Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dzagusia84s

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dzagusia84s

  1. ARTIGIANA JA WŁAŚNIE CZYTAŁAM SAGE CHOC MYSLE ZE CZYTAŁAM TO NIEODPOWIEDNIE SŁOWO RACZEJ JĄ WCHŁONEŁAM :) ALE TEN 1 LIST KTÓRY WKLEIŁAŚ TO BYŁ JUŻ W KSIĄŻCE TAK ? A TWOIM ZADANIEM BYŁO NAPISANIE OD STRONY EDZIA ? TAK CZY SIAK TEKST REWELACJA I CHOC NIE WIEM JAK RESZTA NAPISAŁA TO ZASŁUGUJESZ NA PODIUM :) JAK MASZ WIECEJ TO Z CHECIA PRZECZYTAM MOZESZ MI PRZESŁAC NA POCZTE dzagusia84@tlen.pl a my juz w domku podróż rewelacja w samolocie młody zasnął 5 min. po starcie i obudził sie na 6 minut przed lądowaniem :) jutro wrzuc jakies fotki no chyba ze mi sie dzisiaj bedzie chciało buziaczki i dizo usmiechu
  2. ja przesyłamy trochę słoneczka z turcji i udanego wyjazdu życzymy..Fajna ta fryzurka jutro o 8.30 opuszczamy hotel i jakos tak smutno :( jeszcze bym tu posiedziała a tu sie pakować trzeba szkoda ze nie mozna sie wczasować tle ile się chce :) artigiana a nie mówiłam że wszystkiemu stawisz czoła -super wielkie gratki i kolejnych wygranych i tak sobie myślę ze może rzuciłabyś linka do tej pracy co pisałaś z chęcią bym to przeczytała ...co ty na to???? goja moge zyczyć ci tylko siły kami jak siostra ? jak aluś ? i niestety nie wszystkie sny są cudowne :( ale trzeba temu stawić czoła ...a z ta wadą serca napewno sobie poradzą. Super z ta pracą :) teraz to już napewno masz tą pracę;) paula u nas tez z wagą zawsze jest kłopot tzn wrzask totalny spóźnione życzonka dla wszystkich maluszków
  3. moje dzieciątko spi od 2 h a mi się chce 2 :P i mam lipę bo nie mam go z kim zostawić pozatym w każdej chwili może się obudzić i wpaśc w panikę wiec musze to zwalczyć :P sory ze o takich pierdołach pisze ale już mi się nudzi
  4. znajomy stąd sobie zrzucał na mojego laptopa fotki ze swojego aparatu a ze znalazł sie tam Oli to je wstawiłam na nk :)
  5. przedewszystkim kami25 przepraszam :( ale ze mnie gapa ,strasznie mi głupio ....żeczywiscie mój post był nie na miejscu sory to tak jest jak się dużo nadrabia ale się nie tłumacze bo powinnam pamiętać mój tata też nie żyje więc wiem jak czasami jest trudno.Jeszcze raz przepraszam za moją wypowiedź. Dużo uśmiechu dla siostry paula no to skoro widzisz efekty w odseparowaniu frania w nocy od siebie to może spróbuj go kłaść samego w łóżeczku ? falsa fajnie że mąz szef nie stanowi problemu :P artigiana przesyłamy ci kwiatuszki i buziaczki rzeczywiście na mojego misia to nie ma co narzekać :) jest kochanym mężem i cudownym ojcem ale mamy kilka konkretnych spięć za sobą tak jak już któraś pisała nie ma ludzi idealnych aniołeczek to masz się cudownie z takim śpioszkiem nic tylko na imprezki chodzić deli może faktycznie nie potrzebuje tyle snu ... u nasa po staremu czyli słońce ciepło i woda :) teraz Oli śpi w wózku a ja nadrabiam netowe zaległości i oglądam f1 aż dziwnbie tak mając świadomość że gdzieś tam jest mój mąż :)
