Janna.W
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Janna.W
-
Witam Wszystkie Dziewczyny od A do Z.:-D Szczególnie dziś przytulam Wybałuszona... Ja bardzo lubię do Oazy wpadać, oczywiście kiedy czas pozwala bo tutaj jest tak miło, sympatycznie i swojsko - jak w domku Hi hi ! Widzicie nawet wpadam nocą...:-D
-
A teraz zabieram się za robotę... pa pa
-
http://www.youtube.com/watch?v=U6DsMS9txO0 HihiHiHiHi!
-
Musze pranie powiesić...
-
Oj Wesololowski , Wesoloski...Do babów się przyczepił-D
-
WESOLOWSKI...hihihi ! A dlaczego te kawały tylko o kobietach ?
-
To na otwarcie stronki :-D
-
Coraz szybciej mrok zapada, coraz zimniej robi się, tym bardziej w łóżeczko cieplutka kołderka okryj się. Potem gdy zaśniesz w świetlistą podróż się wybierzesz, może nawet mnie ze sobą zabierzesz. Jednak ze mną czy tez bez, słodziutkie sny dziś miejcie WBW
-
Ja się tak tymi porządkami świątecznymi juz teraz tak nie przejmuje , kiedyś w młodości już 2 tygodnie przed świętami generalne porządki zaczynałam... . Teraz jak pomyśle o tym :)to myślę jaka ja głupia byłam... Bez przesady kochane babeczki przecież my codziennie porządki robimy... Ja bardzo lubię czystość , ale już nie przesadzam tak jak wtedy...
-
Nie smutaj się Wesołku !!! Marii do nas wróci.... Dni zimowe :) szybko mina MARII z wiosna wróci:) Dziewczynki i już niedługo do łóżeczka ...Tak szybko czas leci i tylko patrzeć świat i Wiosny ... Wypiłam tez Y za zdrowie WBW:-D Wybałuszona to fajna i rozrywkowa babka wiedziała co mi trza było:-D
-
http://www.zarciki.org/obr_zwierzeta/18.jpg
-
http://www.zarciki.org/obr_zwierzeta/10.jpg
-
Pozdrawiam WBW! Palmy poświęcone? Obiadek się gotuje :) Deszczyk pada .... Jednym słowem domowa sielanka:-)
-
To tez super:-D http://www.wrzuta.pl/audio/p4GCNCPPoA/kindla_-_z_kims_takim_jak_ty
-
Jak ten czas szybciutko leci zaraz 19:00 i mój film... Pozdrawiam was wstystkich serdecznie , życzę miłego wieczorku i zróbcie sobie pauzę na te cudowne piosenki...
-
Takie pienne piosenki tu lecą , ze aż sire człowiekowi młodość przypomina...Mam łezkę w oku.. 60 siatko, jesteś super Wiersze tez wszystkie wspaniale...
-
A Wam WBW życzę miłego Czwartku !!!
-
Dla Bożenek i Krystynek:-D Z bukietem róż nie mogę przyjść by złożyć Wam życzenia Lecz w słowach Tych myśli niech się spełnią wasze marzenia Dużo sukcesów oraz radości Dużo uśmiechów i spełnienia marzeń moc słodyczy w Dniu imienin, życzy Wam :JANINKA
-
Wybałuszona, ja nie jestem wyśmienitą kucharka i z pieczeniem tez troszkę na bakier , ale ostatnio to ciasto mi się zawsze udaje... * CIASTO * 5 jaj * 2 szklanki cukru * 15 dag drożdży * 1,5 szklanki mleka * 1 margaryna \"Kasia\" * 1 kg i 1/2 szklanki mąki * aromat rumowy lub arakowy * bakalie: rodzynki * KRUSZONKA * 2 łyżki masła * 2 łyżki cukru * 1 łyżka mąki Przepis na ciasto: Cukier oraz rozkruszone drożdże wsypać do miski. Następnie dodać jajka, mleko i margarynę pokrojoną w plastry 0,5 cm. Wszystko wymieszać (niezbyt dokładnie) i odstawić na 4 -5 godzin. Po tym czasie wsypać mąkę, dodać aromat rumowy lub arakowy. Ciasto wyrobić ręką w misce. Na koniec dodać bakalie (rodzynki). Ciasto przełożyć do dwóch podłużnych foremek wysmarowanych tłuszczem. Posypać kruszonką lub wyrównać dłonią umoczoną w oliwie. Wstawić do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę na 140 stopni C do czasu wyrośnięcia ciasta (ciasto zrówna się z wysokością foremki). Następnie zwiększyć temperaturę do 180 stopni C. Gdy ciasto zarumieni się zmniejszyć temperaturę do 150 stopni C. Czas pieczenia około 1 godziny i 10 minut. Przepis na kruszonkę: Masło, cukier i mąkę wymieszać i wyrobić. Następnie rozkruszyć na przygotowane ciasto.
