karolina1508

Bydziubelka, jakbyś mogła:-)) Szperałam w necie ale tam jakies straszne rzeczy piszą!!!! A lekarz bedzie wiedział;-))

Bydgoszcz-Anka, już wysyłam:-))

Bydgoszcz-Anka, wysłałam zdjęcia mailem ale jak nie dostałaś to daj znać, przeslę jeszcze raz:-))

Agnieszka, wstyd przyznać ale z brzusiem jeszcze nie mam. Pomęczę dziś męża to mi zrobi:-)))

Acha, mialam was zapytać... Dostalam dzis wynik posiewu z szyjki i okazalo się, że mam pojedyncze Streptococcus agalactiae:-((( Czy ktoraś z was, miała cos takiego? Nie wiecie, czy to może być powód skurczy? Co to cholipka jest? Wizytę u gina mam dopiero za tydzień ale dał mi na wszelki wypadek receptę także antybiotyk będzie się w nocy robić w aptece.

Cześć Kobietki;-)) Nie doczytałam wstecz o czym piszecie ale widzę, że ostatni temat to są krwawnienia z nosa. Niestety ja też je miewam. Od doch dni mam nasilone - po nocy. Ale to mi tak się zdarza co jakis czas:-)) No i piersi mnie też zaczynaja boleć. Ametyst, śliczny ten zielony pokoik:-)) Przesłałam wam kilka swoich fotek, poszperam w kompie, znajdę może cos jeszcze:-)) Ale u mnie śnieg sypie, dopiero teraz zauważyłam:-))

Ale ortografów nastrzelałam, wybaczcie;-))

Elisabetta, ależ ci zazdroszczę widoku i sniegu:-)) No i tego, że wkrótce będziesz mieć trojeczkę:-)) Też sie musze postarac, chociaż nie wiem, czy uda mi się namowic męża na trójeczkę, hi,hi, on i tak jest przerażony dwójeczką:-))) Ale dwojeczkę napewno będziemy chciali mieć:-)) A swoja drogą, to musi byc okropne uczucie jak pęka spojenie...mnie narazie rwie i mam nadzieję, że nie pęknie;-)) Ja też siedzę na Allegro i wymyslam co kupić. Zaczęlam pd ciuszkow dziecięcych pieluch flanelowych a teraz szukam tuszu do rzęs:-)) Krolcia, trzymaj się dzielnie i wypoczywaj:-)) Ametyst, ty tez zaciskaj nózie, zeby maleństwo za szybki nie wyskoczyło;-)) Lidka, leż i odpoczywaj. Mi to pomaga na skurcze bardziej niż feno. Chociaż brzusio mi tez dziś dawał się we znaki;-(( Idę się napić herbatki z cytrynka i chyba wskoczę do łóżeczka. Dobranoc mamuśki i do jutra :-)))

Msztuka, masz rację, już nie schizuję:-)))) Kocyk rzeczywiście nie jest najtańszy i dosyć długo sie wahałam bo znalazlam jeszcze jeden za 30zł ale mój mąz mnie przekonał. A to ten za 30zł http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=263867857 też jest śliczny:-)) Agnieszka ale fajną masz córcię:-)))Duża jest twoja pannica, ile ma lat? Hi, hi ja też mam przeczucie, że do stycznia nie dam rady i już w grudniu pęknę:-))))

Msztuka, cieszę się, że lepiej się czujesz:-)) Ja dziś mam jakąś schizę , że się dzidzia nie rusza. To znaczy rusza się ale jakoś tak mizernie...sama nie wiem... Zjadlam już pól słoika nutelki i kawałek czekolady, żeby mała sie ruszyla..no i ruszyła się ale jakoś tak mizernie.. Może ma zły dzień? Ja swoją niunię będę myła ręką albo pielkuszką tetrową. W szkole rodzenia mówili nam, żeby unikać myjek i gąbek bo jest to siedlisko bakterii i zarazków a pieluszkę użyję do umycia i wypiorę także zawsze będzie czysta:-)) Jesli chodzi o kosmetyki to ja chyba tez zakupię Bambino. Słyszę same pozytywne opinie na ich temat. Kocyk kupilam polarkowy i drugi cieplusieńki akrylowy z kubusiem puchatkiem. Ten z kubusiem kupilam w piątek:-)) http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=267255438 Msztuka, ja mam wrażenie, że mój brzusio rośnie mi w oczach:-))) Jakby z godziny na godzine robił sie coraz większy:-))

