dzagusia84s
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dzagusia84s
-
sory za dwa takie same posty coś się pokręciło Paula a ty nie wyskakuj z takim tekstem że będziesz złą mamą bo po d***ie dostaniesz !!!!!!!!! każda z nas ma w sobie jakieś obawy i jest to jak najbardziej normalne a tobie od tego czekania to się już w głowie pomieszało i nie wiesz co piszesz :) będziesz cudowną mamusią na 100% - zresztą jak my wszystkie
-
Artigianka trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło sprawnie i żebyście z Blanusią po porodzie czuły się rewelacyjnie... tak wogóle to pierwsza rzecz która mi przyszła do głowy dzisiaj po przebudzeniu to właśnie fakt że ty już jutro Artigianko będziesz ze swoją córunią :) superrr :) wyobrażam sobie jakie cię musi ogarniać szczęście na samą myśl że to już tak blisko :) i pewnie z tego wszystkiego nie będziesz mogła dzisiaj zasnąć ja miałam bóle w krzyżu ale od jakiegoś miesiąca poprostu znikły :) nawet te skurcze przepowiadające które ostatnio tak często miałam przeszły ale dzidzia się ładnie rusza więc się nie martwię zresztą do terminu jeszcze 24 dni dzisiaj wieczorkiem idziemy z mężem do znajomych zobaczyć ich śliczną tygodniową córeczkę :)
-
Artigianka trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło sprawnie i żebyście z Blanusią po porodzie czuły się rewelacyjnie... tak wogóle to pierwsza rzecz która mi przyszła do głowy dzisiaj po przebudzeniu to właśnie fakt że ty już jutro Artigianko będziesz ze swoją córunią :) superrr :) wyobrażam sobie jakie cię musi ogarniać szczęście na samą myśl że to już tak blisko :) i pewnie z tego wszystkiego nie będziesz mogła dzisiaj zasnąć ja miałam bóle w krzyżu ale od jakiegoś miesiąca poprostu znikły :) nawet te skurcze przepowiadające które ostatnio tak często miałam przeszły ale dzidzia się ładnie rusza więc się nie martwię zresztą do terminu jeszcze 24 dni dzisiaj wieczorkiem idziemy z mężem do znajomych zobaczyć ich śliczną tygodniową córeczkę :)
-
idę umyc naczynia :( a potem może coś poogladam tak więc życzę wam słodziutkich snów buziaczki brzuchatki i dla tych rozpakowanych też
-
fasolka świetna ta opowiastka normalnie tak się uśmiałam że koniec :) :) :)
-
oj paula paula może ty musisz sobie powiedzieć nie chce jutro rodzić i wtedy jak \"na złość\" urodzisz :) fajna taka pomoc przy prasowaniu :) moze i u mnie poskłada ... bo mam tego troche a mój mały nie miał dzisiaj czkawki ani razu a wcześniej to po 4 razy na dzień go męczyło mam nadzieję że fakt iż teraz jej nie ma nie jest jakąś złą oznaką ...
-
falsa życzę wygranej :)
-
jak tam twoje przeziębienie?
-
tak tak to napewno ta o której myślisz :) tylko proszę abyś nikomu nie mówiła bo narazie to jedna wielka tajemnica a jak same juz wiemy to ten świat mały jest
-
no dokładnie kamika ... wczoraj starałam się jej wytłumaczyć że teraz musi myśleć za dwoje i jak nie chce zaszkodzić dziecku i potem żałować to nie powinna brać żadnych leków bez konsultacji z lekarzem
-
ta moja bratowa to wogóle taki dziwoląg jest jeżeli chodzi o jedzenie że szok... mówiłam jej o wodzie żeby dużo piła a ona że się jej nie chce pić , no to jej mówię że musi sie zmusić a ona że wolałaby jakiś specyfik bo zawsze tak sobie pomagała a ja jej na to że teraz jak jest w ciąży to musi zrezygnować z wielu rzeczy i pójść na pewne ustępstwa ale nie wiem czy to do niej dociera ...
