Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolina1508

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolina1508

  1. Martynia, w tych danych dodatkowych możesz wpisać, że numer konta prześlesz mailem po zakończonej aukcji także nie musisz go podawać od razu jak nie chcesz - ja nie podalam. :-)
  2. Cześć dziewczynki:-)) Bydgoszcz-Anka, lekarze robią taki obrót dzidziusia w brzuchu. Kładą cię pod USG i dopiero obracają powolutku. Zabieg robi sie w szpitalu i tylko w szpitalu bo gdyby coś się zaczęło dziać musiszą natychmiast reagować. W szkole rodzenia położna mówila, że jest to całkowicie bezpieczny obrót i nie robi się go na siłę. Lekarze sa bardzo delikatni. Także spoko, nie jest źle:-)) Msztuka, rany jaka ty drobniusia jesteś. Naprawdę kruszynka:-)) Na skurcze łydek polecam duże ilości soku pomidorowego - zawiera potas, którego niedobór powoduje skurcze. Ja wypijam min. szklanecze dziennie:-)) Dagmarka, ja to już zapomnialam co to jest sex...:-( Martynia, ja ostatnio wystawiałam przedmiot na allegro. Robilam to pierwszy raz:-)) Rób wszystko dokładnie według wskazówek to się nie pogubisz. Ja numeru konta nie podawałam. Zaznaczyłam w takim miejscu, gdzie można coś dopisać (przy okienku dot. wysyłki), że numer konta prześlę mailem do kupującego po zakończonej aukcji. I w tym miejscu napisałam jaki bedzie koszt wysyłki. Jak zrobisz krok po kroku to co ci każą na allegro, to bedzie ok:-D. Ja się na początku przeraziłam i trzy razy musialam wchodzic we wszystko bo najpierw sie pogubiłam a potem pozmieniałam jakies dane:-)) Także spoko, próbuj, uda się:-)) Pierwsze koty za płoty:-D Idę narazie zjeść śniadanko a potem chyba wyskoczę do sasiadki na pogaduchy:-)) Odwezwę się później.
  3. Olusia, mnie też do szału doprowadza chrapanie męża tym bardziej, że asystuje mu pies. Prosiłam, żeby poszedł do lekarza ale on nie chce. Dlatego teraz śpimy osobno:-)) Mój mąż z psem w 1 pokoju a ja z drugim psem w drugim pokoju:-)) Jeśli masz ten komfort posiadania dwóch pomieszczeń to polecam:-)) Z bzykanka i tak nici więc w sumie nie jest źle. Ja się wysypiam, mój maz tez bo go ciągle nie budzę w nocy:-))
  4. Przyznaję się, że to ja mialam ostatnio plamianie i narobilam paniki:-))Na szczęście okazało się, że nic sie nie dzieje:-))
  5. Msztuka, trzymam kciuki za wizytę. Napewno będzie wszystko ok. Ale jeśli masz sie czuc bezpieczniej w szpitalu to może sama poproś o skierowanie? Nie wiem coprawda czy lekarz uzna za zasadne ale zapytac warto:-) Cieszę się, że skurczów masz mniej. Ja w ciągu dnia mogabym góry przenosić ale wieczorem brzusio daje mi w kość bardzo.