Rudi, strasznie się cieszę, że Patunia jest już taka samodzielna. Wycałuj ją od wszystkich ciotek :-)))

Ja od zeszłego tygodnia chodzę na wizyty do ordynatora z Karowej i tez będę chciaa wykupic salkę do porodu ale podobno to i tak nie daje mi gwarancji, że mnie przyjmą. Zobaczymy:-)) A z drugiej strony to teraz najważniejsze jest dla mnie, żeby donosić do tego 37tc a potem sie bedę martwic:-))

Ania, czy ty już wybralas szpital w którym chcesz rodzić? Wczoraj w wiadomościach mówiono, że nasze warszawskie porodówki sa strasznie obciążone..:-(( Podobno dawno nie było tylu kobiet rodzących:-))

Ania, ja się na początku wstraszyłam, że z dzidzią jest coś nie tak....Dziwne uczucie, takie drżenie, trzęsienie. Ale można się przyzwyczaić:-)) Moja królewna często miewa czkawkę i to przeważnie w nocy. Nie daje mi spać. Ale brzusio wtedy tak śmiesznie podskakuje:-))

Cześc Kobietki:-)) Widzę, że też nie możecie spać w nocy:-)) Szkoda, że nie zajrzalam na forum, myślalam, że o 1 w nocy nikogo nie ma:-))) Ja tez mam wrażenie, że moja dzidzia drży w brzuszku. Czytałam gdzies na jakimś forum o fenoterolu, że to wlaśnie po nim tak może byc. I jeszcze było napisane, że takie trzęsawki mogą się zdarzyć po porodzie i moga się utrzymywać przez jakiś czas. Ale, że nie należy się niepokoić bo po prostu fenoterol musi mieć trochę czasu na wypłukanie się z organizmu maluszka. A potem jest ok:-)) Ja fenoterol biorę 6x na dobę. Wybrałam sobie godziny 8,12,16,20,24,4. Idzie wytrzymać:-)) Moja znajoma musiała przyjmować feno 1/2 tabl. co 1,5 godz. Przechalpane:-(( Jutro będę mieć wynik posiewu z szyjki. Dopiero po zmianie lekarza dowiedziałam się, że takie badanie powinno byc zrobione w ciąży conajmniej raz....mój dotychczasowy gin nie zlecił tego pomimo moich problemów ze skurczami i plamieniem w ciąży. Nie zauważyl nawet, że miałam usuwaną nadżerkę....hmmm...:-(( Dlatego chyba nigdy nie jest za późno na zmianę:-)) Teraz czuję, że jestem pod doskonałą i fachową opieką, chociaż cholipka strrrasznie drogą:-))Ale...wolę oszczędzić na czyms innym a na to nie będe żałować pieniążków;-)) Buziaczki dla was

