Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Landrynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Landrynka

  1. Julii > moze kielicha na poprawę krazenia ? ;) Zastanawiam sie czy Axe faktycznie działa tak na kobiety ? Musze sprezentowac jakiemuś facetowi i zobacze czy się wtedy na niego skuszę :P Jeszcze troche i do domu !! ;)
  2. Sylvik normalnie umieram :O Tez mnie napierdala łeb - dosłownie , inaczej tego ując nie mogę a w dodatku naliczam fakture i juz się ze 3 razy machnęłam :( A musze to zrobic :( Zjadłam dwa Hiszpany i w dodatku chce mi się ...blee :P Julii > to autentyk , niczego nie zmyśliłam ;)
  3. Julii > zeby się z Taktakiem widziec musialabym byc posiadaczką 7-milowych butów ;) Albo miec za partnera Supermena :P Powiedzmy, ze widziałyśmy się .....hmmm.....telepatycznie ? ;) :P A propo czeresni przypomniała mi się historia z moim wujkiem ( na marginesie dodam, ze od tamtej pory nie jada tych owocow :P ) . Będąc kiedys u Cioci mojej kupilyśmy ze 3 kg dorodnych, przepieknych czeresni. Byly jak malowane :D. Umyłyśmy je i w pięknej misie wystawilysmy na stol, zeby się nimi delektowac z całą rodziną. W tym dniu wujek mial jakąs imienionową imprezkę w pracy i zlądował na chatę , ze się tak wyraże w ogolnej niedyspozycji, aczkolwiek humor mu dopisywał ;) Gdy wrocił przysiadł się do tych czeresni i zanim je ktokolwiek inny spróbował zeżarł sam ponad 2 kg :O Po czym oddalił się spac ;) No to wtedy reszta rodzinki rzuciła się na pozostałe czeresnie . Niestety nie zjedliśmy ani jednej, bo w kazdej , dosllownie kazdej czaił się bardzo dorodny robal :O Zajmował co najmniej 1/3 wielkosci czeresni :O Pod wieczor wujek stanął na nogi i gdy powiedzieliśmy mu co zawierały w sobie owe owoce dostał niestrawnosci na samą myśl :P I od tej pory czeresnie są dla niego czysto wirtualnym produktem hihi....;) Popisałam i wracam do pracy ;)
  4. A tak w ogole to co się dzieje z Mrówka ? :O Gdzie się podziewasz Kobietko ?
  5. Sylvik poprosze kawe i dziś super mocną . Myślałam, ze w drodze do pracy usnę . Meczylam się okropnie. ledwo doszłam na miejsce :(. Dzien dobry Wszystkim i zycze miłego dnia
  6. No i jestem , ale nikogo nie widze :O Nic chłodniej nie było , troche za szybko się pocieszyłam ;) No coż, pogoda pogodą a zyc trzeba i nie ma na to rady :P Pojezdziłam troche sobie dzis po miescie w poszukiwaniu foteli do pokoju, bo terażniejsze są juz na wymarciu ;), Upatrzyłam to co chciałam, ale trza czekac na realizację zamowienia , wiec za szybko nie bede w nich siedziec :(. Odwiedziłam TakTaczka ;D. Bidulka zakopała się w kuchni w czeresniach , bo ma w tym roku klęskę urodzaju i nie moze się wyrobic w produkcji przetworów z nich :) Ja zreszta tez dziś bawiłam sie w gospodynie domową i robiłam konfitury z truskawek , Zastanawiam się tylko kto to bedzie jadł , bo są tak słodkie ze az strach :P Wiem tez, ze juz Nasz Sylvik wrociła z wojazy i pochwaliła się pazurami chyba zelowymi. Szkoda, ze nic nie skrobnęła :O :( Bling > ja jeszcze biala jak mąka :(. Juz nawet mi zaden balsam nie pomaga , ale planuje mały wypad w niedzielę nad wodę , wiec moze choc troche przyciemnię skórę ;) Net > gratuluje podjęcia pracy ;) Moze teraz gdy zaczniesz pracowac latwiej zniesiesz kłopty , ktore Cie dopadły :) Szczuplak > marne pocieszenie :P Gdybys napisała, ze ma byc 27 stopni to wtedy zdecydowanie poczułabym ulgę ;) Dla wszystkich . Do jutra
  7. A ja se tylko teraz pomacham , bo zmykam na miasto :-) Jest zachmurzenie, wiec i jakby ciut chłodniej :-) Potem się pojawie i coś skrobnę . Julii > :P ;)
  8. Dzien dobry ;) Wywiało Was okrutnie :O Chyba to przez te upały ?! Pati > są trudnosci ( wiesz o czym pisze ;) ) , pytałam wkilku miejscach , ponoc nie było wznowienia wydania . Ale daj mi jeszcze troche czasu, popytam jeszcze . Dziś to tylko przesiedziec w wodzie po uszy i pic duzo chłodnych napojów . O zgrozo ma tak byc do konca przyszłego tygodnia :(. Lubie słonce i ciepełko, ale czego za duzo to i swinia nie zje :O
  9. Dzien dobry :-) Ale skwar :-/ Net-ka > moge Ci tylko współczuc. Niestety faceci to dranie ( nie wszyscy oczywiscie ).Mam jednak nadzieję, ze szybko staniez na nogi i mimo wszystko ułozysz sobie jeszcze zycie , tak zebys mogła powiedziec ze JESTEM SZCZESLIWA , warto było czekac :) Trzymaj się Babeczko . Sylvik > no no , Ty chyba musisz tak wczesnie sie wpisywac, bo wtedy masz wenę :P Z ta angina to w taką pore jest o nią nie trudno. Moje dzieciaki tez mają chore gardła i szczekają jak pieski ;) Goraczka przy anginie moze sie utrzymywac nawet 3 dni. Jednak po tym czasie jeśli mu nie minie warto byłoby jeszcze raz przejsc sie do lekarza, byc moze antybityk jest żle dobrany. W kazdym razie zycze duzo zdrówka dla synusia ;) Dziś od rana pomyłam okna, poprałam firany , troche doprowadziłam mieszkanie do wygladu. Teraz chwilka relaksu w domowym zaciszu a wieczorem dalszy relas u znajomych z chłodnym piwkiem w ręku ;) Jutro do pracy :O Dla Wszystkich .