  6. Cześć dziewczynki:-)) Cały weekend nie moglam sie dostac na forum. Wyświetlał mi się błąd serwera. Obłęd!!! Zaraz usiądę i przeczytam co naskrobałyscie:-)) Ale najpierw napiszę wam co mi się przydarzyło w sobotę.... W sobotę najadłam sie strachu....obudziłam sie o 7:00 bo poczułam jak moja córcia dosłownie rzuca się w brzuchu. Nigdy wczesniej tak się nie ruszała. A potem nagle wogóle przestała sie ruszać. Poczekałam do godz 12-tej. W tzw. międzyczasie objadlam sie słodyczami, wypilam kawę, polezałam, żeby poczuć ruchy a tu NIC!!! Pierwsze co mi przyszlo do głowy a co mówili na szkole rodzenia, że pewnie moja córcia owinęła sie pempowiną... Pojechaliśmy z mężem do szpitala, bo już myślałam, że oszaleję z niepokoju, podlączyli mi KTG i w tym momencie moja pannica zaczęła sie normalnie ruszać. Sprawdzili małą, powiedzieli, że widocznie miala gorszy dzień ale teraz muszę juz liczyć ruchy , tak na wszelki wypadek. Wystraszyłam sie okropnie chociaż jak się na szczęście okazało nie było powodu:-D Po prostu moja królewna zastrajkowała:-D W niedzielę dostałam od kolezanki w prezencie świetna książkę. Jestem właśnie w trakcie czytania i badzo ja wam polecam. \"Piersią spoko, poradnik mamy karmiącej\" Autorzy: Malwina Okrzesik, Janusz Okrzesik. Ksiażka jest rewelcyjna, ponieważ piszą nie tylko o karmianiu ale i o problemach, i jak sobie z nimi radzić. Jest tez sporo o opiece nad noworodkiem i wprowadzaniu normalnych posiłków, powrót mamy karmiącej do pracy itp. Ksiazka napisana jest bardzo fajnym językiem. Także dziewczynki POLECAM bo to co do tej pory czytałam o karmieniu persią było beznadziejne - tylko teoria a tu jest tez praktyka. Kobieta, która napisala tą ksiazke jest międzynarodowym konsultantem laktacyjnym. Ale zrobilam reklamę;-D Ok juz was nie zanudzam i znikam na chwilkę bo muszę poczytac co pisałyście przez cały weekend a troszke tego jest:-))
  7. Cześc dziewczynki:-)) widzę, że znowu od rana o smakołykach piszecie:-)) Mnie dzis natchnęlo na zrobiebnie fasolki po bretońsku. Właśnie skończyliśmy z mężem zajadać:-)) A teraz posłałam męza po zakupy bo będę robić blok czekoladowy z herbatnikami. Pyyyyycha:-)) Jak się dzis maja wasze maleństwa? Moja jakoś nie za bardzo się chce ruszać...no niby coś tam lekko mnie w środku czasem smyrgnie ale jakas jest wyjatkowo spokojna. Powolutku zaczynam się niepokoić. Ale...narazie bez paniki. Może za dużo sie dziś ruszam. Albo to przez mojego męża bo od rana sprząta w domku i słucha bardzo głośno muzyki. A mój mąż przy sprzataniu słucha punka, więc może się malutka wystraszyla...;-) Ania, ja te Twoje placuszki to chyba zrobię jutro:-)) A tak wogóle buziaki dla was:-D
  8. Zmykam narazie bo mój mężuś wrócił z pracy:-D Idę mu zrobic jedzonko. Odezwę się w weekend. Miłego wieczorku wam życzę pa,pa
  9. Karen, ja pewnie też nie dam rady zaciskać nóżek do 1 stycznia...niedługo odstawiam całkowicie fenoterol a biorę go dużą dawkę (6x1tabl). Mój lekarz zadecydował, że odstawimy z dnia na dzień także duzo ciekawych rzeczy może sie wydarzyć:-)) Zobaczymy:-))
  10. Oj dziewczynki, właśnie poczytalam sobie forum paździenikowek i listopadówek...:-)) Październikówki są na etapie nieprzespanych nocy i szczepionek a listopadowki przerabiają ilość kupek dziecięcych. Już niedługo my będziemy się dzielić doświadczeniami:-D Ale fajnie będzie:-D
