happinesss

Cóż.. już dwóch chłopców mam w domu, więc miła byłaby odmiana :) Ale jeśli będzie jak w rodzince pl to też przeżyję :) Idę na 18-tą, też nie mogę się doczekać. annnnnnnna123 gratuluję synusia :)

Sieja_wędrowna a u Ciebie ma być dziewczynka?

Vera gratulacje :)

dzień dobry poniedziałkowo! Rośniemy powoli :) . Zbieram siły psychiczne na badanie obciążenia glukozą, idę w środę. Strasznie tego badania nie lubię :( Marcowa... :(

nie poddawaj się,musi się udać

kurcze, ja tak jestem wysoko w tabelce , a płci jeszcze nie znam :( A tak mnie ciekawi :) . Gratulacje Mufinka i reszta dziewczyn z facebooka które już wiedzą :)

to super. Bądź dobrej myśli :)

jasieńka będzie dobrze :) nie martw się na zapas.

intuicja wam podpowie wszystko :)

Jak któraś ma ochotę na zabawę, to zapraszam :) u mnie z testu na płeć wyszło 22% chłopak, 78% dziewczynka, ciekawe czy się potwierdzi :D niżej link do testu http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1

dziewczyny, odebrałam wyniki i ku mojemu zaskoczeniu okazało się,że mam przeciwciała na cytomegalię, co oznacza,że musiałam na nią kiedyś chorować. Jestem w szoku i szczerze się cieszę,że w tej chwili jej nie mam bo to bardzo groźne dla kobiet w ciąży i ich dzieci. A martwiłam się tylko o toksoplazmozę :S

Dzień dobry wszystkim :)

trzymam kciuki aguuuuu

hi hi , śmieszne są te niektóre imiona. Koczet ma rację, czasami można zrobić komuś niechcący krzywdę. Na mojego starszego mówili Adi, Adek za to na młodszego tylko i wyłącznie Dawid lub Dejwid , tu się nie da niczego wymyślić ;)

Ostatnio naszło mnie na pomarańcze. Już się trafiają smaczne, więc polecam. Macie jakieś zachcianki? Ja jadłabym "chińczyka" , owoce też, a czasami chodzi za mną coś słodkiego, ale tak,że potrafiłam 3 dni pod rząd jeść gofry ;)

Aaaa. Myślałam,że imię jest tak mega oryginalne,że wolałaś uniknąć "ataków" :D Alan jest bardzo fajnym imieniem, mój syn ma kolegę Alanka . Zresztą spotkałam się jeszcze z Brajanem, Lorianem, ( Lolek) a ostatnio mój kuzyn nazwał syna Bolesław :) Tak więc co się komu podoba :)

ok , tam chociaż nie rzucą się te anonimowe hieny :D Oczywiście żartuję, na prawdę lubię wszystkich ludzi, a zwłaszcza tych słabych, zakompleksionych i z różnych powodów nieszczęśliwych, bo niestety mam bardzo rozbudowaną wrażliwość. Zresztą różne zachowania ludzkie bardzo mnie zawsze fascynują.

patija23 gratulacje no no no, jest już coraz więcej dziewczyn znających tą tajemnicę :) . Cieszę się razem z Wami :)

właśnie, też zauważyłam,jak podoba mi się zdrobnieni to nie podoba mi się normalne brzmienie imienia.Tak mam z Zosią, mała mi się podoba, a jak pomyślę,że nastolatka przedstawia się jestem Zofia, to już nie bardzo. Najgorsze jest to,że często dane imię (nawet jeśli ładne) kojarzy nam się z konkretnymi osobami i przez to są skreślone ;) I oczywiście każdemu ma prawo podobać się co innego, moje imiona (ładnie nazwałaś uniwersalne) są zwyczajne, ale jak chłopcy się urodzili wydawało mi sie,że do nich pasują. Poczytaj sobie znaczenie imion, oczywiście z przymrużeniem oka,ale trochę cech pasuje do tych moich urwisów :)

zobaczymy... zobaczymy... :) Chciałabym bardzo, ale jeśli się nie uda , to pomyślę o drużynie... może nie piłkarskiej, ale koszykarska jakby co :D

