Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Landrynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Landrynka

  1. Hejoo ;) A u mnie pieknej wiosny ciąg dalszy :D. Po południu ma byc juz nieco inaczej , ale poki co ciesze się tym co jest . Mrówka jeszcze nie cwicze . Czekam na przesyłkę , wysłali ją w poniedziałek , mam cichą nadzieję, ze juz jutro ją bede miec. Jak tylko zacznę cwiczyc poinformuję Was o tym . Moze spróbuję taką oto dietę . Tu u mnie dziewczyny tym się katują :P i ponoc w dwa tygodnie mozna zrzucic całkiem sporo :)...............no i miałam ją skopiowac , ale teraz patrze ze nie mam jej tu w pracy. Jak wroce do domu to napisze:) Teraz zabieram sie do roboty, bo troche jej na dziś mam :O
  2. Czesc Babki !!! Juleczko fajnie, ze juz jestes ;) Faktycznie pogoda u nas cud miód i malina. Mogłoby tak byc juz non stop az do pazdziernika ;) Nawet cieplej nie musi byc, byleby nie padało ;) Zawsze tak dokąd jedziemy agdzie sa nasi najblizsi upływa w zastraszającym tempie. Wazne, ze chociaz tyle mogłas pobyc wsród rodziny.Mam nadzieję , ze pozałatwiałas tez sobie swoje sprawy i masz juz troche zqa sobą :P :D No i szczescie, ze nie \"kwitłas\" na lotnisku jak to czasami bywa np dobe :O Czesto sie u nas słyszy o takich numerach , a potem Ci biedni ludzie sa skazani na włoczenie się po lotnisku i nawet pies z kulawą nogą sie nimi nie zainteresuje . Mrówka to nie taki głupi pomysł. Masz wyobraxnie, gust pewnie poradziłabys sobie z takim kursem . Na te bajer teraz jest moga, wiec i klientek mialabys sporo . Oby tylko miec w dobrym punkcie lokal i zawsze to jest się na sowim i panem na swoich włosciach ;) Wiecie co..........nie wiem czy dobrze zrobiłam :O ?!Wykupiłam w Firmie PROmOCJA FIRM kupony, w zasadzie tzw wołczery . Łaczna kwota tych kupnow to prawie 6 tys zł Ja zaplaciłam tylko ( az ) 129 zł. Mam darmowe wejscia do wskazanych firm, salonow pięknosci na wskazane zabiegi. Mam chyba z 5 masazy dłoni wraz , manicure wraz z malowaniem, relaksacyjny hydromasaz twarzy , szyi i dekoltu , wejscia na zajecia aerobowe, siłownię , solarium , dowolne usługi fryzjerskie do 50 zł, regulacja brwi , henna , zabieg modelujaco-wyszczuplajacy sylwetkę +pelna anlaiza figury :), mazaz twarzy, masaz leczniczy , 6 wejsc na joge itp itd.....mogłabym tak pisac w nieskonczonosc. W sumie mam 60 właczerów . Jedynym waurnkiem jest wykorzystanie ich do 31.10 2008 bo tyle trwa promocja. Niby to wszystko ładnie wyglada, ale caly czas się zastanawiam gdzie tkwi kruczek i czy nie przyjdzie mi dołozyc do tego potem iles tam kasy :O Wprawdzie dzwoniłam do dwoch salonow i pytałam czy biora udział w tej promocji i potwierdzili wszystko o co się pytałam . Najgorsze jest jednak chyba to , ze czas oczekiwania np na ten relaksacyjny hydromasaz twarzy , szyi i dekoltu to około miesiaca :O CZy ja dam czasowo radę ? I jeszcze jest masa kuponow do wykorzystania na myjniach samochodowych i pogotowie komputerowe ;) Moze ktoras z Was słyszała o czyms atkim i czy rzeczywsiscie jest tak, jak o tym mowia ?
