karen-80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karen-80
-
jesli mozecie to co tam z ta woda z cukrem? pomaga? bo nie bardzo doczytalam a juz zmeczona jestem.. fajnie ze macie pozytywne nastawienie bo mi go naprawde brakuje.. nie chodze do szkoly rodzenia bo jest daleko i bez sensu-zdaniem mojego faceta.. kurde on jest jeszcze za mlody i to zaczyna mnie wkurzac- nie lubie go ostatnio.. macie tez mieszanie uczucia? bo mi sie nasilaja..potrafie sie wk...ic nawet ze nie chce mi brzucha pomasowac albo robi to za krotko.. w koncu to jego powinnosc- ja go na odpieprz nie traktuje w pewnej kwestii.. czy wasze drugie polowki oprocz cieszenia sie z dziecka i wybierania imienia-jak moj- robi cos wiecej?
-
nie wiem co najpierw napisac...co do picia to rowniez faktycznie ciagle mnie suszy!!masakra..w zyciu tyle nie pilam..a potem ciagla wc!! najgorsze jest to ze biore fenoterol 8 razy po 0,5 tabletki - a w nocy budze sie jeszcze na siku pomiedzy tymi godzinami wiec ledwo zyje:((( dostalam zgage- czego dawniej nie znalam.. ciagle tez ostatnio wyje.; nie moge -cos mnie -a wlasciwie ktos..wkurzy i juz becze. czuje sie osamotniona bo moj nazeczony zyje ci&gle praca.. wraca wieczorem i siada do kompa..czasem pogadamy przytuli na 5 min i koniec-a ja chce wiecej!!!zeby poglaskal, przytulil zaopiekowal sie..;nawet baran jeden nie zapyta czy czegos potrzebuje-a ja naprawde mam cholernie silne skurcze..az mi brzuch staje w pionie i boli!!! napiszcie prosze jak czesto tak macie- bo ja nawet po kilka na godzine! nawet po 30 na dzien..boje sie tego... mamy juz prawie cala wyprawke i co z tego jesli nie moge sie o proszek doprosic dla niemowlat? siedze ciagle u mamy bo mi zle a tam nie ma kompa..wiec rzadko bywam..i znowu skurcz.. moje juz wychodza na ktg-sa slabe ale sa..
-
witam wszystkie dziewczyny! dawno mnie nie bylo i nie jestem w stanie przeczytac wszystkiego. rudi- tobie gratuluje ze corcia jest coraz silniejsza i \" mam kciuki.
-
hejka! wszyscy spia..a ja czuje sie jak sowa. bylam baaardzo spiaca wiec polozylam sie o 22! nie ogladalam Gotowych na wszystko:))) no i teraz zaluje bo lezalam 2;5 godz - sen nie przyszedl i dluzej nie moge! dzis bylismy kupic lozeczko:)))tylko^posciel chyba za duza jest 130/100 na co nie zwrocilam uwagi:( i teraz bedzie trzeba wymienic- bo w domu stwierdzilam ze 120/90 bylaby wystarczajaca. jamilka- to po wszystkim wymienimy spostrzezenia:) gdzie lepiej elisabetta- no to powiem tobie jestem w szoku bo zawsze chwale produkty z apteki-widac nie ma regoly. Krolcia- zycze udanych zakupow! jest w czym wybierac:)))
-
olusia- zeszly tydzien minal mi niestety rowniez w domu...ze wzgledu na chorobsko-moj gin pozwolil mi brac aspiryne 3razy 1 tabletke i przeszlo mi po 5 dniach; niestety katar lezony i nie- trwa tydzien:( zycze duzo energii i szybkiego powrotu do zdrowia!
-
czesc dziewczyny;))) skromnie uwazam ze najlepsze kosmetyki znajduja sie w aptece.sa drogie ale uzywajac raczej nie ma sie co martwic o alergie a do tego czesto sa lecznicze! na rozstepy kupuje wiec Mustelle- swietny krem w cenie ok 80 zl. akurat mam wrazliwa cere wiec kremy i podklady tez biore z apteki- wydaje mnie sie ze w ciazy lepiej nie ryzykowac z tanszymi kosmetykami z drogerii- no chyba ze sa juz sprawdzone i polecone przec ciezarna:) co do bezsennosci to tez od kilku dni urzadzam nocne marki:))) na szczescie nie pracuje od miesiaca i moge dluzej rano polezec:)
-
hej - rodze i jestem przerazona, niewiele sie orientuje i ide tam gdzie pracuje moj lekarz- on jest dobry a do tego na polnej jest super sprzet
-
no to kolejna proba:)
-
haha czarna tak ale te fajowe kwiatki to mi nie wychodza:)))
-
hm sprawdzam czy zrobilam sie czarna;)