dzagusia84s
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dzagusia84s
-
no to i ja się dołączę wczoraj mieliśmy okropny dzień mały cały czas jęczał bo płaczem tego bym nie nazwała :( wieczorem mąż zapytał mnie czy mam dośc małego a ja że tak :( oczywiście bardzo go kocham ponad życie to jest mój skarbek ale w takich dniach normalnie mi psycha siada :( i jeszcze od 2 dni Oli budzi się o 4 rano i nie chce już spać :(nie chce na rękach, nie chce jeść, i nie chce smoczka więc leży w łóżeczku i jęczy łeeee i łeeee i łeeee normalnie głowa mi od tego pęka i nie wiem już co robić mam tylko nadzieję że szybko to minie. ale i tak nie wyobrażam sobie już zycia bez niego nawet jak nie zawsze będzie różowo No ponażekałam sobie a teraz trzeba się wziąć w garść
-
asia tłumacz sobie to tak że w końcu musi być lepiej ja jakieś3 tygodnie temu też miałam takie akcje że co 1,5 godz. wstawałam ale przeszło nawet nie wiem kiedy
-
Artigiana bo ty kochana nas zawsze dobrą radą uraczyłaś :) napisz nam jak mała zaakceptowała nowe mieszkanko i jaka była reakcja twojej teściowej bo wy to z nią różowo mieliście :P co do mlesia to znowu mam go więcej czyli to był chwilowy spadek formy moich piersi :) i też mam zamiar do 6 ms karmić ale nie wiem czy dam radę .... i tak strasznie mnie korci żeby już jakieś obiadki wprowadzić trzymam kciuki za kajutka i oby wszyscy chorujący doszli do siebie miliana ja też cię dobrze pamiętam trzymaj się kochana i nie załamuj napewno najgorsze masz już za sobą ...ja też miałam bardzo ciężki poród bo u mnie zakończyło się wacum ale na szczęście trafiłam na dobrego lekarza który mnie rewelacyjnie pzszywał i szybciutko doszłam do siebie
-
http://www.euro.com.pl/miksery/braun-mr-6550-m-fp-hc.bhtml?gclid=CIvmyPXa0ZgCFQ9PtAodJzpe0g a to ten blender -polecam do robienia obiadków dla dzidzi jest idealny
-
http://www.euro.com.pl/miksery/braun-mr-6550-m-fp-hc.bhtml?gclid=CIvmyPXa0ZgCFQ9PtAodJzpe0g a to ten blender -polecam do robienia obiadków dla dzidzi będzie idealny
-
och WALENTYNKI :) my wybieramy się do restauracji w której mój mąż mi się oświadczył właśnie 14 lutego 4 lata temu :) tym razem jadą też z nami znajomi a konkretnie 5 par tak więc rezerwacja na 12 osób ... już się nie mogę doczekać. A na prezęt kupiliśmy sobie super extra blender z brauna taki z dodatkowymi funkcjami ubijania siekania i 4 opcjami tarcia :) więc do obiadków będzie w sam raz hurrrra wróciła nasza dobra cioca Artigiana- brakowało nam ciebie :) a co do dzidzi to również mam takie podejście że jak będzie to dobrze a jak nie to też dobrze -poprostu zero zabezpieczeń...
