Zakrza

Witam wszystkie dziewczyny!!!! Wiesz Gocha ja też strasznie nakręcam się ciążą i cały czas obsesyjnie myśle o słabych plemnikach męża. Od kilku dni buszuje po internecie w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji na ten temat, szukam cienia nadziei, że mimo tych słabych plemników komuś się udało i .... jestem zdołowana bo jestem straszną pesymistką i nie umiem chyba myśleć pozytywnie a to pogarsza sprawę !!!! :-( :-( :-( :-(

Asiu, jak się ogólnie czujesz teraz? Masz jakieś objawy?

Mirabelka z tymi okularami osłonowymi to wielka ściema. Ja już miałam wystawione zaświadczenie, ale mój dobry znajomy, który pracował w optyce i fabryce soczewek uświadomił mnie że to tylko chwyt marketingowy i te okulary wcale a wcale nie dają osłony, Okulistka potwierdziła i powiedziała że najlepszym sposobem jest regularne zakrapianie oczu kroplami nawilżającymi bo rogówka bardzo wysycha od promieniowania komp. a tym samym podrażnia oczy itp.

Hej dziewczyny!!! Mirabelka masz wadę wzroku czy chcesz kupić okulary z osłoną?

Mikulina tak do końca to nie jest ona bioge... ona sam tak nie che żeby ją nazywano. Jej zdolności się wzięły nie z jakieś szkoły czy magii. Ona całe życie ćwiczyła yoge u najlepszych mistrzów i kiedyś wpadła w głęboki trans. 2 miesiące leżała w szpiatlu i lekarze nie wiedzieli co się z nią dzieje, jak się przebudziła to okazało się że ma te zdolności. Zresztą na pierwzej wizycie jak do niej idziesz to nie mówisz jej co ci jest ona sama Ci mówi, potem idziesz do lekarza robisz badania i okazuje się że miała racje. Ja i moja mama szczególnie byłyśmy sceptycznie nastawione ale po tym jak się przekonałyśmy, zmieniłyśmy zdanie. Ludzie którzy do niej chodzą są w szoku bo uratowała nie jedną osobę od śmierci. Wiem że to jest dziwne ale coś w tym jest!!

Dziewczyny wczoraj wynalazłam w swoich wynikach, że mam tyłozgięcie, tyłopochylenie macicy. Jak myślicie czy są jakieś problemy z zajściem w ciąże? Wyczytałam gdzieś na forum, że niektóre miały i musiały stosować odpowiednie pozycje...?

Mirabelka jak tam twój tydzień starań, chyba już minął z tego co pamiętam?? Ja mam dzisiaj trzeci dzień @ i już zaczynam od przyszłego tygodnia:-) To musi być owocny cykl! Dzisiaj nie mam zafajnego dnia musze iść na zabieg usunięcia pieprzyka-brodawki z pleców, która znajduje się w miejscu ramiączka od stanika . Lekarz mówi że cały czas jest drażniona a to nie jest dobre, więc lepiej chuchać na zimne. Nie cierpie szpitali! A potem ide do ortodonty na kolejną wizytę :-(

strona internetowa: www.claudia-om.com

Kamcia trzymaj się kochana, wyobrażam Sobie co czujesz. Sama miałam guza mózgu, mając 15 lat. Po taty śmierci który zmarł na raka płuc nie mogłam się odnaleźć, żyłam w strasznym stresie i po roku wykryto u mnie guza w głowie , niestety to nie lekarze mnie uratowali a wspaniała bioenergoterapeuta z Jeleniej Góry (Claudia), lekarze tylko rozkładali ręce wciskają mi kity że to migrena. Miałam straszne bóle głowy i zawroty. Po kilku-kilkunastu seansach wszystkie objawy znikły a wyniki były idealne. Jeszcze przed seansami miałam straszne wyniki OB 80, leulocyty podwyższone na maxa. Poczytaj sobie o Claudii, skąd wzięły się jej zdolności na jej stronie internetowej: Jest już ona znana na cały świat i nawet pacjenci z USA ją sciągają do siebie. Nie tylko leczy ale stawia również diagnozy, wyleczyła z różnych chorób moją mamę, ciocię i dużo tu wymieniać..... leczy nawet najcięższe przypadki Zyczę twojemu tacie szybkiego powrotu do zdrowia. Jeżeli masz jakieś pytanie to pytaj bo dużo o niej wiem.

Asia o rany pomyliłam się tzn. czy Ty zaszłaś w ciąże w pierwszym cyklu starań?

