![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_41263.png)
Kitappi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dziekuje za mile powitanie i za kawke - przyda sie dzisiaj bardzo. J a siedze teraz w pracy - ale nie mam za duzo do roboty, dlatego moge sobie tu zagladac. Co prawda mialam ambitne plany popowtarzac sobie angielski - ale jakos nie moge sie zebrac.. A jaki zdajesz egzamin z tego hiszpanskiego? Ja w czerwcu ide na FC - znajomi namawiali mnie na CAE - ale sie wystraszylam, ze nie dam rady.
-
Dziekuje za mile powitanie i za kawke - przyda sie dzisiaj bardzo. J a siedze teraz w pracy - ale nie mam za duzo do roboty, dlatego moge sobie tu zagladac. Co prawda mialam ambitne plany popowtarzac sobie angielski - ale jakos nie moge sie zebrac.. A jaki zdajesz egzamin z tego hiszpanskiego? Ja w czerwcu ide na FC - znajomi namawiali mnie na CAE - ale sie wystraszylam, ze nie dam rady.
-
Dzien Dobry wszystkim! Czy mozna sie przylaczyc? Cieplutko tu u was a na polu chyba sie pory roku poprzestawialy:(Zaczelam czytac ten topik - ale nie doszlam daleko bo od razu przeskoczylam na koniec(to samo zawsze robie czytajac ksiazki-niestety nie moge sie powstrzymac). Czy moglby mi ktos powiedziec co sie stalo z sama28? Nadal sama - czy tez juz moze nie??
-
Dzien Dobry wszystkim! Czy mozna sie przylaczyc? Cieplutko tu u was a na polu chyba sie pory roku poprzestawialy:(Zaczelam czytac ten topik - ale nie doszlam daleko bo od razu przeskoczylam na koniec(to samo zawsze robie czytajac ksiazki-niestety nie moge sie powstrzymac). Czy moglby mi ktos powiedziec co sie stalo z sama28? Nadal sama - czy tez juz moze nie??
-
Jej...jak mnie tu dawno nie było...:)) Co do szamponu Elseve - myślę, że chodzi wam o ten fioletowy - ja go mam - drugą butelkę - używam razem z odżywką z tej samej serii - i ogólnie jestem zadowolona. Ale - uwaga - ja sama z siebie mam dość gęste włosy a szampon kupiłam głównie dlatego, że bosko pachnie(taka fanaberia) i zapach długo się utrzymuje - co do \"efektu push-up\" - sama nie wiem...wydaje mi się, że włosy po tym szamponie są faktycznie lżejsze,mniej się przetłuszczają - a wiadomo, że świeższe włosy nie przyklapują - więc może to na tym polega? Pianka Welli - dla mnie najlepsza ta fioletowa z lakierem - nabłyszczająca - choć efektu nabłyszczenia za bardzo nie widzę, za to dobrze utrzymuje fryzurę, a nie jest sztywna i nie skleją włosów. Ja ją uwielbiam - moja mama jej nie cierpi - nie wiem czemu - woli Tafta - którego z kolei ja nie trawię;))
-
Jej...jak mnie tu dawno nie było...:)) Co do szamponu Elseve - myślę, że chodzi wam o ten fioletowy - ja go mam - drugą butelkę - używam razem z odżywką z tej samej serii - i ogólnie jestem zadowolona. Ale - uwaga - ja sama z siebie mam dość gęste włosy a szampon kupiłam głównie dlatego, że bosko pachnie(taka fanaberia) i zapach długo się utrzymuje - co do \"efektu push-up\" - sama nie wiem...wydaje mi się, że włosy po tym szamponie są faktycznie lżejsze,mniej się przetłuszczają - a wiadomo, że świeższe włosy nie przyklapują - więc może to na tym polega? Pianka Welli - dla mnie najlepsza ta fioletowa z lakierem - nabłyszczająca - choć efektu nabłyszczenia za bardzo nie widzę, za to dobrze utrzymuje fryzurę, a nie jest sztywna i nie skleją włosów. Ja ją uwielbiam - moja mama jej nie cierpi - nie wiem czemu - woli Tafta - którego z kolei ja nie trawię;))
-
Ja co prawda do demakijażu używam \"słynnych chusteczek dziecięcych Rossmana;))\", ale później zmywam twarz wodą mineralną-po prostu zwilżam nią watę i przecieram całą twarz-a później dopiero tonik.Rano za to sam tonik. Od jakiegoś czasu nie mam kłopotów z cerą-także dzieki temu forum :)) Z tym, że podobnie jak ktoś tu zauważył - pani dermatolog zalecała mi kiedyś w ogóle nie używać wody do mycia twarzy- najwyżej raz na jakiś czas i to broń boże kranówki. Ona sama od kilkudziesięciu lat już to stosowała. I szczerze mówiąc sama miała tak piękną cerę - babko po 50-tce(sporo) i ani jednej zmarszczki:-O Żywa reklama!! Ale ja potestowałam i po prostu ten mój system najbardziej odpowiada mojej skórze-najlepiej sprawdzić co komu odpowiada i to stosować.
-
Do Ani z Zielonego Wzgórza - a ja Ci polecam błyszczyk Inglota-ten z seri kostek lodu-właśnie wiśniowy. Już ktoś tu go chwalił i spróbowałam go pod wpływem tej recenzji-dwa cudne dopasowane do siebie kolorki-b.delikatny kolorek,nawilżanie i ten połysk...Polecam!