Ruda, chyba najpierw poszukałabym go w pożywieniu, wklejam kilka zdań cyt.z niam.pl 1. Pestki dyni - zdecydowanie królują, zawierają znacznie więcej magnezu niż produkty, z którymi powszechnie kojarzony jest ten składnik mineralny, czyli kakao i orzechy. 100g to aż 540mg magnezu! Co prawda, pestki są lekkie, ale starajmy się jeść je jak najczęściej, np. jako dodatek do mesli, wybierajmy pieczywo z pestkami dyni, albo niech stanowią zdrową alternatywę dla chipsów. 2. Otręby pszenne - również zawierają dużo magnezu - 490mg w 100g. Nie da się ich jeść garściami jak pestek dyni, ale dodatek łyżki lub dwóch do różnych potraw z pewnością wyjdzie nam na zdrowie. 3. Kakao - ale to naturalne, gorzkie, a nie słodkie, rozpuszczalne. Już jedna łyżka kakao, czyli około 10g dostarcza nam 42mg (w 100g jest odpowiednio 420mg magnezu); 4. Zarodki pszenne - to świetny dodatek do sałatek i surówek, a ponadto bardzo zdrowy. W 100g zarodków jest około 314mg magnezu. 5. Migdały - zawierają znacznie więcej magnezu niż orzechy laskowe czy włoskie (269mg w 100g). Jedzmy je więc! - w mesli, ciastach, sałatkach i surówkach, a także same, beż żadnych dodatków. 6. Kasza gryczana - to nie tylko źródło witamin, ale i właśnie magnezu, a dostarcza go całkiem sporo (w 100g - 218mg), więcej nawet niż czekolada. 7. Soja - wybierajmy szczególnie suche nasiona, bo to właśnie one zawierają najwięcej tego składnika mineralnego, czyli 216mg w 100g. 8. Biała fasola - również w postaci suchych nasion, oczywiście nie jedzmy ich na surowo ( w 100g - 169mg). 9. Czekolada - wreszcie ona! Najlepiej jest wybierać gorzką czekoladę. Jedna tabliczka to 165mg magnezu, czyli jedna kostka, w zależności ile jest ich w danej czekoladzie - od 6,9 do 9mg. Mleczna czekolada jest znacznie uboższa w ten składnik mineralny i dostarcza nam go 97mg. Co ciekawe, czekolada z orzechami laskowymi jest jeszcze uboższym źródłem magnezu. 10. Orzechy pistacjowe - miłośnicy pistacji powinni się ucieszyć, ich ulubiona przekąska to bardzo dobre źródło magnezu (158mg w 100g). 11. Orzechy laskowe - dopiero na 11 miejscu, ale i tak zawierają dużą ilość tego składnika mineralnego, w 100g - 140mg. Zjesz ich garść, to dostarczysz sobie około 21mg magnezu. 12. Płatki owsiane - nie od dziś wiadomo, że owsianka jest bardzo zdrowa. Już jedna łyżka płatków zawiera prawie 13mg magnezu, a całe 100g - 129mg. 13. Groch - "od grochu boli brzuch, a od kaszy człowiek zdrów" - ale 100g suchego grochu to 124mg magnezu, więc chyba nie tylko w kaszy kryje się zdrowie. 14. Szpinak - w porównaniu z pestkami dyni czy kakao może się wydawać, że to dość ubogie źródło, tylko 53mg w 100g. Jednak gdy podamy go z razowym makaronem i migdałami, może okazać się, że otrzymamy danie pełne magnezu. 15. Banan - jedyny owoc w tym zestawieniu. Jeden średni banan waży około 200g, czyli jest źródłem 66mg magnezu (odpowiednio 33mg w 100g).

dziewczyny znające płeć dzieci, jak ja Wam zazdroszczę :) i GRATULUJĘ !!! To cudnie, u mnie USG dopiero pod koniec miesiąca, na prenatalnych tak się wiercił,że nie sposób było podpatrzeć . Może byłabym niej ciekawa, gdyby nie fakt ,że u mnie dwóch chłopców już łobuzuje w domu (z mężem 3 :) Życzę Wam pięknego dnia, mimo słabej pogody !

ja chyba wiem kto to pisze, zawsze miałam dobrą intuicję , a w ciąży to już w ogóle :) A propo skurczy, to koniecznie magnez trzeba brać :) Pijesz kawę?

nie rozśmieszaj mnie, to moje trzecie dziecko, więc raczej wiem co czuję :) To niesamowite że ktoś może wiedzieć lepiej o czym rozmawiałam z lekarzem :) , czyżby wróżbita Maciej???? :D

ja ruchy poczułam w 14 tc, na wizycie się potwierdziło i mój gin stwierdził,że niektóre kobiety tak właśnie wczuwają. W tej chwili czuję je regularnie, w ciągu dnia i bardzo wieczorem jak się kładę spać :)