Czesc kobietki:-)) Niedawno wrocilam z ostatnich zajęć szkoły rodzenia. Alez ja jestem teraz już mądra;-)) Dziś mówiła położna o połogu...hmmm....nie myślalam, że to tak niesympatycznie wygląda.... Powiem wam, że jestem zadowolona ze szkoły i to nawet nie ze wzgledu na siebie tylko mojego męża. Był bardziej pojętnym uczniem niż ja i naprawdę sporo sie dowiedział. Jesli chodzi o poród to jest znacznie bardziej zorientowany niż ja:-)) Cieszę się bo przecież jak się zacznie poród, nie będzie panikował:-)) Wogóle wam powiem, że mój maż jest świetnym facetem i strrrrasznie go kocham:-)) Konie można z nim kraść:-)) Olusia, zaciskaj nóżki:-)) Monic, pyszny ten twoj obiadek:-)) Ja dziś zrobilam karkóweczke po zbójnicku. Lidka, ja też zmieniłam lekarza, w zeszłym tygodniu i jestem bardzo zadowolona:-)) Monika, fajnie, że twoj syn pisze pamiętnik. Jest to rzadkość u chłopców. Myśle, że nie powinnas go czytać bo jak się chłopak zorientuje to dopiero będzie obciach;-))) Kika, Elisabetta, Bydziubelka, Ametyst, Ewelinka buziaki dla was:-)) Ametyst, czy dostalaś ode mnie maila z danymi? Idę się na chwilkę położyć bo mi się brzusio mocno stawia, powinnam dziś cały dzień leżeć a ja od godz.7 jestem nan nogach. Niezbyt to rozsądne..:-((

Czesc dziewczynki z samego rana:-)) U mnie za oknem świeci piękne słońce, jest pięknie:-)) Życzę wam miłego dnia a narazie ide się szykować do szkoły rodzenia:-)) Dzis mam ostatanie zajęcia:-)) Buźka:-))

Bydziubelka, zrobilam dziś i najadłam się jak bąk. Pycha!!! Tylko, że teraz mam zgagę.... Milego wieczorku wam życzę i zmykam sie przytulić do męzusia:-)) Zaraz na TVN zaczyna sie Shrek:-)) Buziaczki

Napiszcie mi jak boli spojenie łonowe? Czy to jest ból nisko w podbrzuszu, jakby się brzuch rozciagał? Jak to czuć? Bo ja mam ból taki jakby mi sie pachwiny rozchodziły...czy to jest to?

Ametyst, przesłałam na Twojego maila swoje dane do tabelki:-))

Agnieszka, ze mnie raczej kuchareczka jest średniej klasy ale te kluchy mi zawsze wychodzą:-) Ale poproszę przepis na knedliczki:-))

Agnieszka73, najbanalniejszy przepis to: ugotowane ziemniaczki przepuszczone przez praskę (lub zmielone), ukladasz w miseczce i uklepujesz w miare płasko. Dzielisz w misce ziemniaczki (ja robię to nożykiem) na 4 części, 1 część wyjmujesz (dodasz ją poźniej) a w miejscu gdzie ci zostaje puste miejsce po ziemniaczkach dosypujesz mąkę ziemniaczaną. Dodajesz potem do tego ta 1/4 wyjetych ziemniaczków i mieszasz dokladnie. To sa idealne proporcje i kluski zawsze wychodzą pyszne. WAŻNE, nie dodajesz jajek!!!!!! Mam nadzieję, że nie napisałam zbyt zawiło:-)) Robi sie te kluski dosłownie w 10 minutek:-)) A są przepyszne:-)) Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe to ja tak na wszelki wypadek kupiłam 60szt....chyba zwariowałam....a pampersy tez oczywiście zamierzam używać....:-)))

Wy o czekoladzie a mnie naszło na kluski ślaskie...takie ze smlaczykiem, skwareczkami i cebulką i do tego kefirek. PYCHA!!!! Ziemniaczki z wczorajszego obiadku mi zostały, więc ide robić kluchy:-)) A tak wogóle to przypomiałam sobie dzięki wam, że mam duży słoik Nutelki:-)) Narazie nie mam ochoty ale jakby mnie naszło....:-))

Bydziubleka, mi sie tez najbardziej podoba ten z krówką:-)) A te okrycia kąpielowe są cudne:-)) Msztuka, widzę, że ciebie tez dzis męczą skurcze. Mnie okropnie boli podbrzusze, chyba sobie wezmę czopek Scopolanu (lekarz mi zapisal, w razie gdyby mocno bolalo). Ale kamień w brzusiu mam okropny. Może dlatego, że siedzę przy kompie zamiast leżeć. Chyba sie położę... Ewelinka 84, witamy:-))

Agnieszka, bo ja nie wysłałam zdjęć bo ich po prostu nie mam:-((