  3. No to i dzis mowie pierwsza Dzien dobry ;) Moze jeszcze ktoś dołączy ? :P Piękna pogoda, wybywam na balkon. Przesadzam kwiaty ;)
  4. Helołki Mrówka ja się melduje juz teraz, po co czekac do poniedziałku :) ? Wczoraj był luzik, imprezka jak zawsze udana, wrociłam rozbawiona i obżarta :P Kolezanka zawsze tyle naszykuje, ze szok i sa to przerozne roznosci :P Teraz musze troche ogarnąc mieszkanie ( niedziela , ale musze troche ) , obiad i wyjazd za miasto ;) Taka pogoda ze grzechem jest siedzenie w domu ;) Dziewczyny !! Wy tez lezaki na ogrody , balkony lub tylki w samochod i gdzies się zrelaskowac ;) MIłej niedzieli
  5. Czesc Kobiałki :P Blingus cale nasze to zycie jedna wielka monotonia :O Sa pewne okresy, kiedy się dzieje duzo , ale jak się tak dobrze przypatrzy to w zasadzie zyjemy nie dla siebie tylko zawsze dla kogos . Przynajmniej ja mam takie odczucie. Masz troche przekichane z tą pracą . Godziny faktycznie nie ciekawe. A gdzie zycie towarzyskie ? Mrówka ja teraz w pracy, popołudniu smigam na dżamprę . Troche się wyluzuje - mam nadzieję :P Buziaki dla Wszystkich
  6. Czesc Dziewczyny !!! Zakopocie juz te swoje smuteczki i piszcie :) Mroweczko nie poddaję sie , tylko czasami nie mam sily walczyc , bo to jak walka z wiatrakami albo syzyfowa praca :O Myślę, ze wszystko się jakos ułozy i co ma byc to i tak będzie. U mnie dziś tez pięknie za oknem . Własnie wstawiłam pranie i upiększe sobie nim balkon :P W miedzy czasie kawa sniadanie . Po południu mały wyjazd do rodziny . Jakos dzien zleci . Buziaki
  7. U mnie az tak nic ciekawego się nie dzieje zebym mogla się tym chwalic :O praca dom stres czasami jkaies male odreagowanie , aby nie popasc w przytępienie umysłu i rutynę i tak na okrętkę ;) Dziś mam wolne, ale czuje się jakby uszło ze mnie powietrze. NIc mi się nie chce, czuje się jak stara babcia i cały zapał do wszelkich czynnosci rozprysł się jak bańka mydlana ;) Jednak jak człowiek wie, ze musi się zmobilizowac to jakims trafem jest w swietnej kondycji , humorze...w innym wypadku staje się zgrzybiałym człekiem :P Zamiast odwrotnie... tym bardziej, ze po wczoarjszym lańsku wyszło dziś słonce i zapowiada się piękny, wiosenny dzien . SEn z powiek spedza mi myśl o mojej corce. NIe potrafię sie z nią dpgadac , praktycznie jak nie musze to się nie odzywam i na odwrót. Jest zagrozona, chyba bedzie rok w plecy. Chodzi do takiej szkoły, ze jak tam wchodze to na sam widok tych mamusiek jest mi niedobrze. Wychowawczynię maja bardzo swietną . Młoda babeczka po filologii polskiej i sztuce , jest chyba zby delikatna dla takich rozwydrzonych nastoleatek. Na 1 semesrt było 190 pał ( 1 ) i 40% frekwencja. Dobrze ze chociaz moja cora jest jedną z 5 , o ktorych frekwencja sięga niemal 100 %. Ale co mi z tego, jka oceny sa tragiczne. NIe chce sę uczyc , w dodatku przyszła niespodziewanie miłosc i ogolnie szajs :O Rozmawiałam z nia wielokrotnie, był płacz , obiecanki , byl;y tez rozmwoy z jej chłopakiem . Wydaje sie byc rozsadnym i odpowiedziałnym facetem ( 5 lat starszy od mojej cory ) . Myślaam ze on ma wiekszy wplywa na nią , wiekszym autorytet , ale niestety mamy do czynienia z upartą bestią i ani on ani ja za wiele nie mozemy. NIe wiem juz sama co robic czy dac jej zawalic rok i od wrzesnia zmienic szkołe czy za wszelka cenę kazac jejpozaliczac i pozwolic na siedzienie w tym bagnie ? :O Wydaje mi się , ze w tym momencie jestem zupełnie bezradna.