-
KKKasia - i naprawdę nie śmierdzi??:-O To byłaby rewelacja. A czy mogłabyś podać pełną nazwę - czy onie mają tylko jeden samoopalacz? Z góry dziękuję!
-
Mam pytanie odnośnie samoopalaczy. Swego czasu chodziłam regularnie na solarium-ale z powodu zwiększonej ilości pieprzyków zrezygnowałam i przerzuciłam się na kremy brązujące. No i właśnie...używam obecnie Ziaji-balsamu i kremu - i wszystko byłoby OK - tzn. kolorek i cena;)) ale...ten zapach :( Uch! Człowiek rano śmierdzi jak stara smażalnia ryb;)) Ostatnio jak spałam u rodziców i posmarowałam się tymi specyfikami na noc-to nawet kot uciekał rano z pokoju;)) Nie ma w ogóle możliwości posmarować się tym np. przed nocą z ukochanym-bo chybaby padł. A rano-mimo, że biorę prysznic(pachnący żel) i smaruję się pachnącym balsamem - to i tak przez cały dzień czuję wokół siebie ten smrodek-ale to już może nadwrażliwość.. Czy mógłby mi ktoś polecić jakiś dobry samoopalacz po rozsądnej cenie (tak do 50 zł-już nie wymagam cen Ziaji-ale bez przesady). Myślałam o tym chwalonym na wizażu z YR Manoi Thaiti-czy coś w tym stylu-ale okazało się, że już go nie robią:(( tylko jakieś inne - niespecjalnie do mnie przemawiające. Plisss
-
Do bahama - istnieje - widziałam i w formie takich przezroczystych plasterków i w formie kleju-ale przyznaję, nie używałam. Szukaj w sklepch gdzie są takie stojaki ze sztucznymi paznokciami, ozdóbkami itp. Ja widziałam w perfumerii w Empiku w Krakowie i w supermarketach przy stoiskach kosmetycznych(tych nie-samoobsługowych, gdzi pani podaje zza lady trochę drożdze kosmetyki niż te na półkach;))).
-
Do Krótka - i innych też zresztą. Popieram w zupełności. Sama nacięłam się właśnie na Burjuois Volum Glamoure, moja koleżanka na Max Factora 2000 calorii(pisałam już - szczoteczka jak psi ogon - a w oryginalnym jest b. gęsta, a jeszcze inna na Lash Architect L\'Oreal - wszystkie te podróbki miały jedną wspólną ceche-tusz był marnej jakości i robił \"owadzie nóżki\" już po pierwszym pomalowaniu-co dziwne - wszyscy sprzedawcy miali prawie same\"pozytywy\"-zresztą - sama niechcąco dałam temu od Burjuois pozytyw, bo pisałam go zaraz po przyjściu tuszu i na oko wydawało się, że wszystko jest OK. Prawda wyszła dopiero przy pierwszym malowaniu. Zraziłam się strasznie - i stwierdziłam, że wolę dopłacić niż znowu się naciąć - nigdy więcej kosmetyków na Allegro(przy okazji przepraszam wszystkich uczciwych sprzedawców-ale już nie chcę ryzykować).Wy też uważajcie-pozytywy jeszcze o niczym nie świadczą - najlepiej jeśli sprzedawca jest sprawdzony przez kogoś znajomego;)) Ja tam wróciłam do Maybeline Express Volume-zapłaciłam nie całe 20 zł w sklepie i naprawdę jestem z niego super-zadowolona.Pozdrawiam!
-
Do MagJa - dzięki za odpowiedź, miałam podobne wnioski,tzn. używać jakiegoś łagodnego antyperspirantu, w celu nie podrażniania... Ja jestem Etiaxilem zachwycona-naprawde rewelka. Że też ja go wcześniej nie odkryłam...;))
-
Acha - jeszcze coś - ostatnio wypróbowałam szampon i odżywkę Garnier Fructis Nutri-Gładki czy coś w tym stylu - i moej wrażenia są takie - faktycznie fajnie wygładza włosy - i są OK - ale...tylko przez jeden dzień. Na drugi robią się tłuste kluchy! NO - ale niby pisze na nim \"do częstego stosowania\" - tylko czy musi być codzienne?? Po podobnym Elseve nie miałam takiego problemu-tyle, że on marnie wygładzał...mam długie włosy i nigdy nie miałam problemów z przetłuszczaniem się - a codziennie myć mi się nie chce - wracam więc do Gliss Kura :D
-
Pytanko do MagJa(nawiasem mówiąc gdzieś ostatnio zniknęłaś;)) - ale i do innych osób używających Etiaxilu - czy pomiędzy jego używaniem - w tej drugiej fazie kiedy używa się go już 2-3 razy na tydzień - używacie w dni bez Exatilu innego dezodorantu i czy normalnego, czy też jakiegoś antyperspiranta?? Szczerze mówiąc jest rewelacyjny-mam wersję do skóry wrażliwej-trochę i tak mnie po nim skóra swędzi (i właśnie ze względu na to podrażnienie pytam)- ale to nic w porównaniu z działaniem. Pani w aptece trochę się zdziwiła(nie ta pora roku)ale sprowadziła bez problemów-a ja po prostu gotuję się jak wchodze do biura - bo po pierwsze zawsze jestem spóźniona i biegnę całą drogę pod górkę(poranny jogging)a poza tym dzielę pokój ze strasznymi zmarzluchami, które żadko pozwalają mi go wietrzyć - bo zimno,a w dodatku to ja siedzę przy kaloryferze ;)) i jak wchodzę z zewnątrz to momentalnie jestem(a raczej byłam)mokrutka. Teraz jest super!