  11. Już wiem!!! Od 1 stycznia 2008 ma wejsc urlop 20 tyg. a ten 26 tygodni dopiero później tu macie link: http://www.rodzina.gov.pl/?1,26,-1, Zawsze o 2 tyg. wiecej:-)) Msztuka, ja tez zamierzam siedziec z malutką do roku. Po urlopie macierzyńskim wykorzystam wypoczynkowy a po wypoczynkowym czyli mniej więcej od czerwca do końca grudnia 2008 bedę na wychowawczym. Zobaczymy jak sie wszystko poukłada bo narazie mam w planie powrót do pracy na 3/4 etatu - mój pracodawca jeszcze o tym nie wie....nie będzie pocieszony....ale....takie prawo mi przysługuje;-)) Zobaczymy. Narazie przeraża mnie wizja bezpłatnego urlopu wychowawczego. Nie wiem jak sobie poradzimy ale jakoś trzeba będzie:-)) A od stycznia 2009 do żłobka:-)) Pisałam wa kiedyś, że znalazlam fajny prywatny żłobek. Trochę kosztuje ale...opieka rewelacyjna więc nie będe oszczędzać:-))
  12. Kobietki, a gdzie mówili o tych urlopach macierzyńskich? W necie znalazłam, że docelowo ma wynosic 26 tyg ale dopiero w 2009 roku:-( A nam narazie przysługuje chyba 18 tyg. Poszukam jeszcze i jak coś znajdę to dam wam znać:-))
  13. Msztuka, ja dynie mam zawsze w zamrażarce (kupuje np. pół i ścieram na tarce a potem porcjuję i mrożę). Krem jest banalny. Gotuję wodę z 2 kostkami rosołowymi. Wrzucam najpierw 3 marchewki pokrojone w półkrążki, 1 pietruszkę też pokrojoną. Jak marchew zmieknie dorzucam 3 pokrojone ziemniaczki i dynię. Jak ziemniaczki zmiękna, miksuję wszystko, dodaje odrobinę cukru, pieprz i sie zajadam:-)) Można podac z grzankami i łyżką gęstej śmietany. Pyszota:-)) Tak samo robię krem z brokułów tylko, że zamiast dyni daje brokuły. Smakuje pusznie z łyżką śmietany i wędzonym łososiem(ja deje brzuszki wędzone). Pyyyycha:-)) A zupę mleczna z dyni ubóstwiam - jest pyszna. Gotuje mleko, dodaje dynię i czekam aż sie rozgotuje. Do tego dorzucam zacierki i słodzę. Pycha. Można tez zrobic z lanymi kluseczkami. Ja wogole jestem fanką dyni:-)) Msztuka, jak moja malutka się mało rusza to jem coś bardzo słodkiego i czekam. Zawsze działa. Działa też położenie ciepłej dłoni na brzuszek ale przy naszych skurczach nie jest to wskazane:-)) Kawa na moja malutką nie działa.
  14. Dagmarka i co w końcu zrobiłas na obiadek? Klopsiki? Ja własnie zajadam sie kremem z dyni. Bardzo lubię bo gotuje sie w 15 minut:-))
  15. Msztuka, cieszę, że się jest ok i że nie masz narazie tylu skurczy:-)) Ostatanio też zapomniałam o dwóch dawkach feno, trochę sie wystraszyłam ale nic sie nie wydarzyło na szczęscie:-)) Właśnie wstawiłam wode na gaz i zaparzę sobie rumianek:-)) Kobietki, jestem na etapie szukania prezentów swiatecznych na allegro. Lubię kupować drobiazgi ale oryginalne. Pokażę wam co kupiłam dla mojego meża siostry. Studiuje lingwistyke i jest zafascynowana rosją:-)) Co wy na to? http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=273830755 Na żywo są duuuuuużo ładniejsze niż na zzdjęciu - sa po prostu CUDNE!!! Chyba sobie też kupię:-))
  16. Ale pustka.....gdzie was wymiotło? Pewnie obiadki robicie:-D Jak nikogo nie ma to ja też idę gotować. Dziś zrobię krem z dyni...mniammm:-))
  17. Możesz zrobić klopsy bez ryżu i podać ryż osobno:-)) Ja jeszcze robię czesto pulpeciki. Jak mam mięsko mielone i 30 minut na zrobienie obiadu:-)) Miesko mielone + bułka odcisnięta + jajk +, przyprawy. Robię w dłoniach kulki - nie za małe.Obtaczam w mące. W garnku smażę cebulkę, jak sie zezłoci zalewam wodą (tak, żeby potem przykryło pulpety), dodaję kostkę rosołową (albo 2,3 w zależności od ilości i smaku). Jak mi zaczyna bulgotać , wrzucam obtoczone w mące klopsy i duszę. I własnie do tego możesz na koniec dolać sos pomidorowy. Zagęszczać go nie musisz bo mąka sama to zrobi:-))Możesz podac klopsiki z ziemniaczami chociaz ja wolę z makaronem albo kaszą (gryczaną, jęczmienna, mazurską...). Klopsiki są bardzo łatwe a jakie pyszne:-))
