego chce, dlatego oboje maja obawy co do nastepnego kroku przeciez nie znaja sie na tyle,aby w 100% jasno rozumiec swe gesty
-
aska,a teraz serio - Ty w ogole czytasz,to co my tu piszemy? bo wczesniej napisalas,ze gdyby klapouch cos chcial,to by zrobil cos w tym kierunku, a zdajesz sobie sprawe ( a trabie tu juz o tym od hoho i troche), ze gdybys Ty cos wiecej chciala,to tez juz bys cos zrobila w tej sprawie ? :P bo jak na razie,to na serio robicie z klapouchym dokladnei te same ruchy NA SERIO nie chce juz po raz enty pisac tego samego, stad moje pytanie czy w ogole czytasz.. :P
-
ee tam,zaraz dluga :D z wybojami po prostu, tylko trzeba sie nauczyc skakac i bedzie git ;)
-
a ja mysle,ze aska nas w koncu przestanie czytac, jezeli coraz czesciej otwarcie bedziemy jej pisac ,co myslimy :P a my to tylko postronna,obiektywna (wobec slowa tu napisanego) opinia ;)
-
dwie prawdy w odpowiedzi :) do kaczuszka - \"prawda ,kaczuszka\" do asiorka - \"tyz prawda\" :D musze oderwac sie od kompa juz,bo niedlugo zaczne ] juz totalne glupoty pisac :P
-
kaczuszka i Ty tez na szczescie, mam tak samo jak TY :D (sie rymlo), nie zdzierzylabym na tak dluga mete niedomowien i to jeszcze w stosunku z kims,na kim mi by w jakikolwiek sposob zalezalo
-
a i jeszcze jedno ali - oni maja "gestykulacje" wrecz taka sama wobec siebie, przy czym kazde jest na to przyslepawe,bo zapewne zupelnie innych "gestow" od siebie oczekuja, ale oczywiscie sobie tego nie powiedza, i tak w kolo macieja ,czyt.bledne..
-
gdyby nic nie chcial,to by ja na schadzke kuchenna nie bral :P
-
ali123456 - namawiam,bo ona oczekuje od niego konkretnego dzialania, ale on nie wie o tym i przypuszczalnie jest w fazie flirtu, a asiorek chcialaby juz konkretow, a on przeciez nioe jasnowidz,kazdy dziala inaczej, on nie ma jak jej wyczuc,bo ona nie robi wiele ponad to co on, i mowie,gdyby jej sie nie podobal,to proponowalabym olac z gory na dol, ale jakbys nie zauwazyl temat kreci sie juz ponad 111stron wokol tego samego i to ona roztrzasa co i jak, bo przeciez klapouch tu nie pisze, a leci na nia jak nic,tylko nie wiadomo konkretnie co i jak, i ona sie nie upokarza, co najwyzej on pewnie czuje sie upokorzony,bo w jego mniemaniu najwyrazniej zrobil stumilowy krok, bo zaprosil ja na kuchenna schadzke,po czym skrewil :P
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7