-
Agateq wielki podziw z mojej strony dla ciebie :) dwoje małych chłopców nikogo do pomocy i zaliczona sesja - GRATULACJE no to ja też się pochwalę (tfu tfu) że mój Oliwierek już od kilku dni wsataje tylko dwa razy między 19.30 a 7.30 rano :) zazwyczaj ok 1 i ok 4 buziak i miłego dzionka
-
normalnie zakochałam się w tych dwóch małych słodkich bliźniaczych skrzatach... już wiem skąd ta siła w tobie jak się na nich patrzy to aż się serce raduje są naprawdę przeuroczy :) zresztą jak wszystkie nasze forumowe dzieciaczki ale to takie wzruszające kiedy leżą koło siebie w podobnych ubrankach a jak jeszcze mają podobną pozę to już wogóle mnie to rozbraja buziaki
-
hi hi z tym testem ale by było Październikowa mamo dzieki za namiary musze przemyslec czy zapisac sie z młodym na basen czy na masaze bo jednak kosztowne to jest ... mamo bliźniaczków skad ty tyle energi czerpiesz? ja bym juz dawno na twoim miejscu padła na pysk :P co do smoczków to u nas na porzadku dziennym służy głównie do uspokajania i zaśniecia choć ostatnio mały przed spaniem nocnym już go nie chce
-
cześć to i ja powitam nowe forumowiczki a w szczególności mamę bliźniaczków- wielki podziw dla ciebie kochana że dajesz radę i jeszcze na neta masz czas :) zapisz się koniecznie na NK do naszej klasy-październikówek- żebyśmy mogły zobaczyć to twoje podwójne szczęście powiem wam że strasznie się wzruszam jak czytam o porodach :) aż chciałoby się przeżyć to jeszcze :) no może bez bóli :P Tak czy siak jakieś takie dziwne motylki mam w brzuszku jak sobie przypominam te chwile oczekiwania na mojego skarbka ... kiedy to w wielkim cierpieniu marzyłam aż lekarz powie te magiczne słowa - RODZIMY proszę przeć :) a tak z innej beczki dobra wiadomość jest taka że mój Oliwek przestawił się na pobudkę co 5h - jak dla mnie to jest szok oczywiście pozytywny (falsa miałaś rację ) mam nadzieję że już tak zostanie albo będzie coraz lepiej a zła wiadomośc jest taka że coś mam mniej pokarmu ostatnio a mój szkrabek jak na złość domaga się więcej acha sory bo zapomniałam nick ale bardzo proszę o namiary na tą szkołę masażu w B-B i jak byś mogła to zapytaj ile takie coś kosztuje no dobra buziaki kobietki , słodkich snów a wszystkim chorowitkom życzę duuuuuuużo zdrówka
-
falsa dzięki ta stronka jes suuuuper ja to jednak blondynka jestem bo szukałam od kilku dni właśnie takiej z obrazkami i nic mi się nie udało znaleźć to dla ciebie kochana kobietko
-
czesc ja też jestem wyspana :) kurcze falsa mam nadzieję że to co napisałaś o spaniu u mnie też się sprawdzi mały przez jakiś okres budził się bardzo czesto a tu od dwóch dni śpi ślicznie -właściwie tylko 3 pobudki od 20 do 1 potem 4 i ostatnia o 7 jak dla mnie to jest rwelacja bo właściwie wstajemy z misiem na zmianę a to oznacza dłuższy sen my jutro idziemy na bioderka jeszcze raz nie żebyśmy musieli bo za pierwszym razem wszystko było ok ale nasza p.pediatra powiedziała że skoro skierowanie jest ważne przez rok to trzeba to wykorzystać :) dziewczyny bo chyba mój wcześniejszy post gdzieś się stracił w tłumie mam pytanko: znacie jakieś masaże dla niemowląt? robicie coś takego? a może macie jakąś stronkę na której załączone są rysunki jak to robić ? bo ja bardzo bym chciała ,czytałam że taki masaż ma bardzo pozytywny wpływ na maluszka tylko na tych stronach z opisem to jakies takie zagmatwane jest a ja blondynka wiec wiecie jak jest :P
-