  18. Daga, zapomniałam dodać, że ryż ma być ugotowany ale na sypko:-))
  19. Dagmarka, mój teśc ostatnio przygotował pyszne kuleczki z miesa mielonego. - mieso mielone - ryż (niekoniecznie ale jak dla mnie pycha) - przyprawy - duuużo przyprawy curry - jajko - mąka - buka odciśnięta lub tarta Mięso pomieszaj z bułką, dodaj jajko, ryż, przyprawy. Ulep kuleczki takie na 2 kęsy, obtocz w mące i usmaż ale na głebokim i bardzo mocno nagrzanym tłuszczu (bardzo ważne ,żeby tłuszcz był na maxa rozgrzany wtedy kotlety go nie wchłoną). Do tego pasuje wyśmienicie dziki ryż i surówka. Może być tez z ziemniaczkami - mój mąż nie jada ryżu:-)) No mówie Ci, pyyyycha!!! I bardzo szybko soę robi:-))
  20. Cześc brzuchatki:-)) U mnie w pasie 112cm:-)) Juz sie czuję jak słoń:-)) Kurcze, żałuję że nie mam w domu prysznica....robie sobie prysznic na siedząco w wannie ale jest to jak uprawianie jogi... Ciężko mi usiaść, jeszcze ciężej umyć sie w całosci a już wogole smiesznie wyglądam jak próbuję wstać i wyjśc z wanny. Hi,hi,hi mój mąż to ma niezły ubaw. Wyglądam jak wypasiona foczka jak wychodzę z kąpieli:-)) Jak tak dalej pójdzie to któregoś dnia mój maż wezwie do domu Green Peace, że mu wieloryb w wannie pływa:-D Jeśli chodzi o spanie to ostatnio strasznie przeszkadza mi chrapanie (a chrapie mój mąż i jeden z psiaków). Tak więc śpimy osobno bo ja go ciągle budzę, żeby nie chrapał a przez to bidak nie wysypia się. Szkoda mi go bo musi rano wstawac do roboty a ja mogę posapać...ale widocznie jestem teraz na takim etapie ciąży, że mnie to wkurza. No i mój chrapiacy mąż wraz z chrapiacym psem śpią w pokoju dziecięcym (+ kot, który namietnie śpi w dziecięcym łóżeczku). A w sypialni na łożu małżeńskim śpię ja i moja sunia:-)) Mówię wam ale jaja, dobrze, że mamy trzy pokoje bo chyba byśmy oszaleli:-))
  21. Agnieszka, dzięki za radę i chyba założę ten baldachim:-)) hmm...racuchy robisz:-))Mniammmm...uwielbiam:-))Chyba wpadnę do ciebie;-D Przed chwilką dostałam zamówioną na allegro czapeczkę dla córuni:-)) Dokładnie taką różowiutką: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=272237811 Jest śliczna i taka mieciutka:-))Polecam:-))
  22. Elisabetta , dziekuję , pokoik jest ciepły - pomarańczowo, żółty:-)) Bidulko, czyli dermatolog sam tak naprawdę nie wie od czego masz to uczulenie? Może te nowe leki już tym razem pomogą:-))
  23. Antoś, Ania macie rację....kupię w takim razie ten z elastyczną końcówką:-)) Nie pomyślalam o tym, że w baldachimie się kurz zbiera...hmm...:-)
  24. Msztuka, Bydziu, czemu nie zakładacie baldachimu na łóżeczko? Ja własnie zamówiłam pościel z baldachimem takim ślicznym szyfonowym.....:-) Zadałam dzis pytanko ale nie dostalam odpowiedzi...wrrr...:-((( Kobietki, jaki termometr jest najlepszy dla maleństwa do mierzenia temperatury? Taki w smoczku czy zwykły elektryczny z elastyczną końcówką ? Mam tylko rtęciowy...:-(
  25. Msztuka, dzięki za miłe słowa:-)) Strasznie się cieszę bo okazało się, że moje leżenie i areszt domowy dały skutek:-)) Msztuka, trzymam kciuki za Ciebie, żeby było ok:-)) całym serduchem jestem z Tobą:-)) Rudi, każda wiadomość od Ciebie jest zastrzykiem pozytywnej energii:-)) Cudownie, że tak się wszystko układa:-)) dla Ciebie i Patuni. Bydgoszcz-anka współczuję sąsiadki. Jak sobie pomyślę, że ona jest taka owlosiona jak nam kiedys pisałaś...:-( bleeee..... Ja dziś na obiadek mam pierogi - niestety nie swoje tylko kupne ale mam dobrą metę:-)) Zgaga murowana ale ja po prostu kocham pierogi:-)))
×