  6. ojej Artigiana ja się nie znam na doradzaniu mogę ci tylko przytoczyć coś z mojego życia z racji tego ze miedzy mna a moim męzem jest 7 lat różnicy to na początku zostawiłam wszystko dla niego w imię miłości odpuściłam imprezy i swoich znajomych bo wspólne spotkania jakoś tak nie wychodziły o ile ja z miśkiem się dogadujemy o tyle moi znajomi kompletnie nie pasowali :( i w pewnym momencie poczułam że straciłam samą siebie ...ale z czasem czyt.3 lata role się odwróciły i teraz wiekszość czasu jesteśmy z ludźmi w moim wieku ( mój miś się odmładza w ten sposób he he he ) a tak serio jeżeli czujesz ze czas tu nie pomoże to usiądź sobie spokojnie jak blania zaśnie i porozmawiaj sama ze sobą :) buziak dziewczynki poopalam się za was wszystkie tym bardziej ze szczypie mnie tu i tam więc z chęcią oddam mój mąż jutro spędza swoje największe marzenie i wyjeżdża do istambułu na wyścig formuły 1 normalnie żałujcie ze nie mozecie tego zaobaczyć wygląda jak dzieciak który dostał zabawkę z kosmosu albo człowiek który wygrał w lotka :D zostawia nas tu na półtorej doby ale damy radę w hotelu jest dużo polaków z dziećmi więc znajomości zostały nawiązane kami oj to przykro mi z powdu taty ale pewnie teraz jak już jest wszystko dobrze to sobie to odbije i razem sobie poszalejecie :) deli nie wiem jak to jest ale trzymam mocno kciuki oby wszystko poszło g ladko i bezboleśnie falsa u ciebie to zawsze coś się dzieje i pochwal się na nk tym nowym cackiem teraz to sobie będziesz ten twój seksi tyłeczek wozić konkretną furką :P i rzeczywiście za młodym nadąrzyć nie mozemy
  7. artigiana ja wiem ze ty jesteś silna i co kolwiek postanowisz to bedzie to dobra decyzja trzymaj się kochana
  8. jejku kami dopiero przeczyta,łam dobrze ze już po wszystkim i cudownie ze ten jajnik uratowany bo z tego co pamiętam to chcieli się zdecydować na drugie dziecko buziaczki dla niej i dla ciebie a co z tatą ? mam zaległości :(
  9. cześć dziewczynki gor ace pozdrowienia ze słonecznej turcji młody spi a ja się łączę ze światem bo w lobby w hotelu jest vi fi Oli jest w 7 niebie woda ciepła hotel wypasiony jedzenie przepyszne temp tak ok 30 stopni wczoraj było 35 niebo jest troszeczkę pochmurzone więc spiekota nam nie doskwera.Nie wiem jak ale udało mi się spalić :( lot jakoś minął tylko przy lądowaniu był straszny płacz ale to z nudów buziaczki dla was i dużo zdrówka goja cieszę się ze się układa artigiana ty jesteś twarda babka to sobie z mężem poradzisz :P paula przykro mi z powodu bolsa jutro jeszcze zajrzę albo wieczorkiem jak młody już zaśnie a teraz zmykam męża zmienić
  10. coś mi sie namieszało ale ogólnie wiecie o co chodzi :P
  11. kitka my tez dajemy zwykłe i to odkad skonczył rok jedyny efekt uboczny to taki ze zaczął przesypiac całe noce :P pazdziernikowa momo super ze wszystko sie tak fajnie udało i wszystkiego naj na nowej drodze zycia oj jak nie ten wulkan to znowu powódź!!!!!!!!!!!!u nas dzieciom szkoły pozamykali miasto pozamykane w kilku miejscach jedno bardzo duze centrum handloe ewakuowano i kilka dróg pozalewanych i odcietych od swiata mało brakuje a wyleje dosc duza bielska rzeka -masakra chciałabym juz byc w tej turcji ale cos nasze szanse na ten wylot maleja :( nawet wizyta u fryzjera i henna nie poprawiły nam humoru ja.... duzo zdrówka paula franio cudo falsa wszystkiego naj
