Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marek

  1. Marek

    smutno mi bardzo

    Dokłądnie tak jak piszesz Aliyah. Ja nie jestem agresywny ale takie coś potrafi pobudzić karzdego do głupoty. Kocham tą dziewczynę
  2. Marek

    smutno mi bardzo

    Witam Trzymajcie za mnie kciuki bo już się tak narobiło że muszę wprowadzić w życie plan awaryjny. Już wczoraj jej rodzinka przegieła i teraz sie zdziwią maksymalnie bo nie wiedzą co ich czeka. Tylko niech B nie zabraknie sił. Będziemy robić tak żeby wszyscy myśleli tam że zerwałem z nią. Nawet B nie zna jeszcze planu no ale muszę jej wszystko wyjaśnić werbalnie bo przez esy się nie bardzo da, musi się na niezłą jazdę przygotować. Pozrawiam gorąco
  3. Marek

    smutno mi bardzo

    Hejka Dzisiaj w końcu mam dobry dzień Wysyłam tony fluidków i
  4. Marek

    smutno mi bardzo

    Witka dziołchy Manna na odkurzaczu hehehe tylko filmik nagrać hehehe....... Wiecie co związki to porąbana rzecz czasami normalnie mnie to wszystko rozbraja ale potem mocniejszy brnę dalej do przodu Miałem telefon wieczorny od pana co się policjantem nazwał, Coś o Beatkę chciał pytać no i poza tym widzę że z budki dzwoni bo jakoś wiem jak numery z budek na podkarpaciu wyglądają. No i fajne było to że mu się karta skończyła akurat jak miałem się zacząć piłować więc kultularnie oddzwoniłem i odebrał jakiś koleś wię poprosiłem policjanta i zebrał za głupotę i kiepskie aktorstwo. Z Beatą doszliśmy kto to był (chory psychycznie maniak jakiś szalejący za Beatą nie rozumiejący słowa NIE) miał o tyle pecha że u jakiejś ciotki B PRACOWAŁ do wczoraj.Czasem żałuję że tam nie mieszkam bo by niezłe jaja były.Raz tam byłem i mnie wszyscy nie lubią.Zabawna okolica Szafirowa trzym się cieplutko Jotka ale mi zacukrzyłaś Erin ja to z kąś znam bo B taka była, ale jakoś powoli się zmieniła kaskakiki ja niszczę wszystkie \"ale\" zanim się rozwiną Pozdrowionka dla reszty drygady
  5. Marek

    smutno mi bardzo

    Wcieło mi posta szlak mnie trafi bo fajny był. Witam Cię międzi nami Ewcia U mnie normalnie a u Beatki non stop rewelacje czyli też normalnie. Będzie pisać z lekarzem rodzinnym skargę na szpital bo ją w piątek z bólem wypisali. Nie chce mi się od nowa szczegułów piszać no. Ale jest jak jest i będzie lepiej za 347 dni. Pozdrowionka
  6. Marek

    smutno mi bardzo

    No w końco Dzidka coś napisała, już myślałem że się nie wypowie i od kiedy mi to powiedziałą to nic nie piszę
  7. Marek

    smutno mi bardzo

    Wcale nie musicie mnie bronić ponieważ po tym kaj Dzidka powiedziałą mi że mam o niej nie pisać to staram się tego nie robić i piorę tu tylko swoje brudy. Aniu uważam że Twoje zarzuty są bezsensowne a poza tym Dzidka czyta ten topik cały czas i wie co ja tu wypisuję.Jeśli coś jej nie pasi to pisze.I poza tym nie mieszam się juz do ich związku i mam go głęboko.Jaj życie i niech sobie radzi, poza tym dobrze wiesz że do mnie i do Betay się miesza jej rodzina i to bardzo mocno bo wiedza że ją im zabiorę. To jest naturalne. Poza tym wiem z jakiej strony znasz temat i jak chcesz tak dyskutować to lepiej zaczep mnie prywatnie zanim Cię zdemaskuję. Bo zaczynają mnie wkurzać te pierdoły co wypisujesz. Mam prawo tu pisać co mi się podoba ,a jeśli sobie nie życzysz to nie czytaj ,ja Ci nie karze. Dziwne by było jak byś nie staneła za nimi. Przestań się poza tym matwić tak o Dzidkę bo ja jej niczego nie zabraniam, gdybym się mieszał to wakacje wyglądały by inaczej.Korciło mnie ale sobie odpuściłem. Powiedziałem jej co myślę ,napisałem co myślałem i kończę ten temat definitywnie bo po prostu to nie ma sęsu. Pozdrawiam i życzę miłego życia. Manno swego czasu Dzidka mi zabroiła no i nie pisałem nie licząc tego że o ciąrzy napisałem
  8. Marek

