Landrynka

TakTak , dzieki, juz mam ;) Mróweczko no niestety, gdy się loguję na ten link, który mi wklejasz to mam odniesienie do strony głównej, potem mam szydelko, ale nigdzie za cholerę nie mogę znalezc tego dziergania on-line :( Albo ja jestem tak tępa, albo co.... ? Chyba sobie dam spokój juz :)

A możesz jeszcze raz linka wkleić ? Na zadne3 sposoby nie chce mi wejsc ta strona :/

TakTak pamiętasz jak były zrobione te choinki z worka ? Ta wstązeczka po bokach , byla przeplatana przez materiał, czy była tylko naszywana ?

Czesc Babulce :) TakTak nie duzo wiem w tej dziedzinie, ale słyszałam, ze jak się ma sklonnosc do polipów i to juz tak się ma caly czas. Nie czekaj na nic , tylko usun go i bedziesz miec swiety spokój. Piekny dzien sie zapowiada.Mam troche do zrobienia . Wiec dopijam kawę i zakasam rękawy . Mrówka ja nadal w martwym punkcie, nie moge znalezc tego"on- line : :O

Mrówka wsjo wiem, nie wiem jak Ci dziękowac :O Nie dosc, ze musze się zarejestrowac to nawet nie mam pojęcia w jakim watku tego szukac . Wez no sama skrobnij co i jak, a ja potem bede dalej sama szukac :P

Jakbyś mogła to byloby superrr :) Potem byśmy się dogadaly jakos do wysyłki :) Dzieki za chęci ;) A tak w ogóle to moglabys tez podesłac fotkę tego cudenka :) Ja już obiad mam zrobiony. Od wczoraj brokułowa jeszcze zostala, zrobilam kotlety mielone, fasolkę zoltą i zieloną, zeby bylo kolorowo na talerzu i kopytka :) Teraz chwilka relaksu przy kawce drugiej i wracam do prac szydełkowych. Kamizela się robi i w miedzyczasie dzwonki :)

Mrówka skrobnij co potrzeba na te bransoletki , dokładnie punkt po punkcie wymień co i jak. Córka pokzaywała znajomym i moze moglabym i ja porobic troche i sprzedac laseczkom :P Pisz co i jak , ceny , co potrzeba i za ile sprzedawac :) TakTak nie mogłas i dla mnie wziać takiego plaszczyka ? Kurde szkoda, ze tak daleko do tego sklepu mam, bo widac, ze fajne okazje tam są ;) ;)

Ta 500 strona , to moja zasługa :P TakTak i co Ty na to ? ;;) :P Tak, ten deser to ta fantazja z FB ;) Szybko , tanio i bardzo smacznie ;)

Julka te moje salatki to nic nadzwyczajnego . Dzis zrobilam sałatkę gdzie podstawą jest makaron z przyprawą z tzw zupek chińskich :P. Do jednej dodałam kurczaka wędzonego i ogórka konserwowego. Do drugiej wszystko co mailam po trochu w lodówce :) Papryka, ogórek zielony, szyneczka konserwowa, cebulka marynowana itpp .... wszedzie dodalam też odrobinę majonezu :) Deser wyszedl super. bardzo lekki nie wiem czy nie popełnie grzechu piszac ze to coś ala pudding :P Spieszylam sie i chcialam jzu go zjesc, a jednak powinien odstac swoje w lodówce zeby się porzadnie schlodzil ;) Teraz podziergam trochę dzwonków :P

Co tam Laski ? Na Fb to Was widać, a tu co ? :P Troche dziś poszalalam z córką kulinarnie. Narobiłysmy znowu sporo sałatek roznej masci , a córka zrobila krem z brokułow z groszkiem ptysiowym - rewelacja !!! Zaraz będę robic jescze deser , przepis rodem z FB ;)

;) ;) Dzwona oczywiście nie ma, jak pisałam- tak zrobiłam. Jest za to śliczny dzwoneczek ;) Znalazłam wczoraj 3 motki takiej stalowej wełny, i pomyślałam sobie, ze zrobię kamizelkę . I mam zamiar zrobic ją w postaci prostokata , z dziurami na głowę i na ręce :) Zobaczymy czy mi cos z tego wyjdzie :P no i musze poszukac odpowiednie szydełko :)

Halooo ;) Co jest ? Gdzie kawa ? ;)

Jak widzę to wszedzie te same problemy i takie same praktyki :O Z mieszkaniami u nas podobnie , i z tymi emerytami co siedzą jzu na emeryturze na stołkach tez paranoja.Kolezanki znajoma, siedzi na stolku i zarabia bo musi córce pomoc w spalcie kredytu :O Ale nie wazne, ze inny młody nie ma pracy i moze chcialby tez sobie kredyt wziac ?! Ponoc od stycznia ma sie to u nas zmienic , ale jak to bedzie okaze sie w styczniu :) Julka co robisz z tym groszkiem ?

