Noooo witam!ale sie topik zrobil hamerykancki:-)a moze gdzies blizej znajdzie sie jakas przyjazna dusza?teraz jestem w Norwegii okolice Drammen moze ktos z okolicy sie odezwie?pracuje jako jedyny polak w norweskiej firmie i troche brakuje ludzkiego jezyka,a i wieczorami nie bardzo jest samemu co robic.pozdro dla forumowiczow