  12. dziewczynki kochane moje czytam was ciegle i na bierzaco ciesze sie z waszych wzlotów i smuce upadkami czytaj choroby ,kłótnie i dołki....Trzymam kciuki za wszystkie duze wydarzenia czyli śluby, znalezienie pracy i sukcesy z nocniczkami jakos ostatnio nie mam weny ciagle ściągam bajki na laptopa z mini mini dla młodego na wyjazd i juz jestem tym zmeczona.Na dodatek wkurza mnie fakt ze nie wiem czy nasze wakacje wogóle dojda do skutku i ta niepewnośc mnie wykańcza.Jak pamietacie za tydzień lecimy do turcji na 2 tygodnie tylko nie wiadomo czy loty do tego czasu nie zostana wstrzymane :( a wtedy sie załamie przysiegam Tak ogólnie to po staremu praca ,dom ,zakupy.... mały coraz wiecej słówek łapie np. ja dzisiaj do niego mówię Oliwierek idzie spać a on patrzy na mnie i mówi "idzie" albo woła "mami auto daj" naprawde jestem pod wrazeniem jak szybko to idzie praktycznie co 2 dni mamy nowe słowo .Oczywiscie nie brzmi to tak super wyraźnie ale wiadomo o co chodzi. Na dodatek mamy juz sliczne ,duże, dolne piatki :) i uwaga wyszły bezboleśnie i bezobjawowo.Dobra ide sie kapać bo jutro mam 12 h w pracy . duze buziaki dla was i waszych pociech na nk tez śledze na bierzaco-śliczne te wasze brzdace :)
  13. u nas pierwszy dzien z katarem nawet spoko ,młodzian zrobił sobie dwie drzemki po półtorej godzinki a reszte dnia spedziliśmy na polku bo temp. wzrosła do 23 stopni i przestało padac.Za to z mezem cos mamy kiepski dzien i ciagle sie dzis kłócimy wrrrrr goja zdrówka dla was i napisz jak sie mieszka :) ja 1210....te katarki nas kiedys wykończa
  14. u nas od dzis katar i kaszelek ,no i znowu wybuchł ten piepszony wulkan i nasze wczasy stoja pod znakiem zapytania i ta deszczowa pogoda :( mam doła mój misiek jest policjantem i w przydziale dostał wszystkie przychodnie w rejonie do sprawdzenia w zwiazku z tym chłopcem
  15. Zdrówka i dużo relaksu .Czytam ale nie pisze bo weny nie mam
  16. tak juz nie raz się zaniósł ale nigdy w ten sposób...tak naprawde nie wiem co pomnogło ale napewno nie bede czekac 5 minut aż samo przejdzie a lekarze chyba nigdy nic takiego nie przezyli ze swoim dzieckiem jezeli tak uwarzają.Ciesze si,e ze jest to za nami :)Dziewczyny uwierzcien mi ze ja sama nie wiem skąd we mnie to opanowanie to się poprostu działo...intuicynie aczkolwiek chaotycznie...aniołeczku ja tez usłyszałm tą opinie co ty położyć otworzyć okno i czekac tylko skąd ja mam mieć pewnośc czy on się np nie zakrztusił śliną i czy to jest napewno chwilowy bezdech ja tez chce wierzyć ze już nigdy nas to nie spotka...Dziękuję kochane za wsparcie i współczucie gandziulka my lecimy 21.05 na riwiere turecka i tez mam obawy najgorsze są te prognozy ze ten większy wulkan co jest obok też ma wybuchnąc i wtedy to juz masakra :( babka z biura powiedziała mi że wtedy bedą proponowali inny termin ale jakos sobie tego nie wyobrazam.Dzisiaj od rana wznowili loty :) więc jak to drugie dziadostwo się uspokoi to bedzi dobrze z nowości oli ma dolną prawą piątke nawet nie wiem kiedy wyszła pisałam wam ostatnio ze jest aniołem więc chyba jakos tak bezobjawowo to poszło- oby tak dalej :P przdemna 2 dni wolnego i zamierzam je w zupełności poświęcić synkowi :)
  17. cześc trochę się nie odzywałam bo musiałam dojśc po tragedi do siebie niestety nie chodzi tu o rządowy samolot ale o życie mojego synka które zawisło na włosku..... W piątek ok godz 18 Oli bawił się w pokoju na łóżku z babcią i tatą a mi siostra w kuchni robiła zele na paznokcie w pewnym momencie głuchy dźwięk i słysze jak młody mówi do taty "bam" po czym w płacz a za kilka sekund cisza.Nasz synuś jest dzieckiem który sie zanosi ale zawsze wystarczyło dmuchnąć mu w buzię i nosek jednocześnie i łapał oddech.Niestety tym razem to nie pomogło mimo iż każde z nas dmuchało ile sił w płucach...potem lanie po tyłku z