dzagusia84s
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dzagusia84s
-
ja jak zobaczyłam swój ogromny tyłek (jest już większy niż mojego męża)na zdjęciu to załapałam takiego doła że szok o podbrudku to ja nawet nie wspominam :( no i te grube ramiona, uda... wogóle dopiero na tych zdjęciach uświadomiłam sobie że wyglądam okropnie... no ale cóż dla dzidzi wszystko :)
-
oooo rzeczywiście przegapiłam jej post jakimś cudem.... Paula nie znasz dnia ani godziny w każdej sekundzie mogą ci odejść wody tak więc głowa do góry i nie trać nadzieji
-
koteczek dziekuję za propozycję myślę że jutro szkrobnę ci jakiegoś maila tak na spokojnie i z chęcia przeczytam jak ty sobie radziłas z tymi obawami które mnie teraz męczą
-
koteczek no to trzymam mocno kciuki żebyś szybciutko zaskoczyła i żeby ciąża przebiegała bezproblemowo.... Falsa o czym ty piszesz kobieto :) śliczna to ty jesteś bo ja to taka kula.... niska od zawsze a od pewnego czasu zastanawiam sie czy nie szersza niż wyższa ....
-
dzięki falsa staram się mysleć że będzie dobrze ale czasami.... ok ja też juz odpuszczam ten temat bo tylko sie bardziej zdołuje koteczek jeżeli jestes w stanie o tym pisać i miałabyś dla mnie jakąs dobrą rade to możesz pisać na mojego maila. Wiesz taie kobiety jak ty który przezyły tą stratę a teraz mają zdrowe dzidziunie są dla mnie nadzieją :) Coś się paula od południa nie odzywa ... czyzby już ????
-
u mnie może byc podobnie z tymi terminami .... strasznie to smutne :( czy ciebie przed porodem tez nękały takie czarne myśli?
-
pozazdrściłam Falsie i też zagoniłam męża do sesji zdjeciowej: http://www.garnek.pl/dzagusia84/3048151 http://www.garnek.pl/dzagusia84/3048149 http://www.garnek.pl/dzagusia84/3048150 Falsa mam nadziejęże się nie pogniewasz że troszkę odgapiłam ...:)
-
prowitaminka śliczna dzidzia :) i dobrze że wszystko ok koteczek sory ze spytam jak nie chcesz to nie odpowiadaj ale jak tak patrze na twoje stopki to az mnie dreszcze przeszywają jak czytam ten napis "aniołek" z tego co pisałaś to masz już dziecko ale czy ten napis oznacza to co myślę ??? że staraciłaś jakąś ciążę? sory że tak wypytuję ale ja właśnie w październiku zeszłego roku straciłam mojego aniołka w 10 tygodniu a teraz tą obecną ciąze strasznie przeżywam i choc już jestem prawie na mecie to ciągle przyczepiają się mnie czarne myśli że coś może póść nie tak i że tym razem równiez nie dane mi będzie przytulić mojego skarbka .... może jak przeżyłaś to co ja a masz już dzidzi przy sobie to bedziesz umiała mi doradzić jak pozbyć się tych czarnych myśli i jak sobie wogóle z tym poradzić
-
nudzi się kobiecie i tyle nikt jej nie chce i pewnie doła załapała i teraz sie próbuje na kimś odegrać twoj men ja ignoruje no to z ciebie sobie zrobiła kozła ofiarnego ...z taką to nie ma co się cackać jedno odp...... się powinno wystarczyć i lepiej dalej nie wdawac sie w dyskusję . ewentualnie mozesz jej napisać ze w tym związku jesteś prze szczęśliwa i nic tego nie zmieni newt gdyby pisała 100000 sms dziennie juz za niedługo będziecie w pełni rodziną a ona nadal bedzie sama choćby na uszach stawała
-
a no to teraz już wszystko wiem a ta laska to jakaś nie teges skoro nie docieraja do niej takie proste słowa , olać ją najgorsze są takie co się odczepić nie mogą
-
koteczek no to super bo jak juz pisałam z misiem nie przepadamy jak w mieszkaniu jest zbyt ciepło Falsa ale to nie zrobili ci innych badań tylko po zmierzeniu ciśnienia kazali iśc do domu ? a wogóle to ca za wizyte dzisiaj miałaś tzn. na czym miała polegać ? a ta małpą się nie przejmuj bo naprawdę nie warto... :)
-
koteczek dz za radę nam położna mówiła że temp. w pokoju dzidzi powinna wynosic 22*C ale myślę że raczej będę się trzymała tego co ty piszesz
-
falsa skarbie co się konkretnie stało ? pomyliła ci terminy ?
-
ktoś pisał o nawilżaczach ... no wiec ja chciałabym nie przyzwyczajać maluszka do zbytniego ciepła gdyż wspólnie z mężem nie lubimy jak w mieszkaniu jest za gorąco, Pozatym mamy tak ciepłe mieszkanie że od 3 lat nie włączyliśmy kaloryferów ani razu z wyjątkiem tego który jest w łazience bo on znajduje się pod wanną no i teraz mamy dylemat co zrobić ... myślę że na początku jednak będziemy musieli trochę grzać bo maluszek ma cieniutką skórkę a co za tym idzie -zaopatrzyliśmy się w taki zwykły nawilżacz co sie do niego nalewa wody i wiesza na kaloryferze mam nadzieję ze to wystarczy . Położna mówiła że dobrym sposobem jest poprostu wieszanie mokrych pieluszek albo ciuszków na kaloryferach :) no zobaczymy jak to będzie
-
kamika a ty jeszcze nie wiesz czy chłopczyk czy dziewczynka bedzie?
