Landrynka

:) gadu gadu......... :P Jak widac , diety to wazny temat wsród kobiet ;) Zastanawiam sie tylko , dlaczego nie akceptujemy do konca siebie takimi jakimi jestesmy ? :D Czyxby zawsze chodzilo o powodzenie wsroc plco przeciwnej ?:P Temat diety zaczynam przerabiac na dobre od listopada. Będę mieć wiecej czasau, wiec moge sie poswiecic wszelkim cwiczeniom i dietom ;) Mam tyle planow , az się boje czy podołam. Ale znajc mnie tylko na chęciach się skonczy :D Obiecalam sobie, ze przez ten weekend nie bede robic nic . No ale jakos nie moge usiedziec i zrobilam porzaderk w butach wszystkim domownikom ;) Wyrzuciłam z 15 par butów :) Chwilke wydechu na kawę i wrcacam do porzadkow. Ciesze się , bo jutro spimy dłuzej , i wiem z dosawidczenia ze wraz ze zminą czasu ta niedziela bedzie okropnie długa. A mam zamiar siasc do haftu i szydełka ;) Buziaki :*

Sylvik a ja myśłałam, ze skoro Cie nie ma na topiku to jestes w drodze między B. a W. :P Mialam wysłac do Ciebie esemsa , ale mam Twoje 3 numery w telefonie i nie wiedziałam , który jest aktualny :). Wygrzej się , zrob sobie cieplą kąpiel, wez rumu do herbaty , soku malinowego i w niedzielę bedziesz juz na nogach. Ja po tym zimnym okresie w pracy , myślałam, że się doprawię na całego , ale dzięki rumowi i malinom trzymam się dziarsko :) Wracaj szybko do zdrowia Mrówka tworzysz cuda :) Cóż jeszcze mozna dopisac ? :) Juleczko mamy coś wspólnego ;) Tez nie lubie igły w ręku ( takiej do szycia :P ) . Az jest to dziwnę, bo moja mama byla super dobrą krawcową, zresztą babcia tez szyla wszystko , a jak mam coś przyszyć czy uszyc to mnie, az telepeie :P Zastanawiające jest jednak to, ze iglę do haftu trawie ;) Dla Wszystkich Babulców cmoki :)

Mrówka to podaj herbatkę ;) Dzien dobry Wiesz ztym zgrzytaniem żebów , moze taki jego urok ?:) Moje dzieci tez zgrzytaly i syn i jedna z córek .Ale nikt mi ni esugeorował zadnych pasozytów . Pozgrzytali i im przeszło :P To taki wiek , myślę , ze z czasem mu przejdzie ;) Ola obiecalas zdjecia z pobytu w Polsce i co ? Obijasz się :P Jasa bawcie się dobrze. Masz rację, ze Samotnosc w sieci -film , a kasiazka to niebo a ziemia ;) Ja polecam" Wykolejonego " James'a Siegiela . Sensacja , ale czyta się super szybko, łatwo i ma zaskakujące zakonczenie ;) U mnie coraz wieksza mgła. Juz nie widac bloku na przeciwko. Dipojam herbatę , koncze oko i heja do roboty ;)

Syvuś Kochana jestes :) Moze uda nam się spotkac !!!! I zastanow sie jeszcze nad tym osrodkiem, przeciez zawsze to Rodzinka moze Cie odwiedzic no i ja :D Mam niedaleko :)

i jeszcze cosik Sylvik ............ Chce w niedziele zrobic zupkę , ktorej przepis podalas. Napisz mi czy ta zupa jest bardzo ostra ?

Czesc Dziewczyny !!! :) Sylvik przejarzalam te osrodki. I krótko : ja na Twoim miejscu bedac zdecydowałabym się na ten zamek . Pomijajac juz piękniejszą scenerię tego miejsca , mam wrazenie, ze tam czulabys bys sie bardziej jak w domu.POza tym poczytalam troche o nim i zdecydowanie lepsze wrazenie na mnie zrobil . Bardziej przyjazne dla mnie otoczenie , warunki , psychoterapia itp. Ten drugi normalnie na pierwszy rzut oka sprawia wrazenei Wariatkowa :O No ale decyzja nalezy od Ciebie. No i nareszcie sie przyznalas do swojego talentu :) A pisalas , ze nic nie potrafisz. Wcale się nie zastanawiaj tylko albo sie z Mrówką dogadaj, albo zakup sobie taka ksiązke. Od razu tez poszukaj na wizazu lub gdzies indziej jakies forum , gdzie bedziesz mogla sobie poczytac i poprzypominac to i owo. Sylvik wspomniala o blogu Mrowki. Zajrzalam tam dzis rano i bardzo fajne zmiany w nim nastapiły. Wysłałam tez do Ciebie Mrowka , schematy kwiatów, bo o jakies wzory wspoimnałas na blogu . Moze akurat Ci podpasują , a ja jeszcze poszukam innej ksiazeczki ze wzorkaimi kwiatkow na szydełku. Potem je zeskanuje i od razu pchne do Ciebie ;) A gdzie to reszta towarzystwa , hę? :/Meldowac się raz raz..... :P