  8. Juleczko czekamy na Twoj powrót , Twoje opowiesci z pobytu w Polsce no i moze jakies zdjecia ? ;)
  9. A u mnie słonca brak :( Ale pocieszam się tym, ze od jutra ma byc juz ponoc ładnie. U mnie troche zwariowane dni w pracy. Reorganizacja i mnostwo przy tym roboty :O Ale mam nadzieję, ze wyjdzie to z pozytkiem zarowno dla włascicieli jak i rowniez dla mnie ;) Pod koniec tygodnia szykują mi się male imprezki imieninowe , wiec weekend powinien tez byc w miare udany , no i oby do weekendu majowego. Wtedy 4 dni odpoczynku , pełnego luzu. Blingus co tak malo ? Mroweczko klopoty sa rzeczą ludzką , bedzie ok, tylko trzeb aoptymistycznie byc nastwionym Sylvik jak w pracy ? Juleczko wrociłas juz ? Taktak jak dołek ? Zasypany ? KaSiK moze czytasz nas to skrobnij słowko jak malenstwo i Ty się czujecie? Jak sobie radzisz ? Za namową kolezanki zmaowiłam sobie takie oto urzadzenie : http://www.allegro.pl/item349972645__top_obrotowy_figure_twimmer_linki_akupunktura.html Ciekawa jestem czy mi pomoze w zrzuceniu nagromadzonych kilogramow i czy wyrzeżbi sylwetkę ? ;)
  10. czesc Babki wierzcie lub nie, ale juz nie raz zacznam do Was pisac . I czasami nie zdąze wysłac postu :O Tez mi brakuje ostatnio czasu, chyba za duzo spraw mi się zwaliło na głowe . Na szczeście jutro juz weekend i mam szansę wyluzowac i odpocząc . W poracy zaczynją się zmiany , o ktorych wspominałam wczesniej i zaczyna sięrobic mały młyn :O Dziś był moment, ze nawet siku nie miałam kiedy zrobic :O Moze i dobrze , bo mam głowe zajeta i nie myśleo dołkach a tez takowe mnie ostatnio atakują . To wszystko przez pogode no i przesilenie wiosenne :P Buziolki dla Was i do \" zobaczyska\" ;)
  11. Czesc Babki :) Sylvik ja tak do konca nie całkiem z tymi ksiazkami ;) Mając przed soba 45 minut jazdy autobusem do pracy , pozostaje mi czytanie ksiazek lub gazet, a ze gazet juz nie czytam tak namiętnie wiec pozostaje mi ksiazka. Mnie ostatnio tez się nic nie chce , mam takie momenty , ze gory bym przenosiła, ale jak mnie ogarnie tumiwisizm to zgroza :O SZkoda ze tych drugich momentow jest wiecej :D ........ We wtorek robię sobie przejazdzkę do Poznania . Mam okzaję wiec nie bede sobie odmawiac ;) A dziś jako, ze pogoda zapowiada się piękna bedzie wycieczka za miasto na łono natury :P Miłego dnia
  12. Mróweczko ja własnie skonczyłam Wszystko Czerwone , a wczesniej przeczytałam Lesia ;) - oczywiscie chodzi mi o Chmielewską ;) Myśle, ze jesli chodzi o zakupy typowo rodzinne to zdecydowanie polecam Ptaka , z tym Tuszynem to przekichane , bo w zasadzie mozna kupic tam tylko hurtem no i albo w nocy z wtorku na srode, albo w niedzielę popołudniu ;)
  13. Czesc !! Sylvik dowiedz się u kogos bardziej kompetentnego. Tyle co wiem, sprawa wyglada w nstp sposób : zgłasza się nabycie spadku do urzedu skarbowego , ale nie placi się za to podatku od nabycia bo jest to tzw pierwsza linia ( tzn wspomina sie niby o 10% wartosci spadku , ale to z urzedu jest skreslane). Tak wiec musisz lecied biegusiem do US i tam sie dowiedziec co i jak , bo z tego co pamietam masz na to 30 dni ;) Wczoraj, tzn z wtorku na srodę byłam w Tuszynie pod Łodzią. W pracy byłam do 20, potem szybka kąpiel chwila odpoczynku i hejkaaa wyjazd ;) Jechałam po towar z moim szefem. Ogrom ciuchów, ogromny wybor i przerażliwe zimno . W drodze powrotnej odwiedziałm znajomego i padnieta wrocoiłam w południe do domu. Nie spałam 30 godzin :O Dla mnie to nowosc. Jeszcze do teraz nie moge ząłapac i czuje zmeczenie. Rano dziś byłam w sądzie na rozprawie w charakterze swiadka. Szłam tam w kompletnej niewiedzy , o co chodzi :O Było kupe smiechu bo nie tylko ja nie miałam pojecia w czym rzecz. Na szczescie wszystko się wyjasniło i jestem juz w domu. Robię szybko obiad i zalegam znowu na łozku. No musze się wyspac :P Julii jak długo jeszcze będziesz w POlsce ? TakTak trzeba pisac mniejk nerwowo :P Mrówka gratuklacje dla syna. Moj juz ma prawko poł roku ;)
  14. fiu fiuuu ale Was wymiotło :P nie moge załapac w pracy po tym urlopie :O a jeszcze tyle godzin przede mna :)
  15. hihiii , dziewczyny !! no i superrr. U mnie słonce , ale chłodnawo. Moje panny własnie pojechały na wycieczke za miasto . NIestety starej matki juz ze sobą wziac nie chciały :P MI przyjdzie spedzic dopołudnie w kuchni , no a potem....? tez jeszcze nie wiem co.....