ja mam cos podobnego ale nie wiedzialam ze tak szybko dzieci moga z tego pic musze poczytac na swojej od kiedy mozna ja stosowac co do mleka TO NAPEWNO TAK ŁATWO SIĘ NIE PODDAM :) czasami ponarzekam że mam już tego dośc ale i tak wiem że będę dawała swoje dopóki będę je miała a jak narazie mam i to sporo :) co do tego że mały się nie najada to też się nie martwię bo jest tylko na moim i ślicznie rośnie i ładnie przybiera na wadze poza tym w dzień potrafi po zjedzeniu 100 ml wytrzymać nawet 4 godziny tak więc napewno jest wszystko w porządku no i też podobnie jak dziewczyny nie wierzę w coś takiego jak słaby pokarm :) acz kolwiek może tak być jest go zbyt mało i wtedy są problemy acha a laktator ma firmy avent -ręczny
-
Falsa sarbie ale on mi nie chce jeśc z cyca !!!! pociągnie przez pare sekund i jest taki wrzask że reakcja po szczepieniu to małe piwo w porównaniu do tego co on wyprawia.... ja znowu wkładam cyca a on się drze i nie chce jeśc :( aż muszę przestać bo zaczyna mu brakować tchu próbowałam już kilka razy nie wiem co się stało bo na początku tzn. przez pierwszy ms ładnie ssał a potem nie i koniec rób babo co chcesz a ja i tak nie będę jadł no i się poddałam :( ale nie chcę mu dawać modyfikowanego tzn. nie mam nic przeciwko parę razy nawet musiałam podać ale póki mam mlesio w cysiach to wolę mu dawać swoje no i niestety muszę się poświęcić a nocy to jest tak że i tak muszę wstać na karmienie to wtedy małego karmi tatuś a ja w tym czasie odciągam na szczęście tylko raz ale karmień jest więcej więc tak czy siak chodzę nie wyspana
-
czesc ja właśnie wysłałam męża na spacer z małym i kazałam mu nie wrcać wcześniej niż za 2 godziny !!! na obiad pizza bo nie chce mi się gotować -ja też juz czasami wymiękam ... mam dośc tego wstawania w nocy , tego odciągania mlesia , tego wiecznego płaczu ... i tego że nie mam dla siebie czasu...już nawet spacery mnie nie cieszą bo jak pomyślę sobie o tej ciapie na polu o tym ubieraniu małego i taszczeniu tego wózka to już mam dość ale staram się nie dołować wkońcu już niedługo przyjdzie wiosna nie trzeba będzie męczyć się z tymi kombinezonami, kocami itp. a nasze pociechy będą już ładnie siedziały i podziwiały świat -spacer stanie się przyjemnością :) a my przy okazji będziemy się ładnie opalały :) myyyyyyyyy rozmażyłam się :) JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ !!!!!!!!!!
-
no co tu takie pustki? wszystkie się nk przeniosły czy co ? u mnie kolejna średnio przespana noc :( mam nadzieję ze już niedługo to się skończy i chociaż po 4 godziny pod rząd będę spała... niestety nie udało mi się wrzucic na you tube tego filmiku bo jakiś błąd wyskakuje :( no i nie pochwaę się wam jak mój skarbek szczerzy swoje dziąsełka :) a tak ogólnie to zima nam wróciła , chodniki zasypane i wszystko wokół białe tak wiec znowu spacer bedzie sie równał z ciezką wyprawą niczym wspinaczka na ewerest :) moze jak sie spoce pchaniem tego wózka to jakies kilogramy spadna :P
-
fajny ten artykuł o tych skokach i wiele wyjaśnia w odniesieniu do zachowania mojego szkraba obecnie jest spokojny ale już się boję co będzie dalej szukam jakiś fajnych masaży ... macie może jakieś stronki z rysunami jak masowac szkrabki
-
falsa dzięki za odp. a możesz polecić jakiś program w którym zmniejszasz. Będę próbowała :) u mnie z włosami troszeczkę gorzej ale nie tak strasznie natomiast cera ok . ZA to mam problem z czymś innym a mianowicie przy schodzeniu ze schodów wysiadają mi kolana :( normalnie albo coś tam strzeli albo potwornie boli podobnie zresztą z łokciami i nadgarstkami jak nieraz coś łupnie to nie wiem o co chodzi nigdy nie miałam problemów tego typu .... czy któraś z was zaówarzyła u siebie coś takiego po porodzie?