A u mnie nareszcie jako tak pogoda :P Mrówka odważna bo co tu duzo mówic , róż jeste kolorem taka przynajmniej jest opnia dla młodych postrzelonych :P No i beret tez w sumie ;) Wiec dlatego napisalam odwazna , bo wiesz.....do młodych to my juz nie nalezymy hihii :P Julka ja wczoraj mialam zupę pomidorową . wrocilam zziebnieta , wiec talerz gorącje pomidorówki postawil mnie na nogi ;)

Oj dziecwzyny , wszystko bylo ok ;)Nie było manka , a do domu mnie przywieziono ( byl po mnie moj prywatny kierowca ) :P Ja też własnie mam klopty z zatokami i musze własnie pomyślec o czapce. Z przykroscia stwierdziałm, ze mam taka paszteciarska twarz, ze w niczym mi nie jest do twarzy :( A już o takim berecie jaki sobie zafundowała Mrowka , to nawet nie myśle bo wygladalabym jak ...........hm.......nawet nie mam okreslenia :p bERET JEST JAK NAJBARDZIEJ OK, ALE DO NIEGO TEZ TRZEBA MIEC PO 1. TWARZ , A PO 2 ODPOWIEDNI PLaSZCZYK, KURTECZKE CZy jakiies palto ;) Łoj.............sory za te wielkie litery :P nie chce mi się juz ich zmniejszac :).............cd...beret jest superaśny i ladny no i musze przyznac , ze nasza Mróweczka odwazna babeczka jest,kupując własnie cos takiego ;) Sylvik sorki Babeczko, ale nie mam kiedy w domu na spokojnie tego obejrzec :( Wysyłam to włąsnie do parcy sobie i jutro obiecuje juz na spokojnie to obejrzec i zapoznac sie z tymi osrodkami :) no..... a gdzie są ........? i co mam wymieniac ? Meldowac sie tu leserki :P

hej laseczki ;) Nie mam piecyka, niestety :O Ale nawet o nim nie mysłałam, bo przyszłą do mnie moja przyjaciólka z lat szkolnych i do teraz przegadałysmy :P Dogrzewałyśmy się farelką iiii........herbatą z rumem :P Wziełam 200 g a zostalo mi tego rumu moze na dwie herbaty jeszcze :D Ale serio, bardzo rozgrzewa, az chwilami bylo mi gorąco :) Do herbaty dodałam jeszcze łyzeczke soku zurawiny i miodzio :) Tez musze w tym roku pomyslec o nakryciu głowy . Nigdy niczego nie nosilam , bo stwierdzialam, ze we wszystkim wygladam beznadziejnie. Jeszcze zanim wyszłam za mąz , nosilam kapelusze ;) Ale czy teraz do nich wróce ? hm.......? musze pobiegac po miescie i moze cos stosownego wyszukam :) Dla odmiany robie sobie teraz kawę z mlekiem :)

Dzien dobry :))) WieciE co sobie umysliłam ? ! Ze jak do 12 nie będe miec piecyka , to zamykam bude i wracam do domu . Chyba to bedzie najlepsze wyjscie w takiej sytuacji. Postawie goscia do pionu :P Mroweczko dobrze ze wspomnialas o ginie. Juz siegam do barku i laduję do torebki rum . Bedzie w pracy herbata z rumem na dzien dobry :)

Dzien dobry :) Jasa Kania ma rację . Nic się nie rozwala, bywały gorsze dni i dzięki Bogu w styczniu przyszłego roku zaczniemy 7 rok bytnosci na tym topiku :) Kawał czasu ;) Mnie dziś troche głowa boli i jakos tak czuje sie byle jak :P No, ale musze przesiedziec 8 godzin ;) Dam radę :) Zrobiłam sobie goraca herbatę ze sokiem malinowym i cytryną . Przeziębiłam się , mam katar i trochę mnie gardło pobolewa :O