    smutno mi bardzo

    Dodam jeszcze że że wyrzucanie z siebie tego co wypisuje na forum pomaga ni dochodzić do jakiś wniosków pomaga obserwować i zmieniać siebie, dostosować się do świata.Wniosków tych już tu raczej nie wpisuję więc cięrzko mnie trochę zrozumieć. Mam nadzieję że uda Ci się Aniu przyzwyczaić do moich wypowiedzi. I jak zwidzisz dziewczyn nie bardzo chcą żeby zaczoł pisać wypowiedzi w styli \"dzisiaj mam doła\" \"dzisiaj mam świetny humor\" i nic poza tym ,ja jakoś tak nie potrafię. Widocznie jestem inny ,ale pisałem już o tym nie raz. Jak masz jeszcze jakieś pytania to wal, napewno nie pozostaną bez odpowiedzi Z innej beczki: Lekarze nadal nie wiedzą co się dzieje z Beatką i dla czego boli ją cały brzuch. Nie działąją żadne środki przeciwbulowe nie licząc nasennych. Okazuje się że nerki udało jej się zaleczyć i nie wiadomo o co chodzi. W dalszym ciągu czekam i staram się poprawiać jej samopoczucie. Pozdrawiam gorąco Co do Dzidki i Krzyśka to nie potrafiłem ich zrozumieć dopuki sam nie zasmakowałem miłości i teraz wiem że nie ma sęsu przeszkadzać bo co ma być co będzie.
  9. Marek

    smutno mi bardzo

    Dzięki za wsparcie dziwwczyny witaj Ania boshe Manna ja też nie mam pojęcia kto w które grupie jest. Pogadałem z nią dzisiaj rano (paranoja półtora godziny i dzwoniłem do budki, ja jej współczuję). Wczoraj w ramach urodzin dostała ode mnie wielki prezęt dla ducha który ją uskrzydlił jeszcze dardziej. Wogule jak widze ile ona ma siły w sobie to aż jestem z niej dumny. Mimo tego co gadają to nie ukrywa tego że mnie kocha i walczy tak jak by o mmnie. Strasznie kocham tą dziewczynę, a wcoraj nawet moja matula dla Beaty sukienkę przysłała, fantastyczna kobieta. a co do Mmkii italii to ściemniaczom mówię dość Pozdrawiam wszystkich
  10. Marek

    smutno mi bardzo

    Witam Ale dzisiaj ruch Ja się czuję tak sobie bo wiem co TAM się dzieje i włos mi się jerzy na głowie normalnie.Jestem jedynym powodem dla którego żyje Beata bo ma centrelnie dosyć. Jak ja bym chciał już dziś ją z tamtąd zabrać. Nie napiszę co jej gadają bo to niecenzuralne ty ku...on skur......i takie tam epitety praktycznie non stop. Powiedziałą mi że już lepiej by yło jak by ją po mordzie lali. Strasznie to boli. Kochamy się i to zniesiemy bo mi sił nie brakuje.Jeszcze dokładnie rok bo dzisiaj ma urodziny. Cholera jasna i właśnie w tej chwili też coś tam się dzieje. Wybaczcie że nie piszę o waszych problemach ale jakoś totalnie nie mam głowy. To jest chore.
  11. Marek

    smutno mi bardzo

    Jakoś takoś tęskno. Malutka nie może nikomu tam ufać. Dzisiaj wyszło że siostra już nam nie pomaga. Rodzice chcę zerwania kontaktu, a nas szlak trafia i knujemy jak tu się spotkać. Pozdrawiam i czytam was ale jakoś tak nie wiem co pisać
  12. Marek

    smutno mi bardzo

    Cześc z wieczora Dzisiaj gadałem z nia kilka minut pod nadzorem jako kolega ze szkoły. Świetnie się dogadaliśmy. Dzisiaj oddali jej zdjecia z wakacji ,a ja wykorzystując okazję (kozega się do szkoły policealnej chciał zapisać) zapytałem się jak to by było z przeniesieniem malutkiej do tej szkoły. Ucieszyłem się bo uczą jej profilu, po rozmowie z dyrektorem nie powinno być problemu i zaprosili mnie na następne wakacje. Aliah wiesz co masz rację oni mają osobliwe metody troszczenia się dzieci też to zauważyłem. Tylko że dla mnie te metody są chore i jak mają zamiar tak cały czas postępować to po prostu stracą curkę (to Beaty słowa) Oni się do mnie raczej nie przekonają. Ja nie będę potrafił patrzeć na nich jak na przyszłą (odpukać) rodzinę.
  13. Marek