-
falsa skarbie jak ty wrzucasz na jutube coś to długo to trwa bo ja ostatnio chciałam się wam pochwalić jak mój skarb się śmieje i niestety nie udało mi się załadowaćtego filmiku
-
paula głowa do góry :) każdy kryzys ma swój koniec wiem że łatwo się mówi ale zawsze trzeba być dobrej myśli- cieszę się że Franio już do siebie wraca ciekawe jak tam artigiana? nasza dobra ciocia
-
Mój maluszek niegdy nie ulewał i nie ulewa :) więc nie pomogę Odciągam bo mój mały leń zjadał tylko to pierwsze mleczko a jak już trzeba było mocniej pociągnąc to był taki ryk że koniec i to uwiązanie mnie wykańczało a tak możemy też tatusia do karmienia włączyć i się poddałam a odkąd zjada z butli to nie dość że widzę ile to jeszcze fajnie nam się dzień wyregulował :) odciągnięcie 160/180 ml zajmuje mi ok 10/15 minut ręcznym laktatorem więc nie jest to aż taka tragedia zważywszy że robię to co ok 4 /5 godzin ( w nocy tylko raz) czasami mnie to denerwuję ale jakoś daję radę .... a odnośnie utrzymania laktacji to jestem żywym przykładem że to nie prawda mi kiedyś kobieta powiedziała że za pomocą laktatora mleko utrzyma się tylko max 5 tygodni a ja już odciągam od ok 9 i jest go coraz więcej i mam nadzieję że nic się nie zmieni dziurkę w smoczku zrobiłam za pomocą rozgrzanej w ogniu końcówki igły ! październikowa mamo super córunia świetne foteczki- mój synuś też już wrócił do siebie swoją drogąciekawe co to było wisieńka agratulacje usana ja z małym chyba tylko 2 razy na spacerze nie byłam ja mocno padało a tak to codziennie :) katar nie katar chlapa ,ciapa ,śnieg nie ma zmiłuj się :)
-
co do karmienia piersią to pamiętam jak ledwo odciągałam 60ml z dwóch piersi a teraz co 4/5 godz po 200 ml mam :)
-
ale te nasze kruszynki szybciutko rosną :) przeczytałam tą książkę \"zaśnij wreszcie\" i niestety wydaje mi się to nierealne żeby małego przetrzymać bez jedzenia 4 godz !!! jak on co 2 je i to już tak się domaga głośno że głowa mała tak więć jeszcze poczekam może zacznie mu się z tym jedzonkiem samo regulować bo z zasypianiem to nie mamy problemu tylko to wstawanie w nocy chciałabym powoli eliminować ja karmię mlekem z piersi poprzez butelkę ( też używam smoczków z aventu i sama dorobiłam dziurkę tak że teraz ma trzy i ładniej mu idzie to jedzenie ) i zjada mi 90 ml co 2 godziny to tak mniej więcej bo zdarzają się jakieś odchyły aaaaaa i chciałam się pochwalić że ktoś mi dzisiaj podmienił dziecko bo prawie wogóle nie płakał tylko cały czas się śmiał chyba przeszły już te złe dni UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF jest nadzieja
-
wisieńka i pazdziernikowa mamo u mnie z małym to samo normalnie jak by mi ktoś dziecko podmienił ciągle płacze w w nocy co chwile się budzi a ja już nie mam siły !!!!!!!!!!!!!! nie wiem o co chodzi i tez już czasami nerwy tracę a potem mam wyrzuty sumienia do tego jak patrze na swoje ciało to mi się ryczeć chce jak tak dalej pójdzie to jakąś depresję załapię zaczynam czytać- Zaśnij wreszcie-choć mój mały też sam w łóżeczku zasypia tylko zbyt często się budzi
-
czesc j tak króciutko bo zaraz idę spać Goja mój mały tez od 3 dni budzi się co 1,5 /3 godziny i też już konam ze zmęczenia nie wiem o co chodzi bo już było całkiem dobrze 2 góra 3 karmienia gdyby nie mój mąż to już bym nie wyrobiła a przez to zmęczenie częściej się denerwuję i to odbija się na małym a potem mam wyrzuty sumienia -dramat dramat dramat - co do opieki mojego misia przy małym to jestem bardzo zadowolona i również zaliczam go do tych rewelacyjnych egzemplarzy którzy wszystko przy dzieciątku zrobią :) no u mnie z zajściem w ciąże podobnie jak u wisieńki po roku starań upragnione 2 kreski a po 10 tygodniach tragiczna wiadomość że serduszko przestało bić potem zabieg 3 ms przerwy i zupełnie bez nadzieji kolejne staranka a tu za pierwszym podejściem niespodzianka !!!!!! a dziś jest już z nami nasz kochany synuś :) okresu ciąży też wolę nie wspominać bo to był jeden wielki stres !!! choć powiem wam że czasami brakuje mi tych kopniaczków w brzuszku :) ostatnio nawet oglądałam sobie filmiki które nagrałam będąc w ciąży jak mały brzuszek wypychał ... aż się łezka w oku kręci ze wzruszenia . Jak ja dziękuję Bogu że tym razem się udało i że mam zdrowego Oliwierka ......... Ok Nie zanudzam już D