Jasa ja tez zrobilam pranie , ale wieszałam je przed 7 :P W ogóle to położyłam się poźno spać ( gdzies okolo 1 ) i juz przed 6 mialam galy otwarte. Cos mi się zdaje,ze dziala na mnie magnez, który ostatnio łykam . W ogóle czuję się jaksa taka rzeska, byc moze własnie ze to dzieki niemu :) Oiad tez juz podszykowąłm i rosól ugotowany ;) Mrówka niestety to taki okres w zyciu dziecka, ze jak chodzi do przedszkola, musi swoje odchorowac , I tak bedzei dopóki nie pojdzie do szkoły :O Oczywiscie zadarzają się wyjątki od reguły. Moze nastaw na uodpornienie malego ? Moze cos pomoze ? Zawsze to mniej by się Mikoajek męczył, Ty z nim no i jeszcze kwestia finansowa, Takie leczenie sporo kosztuje :( Zdróweczka dla Pawełka No ja wkraczam ponownie do kuchni. Wszsyscy snaidanie porobili , wiec moge dalej robic swoje ;)

Dzien dobry Bajki "Dziadek Piaskowy" i "Gąska Balbinka" powaliły mnie na kolana, Prepiękne bajki i piękne czasy :D.

Czyż oni nie sa boscy ? :D http://www.youtube.com/watch?v=zHnZS8mAKGM&feature=related

To wyzej to ja ;) Nie wylogowałam sie , a wpisywałam sie wczesniej na na inny topik :P

Sylvik musialam cholerka czekac ponad 4 lata , żeby to wreszcie od Ciebie usłyszeć :P Mirka nie znana jest mi terminologia . Wziełam gorącą kąpiel. Musialam rozgrzac wrecz kosci , tak mnie dzis zmarzły w pracy . Zagrozilam szefowi , ze jak jutro nie będę miec zadnego piecyka , to w poniedziałek nie przychodze do pracy. Obiecal, ze bedzie :P Zobaczymy.... Ja jeszcze przy garach nie siedze. Ale jutro to niestety bede zmuszona :( A tak chcialm wypoczac przez wekend :( Wiecie , jestem juz bardzo zmeczona tą codzienna robota , jak sięgne pamięcia wstecz , to od lutego nie mialam praktycznie wolnej soboty , poza urlopem :(:( Ale jeszcze dwa tygodnie tylko i nareszcie odpocznę :) A co do tesciowej ? Hm....jak zwykle przez nią mam rozpieprzony cały plan na weekend .Mezulek zaoferował jej pomoc , nie liczac sie z tym , ze mielismy juz plany od ponad dwoch tygodni na te dni. Olal mnie totalnie , no bo jak to ? Mamusi nie moze odmówic Tylko co mnie to tak naprawde obchodzi , co i jak , jak nikt nie liczy sie z tym , ze niekiedy po prostu nie mozna niczego zmienić :( ?!!! masło maslane wyszło, ale jak o tym myśle to juz mnie nosi :/ , poza tym jakby bylo tego wszystkiego mało, to zepsul mi sie drugi samochód i do pracy, z pracy i po zakupy bede musiala zapierdalac na piechote Uchhhh ..........

uuuuuuuu co to za pustki tutaj ? ;) Jasa tu masz link do topiku, gdzie codziennie po 19 są wstawiane linki do nowego odcinka BrzydUli ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4036699&start=2490

Czesc Laski ;) A a sie wcale nie cieszę , ze dziś piątek , bo wiem co czeka w ten weekend :O Chyba zacznę wyrywac sobie włosy z rozpaczy :( Myśle jednak, ze przezyje , bo przeciez nie mam wyjscia :P Tez przydałyby się kozaki , ale ne te przyjemnosc muszę zaczekac do listopada :( Obejrzalam sobie wąłsnie na yuotubie filmik o tej zakonnicy , ktora pobiła dziewczynke w domu pomocy :( Normalnie nóz w kieszeni się otwiera, jak słucham wypowiedzi innych zakonnic oraz urzedników, ktorym ten dom podlega . A potem sie dziwimy, ze ludzie, mlodziez odsuwa sie od takiej instutucji jaką jest kosciól :O Noł koments :O:O:O Buziaki