całej siły bo ponoć to też pomaga niestety nie w tym wypadku.Młody w momencie zrobił się siny jak śliwka i zaczął mdleć misiek to kładł go na łóżku do łąpał za nogi i zwieszał go głową w dół w domu totalna panika ja leżę na podłodze i drę sie ile sił w płucach mama krzyczy dzwońcie na pogotowie a tu dziecko już kompletnie nie kontaktuje zaczełam robic mu sztuczne oddychanie chaotycznie i bez wyczucia w momencie kiedy odchyliłam mu główkę w tył powieki mu opadły a żrenice przestały reagować,szczeka zaczęła się zaciskać więc intuicyjnie włożyłam palca i całych sił ją otwarłam nie przestawając dmuchać i uciskać klatki piersiowej nagle cos zabulgotało mu w gardełku i zrobił się balady .Zaczął wydawać z siebie jakies pomruki więc mi ulzyło że złapał oddech a tu m oj misiek mi za plecami wrzeszczy dmuchaj dmuchaj to koniec wię ja znowu panika ale patrze a młody uchyla oczka no to szybko go na ręce i do otwartego okna.Po chwili zemdlał ale płytko oddychał a serduszko biło.więc czekalismy na pogotowie którym nie uwierzycie wcale się nie spieszyło mimo iz siostra dzwoniąc dokładnie powiedziała co się dzieje.W międzyczasie w mojej głowie mysli że sie nie dotlenił że bedzie roślinko do konca życia.....mówię wam straszne-w tym momencie młody się ocknął powiedział tata i wpadł w tak straszny płacz ze uspokoiliśmy go dopiero kilka godzin później.ogólnie pogotowie stwierdziło ze panikujemy i ze jak płacze to żyje ale wzieli nas na pogotowie.Dodam ze karetka kompletnie nie była przytosowana dla takich malców pani go tylko osłuchała i stwierdziła ze płuca są czyte na izbie przyjęć była tylko jedna życzliwa babka która wysłuchała co się wydażyło.Kiedy powiedziałam hirurgowi ze się boję czy go przypadkiem nie skrzywdziłam tym reanimowaniem to od łaski sprawdził czy żebra są całe i tu uwaga następnym razem kazał czekać 5 minut!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie pani nam wyjaśniła ze po 5 minutach dochodzi do niedotlenienia muzgu.Zostaliśmy na obserwacji całą noc zrobili mu badanie krwi i mocz które wyszły dobrze chcieli mu zrobić też ekg ale tak strasznie płakał ze wynik był nie do odczytania.Młody na wieczór czyli tak ok 21 był w wysmienitym humorze cieszył się i gadał jak najęty dopóki nie okazało sie że nie mozemy opuszczać swojego pokoju 2x2 bo jestesmy na oddzialezakaźnym-normalnie mnie ścieło.Mały co chwile płakał ze chce wyjśc ale jakoś przecierpieliśm ta noc(spał spokojnie) i kolejne popułnie po czym wypisalismy sie na własne rzadanie.Syncio jest pogodny dużo mówi i nie zadnych podejrzeń ze doszło do niedotlenienia ale i tak traktujemy go teraz jak jajeczko i powoli staramy się wymazać z głowy te straszne obrazy. Przepraszam ze sie tak rozpisałam ale chciałam to z siebie wyrzucić paula gandziulka wszystkiego naj kochane a przedywszystkim zdrówka dla was i waszych pociech
  18. ok pierwszy dzień bez rezultatów :(mały sika w majtusie i nic sobie z tego nie robi :( najgorsze jest to ze jak go pytam czy chce siku to mówi ni po czym sika :( a wogóle porażka jest że nie chce już siadac na nocnik a jak już siadzie to na sekunde i ucieka .Dzisiaj kupiliśmy nakładke na kibelek taka fajną z autkiem ale jest to samo co z nocnikiem na chwilkę i w nogi nawet nie zdąrzy sie nad tym skupić . Czekam na dobre rady pomórzcie bo naprawde mi na tym zależy ,a tak wogóle to ilu mamusiom się juz udało ?
