mychasssss

Pozwolilam sobie zmienic tabelke Tabelka nr 1 starające się : NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24......................15.1 2 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......... 20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37........................ 8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ........................ 7.12.07 Eliza333/Kraków............30.............14............ ..... .ok.28.11.07 Marta 24/USA................24..............6..................... . 28.11.07 voltare ........................30.............66................... .. 23.11.07 Justynka24....................24.............24......... . ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............13.......... . ......ok.22.11.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............4...................ok 07.12 .07 mychass/Kraków............35..............73............ .....ok 05.12.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............34.............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............30.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............20.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........20.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........13................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...........27..............11........... ........13.06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn .... córeczka...Natalka....................22.10.2007

Czesc dziewczynki!!!!!!!!!! Mam dola:(i wszystkie nieszczescia mi sie zwalaja na glowe:(mam wszystkiego dosc. Moze potem cos napisze. Pa

Jadirko od poczatku ci mowilam o dr Janeczko ja do niego chodze i jestem zadowolona i zaluje ze nie trafilam wczesniej. Tobie tez radze isc do niego jak najszybciej. Moze sie tam kiedys spotkamy??

kukusia a nie ma byc wp.pl???

martika-2327 nie martw sie jestem z toba

karolcia_26 - dokładnie o to chodzi. Moj B.jezdzi na miedzynarodówkach i juz drugi raz wypadlo ze nie ma go w danym momecie

Jadirko - do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Dzien dobry w ten zimowy poranek!!!!! Dochodze do wniosku ze mam pecha chociaz od dawna to przeczuwalam. Ciagle sa jakies przeszkody. Jak nie strajk lekarzy to teraz jak mam owulke to mojego B. nie ma :( Nie wiem co mam robic. Mój gin zaproponowal ze mozna zamrozic chlopakow. Co o tym sadzicie?

Cześć trinity27 - wiem że nie ma mnie tu często ale jakos to nadrobię :) Jak posioedzę 8 h w pracy przed komputerem to w domu juz nie mam siły patrzec na monitor :)

Witam koleżanki! Ciekawe czy mnie jeszcze ktoś pamięta? Dawno tu nie zaglądałam. U mnie narazie bez zmian. Po zwolnieniu wróciłam do pracy i teraz nadrabiam zaległości. Co do starań, to byłam u Dr J.J. Po wynikach kariotypu przystąpimy chyba do inseminacji bo o naturalnym staraniu się przez 6 m-cy to raczej nie ma mowy. Za długo. Pozdrawiam wszystkie i do następnego sklikania

Byłabym zapomniała wielkie dzieki za fotki

Witam Wszystkie :) marrt, voltare, karolcia_26 - Powoli dochodzę do siebie. Już mnie tak nie boli. L4 dostalam na miesiąc i nawet bardzo się z tego cieszę. Faktycznie cała ta laparoskopia nie była taka straszna choć bardzo się bałam. Najgorsze to te przygotowania do laparo :) No a teraz do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie :)

Witajcie wszystkie!! Jestem już po laparo. Nareszcie!!!! Zabieg był z opoźnieniem bo mnie dopadło przeziębienie i anestezjolog nie chciał mnie operować. W slangu lekarskim tzn że spadłam ze stołu. Ze szpitala wyszłam wczoraj więc jeszcze dochodzę do siebie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.

Dzień dobry:) karolcia_26 - laparo to ja mam (no chyba że ktoś jeszcze i nie doczytałam to sorki). Z tego strachu to schudłam 1 kg a gdzie tam do poniedziałku? Ciekawe czy mnie przyjmą na oddział bo z tym może być problem.Czekam już 4 miesiąc. Pozdrawiam serdecznie

Dzięki Martt fotki są super powybieram jeszcze coś to Ci prześlę.

miało być Martt sorki:)

Matrr, Voltare - wysłałam te fotki

Martt- poproszę o maila

Witam serdecznie Wszystkie! voltare - dzięki za radę w/s skarpetek :) Samej laparo to ja się nawet nie boję tylko tej narkozy i w związku z tym jakieś czarne myśli mnie nachodzą. Jak tak dalej pójdzie to wyląduję w psychiatryku a nie na porodówce. Gdzie ten mail? monidło - wiem co czujesz bo sama przez to przechodziłam ale jakoś mi się udało przekonać moja połowę. mariejka28 - z tą nadzieją i wiarą to różnie u mnie bywa, też są chwile zwątpienia. jadirko jeszcze nie wybrałam fotek ale zrobie to obiecuję Pozdrowienia dla reszty :)

Martt - mam dokładnie takie same, bez ibupromu sie nie obywa :)

trinity27 zdjęcia superowe, moje nie bedą w tak przpięknej scenerii

trinity27 oki dzięki bardzo :)

Cześć Jadirko! co to za zdjęcia? A co do mojego złego humoru to masz rację ta pogoda tak działa mam to co roku. W okresie jesienno zimowym zawsze dopada mnie deprecha i muszę z tym walczyć. Ja jak nigdy na @ czekałam w tym m-cu ale to z wiadomych wzgędów

trinity27 masz rację 6 lat to bardzo dłuuuuugo. Mój B.był badany i jest ok to ja szwankuję.obym zdążyła bo latka lecą. Gin.powiedział że po tak długim okresie to 3 szybkie kroki. Pierwszy to laparo a potem się zobaczy. Martt - wielkie dzieki :)

mariejka28 Mój problem jest taki sam jak każdej tutaj. O dzidzię staram się już od 6 lat, niestety bez rezultatów. Po wędrówkach od lekarza do lekarza trafiłam do prywatnej kliniki gdzie dostałam skierowanie na laparo, na którą notabene czekam już 4 m-c. Do szpitala idę w poniedziałek i bardzo się boję ale z drugiej strony wiem że to jest konieczne. No nic , zobaczymy co będzie. Pozdrawiam serdecznie :)