  16. Mrówko opłaca się wcinac gofry , zeby potem sto brzuchów robic ? :P Mogłas ograniczyc się do jednego, potem mały numerek i zobacz ile przyjemnosci, a tyle samo kalorii spalonych :D Ja tez sobie pospałam dziś długo , teraz jakis skromny obiad i chyba ksiazka do reki i z kawaą na balkon. Sliczna pogoda jest i warto wykorzystac te chwile. Buziaczki , miłego odpoczynku
  17. Mrówka mnie się tez nie chcę, ale musze :P Zwierciadło me nie kłamie, niestety zawsze powie prawdę , nawet tę najgorszą :O Pogoda pod zdechłym azorkiem, ale nie pada, i dobrze. Wiosna w powietrzu się unosi i to juz pozytywny znak.:D:D
  18. Sylvik a jakas taka głupkowata :P przez 1 tydzien je sie na sniadanie i kolację mieszankę roznych płatkow i zołi i popija się to 2 szklankami wody , od drugiego tygodnia tylko sniadanie , no i oczywsicie stosuje się tez inne zalecenia. Ogranicza się białe pieczywo, ziemnikai, słodycze cukier , sosy , wieprzowinę , nie pije się wódki :P Na ile to skuteczne trudno mi stwierdzicx , ale 3 babeczki ktore znam stosowały ją i faktycznie efekty sa . Wiec nic nie stoi na przeszkodzie, aby się troche tym pokatowac ;) A moze się uda ? ;) Mrowka dzięki za wiosenne fotki. Coz Ty z tym swoim dzieckiem wyczyniasz ? :P ;)
  19. Czesc dziewczyny !!! Sylvik spoko, jeszcze trochę i odchudzanie będzie znowu na topie ;) Poczekaj, az się zrobi na dobre ciepło i kiedy trzeba będzie zrzucic wierzchnie odzienie , wtedy kobietki zaczną szalec :P Wiem to po sobie :D. Ja jestem na dietce w tej chwilii. Ponoc mozna zrzucic do 4 kg tygodniowo. Az taką desperatka nie jestem, ale .... kazdy zrzucony kilogram byłby mile widziany . Mam dwa tygodnie na efekty, Da się przezyc :P Pazurki sa niektore odlotowe !!!Roznosci rózniste. Mrówka tez sie zastanawiam czy te bole nie są bolami reumatycznymi ? Juz sama nie wiem, dziś praktycznie mnie juz nie bola , nie mam pojecia co było przyczyuną . A z tymi linkami na gg to jest tak, ze nie zawsze dochodza. W ogole czasami wiadomosci wysłane przez gg nie docierają . Dla pewnosci jak bedziesz coś miec fajnego to wklejaj tu lub slij na maila ;) Pogoda we Wrocławiu byle jaka :O chyba cisnienie spada, bo zero werwy do parcy i patrze czy aby się znowu nie połozyc :O. :P Miłego dnia
  20. Witam :) Mróweczko nie zmieniaj topiku ja tez czasami pisałam do siebie a popatrz ile to juz czasu on trwa i wierze , ze trwac bedzie nadal ;) Wczoraj miłąm sadny dzien :( Do południa troche się pokreciłam po domu , ładna pogoda wiec pranko , i takie tam duperelki. Potem byłam u lekarza i zaniemogłam dziewczyny . Nie wiem , ale coś mi się stało z nogami, ze nie mogłam ani chodzic ani siedziec ani lezec . Bol potworny od przegubu na stopie az po same posladki....az łzy w oczach miałam :(. Nie pomogły zadne masaze , podnoszenie nog do gory , dopiero nasmarowalam jakimiś masciami, owinęłam ciepłym, szalikiem i juz po 20.00 spalam jak małe dziecko. Terazwcale nie jest lepiej, ale mam wolne wiec leze cały dzien i niech się dzieje co chce . Sylvik obijasz się , nieładnie , no noo ;) Skrobij cos wiecej i napisz ajk tam w interesie Ci idzie ;) JUlka wrociłas juz ? DAj znka ze zyjesz i jak tam Twoje plany /? Ide teraz na kawe , poprawie sobie wyrko i lezonkooo ile się da ;) Mozecie mi troche pozazdroscic :P BUżki