  19. falsa-kupujesz tortille do tego smazysz piers z kurczaka w kosteczke z ta przyprawa z knora i tam jest jeszcze taki sos czosnkowy do zrobienia z majonezem i jogurtem naturalnym ja do tego daje jeszcze sałate lodowa i pomidorka i zawijam w tortille-mniam tragedia okropno tylko jedna rzecz mnie wkurza ze oni wszyscy zgineli ta sama straszna śmiercia a ostatecznie sa tylko dodatkiem do śmierci prezydenta :( u nas bez zmian młody zdrowy {odpukac} po szczepieniu zadnych cyrków nie było,w pracy nudy i straszne pustki...juz odliczam dni do wczasów i tak strasznie chciałabym oduczyc młodego sikania w pieluszki
  20. ale się dzisiaj porobiło :( tylu niewinnych ludzi zgineło :( szok!!! kamika buziaki dla Alusia dzielny z niego chłopczyk u nas po staremu mały nadal jest aniołem-dziewczyny serio ja go nie poznaję już od ok.miesiąca jest cudowny :) moja siostra kupiła sobie zestaw do paznokci żelowych i bedziemy sobie eksperymentować he he he dzisiaj byli u nas teściowie i zrobiłam te kebaby co są z knora i byli tak zodowoleni że aż nie mogę uwierzyc dla nich to nowośc bo w domu to tylko tradycyjne obiadki a tak sie zachwycali jakbym niewiadomo co zrobiła :P ale i tak miło ... a tak wogóle to nie ma o czym pisać
  21. hej hej rzeczywiście pusto my dzisiaj wkońcu byliśmy na szczepieniu i młody był dzielny bo do tej pory darł sie już przy ważeniu a teraz dopiero rozpłakał sie przy ukłuciu waży 10,600 kg mierzy 85 cm polal swiąteczny szymi the best a przejścia to macie straszne ja bym chyba zeszła razem z nim falsa paula zyjecie????? rozumię gdyby goja się nie odzywała bo naprawdę cięzki okres za sobą ale wy ??? a uchem nie pomogę
  22. ale lipna pogoda od samego rana wieje ,leje i zimno :( ażtrudno uwierzyć że wczoraj było tak ładnie ...człowiek by sie gdzieś ruzył po tym obrzarstwie a tu patrzac za okno poprostu sie nie chce u nas swieta spokojne a oli zachowuje sie lepiej niz anioł słowo daję nie wiedziałam ze on potrafi być taki grzeczny goja wszystko sie ułozy :) buziaki dla was i ciesz sie swoim lokum
  23. http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf Oliwierek 19.10.2008 http://www.garnek.pl/dzaga84/3775562
  24. witam kochane życze wam waszym rodzinkom i waszym pociechom wszystkiego dobrego w te święta :) i oby zawsze można było usiąść przy tym śniadanku na spokojnie ,w miłej rodzinnej atmosferze i z usmiechem na buzi
  25. a ja mam jutro wolne a popołudniu gości :) ja1210 -super fajna pamiatkę będziesz miała :) kami myslę ze pójdzie w las ,pozatym mało ci ta waga spadła chyba coś jednak podjadałas mi w pierwszych 10 dniach protein spadło prawie 6 kg...waże 49 kg i mam 155 cm wzrostu jak kończyłam tą diete to ważyłam 47 kg ale moja skóra była obwisła :( i nie za dobrze się z tym czułam paula wazne ze w porę zareagowałaś goja za niedługo to będzie tylko wspomnienie i bedziecie się cieszyć swoim lokum a małemu wszystko wynagrodzisz pola my dopiro przed szczepieniem bedziemy mieli we wtorek po świętach falsa żyjesz?????
×