Sylvik a moze to zaczęły działac leki, które zaczęłas zażywac ? Mimo wszystko wierzę, ze uda Ci się zwalczyć ta cholerę :P Jestem namiętną fanką Brzyduli. Codziennie ogladam odcienke z wyprzedzeniem . Jutro wieczorem będę juz wiedziec , jakie sa efekty wizazysty Uli :P Kania gdyby miała mozliowosc to zacz ęłabym naukę jezyka rosyjskiego ;) Oczywiscie nie od podstaw. Myslę , ze kilka lekcji i mogłabym jechac na podbój Rosji ;) W szkole podstawowej byłam najlepsza w szkole z tego jezyka non stop przez 3 lata z rzędu ;) W szkole sredniej juz raczej się nie wyrózniałam, no ale wtedy rosyjski juz zaczął byc jezykiem , ktorego niechetnie się uczyło :) Blinguś moze kiedys podskoczysz na te zoładki ? :P Ja za chwilkę ide smazyc wątróbke :D Juz sobie przygotowałam jabłka z majerankiem i cebulę ;)

Ogólnie byłam zadowolona ;) Ale pierwsze wyszły najlepiej ;)

Nie Juleczko, mialam robione chyba ze 3 razy. Robiła mi je kolezanka mojej córki. Troche sobie dorabiala i brala ode mnie za takie paznokietki 50 zł ;) Nigdy jednak tego nie przedłuzałam i jak tylko mi odpadł jeden tips od razu pozbywałam się wszystkich :) Przewaznie robilam podczas wakacji:) Ale juz od roku ich nie zakładam, bo mialam zniszona powierzchnie paznokci i chcialam zeby mi troche odzyly płytki ;)

aaaa , to juz wiem , jakie miałam - żelowe :D Wkladalam dłonie własnie do jakiegos urzadzenia z takim swiatłem ;)

Julka nareszcie się pojawiłas -chociaz Ty jedna ;) Juz mialam własnie do Was pisac , ze sie znowu obijacie :P Napisalam wiosenne tchnienie , bo pasowało to do kwiatka, poza tym chcialam chociaz wirtualnie ocieplic atmosferę ;) Napiszcie mi, czym sie różnią te akryle od żeli ? Czy to chodzi o to, ze tipsy nakladane sa na zel ? Bo ja mailam robione, ale nawet nie wiem jakie ?! :P

Czesc Laski Ale wy wszystkie zabiegane ;) Jasa jak masz taki power do porzadków to moze do mnie podskoczysz ? :P Chociaz sama nie wiem czy warto u mnie sprzatac , bo wielkimi krokami zmierzam do remontu i nie wiem czy warto tak przed nim cos robic ?;) Chciaz bardzo by się porzadki przydały ;) O prasowanie popros Mrówkę , to Jej ulubiona czynnosc :):):) Julka masz juz ciepełko w domu ? ;) Katarzynek czekamy na Ciebie ;) Skarbik dalej się nudzisz? :P Ola to sie nazywa wtórny analfabetyzm. Kiedys gdy pisalam do Was posta przyłapałam się , ze napisalam w zdaniu "o" z kreską zamiast zwykłego u . I moze niby nic nadzwyczajnego ale to "o" z kreska bylo wstawione samo pomiedzy dwa wyrazy :) Cos w tym stylu : ...byłam ó kolezanki :P normalnie uwsteczniam się ;) Sylvik ja robie tak jak Ty gulasz z zoladków , chociaz robilam ...hm..........uuuuuuuuuuuu nie pamietam nawet kiedy ?:P Ale tak własnie robie. Ostatnio w ogole mnie naszło na watróbke i kurde nie moge nigdzie dostac . Jak wracam z pracy to juz nie ma , w sobote w ogóle nie ma i tak ta watróbka chodzi za mną juz x czasu :O I kochana nalezą Ci sie ogromne brawa za Twoją postawę , nawet wysylam do Ciebie ;) Mrówka jak tam mąż? Dotarł do domu w koncu ? Ty bidulko znowu pewnie prądu nie masz, ze Cie z rana nie widac :P Blingus pamietnik dalej piszesz Ja pisałam w okresie szkoły sredniej i wiecie co.?!!! ...jak mam czasami chandre , to go wyciagam i czytam. I nie moge się sobie nadziwidzic, ze bylamwtedy tak postrzelona :P A przy okazji pamietnika pisalam ksiazke hihii o wielkiej , pięknej miłosci ;) Alez to były czasy :) I dla pozostalych wiosenne tchnienie

No zastój, beznadzieja :( Ja tez nie ruszam sie z domu, i tez obiad bedę robic wieczorem . Tarmoszenie ? hm....u mnie odpada :P A własnie mialam sobie wziac do pracy rum i dolewac do herbaty , gdybym nie musiala wracac samochodem i teraz mnie olsnilo, ze zapomnialam ;) Ale musze pamietac ijutro biore ze sobą rozgrzewacz :P Ej Laski a Wy wszystkie gdzie ? Pod kocami siedzicie ?:D