-
Wpadłam tylko na momencik na kawkę na jednej nóżce. dzień dziś miałam cały w \"biegu\". Rano stomatolog, potem biegiem po urzędach, dobrze, ze wszystko pozałatwiałam:) Potem zrobiłam szybko obiad i pobiegłam do koleżanki oddać pożyczone książki :) tam poplotkowaliśmy z godzinkę ...I do domku ...A tu małżonek zły bo oddalam tez jego jeszcze nie przeczytana książkę ... Znowu do koleżanki po ta książkę...I cały dzień w biegu zaraz pralka stanie, porozwieszam pranie zrobię kolacje i wpadnę do was...:)
-
Sorry! za pomyłkę:-D To z szybkości o 19:00 leci mój program w TV....
-
Rozmawiają dwie kobiety: - W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat. - Ale kto wytrzyma taki blask? Ziuta chwali się sąsiadce: - Do tego żech doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził... Rozmawia dwóch dyrektorów: - Jaki jest twój ideał sekretarki? - 20-letnia dziewczyna z 30-letnim doświadczeniem. Dyrektor do sekretarki: - Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża? - Dałam. - I jaki efekt? - Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn. :-D Do gabinetu dyrektora wchodzi sekretarka: - Panie dyrektorze, jest tutaj inżynier Kowalski i mówi, że ma mały interes... - A czy to moja wina? Niech idzie do seksuologa... :-D Dyrektor do sekretarki: - O czym pani teraz myśli, pani Sylwio? - O tym samym co pan, panie dyrektorze. - Och, świntuszka z pani! DO usłyszenia
-
Dzis miałam Wesoły dzień :-D Rozmawiają dwie kobiety: - W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat. - Ale kto wytrzyma taki blask? :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Ziuta chwali się sąsiadce: - Do tego żech doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził... **************************************************************************************** Rozmawia dwóch dyrektorów: - Jaki jest twój ideał sekretarki? - 20-letnia dziewczyna z 30-letnim doświadczeniem. ;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
-
wiersz wiosenny Babcia na wiosnę Pawlikowska-Jasnorzewska Maria Niebo włożyło turban obłoczny z jaskółką, Jabłonie stoją w wielkich kapeluszach z kwiatów Szeptania-pogłaskania lecą z pyłem kwiatów Omijając twarz moją jako liść pożółkłą. Lipy stroją się w jedwab zielony i nowy, Jak biżuteria szczęścia płoną sznury kwiatów Pocałunki żeglują na muzyce kwiatów Mijając moją szyję w szaliku włóczkowym. Zamknę najszczelniej serce przed śpiewem słowika I pójdę przez gąszcz kwitnień, rozkwitów, kwiatów, Przez chmury całowanych, kołysanych kwiatów, Nie śmiąc przypiąć do piersi fijołka czy storczyka. Pod modną parasolką świat w śmiechu się trzęsie. Patrzy zabójczym okiem zza bukietu kwiatów, Ma we krwi wszystkie wonie, wszystkie gwiazdy światów, I ma mnie, jak bezwiedną, zimną łzę na rzęsie. "jakże uroczy jest czlowiek,jeśli jest człowiekiem"
-
Witajcie dziewczyny...Witajcie chłopaki przesyłam wierszyk może na rozweselenie... ... Anioł Za życia byłem aniołem; Anioł orze - kto inny zbiera. Aureole miałem nad czołem Z puli premiera. Mimo anielskiej dobroci Nieraz świerzbiły mnie kości, Bo aureola sie złoci - Każdy zazdrości. A zresztą ludzie dokoła Okropnie są podejrzliwi, Gdy który spotka anioła, Tylko sie dziwi. Koledzy śmiali się ze mnie, Ze skrzydła sobie przypiąłem; Nikt nie wie, jak nieprzyjemnie Być dziś aniołem. Aż wreszcie pewnej jesieni Duch wątłe opuścił ciało. Lekarze byli zdziwieni Tym, co sie stało. A ja? Znalazłem się w ziemi, By sie przekwalifikować. Nie będzie - myślałem - źle mi, Losie mój, prowadź! Droga przenikań i osmoz, Nie znanych dotąd nauce, Dostałem się w antykosmos I już nie wrócę. Tu wreszcie znajdę odmianę, Tu będę duchem-golasem, Kim innym teraz się stanę, Tak!... A tymczasem... Powitał mnie siwy jegomość I rzekł: \"Z marksizmu to wziąłem: Niebyt określa świadomość. Będziesz aniołem! Jan Brzechwa