  10. Bling Czysta klawiatura to podstawa. Ja jednak nie czyszcze tylko wymieniam na nową :P Julii> no to zobaczymy, do ktorej z Nas bedzie tysiączek nalezał :D ?! Zdradx tajemnice co z typowo włoskich , szybko wykonalnych dań no i smacznych serwujesz na kolacje ?
  11. Bling > ja moge pic kawę o kazdej porze dnia i nocy bez względu na pogode . Jednak ze wzgledu na stan w jaki mnie ona wprowadza ograniczam się w jej piciu . Poza tym siedze sobie w kilimie i jest cool ;-)
  12. Julii>>>>>>> 9- ta seteczka tym razem moja :P
  13. Jestem chętna na kawkę 7 ;) Dzien dobry
  14. Julii > wysylam do Ciebie słoneczko priorytetem ;) U mnie go dziś pod dostatkiem :) TakTaczku > udanej wizyty :D
  15. Pati > zeby to się tak robiło na co ma się ochote ...........a tu dupa blada :( Syvik > paluszki bolą ,ze tak oszczednie? ;)
  16. Dzien dobry ;) Mrowcia > uwazaj, zebys się nie zakopała :P Julii . interes się kreci , nawet czasami na najwyzszym poziomie ;) Poki co nie narzekam :P TakTaczku > nie potrzebujesz robotnika ? Z checia załapałabym się na ten 36 rozmiar ;) Teraz kawa i czekam na klientelę ;)
  17. idzie, idzie, całkiem dobrze ;) wlasnie sie zastanawiam jak to jest, ze jeden z komplecikow , ktory jest na stanie juz dosc długo i powieszony w dosc dobrze widocznym miejscu nie został zauwazony do tej pory :O. Gdy powiesiłam go na okno wystawowe sprzedał się w ilosci szt. 2 i jeszcze pani pytała, dlaczego nie pokazałam jej go gdy była ostatnim razem ;) Jednak reklama dzwignia handlu :D.
  18. O ! i Mróweczka ma fajny pomysł :) Z checią popatrzyłabym sobie na takie cacyki :D.A tak swoją drogą to rany jak to długo trwa :O Dzien dobry ! Ja dziś w pracy i z powodu brzydkiej pogody , a co za tym idzie braku ludzi - z nudów przewieszam ciuchy i tworze wystawe , co by oko ludzkie przyciągnęła :P
  19. A ja tam nie wierze, ze raz na jakiś czas nie mozna skrobnąc kilku słow :-/ No chyba ze się nie ma dostepu do neta. Wiec Szczuplal nie tłumacz się brakiem czasu tylko melduj się czesciej :P Julii > u` mnie tez leje od wczoraj :( , ale w sumie jest mi to obojętne bo dzisiejszy dzien przeznaczam na zwykłe lenistwo . Bling > no pochwal się co tez fajnego w tej Szwecji zakupiłas ;) Sylvik > sprawdzony i bardzo skuteczny sposob na brak snu to mały \"numerek\" :P ;-) Wiec zycze Ci jak najmniej nieprzespanych nocy ;) Mroweczko > mozesz coś wiecej o tym przystojniaku z Piratów ? :O Dla wszystkich .
  20. No to miłej.... Kafeteriuszki ;)
  21. Sylvik > co się stało ? hm....? Jaki z Ciebie niechluj ? Dlaczego zaniedbana ? Ty się nie wygłupiaj tylko pisz co i jak !!! Wiadomosc o sadzonkach prosze zostawic i dla mnie ;) Mroweczko > nie miałam zadnego pomysłu na Dzien Dziecka dla moich pociech . No bo co ? Na lody miałam je zabrac ? Albo do kina ? Synowi dałam pare groszy - ucieszył się bardzo, a dziewczynom kupiłam : jednej przesliczny naszyjniczek z cyrkoniami w sam raz na dzisiejszy bal i dodatek do kreacji , drugiej do czerwonych koralikow piękne czerwone kolczyczki i bransoletkę . Wysciskały mnie jak rzadko kiedy za to i stwierdziły, ze to najpiękniejszy prezent jaki dostały do tej pory :O Nie wiem czy cieszyc się czy płakac , bo prezentow dostały i to pięknych całe mnostwo. Faktem, ze jakby wydoroslały i chyba zaczynają innym okiem spoglądac na dodatki typowo kobiece :P. Teraz musze ogarnac chałupe bo tak wyglada jakby huragan przez nią przeszedł . A jutro do pracy :) Fajnie bo ominą mnie zakupy weekendowe i gotowanie obiadu :P
  22. no i zmęczenie dało o sobie znac :( ...miało byc tak : Ale faktem jest tez, ze są osoby ktore szybko pozbywaja się zbednych kilogramow a są i tacy , ktorym zrzucenie kilograma pomimo przestrzegania scisłych rygorow przychodzi z niebywałym trudem :/ ....
×