U mnie dalej słonecznie ;) Wiecie co ? Robie na szydełku dzwonek. I mam taki jakis wzór , ze chyba kurwa jakis dzwon zygmunta mi wyjdzie z tego :O:O Robie i robię i konca nie widac :( Chyba rzuce to w pizdu i inny zacznę robic ;)

Jak sie będe tak czuc jak dzis, to do 1000 nie dozyje :O:O :P Bling ja balabym sie na Twoim miejscu pracowac w sklepie gdzie jest towar , który chloniesz. Pewnie calą wyplate tam zostawisz :P TakTak wieczorem sciagnij reczniki, bo od jutra ma padac :P

To się nie powinno liczyć, bo ja już wczoraj moglam sobie postów natrzaskac i dziś grałabym Ci na nosie:P Chciałam być uczciwa ;) :P ;) Julka co masz na tym polu ? ;)

TakTak polowanie polowaniem :P Masz zamiar dziś 500 stronkę zgarnąc ? ;) :P

Dzien dobry ;) Jasa chyba dolączę dzis do gron acierpiacych :O Tez dostalam @ i cos czuję , ze łatwo nie będzie . Czopki - spoko, nie wypadną :P Jak jzu sobie zapodasz , to się połoz na chwilkę i z 5 minut odczekaj . Czasami taki czopek dziala tez na kiszkę stolcowa i mozna chwilke po tym leciec do wc ;) Z tym ketonalem to cholerka nie za duzo tego bierzesz ? Ketonal to silny lek , ja po jednej tabletce czuję sie otępiała .a Ty w dodatku do tego jescze paracematol zazywasz. Uwazaj na zolądek . Faktycznie jak szczypiorku nie dostaniesz to dodaj jak Julka poradzila pora . Swego czasu robilam saltkę z samego pora z majonezem i tez byla mniam :) Nie dosc , ze mam @ to jeszcze mi wywalila opryszczka. Usta mam jak u Murzynki :O:O i ogólnie czuje się dziś ble :O :P

Jasa jeszcze a prop @. ja z racji swojego wieku, miewam teraz od jakiegos zcasu okropnie bolące @. Wspólczuje Ci bardzo, bo wiem co przezywasz :) Bóle te lagodzi mi cieply oklad , mam termofor taki maly i sobie przykładam , i zazywam czopki pyralgin :) Jak bylam u gina to powiedzial mi , ze moze mi dac jakies hormony , zeby mi trochę złagodzic bolesci. Ale nie chcialam , wiec tez mi poradzil pyralgin. I chyba musisz sie do tego przyzwyczaic , chyba ze brzuch boli Cie przez caly czas trwania okersu. Moze tez popytaj gina i popros o jakis skuteczny lek na te objawy ?

Jasa moze zbyt szumnie nazwalam ze to salatka jajeczna . Robi się tak prosto, ze hej, gotuję zazwyczaj 10 jaj, dodaję pokrojony ogórek konserwowy w kosteczkę , szczypiorek i mieszam to z majonezem :) Sol i pieprz do smaku :)

Ja robiłam popołudniu sałatki :) jarzynow.ą, jajeczną i z serem feta :) A tak mnie naszlo... :P Pożniej wzielam sie za wyszukiwanie ofert pracy . Wysłałam kilka CV , ale jakos nie wierzę, ze cokolwiek moze się zmienic na lepsze :(

No to kawa już była, może czas na herbatę ? Kupiłam sobie dziś jaśminową , którą piłam będąc u TakTaka , pysznaaaaaaaaa ;)

To ja kawa !!! ;) ;) Dzien dobry ;)

Musisz na Nią miec oko, bo takie numery , zeby przez okno wylazic,to jakos tak mi się zle kojarzą :P Ale widac , ze dziewczyna ma charakterek ;))) Dobrze, ze ja nie mieszkam tak nisko ;)

No i nic z moich planów nie wyszło, bo dzień spędziłam w ZOO ;) ( kilka fotek na Fb ). Piękna pogoda , wiec bez chwili namysłu odpowiedziałam na zaproszenie. Od 10 pazdziernika do 16 czyli do dziś , sa w ZOO dni otwarte. Ludziu porostu tak duzo, ze chwilami to nie mozna bylo przejsc :) Bylam w ZOO chyba kilkanacsie lat temu, jeszcze jak dzieciaki były male. Moze dzis zrealizuję moje wczorajsze plany, ale juz slonce swieci w okna i maz wspomina o jakiejs wycieczce za miasto ;) Zobaczymy :") Buzki Laseczki , milej niedzieli :)