A ja mam dzisiaj miły dzień po pracy ide do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy i mikrodermabrazje, leczę się na trądzik od chyba 10 lat :-( i tylko to mi pomaga. 2 godz relaksu:-) :-) :-)

Cześć Dziewczyny!! ale mam dużo pracy, troche się nazbierało podczas mojej nieobecności. Jutro pewnie dostanę @ :-( niestety jak pisałam wcześniej w tym cyklu się nie staraliśmy o dzidzie bo się leczyłam ginekologicznie, było tylko jedno zbliżenie prawdopododbnie po owulacji (tak mi pokazały testy). Mirabelko słyszałam że te testy na alegro nie są wiarygodne, ja kupywałam w aptece.

Mirabelka, przeczytałam, że masz problem z oznaczeniem owulacji. Jak już pisałam polecam test owulacyjny (ok 23zł) który dokładnie pokazuje kiedy mniej więcej pojawia się owulacja i jakie dni najlepsze są na zapłodnienie

Siemka dziewczyny, co słychać. U mnie trochę gorzej, od środy jestem na chorobowym i dlatego nie pisałam, ale już od dzisiaj mam internet w domu więc będę częściej do Was zaglądała :-)

ale dzisiaj puchy na naszym forum,,, halo jesteście tam? co dzisiaj ciekawego wydarzyło się u Was w pracy?

Cześć dziewczyny, chyba spadek ciśnienia, bo spać mi się chce na maxa i pomyśleć, że jeszcze 8 godz przede mną :-( MIŁEGO DNIA!!!

jeszcze 40min. męczrni Kurcze znowu zła wiadomość poniedziałkowa właśnie się dowiedziałam, że muszę jechac w delegację do UK 15 października na kilka dni, A TO SĄ MOJE AKURAT PŁODNE DNI, TYLKO NIE TO , muszę coś wymyśleć. Pa dziewczyny, do jutra!!!

ale Wam dobrze ja tu muszę jeszcze kwitnąc do 16.30 bleee :-( Tak na marginesie jak wy robicie te bużki i minki, mi tylko wychodzi :-( :-) :)

robiłam już 2 razy. Test owulacyjny kosztuje ok 23 zł. W opakowaniu jest pięć pasków, badanie robi się z moczu więc lepiej zaopatrzyć się dodatkowo w pojemniczki. Gin mówił że ten test jest jak najbardziej wiarygodny, bo pokazuje dokładnie kiedy wystąpi owulacja (mnie więcej po 12-24 godzinach od pojawienia się wyraźnej grubek kreski - wzrost LH). Dokładną instrukcję jak postępować znajdziesz w opakowaniu. Ja testowałam tylko kontrolnie, sprawdzałam czy występuje u mnie owulacja. Zamierzam w następnym cyklu rozpocząć staranka opierając się na tym teście i zobaczymy...

za tydzień to ja będę przed miesiączką, ale w tym cyklu to było tylko jedno zbliżenie ze względu na ten stan zapalny i raczej po owulacji, więc nie nastawiam się Robiłyście kiedyś domowe testy owulacyjne??

Mikulinka a kiedy zaczynasz staranka? czy może już jesteś po ?

Mikulina wiem że są aparaty ceramiczne i kryształowe, ale one strasznie się brudzą i jak ktoś lubi winko i kawkę to odpada, strasznie szybko ciemnieją i w rezultacie gorzej wyglądają jak te metalowe. Z tym aparatem to może się wstrzymam jak nie zafasolkuje do końca roku to założe, ale najchętniej bym założyła po porodzie jak będę z dzidzią w domu i nie będę musiała szczeżyć zęby do tych marudnych klientów..

kurcze dziewczyny tak się stresuje, dzisiaj mam kolejna wizytę o ortodonty. Orto chce mi założyć te paskudne żelastwo :-( . Zęby mam idelanie prościutkie aż każdy mi zazdrości uśmiechu ale niestety mam wade zgryzu, która spowodowała u mnie schorzenie stawu skroniowo-żuchwowego.. Wciąż nie moge sie zdecydować na ten aparat. Już raz miałam założony 2 lata temu, ale wiecie ile wytrzymałam..? dosłownie 3 dni i ściągłam, co za wstyd. Teraz planuje dzidzie i mam trochę dylemat

miałam na mysli internet w domu oczywiście , w pracy mam dostęp ale nie zawsze

sorki dziewczyny że was tak o wszystko wypytuje, ale nie miałam czasu poczytać wszystkie wasze wypowiedzi. Już niedługo bede miała internet więc na pewno dokładnie przeanalizuje wasze \"wypociny\" i nie będę odstawać od \" starających sie przyszłych mamuś\". Mikulinka zauważyłam że trochę się już starasz . Twój mąż miał już badane nasienie??. Wśród moich znajomych to coraz częściej mężczyźni są okresowo niepłodni ze wzlędu na swój tryb życia jaki prowadzą, mam na myśli: stres, brak ruchu i zła dieta..