-
Viola niby wszystko w moim ciele jest juz przygotowane do porodu ale to nie znaczy że urodzę wcześniej na wszelki wypadek dostałam przykazanie od ginki żeby raczej leżeć i się oszczędzać chociaż przez 1,5 tygodnia tak żeby płucka dzidzi były juz w pełni wykształcone a potem niech sie dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzac trzeba :) goja tak sobie właśnie myślę że coś naszyje no bo co mi innego pozostało Koteczek wiem że miałam ci maila przesłać ale jakoś ostatnio tak mi czas leci że nawet niewiem kiedy a już następny dzień jest a z tymi skurczami to ja też mam często czasami co 4 minuty i tak przez pół godziny a potem pół dnia nic i jak już złapie to trzyma tak z półtorej minutki czasami dłużej ja to wogóle kiedyś myślałam że to dzidzia się napina i mówię o tym gince a ona się śmieje i mówi że to właśnie te skurcze przepowiadające a ja do niej że czemu tak wysoko ? a ona że macica jest taka duża i właśnie na jej szczycie po obu stronach znajdują się takie jakby nerwy które powodują to twardnienie i z czasem będą przekazywały te impulsy w głąb macicy co będzie prowadziło do porodu i wtedy temu twardnieniu zacznie towarzyszyć taki jakby ból miesiączkowy :) no i uświadomiła mnie kobieta
-
cześć i dzieki za rady odnośnie zaparć :) z tą moją bratową jest o tyle gorzej że ona ma zespół drażliwego jelita i nie może jeśc owoców i wogóle ma w związku z tą chorobą jakąś dietę ... widzę ze Paula jeszcze sie trzyma :) a Artigiana odlicza dni :) no ciekawe która teraz się rozpakuje ??? mloda mamusiu ślicznego masz tego synusia :) pozazdrościć ja tez się dzisiaj wziełam za wielkie pranie i prasowanie i powiem wam szczerze ze mam już serdecznie dość ... resztę zostawiam na jutro a w poniedziałek postanowiłam spakować torbę i wogóle to się załamałam bo zniszczyłam baldachim do łóżeczka :( w komplecie który kupiłam był taki jakby tiulowy i chciałam go przeprasować i niestety żelazko było za ciepłe i mi się zrobiła dziurka i to w takim widocznym miejscu buuuuuuuuuuuuu smutno mi ale już postanowiłam że będę tam musiała coś przyszyć ojjjjj jaka ja głupia i nieostrożna jestem :( co do facetów to ja na swojego złego słowa nie moge powiedzieć - zawsze był kochany i nic się nie zmieniło, no może tylko jak teraz na mnie patrzy to tak jakby ze zdwojoną czułością ... w końcu noszę w brzuszku jego synka :)
-
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WAŻNE !!!!!!!!!!!!!!!!! CZY KTÓRAŚ Z WAS BRAŁA JAKIEŚ LEKI PODCZAS CIĄŻY NA ZAPARCIA ? MOJA BRATOWA JEST W 7 TYGODNIU I OD 5 DNI NIC :( OBIECAŁAM ŻE WAS ZAPYTAM .... ŻADNE Z DOMOWYCH SPOSOBÓW JEJ NIE POMAGAJĄ , ZAWSZE BRAŁA KSENNĘ EXTRA ALE TEGO NIE WOLNO STOSOWAC W CIĄZY Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA JAKIEŚ RADY
-
acha z laktatorem narazie się wstrzymuję ale wiem już jaki chce kupić więc jak wszystko będzie z moim pokarmem ok to wyślę męża żeby kupił
-
cześć dziewczynki!!! a mnie dzisiaj mąż zastał w domu totalnie zapłakaną bo maluszek nie ruszał się przez kilka godzin i odrazu pojechaliśmy do ginki choć wizytę miałam na wtorek -na szczęście wszystko jest ok :) i już w poczekelni tak mi dał popalić że szok.... a co się okazało ? mam się oszczędzać bo szyjkę mam już przygotowaną do porodu i nawet jest już jaieś tam ustawienie (już nie pamiętam nazwy ) które wskazuję że może się zacząć w każdej chwili .... powiedziała mi żebym sobie poleżała tak do 8.10 żeby ciąża była donoszona ...maluszek waży 3 kg i ma już bardzo nisko główkę :) a ze złych rzeczy to znowu mam jakieś grzyby i mam brać nystatynę :( co do tego twardznienia brzucha w jego górnej części to są to właśnie skurcze ... mam ich ostatnio bardzo dużo i rzeczywiście nie jest to zbyt fajne uczucie mi przyznali to świadczenie rehabilitacyjne na 3 ms gandziulka gratki dla Juleczki z okazji odpadnięcia pempuszka :) to znaczy że ślicznie sie nią opiekujecie :) kurcze tyle tego dzisiaj nadrukawałyście że juz zapomniałam co miałam jeszcze napisać ... może jutro nadrobię Buziaki i słodkich snów
-
acha Viola mam program do obróbki zdjęć Photo Filtre
-
anecik ja też mam taki materac i położna nam mówiła że to obojętne a babka w sklepie że na początku lepiej na tej twardszej
-
koteczek a nie będzie sie maluszek przez tą ceratkę odparzał ? bo ja niby to kupiłam i wydaję się praktyczne ale w końcu to tylko ceratka i nie przepuszcza powietrza?
-
kamika no to fajnie że u dzidzi wszystko ok a z tą główką w górze to tak jak piszesz wszystko się jeszcze może zmienić :) a na kiedy masz termin? bo nie chce mi się tabelki szukać
-
no i przewijak też mam taki montowany na łózeczko ale w każdej chwili mozna go bez problemu ściągnąc i ewentualnie gdzieś przenieść a i jeszcze kobietka mi doradziła w sklepie żebym sobie kupiła taką ceratką do łóżeczka co się ją pod prześcieradełko kładzie żeby w razie czego maluszek nie zmoczył materacyka
-
ja to większość rzeczy mam od rozmiaru 62 bo raczej duża dzidzia będzie a pani w sklepie doradziła że lepiej podwinąć niż kupić za małe
-
Viola ja za śpiworek płaciłam 37 zł w maluszku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru więc może uzupełnią towar
-
wiola śpiworki są na grażyńskiego :) w maluszku a ja mam wszystko: śpiworek , rożek , ochraniacze na łóżeczko i komplet pościeli a z czego będę korzystac to sie dopiero okaże :) buteleczkę mam narazie jedną bo zamierzam kupić cały zestaw z aventu z butelkami i laktatorem tylko wstrzymam sie się do porodu zeby zobaczyć jak tam mój pokarm... co do smoczków to pierwszy raz słyszę że w szpitalu w razie czego każą dawać , jak chodziłam do przyszpitalnej szkoły rodzenia to położna mówiła żeby się właśnie wystrzegać smoczków i jeżeli jest to możliwe to wogóle z nich nie korzystać , pozatym tam gdzie zamierzam rodzić maluszek jest po porodzie cały czas ze mną więc kogo to obchodzi czy dam smoka czy nie jak będzie marudny to dostanie cyca :) dzieki za miłe komętarze do zdjęć
-
falsa a co ty kochana myślisz że mój miś to tylko te trzy fotki cyknął było ich naprawde dużo ale tylko te nadawały się do pokazania no może jeszcze ze dwie... :) :) :)