    smutno mi bardzo

    Dzindoberek :) No mam siły na owy dzień dzięki dzewczyny. Macie rację jak ja nie dam rady no to kto. Czasami mi spada poziom odtymizmu ale jestem pewiem że masza miłośc wygra z bandom buraków bez uczuć. Ich argomenty pojegały na tym że ja jestem starszy ,miałem wcześniej dużodziewczyn i zaraz się nią znudzę i ją rzucę. Ładne bujdy no nie licząc tego że starszy jestem ale dla mnie to bez znaczenia. Ona jest moją pierwszą miłością i mam nadzieję że ostatnią. Dobrze też wie że gdybym miał ją zostawić to zrobił bym to dawno ,a miałem odwage się zakochać. No i oczywiście jak bym miał się nią znudzić jak nigdy nie wiadomo co jej do głowy strzeli (ma problemy z głową wynikające z dotychczasowego życia) Beata już im obwieściła że poczeka ten rok, ale curki już nie mają. Czaszmi jak dowali to aż mnie zaskakuje. Co do moich sił to czasem mi brakuje jak chora męska wyobraźnia zaczyna działać. Cholera cięrzko się z nią walczy. Pozdrawiam gorąco i oglądnołem dzisiaj na spokojnie fotki ale zdania nie zmieniam i w pięknym gronie się obracam
  14. Marek

    smutno mi bardzo

    No fajnie a ja nie dostałem żadnych fotków kornoludek@tlen.pl ja tez kcę Jak ktoś moich nie ma to prośby tez na maila prosze słać co bym się z adresami nie pogubił. Za pozytywne rozpatszenie mojej prośby z góry dziękuję
  15. Marek

    smutno mi bardzo

    Manna jak masz moje fotki to powysyłaj dziewczynom Mnie strasznie zmuliło idę spać Miłej nocy dziewczyny Cholera starzeję się
  16. Marek

    smutno mi bardzo

    No tak jakoś mało ekonomiczny jestem i zanim zacznie na mnie działać to już wszyscy idą spać, albo na miejscu zasypiają
  17. Marek

    smutno mi bardzo

    Sunny nie wiem co to jest ale się piszę Cholerka dobrze że ja mało nie mogę
  18. Marek

    smutno mi bardzo

    Normalnie jak widze tą rzeź owieczek w gracji to aż mi się nie chce tego komętować . Mam telewizor obok komputera i tak patrzę ja się męczą chłopaki. Mam nadzieję że Kamila nas nie zawiedzie Jotka to ja proszę cytryneczkę U mnie kafe też się ślimaczy ale mam taktykę podobną do manny no i jakoś leci Inka ja uwielbiam bimberek
  19. Marek

    smutno mi bardzo

    Dzisiaj się dowiedziałem że Dzidka jest w ciąrzy ,ale zajefajnie. Nic więcej o niej nie napisze bo mnie znowu pobije. Pozdrawiam gorąco
  20. Marek

    smutno mi bardzo

    No kochane jestem zadowolony i dowiecie się o co był cały dym. Betka dostała okres godzinę temu. Jestem Szczęśliwy
  21. Marek

    smutno mi bardzo

    Manno to w domu to pobicie. Ale oddali jej już telefon i chodzą jak truśki, nawet jej konto doładowali. Policja nic ne zrobiła jak zwykle. Ona zaczeła ich szantarzować - nie podoba mi się to ale jest to skuteczne. Ja miałę telefon z powróżkami ale się nie przejołem. A z tą sprawą jeszcze nic nie wiadomo i trzeba do środy czekać.
  22. Marek

    smutno mi bardzo

    Manno to w domu to pobicie. Ale oddali jej już telefon i chodzą jak truśki, nawet jej konto doładowali. Policja nic ne zrobiła jak zwykle. Ona zaczeła ich szantarzować - nie podoba mi się to ale jest to skuteczne. Ja miałę telefon z powróżkami ale się nie przejołem. A z tą sprawą jeszcze nic nie wiadomo i trzeba do środy czekać.
  23. Marek

    smutno mi bardzo

    Trzymajcie za mnie kciuki bo wiem że mam przewalone......tylko nie wiem jak bardzo.Ale w tym tygodniu się wszystko wyjaśni........mam nadzieję
  24. Marek

    smutno mi bardzo

    Up Up Up away. Hey firma co się dzieje? gdzie są wszyscy? co to za obijanie sie? Ja z tęsknotą sobie poradziłem i jestem śzczęliwy. Fluidki ślę
  25. Marek

    smutno mi bardzo

    Witka ponowna. Muszę się troszkę wypisać bo tak jakoś mi smutno . Malutką zaczeły boleć nerki i wsadziłem ją mimo strachu wczoraj do pociągu, Jeszcze do 10:15 będzie w drodze. Po odprowadzeniu jej się zalałem więc noc mineła w miarę spokojnie. Teraz wstałęm i zamiast jej na przywitanie pocałowałem psa. Rozkleiłem się mimo iż tym razem mam pewnośc że ta kobieta jest warta mych uczuć. Nauczyłem ją dawać. Teraz puszczam muzę której z nią nie słuchałem bo nie chcę aż tyle o niej myśleć. Gdzie nie pójdę czy się nie spojrzę to mi się przypomina i się rozklejam. Cholra jasna muszę się pozbierać. Wyrzucę to z siebie i się pozbieram. Cholera no zachciało mi się zakochać no.
×