-
Witam w ten pochmurny , deszczowy , zimny dzień !!! mlodamamusiu - ogromniaste gratki dla ciebie- że tak ładnie zniosłaś poród, dla synusia- że jest zdrowiutki i nie przyspozył mamusi wielkiego bólu i dla mężusia :) deli - wszystkiego naj naj naj z okazji 2 rocznicy ślubu i wielu wielu kolejnych lat spędzonych razem w ciepłej rodzinnej atmosferze artigianka - niestety miejsce na podium juz zajęte ale i tak się ciesze razem z tobą że wiesz już na czym stoisz :) teraz pozostało ci tylko czekać na ten wspaniały cud narodzin zaledwie do wtorku i juz wtedy będziesz mogła tulić swoją Blaneczkę Paula jak samopoczucie ? Falsa olej byłą tak jak robi to twój partner może porostu zazdrosna jest ... co do studiów to zależy jaki dzidziuś ci się trafi no bo może będziesz miała takiego aniołka jak gandziulka i wtedy ta propozycja z podziałem roku na dwa była by jak najbardziej na miejscu ale jak szkrabek będzie bardzij absorbujący to chyba lepiej odpuścić sobie ten rok- niestety sama musisz zdecydowac
-
falsa skarbie tego spirytusu nie kupuje się w aptece tylko w zwykłym monopolowym najlepiej wziąść małą buteleczkę pisze na niej spirytus rektyfikowany albo poprosu spirytus dziewięćdziesiecio paro % chyba 96% Artigianka :( przykro mi że nie poszło po twojej myśli ale tak jak moja przedmówczyni nadal uważam że zajmiesz jeszcze to ostatnie miejsce na podium wiola udało ci się kupić to łózeczko ? fasolka fajna fotka :) a nam położna kazała przemywac ten pępuszek tylko i wyłącznie nasączonymi spirytusem wyjałowionymi gazikami żeby nie zostały na nim paprochy z płatków kosmetycznych albo pałeczek :) więc teoria się potwierdza że gdzie rusz to inne zdanie mar nie zaniedbuj nas :) Miłych snów dziewczynki i duże buziaki w brzucholki
-
no to miejmy nadzieję :) chyba tylko tyle nam zostało
-
kami dobre to z tą zakonnicą hi hi hi trafiłaś w samo sedno !!!! ja mam jeszcze nadzieję że jak będę się zbliżała do terminu to go może namówię tłumacząc że to najprawdopodobniej przyspieszy poród :) sam słyszał jak położna o tym na szkole rodzenia mówiła więc jest jakś szansa ...
-
a co do figli :) to nawet mi nie mówcie bo ja ze względu na plamienia na początku miałam kategoryczny zakaz aż do 5 ms a potem to juz taki strach został że w efekcie mam post od 8 ms :( :( :( już nawet nie mogę patrzeć na jakieś sceny łóżkowe na filmie bo mnie normalnie skręca.... jak już urodze to chyba zostanę nimfomanką :) ojej jak mi tego brakuje !!!!!!!!!!!!!!! teraz nawet jak bym chciała to raz że czuję się jakaś taka nie atrakcyjna, a dwa że mój miś jest tak przerażony że zrobi małemu krzywdę że nie docierają do niego żadne argumenty :( no i tak sobie poszczę ....ochhhhh ale los :(
-
kurcze ta nasza Artigianka to ma pecha albo trafia na jakiś niezdecydowanych lekarzy- tak czy siak w końcu będzie musiała urodzić :) Mój miś to ma sporo fajnych ciuszków i też mu podkradam tylko nie chciałabym mu ich porozciągać no ale w czymś trzeba chodzić i nawet jedną kurtkę dorwałam w której się zapinam :) ale mam nadzieję ze jeszcze się choć troszkę ociepli- ponoć od połowy przyszłego tygodnia ma być lepiej aniołeczek napewno dasz radę z dwójką, bo my kobiety to zawsze sobie umiemy poradzić szczególnie z dziećmi :) juz nas tak zaprogramowano więc nie martw się na zapas.
-
w każdej sytuacji trzeba szukać jakiś pozytywów bo inaczej zwariujejemy
-
falsa sory ja tez na szarym końcu jestem ale trzeba mieć do tego jakieś zdrowe podejście - na wesoło :) przecież i tak urodzimy a wtedy będziemy zasypywać pytaniami te co się wczesniej rozpakowały i dzięki nim będziemy mądrzejsze :)
-
oooooo gandziulka !!!! twoja Juleczka to naprawdę jakis aniołek skoro masz czas dla nas :) bardzo się ciesze twoim szczęściem i grzeczniutką curunią, może napisz jak tam pierwsze wrazenia z bycia mamą ... codziennie oglądam na nk zdjęcia Julci i musze ci powiedzieć ze ma prześliczną karynację taką śniadą przyznaj się piłas soczki marchewkowe ??? kitka życze ci jak najmniej stresów, i oby okazało się to jakś błachostką
-
nsia ja chce karmic piersią -!!! i co nie będę mogła na brzuchu spać ??? artigiana ty masz tylko pozytywnie myśleć !!!! i nic więcej a napewno jutro już nie będziesz odrywac wzoku od swej pociechy