  21. Mroweczko piekne te Twoje prace. Ja się przymierzam do szydełka , tylko wyszukuje łatwego ischematu . Narazie igłe odstawię . Czy ja czegos od Sylvika nie dostałam , czym zachwyca się Mrówka ? Bo to, ze Sylvik wygląda rewelka to wiem, ale moze jakies nowe fotencje kraza po naszym topku ?;) Rybka my się znamy, nawet osobiscie , jasne. Wpadaj czesciej do Nas ;) Robalku cos mi to łono zbyt czesto chodzi po głowie :P Czyźby tak wiosna działała? A tak a propo wczorajszego dnia. Spedziłąam bardzo udany dzien na wyjezdzie. Podziwiałam przyrodę , wsłuchiwałam się w spiew ptakow, tak to robiłam jakbym pierwszy raz coś takiego słyszała i widziała. Zrobiłam kilka zdjec , pewnie niedługo wstawie je na NK :D Poza tym objadłam się pysznosciami , jakie zaserwowała nam tesciowa moja i późnym popołudniem wrociłam o dziwo , nie zmeczona do domu !!! I byłoby fajnie gdyby nie drobna wymaina zdan z moim M> Normalnie tak mnie wkurwił ze powiedziałam mu , aby sie schował i na oczy go widziec nie chce :/ Meiliśmy cichy wieczor i poranek., ale niestety zadzwonił do mnie rano z pytaniem jak zajechałam do pracy :/ Niestety we Wroclawiu zamknieto jedną z bardziej uczeszczanych ulic miasta , i pech chce ze niedaleko mnie . Dzięki temu moja droga z domu do pracy wydłuzyła się o drugie tyle , czyli jechałam dzis ponad 2, 5 godziny !!! Masakra . Nie wpsomnę , ze poł miasta jest przez to zakorkowane. No to sobie popisałam i zmykam do moich prac. Mam troche pracy , bo wdrazane są małe zmiany do firmy w ktorejk pracuje :P i byc moze zmienie nieco swe obowiazki. Zapowiada się całkiem nieźle . Ale o szczegołach bede pisac , jak juz te zmiany nastapia .
  22. Mnie za chwilkę wywieje na łono natury ;) Piękna pogoda , wiec robimy sobie wycieczkę za miasto i przy okazji odwiedzimy tesciow :D. Tak wiec i ja bede mogła sprawdzic kaj to z tą przyrodą po przymrozkach i tez pewnie się dowiem, ze coś tam zmarzło :P TakTak > tak myśałam własnie ze miejsce bedzie oryginalne. Plac budowy jak najbardziej jest takim miejscem ;) :P Cykaj fotki i pokazuj swoja posiadłosc . Znając Twoj gust bedzie to sliczne miejsce. Zazdroszcze , ale w pozytywnym sensie. Szkoda ze ja nie mam takich prespektyw:) Zmykam baulce , wypoczywajcie i cieszcie się wiosną. Oby została juz na dobre :) Buziaki
  23. Mrówcia dostałam info na gg, ale niestety bez linka :( Najlepiej pusc go przez maila, bo na gg nie zawsze wszystko dochodzi :). Buzio
  24. a takie miałam plany - oczywiscie a nie polany . Polana moze i bedzie ale jeszcze za zimno na spedzanie czasu na kocu na łonie natury ;) Miłego dzionka
  25. Witanko ;) Mrówka kto jak kto , ale Ty raczej do leniwych nie nalezysz z tego co opisujesz. Czasami nawet Ci zazdroszcze tego animuszu , bo ja niestety musze dostac kopa, zeby cokolwiek zrobic . Najchetniej przesiedziałabym nie robiąc nic :P Faktycznie gdy słonce za oknem, człowiek budzi się do zycia. Od razu inaczej na duszy ;) Ja niby na urlopie, ale soedzam czas w pracy. Niestyety choroba nie wybiera i musze tu stac za inną osobe :( A takie miałam polany na te klika dni....:O Ehhhh Ide zjesc drugie sniadanie i moze łykne kawy , bo boli mnie nbardzo głowa.
×